Ranking

**W miasteczku można znaleźć rozwieszone plakaty, jak i w internecie pojawiła się informacja o pierwszej giełdzie samochodowej. Ponadto BCTR na swoim portalu wrzuciło również informację o licytacji jednego z pojazdów zakupionego w salonie przez radiostację, ze względów iż jest to pierwsza publiczna giełda w Paleto Bay.**

Szkoda, że tak to chcesz rozwiązać. 120minut w AJ bardzo by ci pomogło, ale... Kary nie dostałeś po 3 sekundach. Próbowałem z tobą rozmawiać, ale nie widziałeś nic złego w swoim zachowaniu. Z resztą sam przeczysz sobie: "spytałem czy coś jest nie tak a po 3 sekundach dostałem karę" vs "Administrator coś się tam tłumaczył że radiowóz był itp". 1. Okradałeś osoby, które dostały BW od odwalacza. 2. Okradałeś osoby na środku ulicy(2m obok droga stanowa, 20m w przód urząd miasta, 5m za tobą największy motel w mieście). 3. Nie zareagowałeś na radiowóz, który przejechał 2metry od ciebie. 4. Pomijając już nawet fakt, że nie gramy miasta duchów nie robiłeś sobie nic z obecności innych ludzi w zasięgu 10m od ciebie. 5. Same okradanie osób, które od tak leżą na ulicy jest absurdalne. Mam nadzieję, że nie robisz tak w prawdziwym życiu 🙂 Na interwencji był też inny GameMaster, który z pewnością wymierzyłby ci podobną karę. Link do jednego z użytecznych dla ciebie poradników. Bonus, a mogliśmy porozmawiać na poziomie.

Historia... Clucking Bell Farms to prosperująca na terenie małego miasteczka Paleto Bay fabryka obróbki drobiu i innych maści mięs, które są wysyłane do przygotowania najsmaczniejszych skrzydełek w Stanach Zjednoczonych w restauracjach Cluckin' Bell. Historia Clucking Bell Farms sięga 1921 roku, gdy pierwszy człon fabryki został zbudowany przez rodzinę Bellów - głównych założycieli jednego z najbardziej rozpoznawalnych fast-foodów w USA a zwłaszcza w San Andreas. Główną zasługą rozsławionej fabryki były słynne konkursy drobiu czy konkurs piękności przedstawiający najpiękniejszą kurę. To właśnie jedna z nich ma zaszczyt zawitać w menu Cluckin' Bell'a czy zostać jego główną maskotką. Od 1921 roku niezmiennie symbolem fabryki jak i samej marki Cluckin' Bell jest kura, która wygrała pierwszy konkurs drobiu. Po takim długim czasie nikt nie zna jej nazwy oraz, do którego rolnika ona należała, jednakowoż utarło się, że obywatele San Andreas sami nadają jej imiona. Najbardziej popularne z nich to Bessie. Czas na Reynoldsów Pomimo świetności firmy, znakomitych zysków oraz obiecującej przyszłości, spuścizna Bellów podupadła poprzez konkurencyjnego Burger Shot'a, który pomimo, że nie jest czempionem w produkcji skrzydełek, skrupulatnie zwabia klientów przystępnymi cenami i szybką obsługą. Zmuszeni cięciem kosztów Bellowie przenieśli swoje główne fabryki to Mexico City ze względu na niższe koszta siły roboczej. To jednak nie rozwiązało problemów firmy. Rodzina Bellów ze względu na spadek obrotów a tym samym powoli rosnące zadłużenie firmy zmuszona była do odsprzedania swoich akcji. Tą sytuację wykorzystali bracia Garrett i Nathan Reynoldsowie nabywając w ramach posiadanych akcji Cluckin' Bell'a - prawo do korzystania z marki. Bracia Reynolds postanowili, że przywrócą główny przemysł mięsny do rodzimego Paleto Bay, skąd wszystko się zaczęło jednocześnie wracając do korzeni. Ze względu na napływ mieszkańców San Andreas z Los Santos do Paleto Bay odrestaurowali główny człon fabryczny pozostawiając starą fabrykę Cluckin' Bell'a jako obiekt muzealny. Pomimo sporej ilości skandali oraz oskarżeń, Cluckin Bell nadal pozostaje liderem w przemyśle fast-food'owym skupionym na swoich skrzydełkach. To właśnie zamierzają wykorzystać bracia Reynolds, którzy chcą zmaksymalizowania zyski Króla Kurczaków poprzez balans produkcyjny oraz stosowny i wyszkolony personel fabryczny. Pomimo szerzącej się dookoła masowej automatyzacji, Reynoldsowie stawiają na tradycyjny sposób produkcji chcąc zaskarbić sobie przychylność okolicznych mieszkańców i uzyskać wpływy u rezydującego w Paleto Bay burmistrza. Przeplecenie polityki z biznesem żywnościowym to pewniak i jedyna karta braci Reynolds, jednak czy im się to uda? Najbliższy czas pokaże, czy warto było rozpocząć tą hazardową grę i czy uzyskane z tego zyski nie tylko pozwolą na prosperowanie fabryki ale i benefity dla braci. Strategia Biznesowa Pierwszorzędną czynnością po przejęciu znaczących akcji Cluckin' Bell'a i odrestaurowaniu budynku fabrycznego było ustalenie strategii biznesowej fabryki. Reynoldsowie wiedzieli, że największy zbytek produkcyjny będzie wysyłany do restauracji Bellów w Los Santos oraz do portu gdzie hermetycznie zapakowane trafiały do restauracji Cluckin' Bell w Liberty City czy chociażby innych miastach na świecie, jednak był to jedyny środek zarobkowy firmy. Reynoldsowie przekazali dla Bellów, że popełnili kardynalny błąd, którego oni nie zamierzają popełnić. Bracia postanowili, że samo mięso będą sprzedawać do różnych placówek gastronomicznych, ponieważ nie narusza to dobrego imienia firmy i w żaden sposób nie zdradza receptury na skrzydełka, gdyż przygotowywane potrawy mięsne z recepturą są kierowane tylko i wyłącznie do restauracji rodziny Bell. Postawienie fabryki na nogi to pierwszorzędny obowiązek - w przyszłości planowane jest również otwarcie starej fabryki, która ma posłużyć jako centrum turystyczne, które podwoi zyski firmy. Ponad to, bracia chcą nawiązać bliższe relacje z burmistrzem Paleto Bay, gdyż bez jego zgody nie będą mogli wskrzesić gastronomicznego molocha fabrycznego - zwłaszcza, jeśli chodzi o organizację imprez masowych. Wszystko brzmi dobrze - zobaczymy ile z tego bracia zrealizują. Uporządkowanie personelu Bellowie popełnili jeden z zasadniczych błędów, który okazał się być gwoździem do trumny. Brak porządku w zarządzaniu personelem, niejasne obowiązki i niekompetentni pracownicy na stanowiskach, na których nie powinni się znajdować zaważyło o zamknięciu fabryki. Reynoldsowie wiedzą, że kluczem do maksymalizacji produkcji jest wykwalifikowana kadra pracownicza. Podstawową kadrę stanowią pracownicy maszynerii fabrycznej oraz rzeźnicy zajmujący się prawidłową obróbką mięsa i drobiu. To w ich rękach leży przyszłość fabryki oraz jakość wydawanego mięsa. Następną kadrę stanowią sprzątacze oraz magazynierzy. Sprzątacze dbają o czystość miejsca pracy, gdyż Reynoldsowie nie chcą mieć żadnych problemów w kwestii higieny sprzedawanego mięsa. Magazynierzy zaś zajmują się ścisła kwestią logistyczną - odpowiadają za zgodne z przyjętymi normami zapakowanie mięsa, paczkowanie oraz załadunek do kontenerów. Nic jednak z tego, gdy towar nie dojedzie na miejsce docelowe - tym zajmą się rzecz jasna kierowcy ciężarowi. By zgadzało się wszystko co do joty odpowiedzialni są kierownicy i dział księgowości oraz kadr. To właśnie oni odpowiadają za dokumentację zysków i kosztów firmy, zatrudnianie nowych pracowników oraz pilnowaniu ich w kwestiach czysto technicznych - bracia Reynolds nie mogą sobie pozwolić na jakiekolwiek uchybienia czy lenistwo pracowników, a tego ma przestrzegać kierownik zmiany. Uporządkowanie i maksymalizacja wydajności pracy ma być motorem napędowym fabryki. Dział Rekrutacyjny Jeśli zdecydujesz się u nas pracować, nie zwlekaj i wypełnij formularz rekrutacyjny wysyłając go do działu rekrutacyjnego bądź przyjdź osobiście do naszej fabryki. Dział postara się w jak najszybszym momencie odpowiedzieć na Twoje CV. Poszukujemy: - Pracownik fizyczny - Kierowców ciężarowych - Kierowników zmiany - Księgowego Oferujemy: - Normatywne godziny pracy - Doświadczony personel - Stały kontakt z zarządem - Możliwość podniesienia kwalifikacji - Godziwe warunki pracy - Zachęcające zarobki Formularz rekrutacyjny Wysyłając e-mail do zarządu zatytułuj go następująco - ( [CBF - Stanowisko, na które aplikujesz] Imię i Nazwisko ) Formularze prosimy przesyłać na maile: — [email protected] — [email protected] ((Przy wysyłce aplikacji dodaj @Garrett oraz @Gryzzl do wątku rekrutacyjnego)) Kontakt Jeśli chcesz się zatrudnić, podjąć współpracę bądź porozmawiać z zarządem na tematy ściśle biznesowe skontaktuj się z nami bezpośrednio za pomocą e-mail'a bądź telefonu. CEO Clucking Bell Farms Garrett Reynolds E-mail: [email protected] Nr. Telefonu: 6-28-600 Nathan Reynolds E-mail: [email protected] Nr. Telefonu: - ((OOC)) Czołem! Wraz z @Gryzzl postanowiliśmy iż utworzymy nietuzinkowy biznes skupiający graczy chcących ciekawie pograć In Character odbiegając od dostępnych miejsc pracy. Biznes będzie opierał się głównie na grze In Character, którą wraz z Gryzzlem będziemy nakręcać. Jest to wstęp przed stopniowym rozwojem firmy/spółki by później założyć klimatyczną restaurację Cluckin Bell w Paleto. Połączenie fabryki z restauracją, które wzajemnie do siebie pasują uznajemy za strzał w dziesiątkę. Chcemy zapewnić graczom jak i frakcjom pewien smaczek wykorzystując przy tym jedno z najważniejszych miejsc przemysłu w Paleto. Pożar w przedziale rozdrabniania mięsa poprzez wadliwą instalację elektryczną? Konkurs na największą kurę? Wielki konwój przejeżdżający przez Paleto, który będzie serwował darmowe kubełki z kurczakami dla miejscowych? To tylko jedno z nielicznych pomysłów, które wraz z Gryzzlem mamy zamiar zrealizować dzięki temu przedsięwzięciu. Mamy nadzieję, że zostaniemy ciepło przyjęci przez grono społeczne oraz zachęcimy starych wyjadaczy jak i nowych graczy do wyboru nietypowej jak do tej pory formy zarobku oraz rozgrywki. Trzymajcie się mocno, no i oczywiście - Cock-a-doodle do!

tutaj będziemy zapowiadać spoty midnight club, wpaść może każdy - zachęcamy i zapraszamy

Kolejna dawka screenów z naszego grania, życzę miłego czytania. :)

Witam was. Wpadłem na taki pomysł. Aktualnie wchodząc do binco, stajemy w pickupie i wpisujemy /ubranie. Dostajemy długą tabelkę do scrollowania(a ubrań nie ma jeszcze jakoś dużo). Moją propozycją jest przerobienie systemu zakupu ubrań, który wszystkim przyniesie korzyść. Zaczynając - wchodzimy w pickup, wpisujemy ubranie, dostajemy coś na wzór kreatora postaci, tylko bez możliwości zmiany twarzy i pozostałych (stałych) elementów naszego ciała. Dostajemy również tak jak przy tworzeniu postaci ubrania na tors, nogi i buty. Po wybraniu przykładowo: stanika, gdzieś w rogu pokazuje nam całkowity koszt naszego przebrania. Przykładowo, stanik za $10, do tego gacie za $15 i szpilki za $10. Cały nasz "ubiór" jaki sobie dobraliśmy kosztować nas będzie $35, po naciśnięciu "Gotowe" ta kwota zostaje pobrana z portfela, uprzednio sprawdzając przez skrypt czy posiadamy taką gotówkę. Plusy: +Nie trzeba dodawać do sklepu każdego wariantu kolorystycznego ciuchów(jest ich od groma i wątpie że dodacie wszystkie), wystarczy ustawić jedną cenę dla np. bluzy z kapturem. + Gracz przebierający się ma wszystko posortowane, cały czas widzi jak jego ubiór się zmienia, dzięki czemu może lepiej dopasowywać ubrania bez kupowania w ciemno. + Można śmiało dodawać kolejne ubrania na serwer i nie trzeba wydłużać listy o ubranie×ilość kolorów, tylko dochodzi tak naprawdę jedna pozycja. Minusy: -No trzeba pokodzić

Naprawdę bardzo starannie przygotowana aplikacja. Nie pozostaje mi niż innego, niż akceptacja. Powodzenia!

Zgodnie z zaleceniem - kilka screenów z rozgrywki IC 😁 * * * 03.09.2020 * * * * * *

wrona płacze

To na chuj usuwacie biznesy i przyjmujecie nowe? By graczy do reszty z duty wyruchać? Na sto procent będzie się chciało komuś szukać 4 razy w miesiącu nowego zatrudnienia. KEKW

Siema, pisze propozycję odnośnie podmiany modeli holowników. Obecnie są dostępne dwa i oba zardzewiałe a nie każdemu się to podoba w tym mnie więc wychodze z propozycją wrzucenia holowników w wersji "clean". Gotowe mody można znaleść na internecie. poniżej kilka przykładów.

**Kellan przechadzając się ulicą spojrzał na plakat, po czym zaczął mu się przyglądać** Ciekawe jakie wielbłąd wystawić w ten dzień.

Z początku był zamysł odciętego trzonu z jednym memberem na czele. Jednak po wejściu w serwerowe realia nawet to z żadnym startem finansowym nie miało racji bytu. Jedyną opcją, żeby to dobrze ugryźć była gra od zera. I tak robimy. Aplikację z czasem będę poprawiał - została napisana jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywki na serwerze i nikt nie wiedział jak to będzie wyglądało.

St. Brigit Baptist Church - protestancki kościół baptystyczny założony w okolicach 1963 roku w Paleto Bay. Pastor Binchi Translovsky przeprowadziwszy się do małego miasteczka postanowił kontynuować swoją posługę kościelną. Translovsky pracował w okolicznej Fire Station, gdzie zdobywał on pieniądze których znaczną część przeznaczał na rozwój swojej parafii. Z tego powodu lokalizacja kościoła mieści się w bliskim sąsiedztwie jednostki. Idąc z biegiem czasu, parafia trafiała do rąk nowych pastorów. W trzecim kwartale 2020 roku do miasta przybyła dwójka pastorów: Nicolas Winslet, oraz Harvey Vasilewsky. Dwójka pełnych pomysłów kapłanów, chcących sprowadzić jak największą ilość mieszkańców ku progom swojego kościoła, a zarazem zasilić liczbę wiernych. Parafia stara się zrzeszać w swoich szeregach wielu młodych wiernych, którzy wspólnym wkładem będą w stanie podtrzymywać jej świetność przez kolejne lata. W kościele organizowane są wszelkiego rodzaju obrzędy religijne. Również osoby zainteresowane które wykazują chęć wzięcia chrztu, mogą tego dokonać po wcześniejszej konsultacji z pastorem. W parafii odbywają się różnego rodzaju obrzędy religijne. Począwszy na chrztach i skończywszy na ostatnich pożegnaniach. Spora pojemność kaplicy i zabytkowe wykończenie z lat siedemdziesiątych tworzą niesamowity klimat wewnątrz budynku. Wiele osób odwiedza sanktuarium, aby porozmawiać ze swoim stwórcą w spokojnym miejscu, nabrać sił, czy po prostu posiedzieć w chwili ciszy. Pastorowie są zawsze chętni udzielić wsparcia wiernym. Czy to poprzez rozmowę, bądź też modlitwę. Ze względu na brak miejsca na cmentarz podjęto decyzję o wybudowaniu krematorium, które pozwala na pochowanie zmarłych bez konieczności umieszczania ciał bliskich na odległych cmentarzach. Dzięki temu ceremonia ostatniego pożegnania obdywa się w kościele, a tuż po jej zakończeniu ciało zmarłego jest kremowane. Powstałe przy tym prochy umieszczane są w urnie i przekazywane najbliższym. Dzięki zastosowaniu najnowszej klasy filtrów, krematorium nie emituje nieprzyjemnych zapachów. OOC: Witajcie, wychodzimy do was z propozycją czegoś znanego z wielu serwerów lecz z nutką nowości. Mianowicie chcemy poprowadzić parafię połączoną z krematorium. W związku z tym odgrywanie różnego rodzaju ceremonii kościelnych stanie się możliwe. Dodatkowo chcemy stworzyć pewnego rodzaju alternatywę dla organizacji przestępczych poprzez działalność krematorium, które na boku będzie pełniło rolę pewnego rodzaju miejsca do wyzbycia się ciał po morderstwach. Przestępstwo będzie ciekawsze, a organizacja ingame uniknie pozbędzie się zwłok poprzez spalenie i uniknie późniejszego odnalezienia. Jak wiadomo cała kwestia warunków tego typu akcji będzie jeszcze do dogadania z opiekunem, lecz myślę że dojdziemy do porozumienia w przypadku akceptacji projektu. Osobiście jeszcze nigdy nie mieliśmy okazji czegoś takiego grać. Dlatego mamy nadzieję, że wszystko wypali zgodnie z planem credits: Logo - ja Tekst - Ja, Vimba

San Andreas Park Rangers jest jeszcze nieuzbrojoną podfrakcją przynależną do stanowej organizacji San Andreas State Parks zajmującej się nadzorem i ochroną prawną cennych terenów krajobrazowych, parków oraz siedlisk naturalnych na terenach wewnętrznych oraz graniczących San Andreas. Dywizja pochodząca z Paleto Bay została wpisana do miejskich dokumentów w 1899 roku po nagłym wzroście średniej ilości przestępstw, między innymi tych polegających na nielegalnej wycince drzew przeznaczonych do budowy kolejnych amerykańskich elektrowni oraz do wywozu za granicę w ramach współprac międzynarodowych. Od 1994 roku - po zastrzeleniu wcześniejszego prezesa San Andreas Park Rangers - jednostką dowodzi weteran służby lokalnego biura szeryfa, czyli Francis Parsons. Od tamtego momentu do czynnej służby dołączyło dziesięć nowych funkcjonariuszy, natomiast do biernej służby (wolontariatu) jeden oficer policji wraz z psem przetransferowanym z Los Santos Police Department. Mimo wszystko statystycznie przestępczość mająca miejsce na terenie lasów w obrębie San Andras wzrosła o 7 procent, umacniając współpracę SAPR z biurem szeryfa oraz mobilizując do służby kolejne dywizje, natomiast nie posiadające uprawnień do używania broni palnej. San Andreas Park Rangers oprócz pełnienia odgórnie obowiązujących działań zajmuje się zabezpieczaniem organizacji wydarzeń ogólnorekreacyjnych - między innymi sportowych, motoryzacyjnych organizowanych na terenach objętych służbą strażników leśnych, coby zwiększyć poziom bezpieczeństwa.

Tiny Rascal Gang (Tiny Raskal Gang, TRG, Rascals) - organizacja przestępcza, powstała w połowie lat osiemdziesiątych w Long Beach, Kalifornia. Struktura gangu, uległa krystalizacji z niezależnych kolektywów przestępczych, zasilanych przez młodocianych kryminalistów narodowości kambodżańskiej. Generator w konstruowaniu, kreowaniu fundamentów organizacji, stanowiła konieczność protekcji ludności kambodżańskiej, niepokojonej ze strony różnorakich gangów ulicznych, bytujących w sąsiedztwie. Raskale za wzór upatrywali grupy afroamerykańskie, z których kultury otwarcie czerpali, inspirując się zwyczajami i estetyką. Na przełomie wieków, przynależność do kolektywu odznaczała się manifestacją stroju o barwie szarej i czarnej. Proporcje etniczne w grupie ulegały zmianie z upływem czasu i tak hermetyka gangu, związana z narodowością, uległa zmianie na korzyść nacji innych niż kambodżańska. W czasach współczesnych, Tiny Rascal Gang, zasilany jest przez ludność pochodzenia różnorakiego, z elementem dominującym w postaci Azjatów w rozumieniu ogólnym (Chińczycy, Tajowie, Wietnamczycy). Istnieje twierdzenie, jakoby TRG stanowiło, największą organizację przestępczą w Stanach Zjednoczonych, w kryterium skupienia ludności azjatyckiej (około 10 tys. pełnoprawnych członków). Pełnoprawny status zrzeszonego, przyznawany jest po pozytywnym ukończeniu inicjacji. Ta z kolei, objawia się w sposób różnoraki - konieczność stoczenia pojedynku z obecnym członkiem gangu, wymóg przetrwania obrażeń zadawanych przez zrzeszonych w określonym czasie, popełnienie przestępstwa (najczęściej: zabójstwo, napad rabunkowy, pobicie) w ramach okazania lojalności względem grupy. Spora część przestępstw, popełnianych jest dla uzyskania korzyści wynikłych z przynależności do gangu. Przedmiot działalności Tiny Rascal Gang stanowią: kradzieże samochodów, kradzież z włamaniem, wymuszenia, morderstwa. Większość młodocianych, zasilających grupę zaangażowana jest w przestępczość uliczną, z kolei starsi członkowie, nierzadko egzystujący w ramach zarządu grup, w wyniku progresji, integrują się w ramach przestępczości zorganizowanej na większą skalę. Prowadzi to do rozwoju współpracy z innymi grupami przestępczymi, w tym chińską Triadą, czy gangami azjatyckimi zaktywizowanymi w Nowym Yorku, zwłaszcza w płaszczyźnie handlowej. Po utraceniu statusu aplikacji Santa Muerte, w wyniku odegrania kontrowersyjnej akcji, postanowiliśmy wrócić z nowym projektem, którego format i kreacja, wpasuje się w standardy serwera. Tiny Rascal Gang obecny w Paleto Bay, to niewielka klika, uformowana z młodych osób, które opuściwszy Los Santos, szukają swej niszy w mniejszym, a zarazem przystępniejszym dla rozwoju organizacji mieście. TRG w naszym wydaniu, to składowa barwnych postaci zaabsorbowanych mnogością wątków, mających źródło w relacjach prywatnych. Zależy nam na urealnieniu rozgrywki, dlatego postanawiamy wkraczać w różnorakie płaszczyzny i angażować się w niejednolite, wielokształtne interakcje z otoczeniem. Status grupy, rozwijany będzie sukcesywnie, wraz w dynamizacją towarzyszących jej wątków. Za cel obieramy kreację ulicznej gangsterki w sposób niekonwencjonalny tak, by utworzyć wokół The Rascal Gang swoisty, specyficzny klimat. Wykazujemy otwartość względem graczy, jednakże projekt ukierunkowany jest na ograniczoną liczbę zaangażowanych. https://forum.v-rp.pl/profile/835-eyil/ https://forum.v-rp.pl/profile/830-silver/ https://forum.v-rp.pl/profile/799-geldurs/ https://forum.v-rp.pl/profile/1488-człowiekludzkiboży/ https://forum.v-rp.pl/profile/824-naughty-seven/ https://forum.v-rp.pl/profile/1497-fiviotom/ https://forum.v-rp.pl/profile/905-depcior/

[b]Link do Twojego konta globalnego:[/b]https://forum.v-rp.pl/profile/1419-makarov/ [b]Nazwa postaci na którą nałożono karę:[/b]Lewis Henderson [b]Rodzaj kary: (warn/aj/blokada/ban, itp.)[/b]ban i aj [b]Powód nałożenia kary:[/b]niski poziom RP + poradniki ROLEPLAY (ADMINJAIL) i wysywiska (ban)coś takiego chyba tak napisał najprawdopodobniej mógł mieć tłuste palce i ssuneły mu się z klawiatury [b]Członek ekipy nakładający karę:[/b]mjd [b]Wyjaśnienie sytuacji:[/b]Dostałem 120 minut maila za odegraną akcje przeszukania (nic nie zabrałem wtedy) nie pamiętam nazwy postaci przeszukiwanej było to 3 września w godzinach 20:30-21 więc jak możecie sprawdzić w logach to pewnie znajdziecie. A ban dostałem gdy napisałem do niego co było nie tak, ja nie będę lizał dupy administracji tylko wprost powiem że jest kawał chama i nie będę się o nic prosić, akcja była zagrana więc konsekwencje powinny być pociągnięte IC a nie OOC skoro mówił o jakimś radiowozie że przejeżdzał. W sumie to mógł być jego kolega co go przeszukiwałem dlatego odrazu wjebał karę. [b]Ewentualne screeny/świadkowie:[/b]Brak był tylko jakiś przydrożny gracz o nick James Tall coś, graliśmy że sobą fajne pare akcji w barze itp. Bardzo proszę żeby nie rozpatrywał ten mjd bo on już się popisał wysokim poziomem RP, skoro już tak kategoryzuje ludzi na gorszych i lepszych pod takim chujowym względem.

Heja Mam taką propozycję by właściciel biznesu mógł ustawić prowizję dla swoich pracowników od każdej oferty. Czyli jak dla przykładu, ktoś komuś sprzedaje butelkę wódki za $100, i ma ustawioną prowizję na 30% to $30 idzie do kiermany pracownika a $70 na konto grupki Miłego dzionka i smacznej kawusi

Początki dla biznesu który wchodzi później na rynek podczas, gdy większość graczy już ulokowała swoje postacie w innych firmach są ciężkie, ale każde ziarenko kiedyś wybiję. *** Po dłuższej rozmowie Mickey zabrał swoją pierwszą pracownicę do Binco by wyposażyć ją w ubrania robocze i większego marketu by zakupić potrzebne narzędzia do wysprzątania zapuszczonej w środku rudery. Chwile po rozpoczęciu wstępnego etapu sprzątania zagościł pierwszy klient.

Stick Your Tongue Out to mały van serwujący przeróżne słodkości, swoją główną działalność firma opiera na własnej produkcji lodach, również dużą popularnością cechują się świeżo mielone kawy z różnych zakątków świata. Firma została założona przez Finlandczyka, który ukończył wiele kursów cukiernictwa, które można zobaczyć w środku słodkiego Van'a. Stick Your Tongue Out początkowo pojawił się w paleto jako mały wózek z parasolką, lecz wraz z rozwijaniem firmy przeistoczył się w jeżdżącą lodziarnie. Van'a można zobaczyć w centrum, na pobliskich parkingach, czy na wielu imprezach okolicznościowych. Firma realizuję również zlecenia na catering w budynkach, świadcząc widowiskowe przyrządzanie lodów za pomocą ciekłego azotu. Gałka lodów - 10$ Smaki: (Wanilia, Cytryna, Rum, Truskawka, Jagoda, Malina, Guma do żucia, Czekolada, Mięta) Shake (smaki jak lodów) - 15$ Espresso - 10$ Latte Macchiato - 12$ Ristretto - 12$ Cappuccino - 14$ Irish Cofee - 15$ Torcik (smaki jak lodów) - 15$ Deser - 25$ Torty, specjalne zamówienia do uzgodnienia z właścicielem - $? Słodki Van można spotkać wszędzie, lecz jego główną siedzibą, biurem jest garaż nieopodal Pub Valhalla. Tel.: (podam jak tylko ogarnę to na serwerze) Pomysł na ten biznes wpadł całkiem przypadkiem, chęć skontrastowania grubiutkiego, niezbyt przyjemnego gościa, sprzedającego lody w różowym Van'ie z życzliwym uśmiechem na twarzy. Mam zamiar pojawiać się na różnych imprezach okolicznościowych, urozmaicając rozgrywkę, jakże i sprawiając że ulice Paleto nie będą, aż takie puste, wyciągniemy tych graczy z interiorów.

Kurde aż trzy sklejki - grało się kozaczek, pozdro

Przydałoby się rozbudować nasz ekwipunek w grze. Rozdzielić go na zakładki czyli przykładowo: >Dokumenty (ID, licencja, karta kredytowa i inne tego typu pierdoły) >Broń (wszystko co służy za broń) >Ubrania (wiadomo, wszystko co można założyć na postać) >Żywność (wszystko co można zjeść, wypić) >Inne (jakieś paletki, płyny do demakijażu, telefony itp.) Zrobić system zestawów ubrań, nie wiem jak gracze mają w zwyczaju, na przykładowo mam zawalony ekwipunek ubraniami. Przydałoby się coś na zasadzie Garderoby, pickup czy komenda dzięki której możemy wykonać tzw. zestawy ubrań. i nazwać je jak chcemy. Czyli, zmieniam tylko koszulkę? Trzymam ją sobie w eq pod zakładką ubrania. Chcę zmienic np. cały ubiór, robię zestaw pod nazwą strój motocyklowy i w jego skład tam wchodzą konkretne ubrania, które znikają mi z zakładki ubrania w ekwipunku, na czas pobytu w "garderobie". Myślę że pomogłoby to poukładać jakoś ten ekwipunek i ograniczyłoby śmieci w nim, ułatwiając przebieranie postaci w momencie kiedy ktoś ma dużo ubrań.

Będzie, będzie.

Obowiązki lidera przejmuje @Boryseu.

Nie jest to kolejna placówka która określa się jako lider w branży tuningowej, z pozłacanymi kluczami nasadowymi. Nie usłyszysz od lokalnych mieszkańców żadnej rekomendacji, nic co mogłoby Cie zachęcić byś przekroczył próg swoim ruplem, pierwszym wymarzonym samochodem czy minivanem żony, nie. Twarze osób tam pracujących pojawiły się nagle i znikąd, tworząc tym samym w Twojej głowie zainteresowanie. Jedynie informacje jakie możesz zdobyć dzięki internetowi to godziny otwarcia. Słyszysz za dnia wydobywające się głuche dźwięki uderzanej bądź ciętej blachy, zaś wieczorem warkot silników z całkowitym przelotem niosąc echo po okolicy. Dasz się ponieść swojej ciekawości? Siema. Póki skrypt jest łatany i wiele rzeczy jest niedostępnych nie będziemy rozdrabniać o wymyślone zakresy usług, pisać jaki ten biznes nie jest wypieszczony i zajebisty - nie w tym klimacie, nie w Paleto Bay. Będziemy korzystać z tego garażu jako nasz Hangout. Celowo wybrałem miejsce w którym będziemy widoczni nawet z ulicy, przy zwykłej grze IC. Chcę podpiąć ten biznes pod projekt który jest w fazie przygotowania. Nie ma co ukrywać, że będziemy tworzyć grupę przestępczą skupiającą się na częściach nieznanego pochodzenia (krótko mówiąc pozyskaniu z rozbiórki, nie do końca legalnie) i nie tylko. Historia warsztatu, osób które będą jej częścią jest zagadką z prostej przyczyny - nie gramy osób tutaj zakorzenionych (przynajmniej wstępna ekipa). Nie jestem tutaj znany, ale kręcę się w tych klimatach od zawsze. Doświadczenia jako mechanik nie mam, ale w czasie kiedy prowadziłem projekt warsztatu oraz grupy ścigantów liznąłem nieco wiedzy i nieco się tym interesuję (Praktycznie całą moją karierę kręcę się wokół tego). Lubię być przygotowany, mieć obmyślony plan nim coś zacznę. Zobaczymy co z tego wyniknie. Postaramy się dać trochę popalić żółtkom których mogę kojarzyć z mojego krótkiego epizodu LSVRP. Stay tuned.

Ooo... Bardzo ciekawe, chcę odwiedzić kościółek. Wyspowiadać się z danych grzechów. Powodzenia!

**Danny przejeżdżając rowerem spojrzał na plakat, po czym zaczął mu się przyglądać** - Może w końcu zakupie jakiś porządny samochód.

**Chris spojrzał na plakat, który go zaciekawił idąc do pracy, po czym dodal** - O w końcu co sie dzieje w tym miescie! Dobra okazja, zeby nabyć swój pierwszy samochod. Ktoś wykonuje dobra robotę.

Dziękujemy za zgłoszenie. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu. Dam znać gdy będzie gotowe.

bardzo sympatyczna propozycja