Burton Group

AsheyZ · 9 Stycznia 2022

Burton Group

_________________________________________________________________________________________

“The appetite grows with what it feeds on.”

Uliczne pieniądze leżą na ziemi, najważniejszy w tym wszystkim jest sposób, w jaki je podniesiesz i to, jak szybko je zauważysz. Niektórzy ciągle narażają swoje tyłki gdzieś w ciasnych uliczkach Davis, starając się łączyć koniec z końcem, podając do rąk narkomanów zapakowany w srebro crack i heroinę. Nikt chyba nie uwierzy w to, że tym sposobem będziesz powiększał swój majątek do końca życia. Uliczna loteria, w której jednego dnia zarabiasz na produkty premium, a dwa dni później - przy odrobinie szczęścia - zostajesz złapany z paczką tabletek w majtkach. Czy ktoś, kto siedział w tym świecie dłużej, spodziewał się tego, że wszystko będzie zawsze się układać? Bez zaplecza, znajomości i odpowiedniego doświadczenia, jakie zbierasz latami - na ulicy znaczysz tyle, co nic, a przynajmniej w oczach tych, którzy zrozumieli schematy działania rynku. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego nie warto stawiać wszystkiego na jedną kartę. Jeśli nie jesteś w stanie zaoferować więcej niż każdy, nie jesteś tym, którego potrzebują Ci, których ty potrzebujesz. Nie możesz pozwolić sobie na to, żeby przestać wierzyć samemu sobie w momencie, kiedy to ty powinieneś budować tę wiarę w innych. Nie od dzisiaj wiadomo, że najważniejszymi w tej branży - oprócz gotówki - jest wzajemny szacunek i zaufanie, jakimi można obarczyć swojego wspólnika.

Burton Group - formująca się od paru miesięcy grupa przestępcza, rozpoczynająca swoją działalność w różnych sektorach miasta Los Santos. Należący do niej czarnoskórzy mężczyźni to byli członkowie ulicznego gangu okupującego Strawberry Avenue, którzy w większym lub też mniejszym stopniu, odbili swoje piętno na aktywności tej ulicy. Włamywacze i złodzieje aut, którzy dzięki wieloletnim praktykom doprowadzili swoje umiejętności do perfekcji. Więksi dealerzy mający w bagażu doświadczeń nie tylko sposób na to, jak sprzedać dużą ilość prochów za dobrą cenę, ale też klucz do tego, jak przekuć to wszystko w jeszcze bezpieczniejszy interes. Taka różnorodność wśród grupy pozwala nie tylko być elastycznym na ciągle zmieniającym się wyjętym spod prawa rynku, ale też wkupić się w łaski większych, którzy polują na sprawdzonych wspólników, z którymi będą mogli tworzyć dobrze zapowiadające się i długoterminowe współprace. Osobą odpowiedzialną za zjednoczenie się ulicznych ewenementów Davis był wcześniej już znany w półświatku przestępczym czarnoskóry mężczyzna Clayton Prince, odpowiedzialny za produkcję substancji kontrolowanych dla dużych marek m.in. tych ze Wschodniego Vinewood. Dzięki swoim koneksjom zdobytym na zaopatrywaniu wcześniej wspomnianej ulicznej grupy wypracował sobie wśród nich swoisty szacunek i rozpoznawalność, a gdy ta stanęła na schyłku swojej ulicznej działalności, wykorzystał moment, w którym mógł przemówić do rozsądku tym, których w tamtym momencie uważał za wartych wcielenia w swój życiowy biznes. Podczas poszukiwań spokojnego i bezpiecznego azylu dla dezerterów z South Central, Burton zaczęło nabierać logicznych argumentów przemawiających za sobą. Z jednej strony cień wieżowców śródmieścia, a z drugiej jednak wzgórza Vinewood sprawiały wrażenie odpowiedniego miejsca do działań rozwijającej się szajki. Ich ambicją jest motyw gigantycznych pieniędzy i spełnienie swoich indywidualnych marzeń i aspiracji budowanych na wizji posiadania swoich udziałów w rynku narkotykowym Los Santos, który ostatnimi czasy doznał ogromnego krachu. Każdy cel uświęca środki, a oni nie odpuszczą swojego kawałka tortu. Wszystko się układało, jednak za nimi ciągnęły się pozostałości i fragmenty historii mające swoje początki na ulicach opuszczonego przez boga Davis. Z czasem stare gangsterskie zwyczaje i przyzwyczajenia zaczęły odchodzić do lamusa. Przynależność do wcześniejszej bandy pozostała już tylko nic nieznaczącym fragmentem w historii ich życia. Połączeni całą siecią zależności, opierającej się na układach i profitowych działaniach, zdecydowali o zatarciu swoich wszystkich znaków afiliujących ich z przeszłością.

***

Zaczynamy grę jako mała grupa w charakterze low mob okupująca głównie sektory Burton, mająca w planach z czasem powiększanie swoich wpływów w różnych stronach miasta. Naszym głównym celem na samym początku jest zawiązanie kilku znaczących współprac opierających się na produkcji cracku i innych ostatecznych form narkotyków z większymi na mieście oraz z tymi mniejszymi, na których naturalnie będziemy zarabiać. Między bogiem a prawdą, chcemy w głównej mierze skupić się na rynku narkotykowym w postaci drug trafficking i drug making, a dopiero z czasem dodawać do tego poszczególne odnogi działalności i legalne projekty/biznesy, które będziemy implementować wraz z postępami w rozgrywce w zależności od wykreowanych sytuacji. Nie mamy zamiaru zamykać się na interakcje, a działać w miarę rozsądku na terenie całego miasta z każdym, kto ma coś ciekawego do zaoferowania, samemu stawiając się właśnie na takiej pozycji. Sama aplikacja przedstawia ogólny wprowadzający zarys i pogląd na postrzeganie grupy przez czytającego, jednak z czasem chcemy rozwijać aplikację o wątki, które przyniesie nam gra na serwisie.

(Ekipa: AsheyZ, brusli, shawty, Pacu, witek, 2kilo, OrkuchJr, praada, Pablo Escobar, Hadzu, Husio, Krzesiu, Lilith, Nofity, urasiak, Vampiro, chvdy.)

PROJEKTY / BIZNESY.

Vanilla Unicorn

Lyndale Tattoo Studio

Undercut

~~Coffee Shop Weed World~~

Edytowane 13 Kwietnia 2022 przez AsheyZ