Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[19.02][SAMG]MTM Reecey - EX DEALER FLOW (ALBUM)


Michigoon

Rekomendowane odpowiedzi

MOSHED-2021-2-19-17-4-18.gif?width=639&h


**Dnia 19.02 (piątek) o godzinie 20:00 w sieci spod skrzydła SAMG ruszył pre-order albumu EX DEALER FLOW który jednocześnie jest pierwszym legalnym projektem rapera MTM Reecey. Album to mieszanka stylów muzycznych, a sam charakter albumu jest swego rodzaju spowiedzią rapera. Na płycie usłyszymy takie osoby jak MTM Robb czyli ostatnimi czasy topowa gwiazda w stanach, MTM Isley  smiertelnie postrzelony w wymianie ognia pod klubem Jixx skończył swoją przygode w jakże wybuchowym stylu, czy MTM Mustafa który ostatnio opuścił więzienne mury do aresztu domowego na czas oczekiwania do rozprawy w której sąd zarządzi o jego dalszych losach. ** 


phony.png?width=1232&height=637

**Okładka albumu jest jednocześnie grafiką fabularnej gry. Do kupionego pre-orderu w zestawie dorzucany jest kod do wersji beta wspomnianej gry wzorowanej na sytuacjach z życia MTM Reecey jak i wielu innych osób z jego otoczenia. Gra utrzymana jest w klimacie starych, androidowych gier na smartfony dlatego grafika nie powala, aczkolwiek fabuła wspomnianej gry potrafi zaciekawić. Oprawa muzyczna w gierce jest na wysokim poziomie, w radiu samochodowym słychać utwory artystów z kolektywu, gra w całości oparta jest na wydarzeniach z ostatnich paru lat, a lokacje w grze idealnie odwzorowują klimat słonecznego Los Santos w stanie San Andreas. Głosu charakterów użyczyły te same osoby do których należą ich postacie, zdziwieniem fanów jest głos MTM Isley czy MTM Mack co wskazuje, ze gra była w produkcji jeszcze przed śmiercią tych dwóch osób.**

 

**Po preorderze artysta w kolaboracji z aplikacją TRAPCHAT rozpoczął challenge #EXDEALERFLOW polegający na nagraniu swoich linijek pod beat do pierwszej piosenki z albumu.  Krótko o aplikacji: Trapchat to europejski gigant który ostatnio stara się podbić amerykański rynek swoimi usługami, udostępnia on setki darmowych bitów oraz narzędzia do podstawowego mix-masteringu,  Działanie challengu ma w zamiarze zachęcić raperów do wzięcia udziału w zabawie i jednocześnie wyłonić z niej jednego lub więcej piosenkarzy do przyszłego projektu rapera. **
(w wielkim skrócie, robicie po prostu normalny numer z tym wyjątkiem, że zamiast np [unsigned] wrzucacie ]Trapchat] i w nazwie tematu zamieszczacie #exdealerflow, jest to dobrowolna opcja na rozwinięcie kariery muzycznej i zyskanie rozgłosu w przemyśle, poza lepszą  wyceną kawałka traktowaną jako przychód z apki oraz fajnego boosta do kariery istnieje również druga nagroda, odemnie dla osoby która zrobi najlepszy numer, poza siankiem będzie to wspólny numer z moją postacią. Cały zamysł tego ma zmobilizowac i wyciagnąc rękę do mniejszych artystów lub dla osób które w ogóle wczesniej nie spiewały. Numery spod wyzwania mają zagwarantowane lepsze wycenki i boost jako zachęte na wzięcie udziału w tej akcji.) 

Rozgłos
Viralowe nagranie na którym wyjękiwał melodie piosenki Peace&love
Freestyle w którym ponownie zaczepił pare osób z branży podłączając sie do wojenki Crowed x 021
Odpowiedź echo na disstrack sprzed paru tygodni

(tak jak w przypadku poprzedniego krążka dorzucam wam tu wersje mp3 do radyjka w gta v czy cos)

TIMESTAMP
1. Ex Dealer Flow 00:00
2. Empire 02:50
3. Since Lil Nigga ft MTM Robb 05:39
4. I Got It 07:44
5. Hustlers Never Die 10:51
6. Icyest ft MTM Mustafa 12:47
7. Hustle Muzik 15:28
8. Talk Dat Shit 18:55
9. Been Getting Money ft MTM Isley 22:30

TEKSTY

 

1. EX DEALER FLOW

[Intro]
Yeah, yeah
To coś innego, rozumiesz?
Wszyscy mnie pytają, “jak to jest być tak rozpoznawalny?”
Czarnuchu nie czuje sie wazny

[Verse]
Zyje jak gangster, nie zawsze robie to co słuszne
Stane murem za ekipą, jeśli trzeba wiedz, że umre
Za dzieciaka dodawałem sode do tej grudy z gównem
Prasowałem temat żelazkiem, by zarobić na nową fure
Wychodze z okopów wszyscy dziwnie na mnie patrzą
Mam na sobie dużo lodu chociaż nie jestem żadną gwiazdą
Przechodze przez bloki wszyscy ze mną sie witają
Ciagle to powtarzam, nie jestem jebaną gwiazdą
Mój człowiek umarł kiedy siedział na przystanku
Do dzisiaj wspieram twoją matke bo czuje sie winny bratku
Nie popełniaj moich błedów młody bo to ciągłe życie w strachu
Rzucałem to gówno na blok teraz licze forse w Vinewood
Kiedy jestem w klubie zamiawiam to Ace of Spades
Wydaje forse na biżuterie bo zawsze chciałem to mieć
Mam nadzieje, że rodzina będzie dumna
Jeśli zgine na ulicy mamo wiedz, że będę czuwał
Jestem gotowy na wszystko
Nigdy nie będe błagał wroga o litość
Jestem zwykłym gosciem, chciałem zawsze miec sos
Pieprze prace w barze i tak by mnie wylali stąd
Słucham starych nut i widze, że już dorosłem
Nie pchaj sie w to życie, nie uniesiesz tego co ja zniosłem 
Wychodze ze sklepu mam na sobie dużą forse
Wszyscy na mnie patrzą jakby chcieli moją torbe
Budze sie kolejny dzień skacowany po wieczornej libacji
Przy łózku jest butla tequilli oraz skórki pomarańczy
Obok leży młoda, zaspana sie na mnie patrzy
Wstaje wolno z łóżka i zabieram sie do pracy
Rap nie przyniesie mi forsy więc znowu jade coś liznąc
Wywracam kieszenie wrogów, dziwki smarujcie mi pitos
Wierzysz we mnie bo w końcu znasz mnie
Na ten moment biore paczke i zrzucam sobie ją w klatce
Zarabianie forsy to dla mnie jebana mantra
Czarnuchy grają na pokaz, nie poczuli życia w klatkach
Jeśli rzuciła cie dupa stary to nie koniec świata
Zawsze jeszcze jest ekipa która ciągle z tobą lata
Nazywa mnie kotem bo jestem kurwa najlepszy
Zarobiłem swoje, skończył sie czas dla tych leszczy
Do dziurawienia wrogów zawsze byłem wtedy pierwszy
Czarnuch mnie przeprasza bo wie, ze już jadą strzelcy
Nigdy nie pudłuje, jak sie zdarzy trafi mój brat
Ide z nim na akcje zawsze ruszamy sie w dwójkach
Moj człowiek z bloku rzucał yayo robiąc przy tym dwutakt
Rano koszykówka, wieczorem rzucał sort w klubach
Nie postuje na instagram, dziwko żyje tym co spiewam
Wpada gruby sos wtedy cieszy mi sie gęba
Robie to co musze, niose bagaż na tych plecach
Wyważam drzwi, jestem dilerem od dziecka, od dziecka
Oops, miałem na myśli ex-dilerem
Policja szuka dowodów więc wybielam sie numerem
Twój ulubiony gangsta-raper dla mnie jest pozerem
Robi z rapu gówno by wypchać kieszenie serem
Lód za dużą forse, w klubie znowu sie tu świece
Pytają mnie o feat, trzydziesci koła za zwroteczke
Ktoś mnie zapytał, "czemu ludzie chcą miec z tobą zdjęcie?"
“Czy jest tutaj gwiazda?” Nie, jestem tylko ex-dilerem

2. EMPIRE

[Hook]x2
Ja hustluje, ty hustlujesz
Ja grinduje, ty grindujesz
Zróbmy dużo forsy, Big Ballin jak Big Tymers
Robie tą forse najlepiej tak jak tylko potrafie
Zaróbmy wkońcu tą kase

[Verse]
Chciałem być bogaty, dziwko czego chcieć więcej od życia
Widziałem w tobie potencjał dlatego wziąłem cie pod skrzydła
Poznałem sie z Mustafą, szybko skrzykneliśmy swoją grupe
Ja banguje, on banguje kurwa musimy założyc spółke
Trzymam sie przy mojej grupie dlatego ciągle tu śmigam
Zawsze wiem co robie dziwko nie wpadam na przypał
Smieje sie głośno kiedy ktoś udaje przy nas vipa
Ciągle jestem nisko bo chcą bym przestał oddychać

Nie śmigam w futrze chociaż mam sie tu za pimpa
Żyje tak jak mobster, codziennie śpie w nowych willach
Wrzucam P na klipach wiesz dla kogo sie już ślizgam
Nowe balmain jeansy, czasem wsune buty fila
Dziwka chce wybierac między mną, a moim bratem 
Zastanów sie czemu nie zapraszam cie na chate
Nie dbam o zielone, wole te niebieskie twarze
Uliczny komornik dziwko, zajmuje twoją wypłate

[Hook]x3
Ja hustluje, ty hustlujesz
Ja grinduje, ty grindujesz
Zróbmy dużo forsy, Big Ballin jak Big Tymers
Robie tą forse najlepiej tak jak tylko potrafie
Zaróbmy wkońcu tą kase

3. SINCE LIL NIGGA ft MTM Robb


[Verse 1: MTM Reecey]
Zgarniam gruby pakiet, nie pytaj od kogo go mam
Jestem prawdziwy w tym, nie musze tutaj pozować
Płace za wszystko z góry, nie biore nic na kreske
Zawsze jestem z sianem by kupic nową cegłe
Opracowuje plan z poziomu jebanej piwnicy
Opierdalałem gówno by wyjść z tej ulicy
Zawsze jestem z braćmi, MTM nie zmieniam ekipy
Kiedy jestem w studio, robie wszystko dla nich, nie dla publiki
Zanim przyszła kasa, chowałem forse w pudełkach
MTM do końca, nigdy nie zmienie osiedla
Nie masz tu polotu, bo to nas chce ulica
Moja grupa sięga wszedzie jak jebana ośmiornica
Wzrok przykuwa G-Wagon
Nie pozwól zabójcą by strzelili do mnie pierwsi
Jade przez Vespucci, tak slizgają strzelcy
Gram na bębnach dziwko, w glocku mam pałeczki

[Hook: MTM Reecey & MTM Robb]
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Obracam sie w miescie tylko z prawdziwymi strzelcami
Moja kolej, zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Obracam sie w miescie tylko z prawdziwymi strzelcami

[Verse 2: MTM Robb]
Jestem Robb, nazwij mnie dziwką, a zmiażdze cie
Najpierw pracowałem nad ksywką, a teraz robie cash
Nie prosze sie o nic, przecież dziwko dobrze o tym wiesz
Nie miałem g-shocka za dzieciaka miałem ten patek
Jebać twój rap, pozwólcie, że coś wam przedstawie
Na kolanie mam 375, długi zasięg, jade w czarnym escalade
Na nowy zegarek zarabiam kurwa w jeden koncert
Teraz jestem zimny dziwki chcą dotknąc mnie
Kiedy byłem młody miałem fury, a nie nagrywałem muzy
Miałem rolexy, forse nie dbałem już o te sumy
Podjeżdzałem pod dom dziwki ona dawała mi dupy
Miałem to co chciałem, wszystko wydawałem na zakupy
Nie mam żadnych zmartwień jestem pionierem ty wierz mi
Kupie nowy whip, martwie sie jakie dobrac felgi
Wiem jak robic forse by nie wpadły po nas pieski
Wszyscy w miescie wiedzą, że strzela dla mnie Davis

[Hook: MTM Reecey & MTM Robb]
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Obracam sie w miescie tylko z prawdziwymi strzelcami
Moja kolej, zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Zarobiłem forse, teraz chcą być z nami
Obracam sie w miescie tylko z prawdziwymi strzelcami

4. I GOT IT

[Verse]
Los Santos, Chamberlain Hills czarnuchu jestem stąd
Z Davis do Del Perro, robie duży krok
Jestem czarnuchem który zawsze wychodzi na front
Nie chowam sie za plecami dziwko wychodze przed blok
Siedze w pustym domu, zarobiłem miliony na trapach
W chacie strasznie cicho, słysze jak działa liczarka
Chciałem zostac żywy to walczyłem za dzieciaka
Jestem jaki jestem, najpierw robie potem gadam
Budowałem marke od zera, teraz patrzą jak na szefa
Tamten czarnuch który przepadł drzwi do dzisiaj nie otwiera
Dragi ryją w bani, weź spierdalaj z szczurem ścierwa
Nie potrzebujemy zgody gdy na bloku grasz gangstera
Wszystko w końcu sie układa możesz nazwać mnie szczęsciarzem
MTM, chcesz nas w klubie to strugaj pokaźną garze
Przebyłem tysiące mil, nadal wyjeżdzam na akcje
Przebyłem tysiące mil, uderzam w to z moim gangiem
Kajdany na szyi to prawie ze dwieście koła
Świece sie jak gwiazda mówi do mnie moja młoda
Trzeci klub w jeden dzień, a nie pudruje nosa
Nie patrze na cene, ciągle zgadza mi sie forsa
Chowałem forse w pudełko po butach
Przeżyłem na ulicy wiele, nie potrzebuje współczucia
Jesteś na nas zły bo na podium moja grupa
Podbijamy tą scene tak jak Biggie no i Tupac
Robie to ostrożnie, nie nadaje przez telefon
Dwa zegarki w szafie, wszystko za dwie cegły yayo
Kiedy brat jest pod kreską to jedziemy robić pesos
Kamieniuje zegar, na podjeździe nowy range rover
Wciskam gaz do dechy kiedy jade nowym autem
Nie podpisuj kontraktów bo management cie okradnie
Mówie ciągle małej, że nie zobaczy mnie na dnie
Jestem ciągle sobą, ona właśnie tego pragnie
Wskakuje do Benza, czarnuchu już zwiewaj
Wjezdzam bez czekania, jebać rekonesans
Pierdolisz o nas? Na chuj dokładasz do pieca
I tak już masz lipe, bo Benz własnie wjezdza
Strzelcy są gotowi, na to nie ma juz odwrotu
Wiedziałeś na co sie piszesz chciałes slizgac z nami gosciu
Kontroluj bloki bracie, dbaj o swoich bliskich ziomow
Zarabiaj pieniadze, nie zamulaj dupy w domu
Robie to dla moich bliskich, nie dla sławy pizdy
Kiedyś rzucałem kokainą, teraz wybieram nagrywki
Dbam o swoje zdrowie nie pakuje chuja w dziwki
Trzymam z braćmi i odbijam od fałszywcyh 
Siedze w furze z tyłu nigdy nie prowadze
Dobrze wiesz jak działam dlatego wiesz, że nie kłamie
Nie będziemy sie bić dziwko w dłoni trzymam klame
Nigdy nie pudłuje dobrze wiesz, że zawsze trafie

[Outro]

Chamberlain Hills, czarnuchy znają mnie (yea)
Czarnuchy znają mnie (Całe Davis strzela dla mnie)
Chamberlain Hills, czarnuchy znają mnie
Czarnuchy znają mnie
Chamberlain Hills, czarnuchy znają mnie (wiesz o czym mowie)
Czarnuchy znają mnie (Long Live Isley)
Chamberlain Hills, czarnuchy znają mnie
Forsa w pudełku po butach, gonie po ten cash

5. HUSTLERS NEVER DIE

[Intro]
Al esfuerzo y al heroísmo de una revolución...
¡No los queremos! ¡No los necesitamos!

[Verse]
Kiedy nie miałem co jeść leciałem tasować gramy
Podwajam stawke, obracam sie z hustlerami
Widze zarobek jak bujasz sie z crackheadami
Kiedy nie odbieram fona, dziwko wiedz, że jestem w Cali
Załatwie wszystko, od dragów po zagraniczne wozy
Zarobie przy tym siano, wydam na nowe airforce
Boosie jest niebezpieczny, w ogóle sie nie pierdoli
Jeśli trzeba łamac prawo on jest w pierwszej kolejności
Siedze w domu, ze mną dziesięc chłopa
Słysze tylko huk, gliny wchodzą z kopa
Narkotykowi znowu chca mnie ciągac po sądach
Nie wysoki sądzie, to nie moja koka
Pije Dom w klubie, czemu dziwki chcą to zdjęcie
Zamiast forsy mała możesz iść z nami na backstage
Bierz aparat sprzed nosa, nie chce być na tapecie
Zgadnij dziwko, czemu mam takie podejscie
Marzeniem Isleya było smigac ze mną w Rollsie
Dlatego dziwki rzygajcie mi moją forse
Jeśli będzie trzeba polecimy za konwojem
Zrobie co trzeba, dobrze wiesz, że sie nie boje
Wszyscy na miescie marzą by mieć ten cash
Dziwki walą na DM bym odwiedził je
Wszyscy chcą troche atencji ale zamykamy sie
Wpada do mnie na noc bo chce poznać mnie
Dzwoni mój brat mówi, że znowu jest głodny
Nie moge sie doczekac aż poczuje przypływ forsy
Zniknąłes kiedy było słabo teraz nie licz na te fory
Zarobiłem to siano już nie musze chodzić głodny
Ślizgam sie z bratem przez miasto i poluje na te dziwki
Zaraz uderzam w Vespucci i testuje tamte pizdy
Zero kwadratów w okół mojej pięknej kliki
Nie uśmiecham sie do foty bo nie gram tu dla publiki
Robie co moge, bo nie chce widziec zioma na dnie
Ty byś zrobiła wszystko by zatańczyć tu dla mnie
Nie patrz tak na mnie wiem, że gdzieś tu jest twój chłopak
Ta dziwka mówi, że go kocha, a i tak kurwi sie po kątach
Trzęś tym dla mnie dziwko i dla moich braci
Próbujesz nas zdjąc dziwko gang jest ze stali
Polewaj mi Perignon, dzisiaj sie zabawmy
Tej nocy jestem singlem, jutro będziemy sie martwić

6 ICYEST ft MTM Mustafa

[intro MTM Mustafa]
Tak jest dziwko
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS
Dziewczyno jesteśmy MTM
My rozruszamy to miasto muzą
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS, jedziemy z tym

[Verse 1: MTM Mustafa]
Każdy na southcentral czekał aż znowu się zjawie
Każda suka w central wie że piekielnie sie bawie
Próbuj się zmierzyć, masz pewność że z krwistymi wjade
Na klacie wydziarane RIP Isley, jeszcze zagramy razem
Kilka tysięcy baksów za feat, to mój numer kierunkowy
Może ten wers zrozumiesz czarnuchu rozpuszczony
Piekielny krok, hustlersko niczym Dre z Davis
Nie masz floty, nie masz stylu jesteś w kurwe cieńki
Stylówka pełna lodu, same chainy warte kilkanaście koła
Jak z MTM do klubu wjeżdzam to pochylacie czoła
Gdy pojawia się problem twój czarnuch ochroniarzy woła
Gdy my mamy problem stajemy za sobą i blastujemy wroga
Nikt nie stracił formy, jesteśmy gotowi walczyć o dzielnice
Wasze czarnuchy są niekompetentne, ich nawet nie licze
Wpadam z ziomalami do jubilera, dla każdego po sztuce submarinera
Wiadomo czyja suka po tym info zaczyna na DMach pisać

[Hook: MTM Mustafa]
Shoutout dla Reecey, roBBa nie zostawili mnie
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS
Rozdeptamy wasze czaszki, w tej grze nie ma czasu na sen
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS
Biegaj tylko dla sprawdzonych inaczej złapie cię pies
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS
Mam szyje pełną lodu, na bookingu zazdrościł mi pies
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS

[Verse 2: MTM Reecey]
Wjechałem do klubu z bratem, na sobie mam sto
Pisałem z telefonu twojej dziwki, nie wróci na noc
Ulica jest za mną, dziwko lepiej sklonuj to
Latam nad tym miastem jak pierdolony dron
Między nogami mam jej głowe i giwere
Jeżdze bez muzyki dziwko zawsze jestem z ciepłem
Widzisz mnie na miescie, bo wjechał mi gruby przelew
Młody czarnuchu patrz jak sie wozi strzelec
Jeśli dziwka nie chce wyjść to nie będe dla niej miły
Musze zadzwonić w pare miejsc, jestem bardzo sprytny
Pod łóżkiem pudło z forsą, obok cztery flipy
Zmieniam numer raz w tygodniu, bo słuchają gliny
Czarnuchy są zawistne bo ich łańcuch sie nie świeci
Na sobie mam dwa kajdany, każdy w stu procentach legit
Patrza na mnie z pogardą myśląc jak pozbawić mnie ich
Nie boje sie slizgać, moga próbować mnie skreślić

[Hook: MTM Mustafa]
Shoutout dla Reecey, roBBa nie zostawili mnie
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS
Rozdeptamy wasze czaszki, w tej grze nie ma czasu na sen
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS
Biegaj tylko dla sprawdzonych inaczej złapie cię pies
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS
Mam szyje pełną lodu, na bookingu zazdrościł mi pies
Zatrzęsiemy tym składem w całym LS

7. HUSTLE MUZIK

[Verse 1]
Nie interesuje mnie co pisza na forach, i jak sie dziwki czują
Jestem prawdziwy, robie manewr z moją grupą
Rzucałem yayo na blok, teraz nie spotkasz mnie z kulą
Odpuszczam te dragi musze pracować nad muzą
Pracowałem dzień i noc na ulicznej nocnej zmianie
Teraz z moją lubą, kupie sobie ta bentayge
Jestem czysty od roku nie podbijaj do mnie z ćpaniem
Robie ballin z bratem, jade założyć dziwkom kaganiec
Nie słysze co do mnie mówisz, bo stronie od twoich pokus
Zjarałem dużo zioła, to jedyny sposób na spokój
Nie utrzymasz statku będąc kapitanem bez swoich ziomów
Wszędzie z moją świta, bez nich dawno byłbym w dołku
Spałem na podłodze nie miałem wody i prądu
Musiałem zrobić wszystko by wydostać sie z okopów
Zarabiałem forse, gotów bylem zabić wrogów
To lifestyle z ulicy, wierze, że to czujesz ziomuś
Pare lat cięzkiej pracy, w końcu wyszedłem na prostą
Licze te przychody, sos wydam na nowe ponczo
Forsa sie mnie trzyma chociaz nie smigam już z torbą
Jestem bardzo skromny, szacunek oddaje blokom
40 koła w kajdanie, bujam sie w tym po mieście
Gorąco w LS, przy mnie wszyscy moi eseys
Moczyłem yayo, żeby podbić jego cene
Teraz imprezuje w Venturas, mnożąc pule se z krupierem
Jeżeli jest jakis problem, to podjezdzamy na blok
Nie uciekłem z ghetta, zawsze będę tylko stąd
Zarobiłem forse, chce żyć jak jebany boss
Nadal jeśli ma ktoś problem to podziurawimy go
Wolność dla ziomali, jeszcze zobaczymy sie
Spoczywajcie w pokoju Ci co polegli na wojnie
Pamiętam o braciach, zawsze mam dla was wsparcie
Nikt nikogo nie zapomniał, wyjdziesz ugościmy cie
To jest szacunek, dziwko nie zrozumiesz nas
Nie patrze na forse, zawsze przed nią stoi brat
Nadal chce jej wiele, nigdy nie postawie nad
Mamy to wszystko, ze mną ciągle jest mój gang
Kupie to co chce, bo zawsze chciałem mieć to
Licze forse nucąc sobie ini mini mani mo
Czarnuchy nie płacą długów, lepiej spłaćcie cały sos
W końcu ktoś wam zaufał, dając w kredo głupi sort
Pamiętam te czasy, gdy byłem dzieckiem na blokach
Nikt nie wiedział wtedy, że szybko pogonie towar
Co zarobiłem to wydałem, chciałem smigac w nowych skokach
Kupiłem co trzeba, i wszystko znowu od nowa
Rzucałem kokainą, marzeniem było to lambo
Chciałeś mi ją ukraść, odpalał sie we mnie rambo
Byłem dzikim gnojem, zawsze chciałem iść na całość
Mój starszy brat zawsze wiedział, że ciągle mi mało
Chciałem robić dużo by zarobic szybko forse
Moja mama głodna, nie mogłem przechodzić bokiem
Rób wszystko, byś nie skończył pod tym blokiem
Ciągle na oriencie, by nie stracic siebie w pogoni po forse
Nie dbam o hejterów, każdy przemyka zawsze obok
Nie boje sie postów, dziwko co one mi zrobią?
Piszą, że mnie zdejmą, ciągle jestem w miescie kolo
Bloki są gorące, znowu mam kolejne bolo


[Outro]
Yeah, Reecey 
MTM legendy z Davis
Robie to dla moich braci
Wiem, że będą ze mnie dumni
Wiesz, ze kurwa wchodzimy na szczyt
Zarabiaj pieniądze bo czarnuchy sie czają

8. TALK DAT SHIT

[Verse 1: MTM Reecey]
Gadam przez telefon, z całą bandą na plecach
Wyjeżdzamy na wakacje, żeby troche se pozwiedzać
Jesteśmy z bloków, i jeździmy tylko w G-Class
Teraz zajmuje sie rapem, mam za dużo do stracenia
Jeżeli przy nas udajesz nie licz, że przymkniemy oko
Nie ma wśród nas lamusów, zawsze jesteśmy nad tobą
Chcesz być gangsterem to musisz uważac kolo
Nasze życie to nie tylko wieczna pogoń za forsą
Jestes gówno wart tyle co prezent dla dziwki
Wszystko to co robie musi przynosić mi zyski
Ziomale tez mają forse, robią ruchy jak nikt inny
Tutaj w środku nikt nie jest wielki i wyższy
Dziwko jestem Reecey, mój styl nie do podrobienia
Otwieraj swoją morde, dziwko mam coś do zwalenia
RIP, Mack, Isley, Lavish, niech wam lekka będzie ziemia
Robie to dla nich, musze wyjść z jebanego podziemia

[Hook: DJ Timmy]
Wiemy dobrze, że jestes kurwą, dziwko przestań gadac gówno
Nie kocham cie, dziwko przestań gadać gówno
Czarnuch mocny w gębie ale przestań gadac gówno
Nie usłyszysz nigdy kiedy zaczne gadac gówno
Wiem, że dziwko znowu gadasz gówno
Oni to kochaja kiedy ktoś pierdoli gówno
Nic nie wiedzą ale wciąz pierdolą gówno
Nie mogą sie doczekac kiedy zaczne pierdolić to gówno

[Verse 2: MTM Reecey]
Jesli masz umrzeć no to będziesz martwy
Ze mną moi bracia, nie potrzebujemy tarczy
Dwie czterdziestki piątki na was to wystarczy
Nawet nie strzelam, dziwki klęczą już na widok klamy
Jestem młody, a czuje sie jak król
Z moją księżniczką w San Andreas robie ruch
Moja wtyka ma zawsze dobry buch
Jeśli chcesz zarobić forse trzymaj blisko swoich goons
Jestes wolny, w mojej kieszeni pełno szybkiej kaski
Nie licze na posłuch dlatego pierdole hasztagi
W moim kregu wszyscy razem, nie ma miejsca na braki
Wydaje hajs na nowy lód, pierdole zgubne dragi
Dziwko przestań, nawet nie wiesz jak robić kwit
Muza to tylko dodatek, wielki kwit robimy lowkey
Moge kupić bratu wszystko, nigdy nie braknie mi
Kiedy wydaje tysiaka za godzine wpadają mi trzy

[Hook: DJ Timmy]
Wiemy dobrze, że jestes kurwą, dziwko przestań gadac gówno
Nie kocham cie, dziwko przestań gadać gówno
Czarnuch mocny w gębie ale przestań gadac gówno
Nie usłyszysz nigdy kiedy zaczne gadac gówno
Wiem, że dziwko znowu gadasz gówno
Oni to kochaja kiedy ktoś pierdoli gówno
Nic nie wiedzą ale wciąz pierdolą gówno
Nie mogą sie doczekac kiedy zaczne pierdolić to gówno

[Verse 3: MTM Reecey]
Dobrze wiesz, że w to wchodze
Rozejrzyj sie, wszyscy zarabiają forse
Wiesz, że wygram dlatego jestes obok mnie
Nigdy nie zdradze ziomów moge przyjąc dożywocie
Chce widzieć cie na górze, bez sciemy
Zarobiłem z tobą pierwsze dziesiec klocków z lewej setki
Dużo węży w ogródku, lepiej pozbądźmy sie ich
Wysyłam zabójców by nie zdjeli nas pierwsi
Diamentowe zęby szczerze sie siedzac w G-Wagon
Dziwki chcą mnie testować no to banda wpada ze mną
Karabin w bagażniku, czterdziestka zawsze jest pod ręką
Nie płacisz na czas no to wpadam zabrac twoje pesos
Nie patrze za siebie, przedemną swietlana przyszłość
Za forse z dragów kupie sobie teraz wszystko
Czarnuchy ze mną, dziwki stoją kolejką mam już dosć tego
Chce w końcu spokoju, chyba musze odpocząć od tego

[Hook: DJ Timmy]
Wiemy dobrze, że jestes kurwą, dziwko przestań gadac gówno
Nie kocham cie, dziwko przestań gadać gówno
Czarnuch mocny w gębie ale przestań gadac gówno
Nie usłyszysz nigdy kiedy zaczne gadac gówno
Wiem, że dziwko znowu gadasz gówno
Oni to kochaja kiedy ktoś pierdoli gówno
Nic nie wiedzą ale wciąz pierdolą gówno
Nie mogą sie doczekac kiedy zaczne pierdolić to gówno

9 BEEN GETTIN MONEY ft MTM Isley

[Verse 1: MTM Reecey]
Torba pęka w szwach bo za towar wpadła kasa
Narkotykowi chcą mnie złapać bo zrzucam najlepszy napalm
Federalni węszą, spieprzam przez płot w nowych timberlandach
Dymy na mieście dziwko wciągam cały raban
Jedyne gdzie możesz o nas gadac to show Lettermana
Jesteś baletnicą dziwko, tańczysz tylko na portalach
Nie kreuj sie na gangstera cipo bo to nie zabawa
Mój człowiek to jest małpa, opróżnia kolejny banan
Tyle krwi co przelałem nie widziałes w tych serialach
Jade z gnatem na kolanie, w bagazniku leży HK
Ciągle na oriencie muza cicho bo chce wiedziec o tych strzałach
Kolejna noc w miescie ty byłbys już w tarapatach
Jestem już zmęczony musze w końcu zrobić przerwe
Miałem nocną zmiane czwartą noc w jednym weekendzie
Nie pracuje w barze, bo sam jestem swoim szefem
Ze sobą mam braci dziwko nie podpisanych papierem
Dziwki są zbyt łase, chcą jeździć w furze vipów
Mój ziomek mówił zarób, te dziwki tylko chciały kwitów
Wychowany w ghettcie, mój człowiek wpada po re-up
Mój brat strzela za trzy tak jak Chauncey Billups
Wychowanek z Davis, teraz trzęsie cały klub
Nie zapomne skad pochodze, ze mną w loży moi goons
Moonwalk jak Michael Jackson, w blecie mam kosmiczny skun
Ona lubi jarac ze mną, pali blanta za nas dwóch
Znowu jade z pełną torba, sto koła w banknotach 
Pierdole policje ziomek, To lifestyle na blokach 
Dzwoni mój kontakt, mówi, że ma to po kosztach
Pije brud w kubku kiedy dziele nowy towar

[Verse 2: MTM Isley]
Jestem czarnuchem stąd, pieprzą mnie inne ekipy
Skradnę Twój nowy Patek, sprzedam i kupię 3 whipy
Przychodzisz, wracasz jak Game, co jest kurwa z Tobą?
Rzucam to gówno na pętle, walczę na froncie, nie stoję obok
Duże paczki są blade jak jebany Brock Lesnar
Są blade jak Da Kay Kay na swoich koncertach
Wybzykałbym Trini Purr, lecz nie czuję do niej chemii
Małolatki w moim bando, Big Isley młody R.Kelly
Mój ziomek odsiaduje wyrok bo podziurawił opozycje
Pierdole bycie celebrytą nie będe pchał sie w to życie
Cipokowaty czarnuch Echo, strzela tylko fotki na gram
Jak przyjdzie co do czego to pizdo zostaniesz sam
Na telefonie cały dzień, zarabiam ten cash
Mam klientów na syf, dobrze o tym wiesz
Patrzę jak ta dziwka biegnie, celuję jej w łeb 
Masz coś co należy do mnie, zrzucaj forsy bag
Wkradłem sie na tą impreze z odbezpieczonym sprzętem
Jesteś zabawny, order Chris Rock jest dla ciebie
Raz zabrałem dziwke na randke na to Belle Isle
Jej chłopak chciał sie ślizgać ale przestał

[Verse 3: MTM Reecey]
Siedziałem pod blokiem też nie miałem w życiu sosu
Spałem na podłodze, nie poznałem ojca i chuj
Na blokach mnie znają wydaje pieniądze z rapu
Teraz rucham dziwki w moim atrium
Kupuje wille i melduje wszystkich ziomów
Wychowani z bloków wiemy jak przeżyć wśród wrogów
Nie będziesz gangsterem, spadaj lepiej do rodziców
Moi ludzie na wolnosci lepiej oddawaj nam przychód
Pozerzy rapują jakby naszym życiem żyli
Wiem, że nie wiecie co to ruchy skończcie udawać dziwki
Trzyma strone szczura, więc głośno pierdole ich
Nie dzwoń do mnie dziwko nie podpiszemy ci nic

[Outro]
Dziwko unieś dłoń
Bogate czarnuchy robią dziś sos

Long Live Isley 
Married To The Mop
Ex Dealer Flow
Okay man
Reecey

 

DANE

 
Imię i nazwisko postaci: Reese Reep
Przynależność (np. do wytwórni muzycznej):Brak
Numer konta postaci/wytwórni (w zależności od tego jak się rozliczacie według kontraktu):1814800677


 

Edytowane przez Michigoon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

**MTM Mustafa hucznie obchodzi czas swojego chwilowego wyjścia na czas rozpoczecia rozprawy, łamiąc tym warunki zwolnienia. Na jego story pojawia się wiele filmików z nocnych jazd raptorem z którego wydobywają się piosenki z najnowszego albumu MTM Reeceya, o godzinie 21:00 na instagramie pojawiło się to zdjęcie z odnośnikiem do kupna albumu, oraz przekierowaniem na profil w/w artysty oraz kilku mniejszych kont.**

85199961-6259-49CF-83E7-F518164BC16F.jpeg.510ab00e032810fb1e763f41aba31291.jpeg

ripyungbruh. i Michigoon lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin