Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[03/04] Protais Wright w CRAVIO Talk Show | "Traktuję muzykę przede wszystkim jako sztukę"


vespucci enjoyer

Rekomendowane odpowiedzi

 

2.png.d7ecaf0a4cfd5d1cf4c3312f2ecd1e88.png

 


Kolejne wydanie CRAVIO Talk Show i kolejna gwiazda z Los Santos, dzisiejszym gościem naszego talk show będzie amerykański raper i producent muzyczny - Protais Wright, znany pod takimi pseudonimami, jak PRO TAIS czy taisthareaper. W tym odcinku dowiemy się o obecnych planach rapera, czy wytwórni SUGA Records, skąd pomysł na otoczkę ostatnio wydanych teledysków, pierwsze założenia odnośnie kariery i tworzenia muzyki czy trasie koncertowej! Już teraz, CRAVIO Talk Show Episode III - czas zacząć.


 

Nicholas Crane: Witamy w naszym studiu, studiu CRAVIO Talk Show. Z nami dziś jest wyjątkowy gość, którego nie znać, to jak nie poznać swojej matki! Specjalnie dla Was raper Pro Tais, wraz ze swoim alter-ego taisthareaper, co tam u Ciebie, co?

Protais Wright: Yoo, u mnie w porządku, czarnuchu. Nie wiem co innego mogę jeszcze powiedzieć, jest okej, skupiam się na pracy ostatnio.

Nicholas Crane: Jak mam być szczery, to naprawdę widać. Ostatnio jest dość głośno wokół Ciebie, zajmujesz się SUGA Records, które samo w sobie rozwija się niesamowicie, co raz więcej artystów napływa do Was. Jednakże, mocno mnie dziś zaskoczyłeś, wiesz? Miałem dosłownie już wszystko gotowe, aż to BOOM! Pro Tais wraz z Da KayKay wydaje nowy numer, FEEL SOMETHING DIFFERENT. To już drugi utwór z tą Waszą nietypową koncepcją... - powiedz nam, skąd w ogóle pomysł na tego typu otoczkę ostatnio wydawanych kawałków?

Protais Wright: Traktuję muzykę przede wszystkim jako sztukę. Jest tak od początku mojej kariery w zasadzie, samo alter-ego żniwiarza jest performance'm, o czym mówiłem już wiele razy, ale nie każdy to rozumie. Jestem fanem metafor, przenośni i drugiego dna. Kocham takie smaczki po prostu. Nasza nadchodząca płyta z Kay jest projektem fabularnym, co można zauważyć już po ostatnich dwóch klipach, które łączą się w całość, jak serial. Skupiamy się na opisie hedonistycznego trybu życia z innej strony, niż reszta. Wiesz, ludzie gloryfikują nasze życie, chcieliby żyć tak, jak my. Każdy chce sławy i pieniędzy - nie mówię, że to złe rzeczy, bo to cudowne rzeczy. Ale to gówno też ma swoje wady, tak jak wszystko. Show business jest okropny, to wyścig szczurów i wielka presja, a nawet zawiść. Dlatego pierwszy klip Lust pokazuje dystopię i pokazuje nam tą walkę o wszystko. A dzisiejszy klip Feel Something Different pokazuje dosłownie za pomocą kosmitów nasze wyalienowanie i wyobcowanie z zwykłego świata, a nawet z sposobu odczuwania emocji przez przeciętnego człowieka. Wiesz, to nie jest takie pierdolenie. Ja naprawdę rzadko się cieszę. I zapytałeś skąd taki pomysł... - wiesz, tworzymy w ten sposób naszą własną sztukę, o to nam chodzi głównie. Robimy z tego jebane przedsięwzięcie. Zaufaj mi, że to dopiero początek.

Nicholas Crane: W dzisiejszych czasach muzykę nie można traktować tylko jako coś do słuchania, to prawdziwa sztuka, a Ciebie można nazwać takim Leonardo Da Vinci muzycznej sceny. To naprawdę piękne, w jaki sposób rozwija się to wszystko. Aby wejść w świat show businessu nie potrzeba już tylko i wyłącznie szybkich fur, czy gadaniu o swoich kolegach z ulicy. A jeżeli mówimy już ogólnie o rozwijaniu się muzycznej sceny, to jakie były Twoje pierwotne założenia odnośnie kariery, czy samego tworzenia muzyki?

Protais Wright: W zasadzie, planowałem to co robię teraz, dosłownie. Wiedziałem, że che robić sztukę. Myśle strasznie do przodu, tak szczerze mówiąc - nie dość, że mam zaplanowaną całą strategię marketingową na Surf Club to jeszcze kolejny album po nim. Chce skłonić ludzi do refleksji często swoją muzyką, o to mi często chodzi. Ale wiadomo, że luzne numery też nagrywam i nagrywał będę

Nicholas Crane: Widzisz, świetnie tak właściwie, że przeszliśmy do tematu Twojej strategii marketingowej. Wydałeś kolejny kawałek, już niedługo album - to wszystko tylko czeka na to, aby spytać Ciebie, kiedy trasa koncertowa?

Protais Wright: Powiem tak, musimy najpierw wydać cały album, przy okazji realizując wszystkie punkty tej strategii, a pózniej będziemy mówić o trasie koncertowej. Nie lubię wykładać wszystkich kart na stół od razu.

Nicholas Crane: To może coś z innej półki, zapowiadałem na początku naszego Talk Show - SUGA Record, jak wszyscy już wiedzą, SUGA obecnie jest jednym z TOP. Dojście artystki Raven Lockheart może tylko i wyłącznie to potwierdzić, jakie macie obecnie najbliższe plany wobec wytwórni, czy samych poszczególnych artystów?

Protais Wright: Przyznam, że nie mamy u siebie żadnych słabych ogniw. Mamy cholernych artystów z prawdziwego zdarzenia, to samo jest z zespołem menadżerów - każdy ma głowę na karku. Wszyscy bardzo ze sobą współpracujemy, serio. Głównie na naszych zebraniach, ustalamy sporo rzeczy razem - jak jedna, wielka rodzina. A co do planów... - ja i Kay kręcimy sprawę z Surf Club. Nunzia kręci swoje naprawdę świetne livestreamy, widziałeś jaką to się cieszy popularnością? Przez Nunzię sam zajarałem się muzyką elektroniczną. Raven Lockheart jest po świetnym albumie i po dojebanej trasie koncertowej po miastach innych stanów. Nie chcę za dużo zdradzać ale fakt, że jest po naprawdę dobrym debiucie nie koliduje z tym, że Raven działa nad kolejnym projektem. Ogólnie, nie lubię mówić za innych ludzi, ale nie ważne czy słuchacie mnie, Kay, Nunzii czy Raven - w każdym wypadku jest na co czekać. Zaufajcie mi.

Nicholas Crane: Słyszycie to? SUGA Record zamierza mocno zamieszać na muzycznej scenie, uważajcie na siebie, bo to tornado jeszcze ściągnię Was z jachtu, jak SUGA Recors ujawni swoje karty! Protais, mam pytanie dosłownie z innej strony, odciągając się od tych wszystkich planach, opowiedz nam - swoje najciekawsze spotkanie z fanem w karierze.

Protais Wright: Dobra, to było przy promowaniu albumu Marauding In Paradise. Mam sporo spotkań z fanami, to już codzienność, ale to najbardziej zapadło mi w pamięć. Byłem na mieście w przebraniu żniwiarza, jako alter ego, bo to wokół żniwiarza kręciła się spora część tego albumu. Jeździłem takim śmiesznym samochodem, który idealnie wpasowywał się w moją charakteryzację - nie pamiętam, jak się nazywał, był obklejony akcentami związanymi z płytą. To był jedyny raz, gdy byłem tak na mieście, szczerze mówiąć. Spotkałem moją fankę, która w pierwszym momencie mnie nie rozpoznała i wpadła w panikę w związku z tym przebraniem, bo wiesz - kto tak chodzi po ulicy, to nie było w Halloween. Szczególnie, że rzuciłem jeszcze jakąś świrniętą gadkę. Dziewczyna pewnie w pierwszym momencie myślała, że wpadła na jakiegoś świra z psychiatryka. Ale zorientowała się, co jest grane, wyszło, że jeszcze ma urodziny wtedy. Więc miło zakończyliśmy spotkanie, prezentem urodzinowym i autografem.

Nicholas Crane: Pomyślcie sobie, idziecie przez ulicę do swojego ulubionego baru, a nagle wyjeżdża Wam obklejony samochód i w środku sławny raper przebrany za żniwiarza, jakby ktokolwiek mi opowiedział taką historię, to przysięgam - BYM NIE UWIERZYŁ.Jednak trzeba uwierzyć w jedną rzecz - koniec naszego dzisiejszego talk show. Dzięki jeszcze raz za możliwość rozmowy, Protais. Sporo się o Tobie dowiedziałem, zapewne nawet ludzie, którzy się nie interesują Twoją twórczością, ale i zagorzali fani. Jakieś słowa na koniec, które utkwią w pamięci widzom?

Protais Wright: Czekajcie na Surf Club.

Nicholas Crane: Zatem wszyscy teraz trzymamy kciuki i czekamy na Surf Club. Specjalnie dla Was był z nami Protais Wright - znany jako... - Pro Tais, haha! Dzięki jeszcze raz, do następnego - CRAVIO Talk Show, OVER!

 

Imię i nazwisko postaci: Nicholas Crane

Numer konta postaci: 5950652715

Link do profilu postaci: https://forum.v-rp.pl/topic/4492-nicholas-crane/

Edytowane przez changedfulon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

* igor sadzi ze ten po prawo wyglada jak wiesniak przebrany zaa jejusa a ten po lewo to tez jakis jednostrzalowiec, wysmial ich poteznie i ma z nich beke, podlinkowal do znajomych zeby zobaczylyi na debila *

Edytowane przez smvt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Suzukier napisał:

**Indyjskie boty zakupione przez anonimową osobę zostawiają masowo negatywne komentarze**

**कोई भी कुछ भी नहीं समझता है क्योंकि वे भाषा नहीं जानते हैं**

Edytowane przez changedfulon
theProdiger lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, changedfulon napisał:

**कोई भी कुछ भी नहीं समझता है क्योंकि वे भाषा नहीं जानते हैं**

**indyjskie boty piszą po angielsku i mają fake'owe anglojęzyczne nazwy bo to boty a nie ludzie**

**indie słyną jako najpotężniejsze w dziedzinie botów na serwisach internetowych**

1906
(L)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin