Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[GRA/EDWIN] Rustler


Rustler

Rekomendowane odpowiedzi

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3854-rustler/?tab=game

Nazwa postaci na którą nałożono karę: Norbert_Sviridov
Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.) Blokada
Powód nałożenia kary: MG
Członek ekipy nakładający karę: EDWIN
Wyjaśnienie sytuacji: Od początku, szukaliśmy ze znajomymi osób na South Central do drobnej kradzieży. Ustaliliśmy to wcześniej, szukaliśmy przez godzine-dwie osób do fajnego rabunku, co chwile jak było coś ciekawego to po prostu informowaliśmy się pingami. Nagle podczas stania na poboczu i oczekiwanie na goscia, który zostawił auto przed domem, pojechał VAN w którym był jeden czarnoskóry (MAP_TRAP). Stwiedziliśmy, że go robimy. Znajomy przeszedł tyłem i pojawił się obok Vana, do którego wparował z bronią i wymierzył nią w gościa w środku. Wtedy gdy on wsiadł ja podbiegłem do samochodu i zaczał w niego mierzyć bronią, którą wyciągnąłem. Nagle gość w środku napisał akcje coś w stylu uwaga sytucje 
**gdy don do niego celuje wyciaga uzi i go rozstrzelowywuje** czy coś takiego. Pomijając, że gość zrobił PG (MAP_TRAP - jego nick, osoba która chcieliśmy okraść.) i po odegraniu /me zaczał po prostu strzelać z uzi do nas, więc czysto dostał BW. Nagle, nie wiadomo skąd, gdy próbowaliśmy go okraść pojawiło się dwóch czarnoskórych mężczyn, którzy są na screenach, nagle podjechali motorem i zaczeli strzelać, tak po prostu, o - jak na moje czyste MG, bo gość nie zdążył wysłać żadnego pinga. Mój znajomy dostał BW, ja wsiadłem do samochodu i odjechałem trochę, gdy ich zauważyłem zacząłem strzelać i po prostu ich oboje powaliłem. Gdy podbiegłem i próbowałem zgarnąć od nich tylko broń, rzecz jasna się popłakali i mieli wielki problem. Zgłosiłem sprawe do supportu na serwerze, teleportowało się dwóch członków ekipy EDWIN  oraz hittheblock, sprawa została wkońcu o dziwo zakończona tak, że niby uciekliśmy po strzelaninie - mieliśmy się rozejść, ale Pan EDWIN zaczął wypytywać mojego drugiego znajomego co dostawał odemnie pingi co jakiś czas, skąd widział co ma robić jak przyjechał i o co chodzi - ( bo po wbiciu BW tym na motorze wysłałem mu pinga a on po przyjeździe podleciał do Don'a, który miał BW i zaczął tam z nimi grać). No więc dziwne, że jak widzi co się dzieje - to nagle ma sie zastanawiac co on tam ma robić? No totalnie tego nie rozumiem. Panowie wcześniej zrobili PG i MG i oczywiscie obeszli się bez kary a rabunek został zakończony niepowodzeniem a było odegrane to bardzo solidnie. Dlatego proszę o zdjęcie mojej kary, która jest totalnie niesłuszna.
Ewentualne screeny/świadkowie:

 

unknown.png

unknown.png

unknown.png

unknown.png

unknown.png

unknown.png

unknown.png

 

Chimera lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strzelasz = uciekasz, a nie okradasz i lootgrabujesz, nie będę rozstrzygał waszego sporu w stosunku apelacji bo nie jestem powiązany, ale za taką kaszankę jeżeli dostaniecie unblokadę, będę skłonny dać wam za to AJ. Może to nauczy was trochę myśleć przy akcjach zorganizowanych, dodatkowo wyślę Ci to co napisałem twojemu koledze na discord.

Cytat

Ping to forma komunikatów ooc, jeżeli nie informowaliście się wcześniej IC na zasadzie SMS - lokalizacja albo nie dzwoniliscie do siebie podając lokalizację i wysyłając ping to jest to złamanie regulaminu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment,  hittheblock podczas akcji stwierdził, że informacja o wysłaniu pingu nie trzeba odgrywać ze względu na informacje /ame o wysłaniu lokalizacji. Gdyby osoba nie przedłuza akcji, to wyglądało by to na zasadzie zgarniecia jego uzi i to tyle - no ale niestety gdy probowalismy odegrac szybko akcje ze zgarnieciem broni, gość zamiast normalnie szybko odpisać i grać, powiadomił znajomych, którzy się nagle pojawili na motocyklu i zaczeli strzelać. Wywiązała się strzelanina, odjechałem autem a po chwili wbiłem im BW. Okradanie zostało również wyjasnione tak jak wspomniałem wcześniej, członkowie ekipy rozwiązali tą akcje tak, że po prostu nie było tego i po strzelanie odjechaliśmy. Po tym jak już mieliśmy się rozchodzić, EDWIN stwierdził, że skąd znajomy wiedział jak po pingu przyjechał co ma robić - no chyba jasne to, że nie będize stał i się patrzył, tylko po prostu poszedł do mojego znajomego i zaczał grać z nimi przy Vanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że  nad głową pokazuje się klarowna informacja o wysłaniu lokalizacji w telefonie. Dodatkowo gość okradany nie dość, że zrobił PG, odgrywając głupia akcje gdy dwóch gości do niego mierzy z broni palnej ze nagle jest rambo i strzela, to jeszcze goście przyjechali na MG i wyszli z tego cało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin