Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Dickerson Outlaws


Wild

Rekomendowane odpowiedzi

 

dickerson.png?width=1087&height=322

—DICKERSON OUTLAWS 
Szajka działająca w okolicach Grapeseed i lokalnych wsiach na północ od Los Santos, składająca się w głównej mierze z ███████ synów Dutcha Dickersona. Ta skrajnie patologiczna rodzina z bogatą historią przestępczą jest głównym sprawcą rozbojów i napadów na lokalną ludność i przedsiębiorstwa. Niechęć do uczciwej pracy i niecodzienna rodzinna “tradycja” tworzy z tej grupy niezwykle niebezpieczną i nieprzewidywalną bandę. Na porządku dziennym są lokalne historie o napaściach, pijaństwie i nadużywaniu przemocy na niewielkiej farmie z wątpliwą reputacją leżącą na północy wsi. Napędzani chęcią zarobku i brakiem moralnego kręgosłupa Dickersonowie podejmują się najrozmaitszych akcji nie zawsze z powodzeniem, budując sobie przy tym złą sławę w półświatku przestępczym.


—PROLOG, 1899

WjUHUz1.pngFaktyczna historia tego rodu zaczyna się w 1899, na schyłku ery dzikiego zachodu i rewolwerowców. Duncan “Bison” Dickerson zajmujący się wówczas napadami na pociągi, gorzelnictwem i kradzieżami, wraz z bandą synów utarł szlak potomkom rodu. Zapoczątkował on wieloletnią tradycję życia wbrew prawu i rodzinnej współpracy na rzecz dobrobytu. Duncan znany jako Bison swój przydomek przybrał ze względu na częste polowania na woły z których ściągał skóry z przeznaczeniem na swój charakterystyczny kowbojski ubiór. Na tamten czas grupa złoczyńców składała się głównie z rodziny Dickersonów, którzy pod swój szyld werbowali narwanych chłopaków do swojego gangu, aby dokonywać wszelkich hucznych rabunków z użyciem środków wybuchowych, broni czy też innych niekonwencjonalnych metod okaleczenia.  Sięganie po broń przychodziło im z łatwością, banda nie liczyła się wtedy z konsekwencjami, może właśnie dlatego przygoda Bisona i jego szajki nie trwała zbyt długo. W roku 1910 Duncan został schwytany przez ówczesne władze Departamentu Szeryfa. Wyrokiem było skazanie na śmierć przez publiczne powieszenie. Kilku osobom z obozu jednak udało się ujść z życiem, a reszta podzieliła los zapomnianego już Duncana, który jeszcze przed śmiercią zdążył przekazać dalej swoje geny.


—CHAPTER I, 1910

IFN8gyD.pngDziecko ochrzczone imieniem ojca Duncan Jr. był wychowywany przez samotną matkę, napiętnowaną przez czyny swojego męża. Żyli oni w niedostatku, a ich dom za sprawą okolicznej ludności kierowanej gniewem przez występki starego Bison. D. Jr. stanowił ruinę. Bison w okresie dojrzewania był nadpobudliwym dzieckiem, odziedziczył wiele złych cech swojego ojca, ale zawsze był hamowany przez matkę, aż do momentu gdy zmarła na panującą w tamtym okresie grypę zwaną hiszpanką. Nie minęło wiele lat, a Duncan Junior poszedł w ślady ojca i został skazany na karę śmierci za napad na lokalny bank. Pieniędzy do dzisiaj nie odnaleziono, a placówka po rabunku zniknęła z mapy. Duncan Jr. Dickerson został powieszony na sznurze w tym samy miejscu co jego ojciec. Bandyta osierocił syna i córkę. Matka aby zapewnić dostatek ciężko pracowała w polu wraz z dziećmi, które odziedziczyły geny ojca. Debbie i Floyd, wkroczyli w dorosłe życie a majątek matki po jej śmierci został przeznaczony do podziału na dwójkę potomków. Do uczciwego rozdania jednak nie doszło, gdyż Debbie została zastrzelona przez chciwego brata.

 


—CHAPTER II, 1969

QcFT0pk.pngW 1969 roku urodził się Dutch Dickerson, ówczesny właściciel ziemski na Grapeseed, a zarazem najstarszy syn Floyda. Człowiek ten był jednym z prekursorów alkoholizmu w rodzinie. Znęcał się nad żoną i młodym Dutch’em odciskając tym samym na psychice dziecka piętno bólu i cierpienia. Czara goryczy jednak w końcu się przelała, a młody Dutch po brutalnym pobiciu matki przez ojca, korzystając z okazji Dutch zapakował nieprzytomną głowę rodziny na konia, napoił jeszcze bardziej naprutego już ojca wlewając mu do gardła samogon, którym najczęściej się upijał, a następnie upozorował jego samobójstwo przestraszając klacz aby ten spadał ze stromego klifu góry Mount Chiliad, tym samym kończąc tyranię Floyda. Dla młodego Dutch’a ojcobójstwo było to na tyle traumatyczne, że z upływem czasu sam zaczął zaglądać na dno butelki,  a jego matkę zamknięto w szpitalu psychiatrycznym po dramatycznych przeżyciach i czynie swojego, jedynego syna. Dutch Dickerson zatracił głowę dla alkoholu, często bywał w miejscowych barach pijąc do nieprzytomności jak jego ojciec, nawet nie wiadomo kiedy przegapił pogrzeb matki

.


—CHAPTER III, 1991

lTWJBW6.pngOd 1991 roku Dutch Dickerson prowadził samotnie gospodarstwo odziedziczone z ojca, dziada i pradziada. Sprzedawał on po kawałku majątek ziemski, aby mieć pieniądze na swój beztroski, bezrobotny styl życia. Mimo wątpliwej reputacji wśród społeczności wiejskiej odnalazł partnerkę o imieniu Dolores, z którą wspólnie spłodził masę dzieci, które często padały ofiarom defektów spowodowanym nadużywaniem alkoholu i substacji psychoaktywnych przez ich matkę, gdyby nie fakt poronień rodzina byłaby jeszcze większa. Sytuacja na ranczu Dickersonów nie obyła się bez pomocy władz w celu utrzymania rodziny. Wraz z nowym pokoleniem aktywność przestępcza zaczęła się zwiększać, dzieci przez biedę w domu zaczęły wyrastać na bandziorów pod wodzą swojego ojca, który przekazywał im same złe sposoby wychowania. Mimo otrzymywania socjalu na wsparcie dzieci, pieniądze w głównej mierze były przeznaczane na libacje alkoholowe a dzieciaki były zdatne na własną rękę i sporadyczną miłość od matki gdy chwilami trzeźwiała. Dolores Dickerson zmarła przy porodzie kolejnego syna, a Dutch został sam z gromadą młodych Dickersonów.

 


—CHAPTER IV, JUNE 2021

███████ synów pod dowództwem ojca spełniało się w bójkach, napadach, kradzieżach i rozbojach rozwijając z czasem przestępczą działalność, która odcisnęła piętno na Grapeseed i okolicznych wioskach. Niewielka farma zboża i kukurydzy stała się przykrywką ciemnych interesów rodziny. Banda żyje ponad prawem, przez co często zwraca uwagę lokalnych władz. Mimo, że na pierwszej rzut oka zamkniętej hierarchii i struktury rodzina zasięga pomocy lokalnych zbójów i najemników.
TO BE CONTINUED…


—OOC

Cześć, wraz z zorganizowaną ekipą chcemy startować na miano organizacji przestępczej w charakterze szajki złożonej głównie z najbliższej rodziny Dickersonów. Mimo takiej, a nie innej struktury organizacji z zewnątrz możemy wydawać się grupą zamkniętą, lecz tak nie jest. Nie gramy grupy hermetycznej, nie jesteśmy zamknięci na innych graczy z pomysłem, którzy chcą wniknąć do naszej grupy w ramach współpracy w interesach i zleceniach. Jeśli postać spoza rodziny ma swój własny charakter, a gracz ewidentnie tworzył ją z głową może bez większych problemów dostać się w nasze szeregi grając przy organizacji pozamiejskiej. 

Ekipa:
Wild
moszyn
caenis
żaba
asiok
szafa
Matsok

+ niezdecydowane osoby

 

Edytowane przez Wild
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i się skusiłem. Joseph Palko - można go kojarzyć z częstych awanturniczych akcji na Sandy Shores, gdzie pobił niejednokrotnie swoją żonę. Wychowują 16 letnią córkę Anne, która nie idzie w ślady rodziców i uczy się w Los Santos za pieniądze gachana swojej matki, która z nim sypia od czasu do czasu w apartamencie w Los Santos. Jospeh nie zamierza opuścić Los Santos ostatnio stwierdził, że pierdoli swoją pracę i porzucił ją wraz z pobiciem właściciela firmy w Paleto Bay. Wrócił na stare śmieci do farmy Dickersonów i uważa, że to będzie gwóźdź do trumny jego życia. Agresywny ulany Joseph lubi sobie wypić, ciągle jara i w pewnych momentach marzy mu się bycie kimś, a zaczyna od pomagania na farmie Dickersona, którego kojarzy z młodych lat jako przestępczego i nielubianego przez nauczycieli w szkole łobuza i krętacza.

IVak0xt.png

4pGFI5b.png

 

Edytowane przez Pablo Escobar
Jakubal, Wild, Quintyy i 10 innych lubią to

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin