[GRA/King Mess] whisper

[Gość whisper]

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/705-whisper/ 

Nazwa postaci na którą nałożono karę: Martin Combs 
Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.): Ban (3 lata) 
Powód nałożenia kary: "Odwalasz z premedytacją i jesteś szkodnikiem dla tego serwera" 
Członek ekipy nakładający karę: @King Mess
Wyjaśnienie sytuacji: Ponad 3 miesiące temu w godzinach wieczornych otrzymałem banicję na serwerze z powodem wskazanym dwie linijki wyżej. W ciągu około 10 minut poprzedzających karę jedyne, co zrobiłem to: 1) uderzyłem w barze swojego znajomego (@Kekw) pisząc na czacie IC jakieś głupoty oraz 2) w miejscu, gdzie nie było żadnej osoby trzeciej wbiłem BW z pistoletu drugiemu znajomemu (@Antharnest). Jestem świadom tego, że wykorzystano te dwa fakty, aby najzwyczajniej w świecie wpieprzyć mnie na bana. Skąd to wiem? Po pierwsze stąd, że chwilę później Karaś nagrodził nadającego karę. Byłem więc na "celowniku" najpewniej już jakiś czas: 

Ponadto, chwilę po nadaniu kary pisałem z bajzlem, a jego słowa utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, za co tak naprawdę mnie ukarano: 

Podsumowując - trafiłem na trzy lata bana, gdyż zrobiłem przerwę od gry na Vibe, wbijałem raz na jakiś czas i jako ex-supporter zachęcałem do odwiedzenia konkurencyjnego serwisu na jednym ze swoich usuniętych discordów (półświatkowym), który jak stwierdził sam członek zarządu Toyer nie był oficjalnym discordem powiązanym z serwerem. Co to za zagrywki, jeśli wytyka mi się, że jestem szkodnikiem bo reklamowałem inny serwer roleplay na WŁASNYM discordzie? Całość akcji została rozegrana tak, aby zrobić ze mnie giga odwalacza za to co opisałem wyżej - uderzenie w lokalu gościa, którego znam i wbicia parę minut później BW drugiemu mojemu ziomkowi. 

Zapewne był to też swojego rodzaju akt zemsty, bo zbanował mnie akurat dziwnym trafem bajzel, z którym wcześniej posprzeczaliśmy się przez pewną sytuację i nasze kumpelskie drogi się rozeszły. Nie mam mu jednak tego za złe, bo nie jestem tak pamiętliwy i nie chce mi się żreć o grę komputerową. Chciałbym jedynie żeby ten nieśmieszny żart w postaci 3-letniego bana został cofnięty i żebym mógł sobie w spokoju pograć w wolnym czasie. Jeżeli apelacja zostanie odrzucona to będę miał chociaż jasny pogląd na sprawę, że po prostu chcecie uciszyć niewygodne osoby. Nie chcę jednak teraz poruszać tego tematu na forum publicznym, bo to wątek apelacyjny. 

Ewentualne screeny/świadkowie: 
Świadek 1 - https://forum.v-rp.pl/profile/1944-kekw/ (znajomy, którego uderzyłem w barze i kiedy to reportowano mnie za "odwalanie") 
Świadek 2 - https://forum.v-rp.pl/profile/833-antharnest/ (drugi znajomy, któremu wbiłem BW przy użyciu pistoletu i sam się z tego śmiał) 

Wystarczy zweryfikować, że osoby, którym "uprzykrzyłem życie" to dwójka, którą znam i nie wpłynąłem na rozgrywkę nikogo obcego. Był to zwyczajny kumpelski żart, za który odpocząłem już trzy miechy, a czekać jeszcze ponad 2,5 roku mi się nie widzi. 😉  

Pozdrawiam wszystkich czytających i życzę spokojnego weekendu. 

Edytowane 23 Października 2021 przez whisper

[Spectre]

Akceptuje, jednak jakiekolwiek kary będą równały się z powrotem do banicji, miłej gry.