Zh1v33r

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/11331-zh1v33r/?tab=node_vrp_VibeProfileTab
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Javari Fletcher
Rodzaj kary: Ban 365
Powód nałożenia kary: "Po otrzymanej karze wyzywasz członka ekipy i jego rodzinę. Toksyczne zachowanie, takiej osoby nie potrzebujemy w naszym community."
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Siema, piszę apelacje o unbana po 3 miesiącach od nadania kary. Grałem sobie późniejszym wieczorem z ziomkami z organizacji przestępczej pod wpływem substancji THC bo wtedy najlepiej mi się wczuć w klimat, stwierdziliśmy, że zrobimy getback za naszego ziomka, który dostał PK w wyniku ataku wrogiej organizacji na set w którym grałem. Jeździliśmy po okolicach wrogiej organizacji gdzie trafiliśmy ich wózek wożący się po dzielnicy Davis, bez głębszego namysłu podjechaliśmy do nich i wypruliśmy z naszych dziewiątek. Dwie strony poległy, po jakimś czasie nadjechał departament, który rozpoczął z nami interakcje, w graczach departamentu którzy z nami grali także znajdował się supporter Teddy. Po upływie czasu bw członkowie wrogiego gangu po prostu jak gdyby nigdy nic wsiedli do samochodu i odjechali, nikt z nich nie został ukarany za ucieczke od akcji z departamentem co było według mnie dziwne. Zostałem posądzony o RDM, lecz wyjaśniłem to z opiekunem argumentując swoimi zamiarami, udostępniłem mu dowód chujowego zachowania członków tamtej organizacji, lecz sam nic z tym nie zrobił i to olał, mniejsza. Olałem tamte osoby co sobie po prostu uciekły od akcji i prowadziłem rozgrywkę z departamentem, osobnik z PD który ze mną grał na koniec akcji napisał mi, że wszystko zostało rozegrane i mogę sobie iść, więc poszedłem. Zahaczyłem o gastro nieopodal by napełnić swój status HP, kiedy napisał do mnie supporter Teddy., rozkazując mi wracać na miejsce wcześniejszego zdarzenia, pisałem mu, że gość z którym grałem, poinformował mnie, że mogę już opuścić tamto miejsce i dalej prowadzić rozgrywkę. W tym momencie ten Teddy. tłumaczył mi się, że nie wzięli odcisków palców i żebym wrócił by mógł zrealizować wszystkie wymagania. Stwierdziłem, że ok, poinformowałem go, że tylko dogram z pracownikiem biznesu, który wydawał mi jedzenie i zaraz tam wrócę, a on w sposób arogancki odpisał mi, że w ogóle mnie tam nie powinno być i że mam tutaj być w trybie natychmiastowym. Odpowiedziałem mu w tak samo arogancki sposób, że popełnili błąd niedopełniając swoich zadań i mnie za wcześnie puścili i że mam jego rozkazy gdzieś. W tym momencie tepnął się do mnie i po chwili nadał mi warna za "Brak kultury w dyskusji na /w" przy dużej ilości graczach w interiorze biznesu, nie mam pojęcia czy chciał tym wyleczyć swoje kompleksy czy może chciał się dowartościować, ale mnie rozbawił i napisał na /b, żebym zważał na słowa. Nie przejmuje się tak bardzo grą i uważam, że nikt mi nie będzie układał życia tym bardziej jakiś koleś z gierki i odpowiedziałem mu, że "chuj mnie to obchodzi". Po tych słowach dostałem bana na 3 dni powodem "Odpocznij sobie". Napisałem do niego na prywatną wiadomość discord pytając za co dokładnie dostałem kare. Podczas krótkiej konwersacji z tym użytkownikiem na discord, zauważyłem, że koleś ma wybujane ego nie wiem czy przez to, że był w administracji na serwerze 4life w trybie RPG na MTA i jest teraz tutaj na tym serwerze RP, nie mi to oceniać. Koleś według mnie zachowywał się nieodpowiednio wobec mojej osoby i tak samo go potraktowałem, co prawda brutalniej, ale jeśli - "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”, mając na myśli to, że ludzie odwzajemniają zło, którego sami doznali. Wiem, że moje zachowanie było nieodpowiednie, ale jestem tylko człowiekiem, który ma różny humor każdego dnia i reaguje w różny sposób na różne zachowania i odpowiedzi. Chciałbym przeprosić za swoje zachowanie administracje i graczy serwera będących przy tej sytuacji i chce obiecać, że następnym razem zastanowię się zanim coś napisze. Chciałbym sobie popykać z wirtualnymi ziomkami w organizacji przestępczej i wspólnie postować na ulicach Los Santos przy tym dobrze się bawiąc prowadząc rozgrywkę na serwerze.
Ewentualne screeny/świadkowie:

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/11331-zh1v33r/?tab=node_vrp_VibeProfileTab
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Javari Fletcher
Rodzaj kary: Ban 365
Powód nałożenia kary: "Po otrzymanej karze wyzywasz członka ekipy i jego rodzinę. Toksyczne zachowanie, takiej osoby nie potrzebujemy w naszym community."
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Siema, piszę apelacje o unbana po 3 miesiącach od nadania kary. Grałem sobie późniejszym wieczorem z ziomkami z organizacji przestępczej pod wpływem substancji THC bo wtedy najlepiej mi się wczuć w klimat, stwierdziliśmy, że zrobimy getback za naszego ziomka, który dostał PK w wyniku ataku wrogiej organizacji na set w którym grałem. Jeździliśmy po okolicach wrogiej organizacji gdzie trafiliśmy ich wózek wożący się po dzielnicy Davis, bez głębszego namysłu podjechaliśmy do nich i wypruliśmy z naszych dziewiątek. Dwie strony poległy, po jakimś czasie nadjechał departament, który rozpoczął z nami interakcje, w graczach departamentu którzy z nami grali także znajdował się supporter Teddy. Po upływie czasu bw członkowie wrogiego gangu po prostu jak gdyby nigdy nic wsiedli do samochodu i odjechali, nikt z nich nie został ukarany za ucieczke od akcji z departamentem co było według mnie dziwne. Zostałem posądzony o RDM, lecz wyjaśniłem to z opiekunem argumentując swoimi zamiarami, udostępniłem mu dowód chujowego zachowania członków tamtej organizacji, lecz sam nic z tym nie zrobił i to olał, mniejsza. Olałem tamte osoby co sobie po prostu uciekły od akcji i prowadziłem rozgrywkę z departamentem, osobnik z PD który ze mną grał na koniec akcji napisał mi, że wszystko zostało rozegrane i mogę sobie iść, więc poszedłem. Zahaczyłem o gastro nieopodal by napełnić swój status HP, kiedy napisał do mnie supporter Teddy., rozkazując mi wracać na miejsce wcześniejszego zdarzenia, pisałem mu, że gość z którym grałem, poinformował mnie, że mogę już opuścić tamto miejsce i dalej prowadzić rozgrywkę. W tym momencie ten Teddy. tłumaczył mi się, że nie wzięli odcisków palców i żebym wrócił by mógł zrealizować wszystkie wymagania. Stwierdziłem, że ok, poinformowałem go, że tylko dogram z pracownikiem biznesu, który wydawał mi jedzenie i zaraz tam wrócę, a on w sposób arogancki odpisał mi, że w ogóle mnie tam nie powinno być i że mam tutaj być w trybie natychmiastowym. Odpowiedziałem mu w tak samo arogancki sposób, że popełnili błąd niedopełniając swoich zadań i mnie za wcześnie puścili i że mam jego rozkazy gdzieś. W tym momencie tepnął się do mnie i po chwili nadał mi warna za "Brak kultury w dyskusji na /w" przy dużej ilości graczach w interiorze biznesu, nie mam pojęcia czy chciał tym wyleczyć swoje kompleksy czy może chciał się dowartościować, ale mnie rozbawił i napisał na /b, żebym zważał na słowa. Nie przejmuje się tak bardzo grą i uważam, że nikt mi nie będzie układał życia tym bardziej jakiś koleś z gierki i odpowiedziałem mu, że "chuj mnie to obchodzi". Po tych słowach dostałem bana na 3 dni powodem "Odpocznij sobie". Napisałem do niego na prywatną wiadomość discord pytając za co dokładnie dostałem kare. Podczas krótkiej konwersacji z tym użytkownikiem na discord, zauważyłem, że koleś ma wybujane ego nie wiem czy przez to, że był w administracji na serwerze 4life w trybie RPG na MTA i jest teraz tutaj na tym serwerze RP, nie mi to oceniać. Koleś według mnie zachowywał się nieodpowiednio wobec mojej osoby i tak samo go potraktowałem, co prawda brutalniej, ale jeśli - "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”, mając na myśli to, że ludzie odwzajemniają zło, którego sami doznali. Wiem, że moje zachowanie było nieodpowiednie, ale jestem tylko człowiekiem, który ma różny humor każdego dnia i reaguje w różny sposób na różne zachowania i odpowiedzi. Chciałbym przeprosić za swoje zachowanie administracje i graczy serwera będących przy tej sytuacji i chce obiecać, że następnym razem zastanowię się zanim coś napisze. Chciałbym sobie popykać z wirtualnymi ziomkami w organizacji przestępczej i wspólnie postować na ulicach Los Santos przy tym dobrze się bawiąc prowadząc rozgrywkę na serwerze.
Ewentualne screeny/świadkowie:

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/11331-zh1v33r/?tab=node_vrp_VibeProfileTab
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Javari Fletcher
Rodzaj kary: Ban 365
Powód nałożenia kary: "Po otrzymanej karze wyzywasz członka ekipy i jego rodzinę. Toksyczne zachowanie, takiej osoby nie potrzebujemy w naszym community."
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Siema, piszę apelacje o unbana po 3 miesiącach od nadania kary. Grałem sobie późniejszym wieczorem z ziomkami z organizacji przestępczej pod wpływem substancji THC bo wtedy najlepiej mi się wczuć w klimat, stwierdziliśmy, że zrobimy getback za naszego ziomka, który dostał PK w wyniku ataku wrogiej organizacji na set w którym grałem. Jeździliśmy po okolicach wrogiej organizacji gdzie trafiliśmy ich wózek wożący się po dzielnicy Davis, bez głębszego namysłu podjechaliśmy do nich i wypruliśmy z naszych dziewiątek. Dwie strony poległy, po jakimś czasie nadjechał departament, który rozpoczął z nami interakcje, w graczach departamentu którzy z nami grali także znajdował się supporter Teddy. Po upływie czasu bw członkowie wrogiego gangu po prostu jak gdyby nigdy nic wsiedli do samochodu i odjechali, nikt z nich nie został ukarany za ucieczke od akcji z departamentem co było według mnie dziwne. Zostałem posądzony o RDM, lecz wyjaśniłem to z opiekunem argumentując swoimi zamiarami, udostępniłem mu dowód chujowego zachowania członków tamtej organizacji, lecz sam nic z tym nie zrobił i to olał, mniejsza. Olałem tamte osoby co sobie po prostu uciekły od akcji i prowadziłem rozgrywkę z departamentem, osobnik z PD który ze mną grał na koniec akcji napisał mi, że wszystko zostało rozegrane i mogę sobie iść, więc poszedłem. Zahaczyłem o gastro nieopodal by napełnić swój status HP, kiedy napisał do mnie supporter Teddy., rozkazując mi wracać na miejsce wcześniejszego zdarzenia, pisałem mu, że gość z którym grałem, poinformował mnie, że mogę już opuścić tamto miejsce i dalej prowadzić rozgrywkę. W tym momencie ten Teddy. tłumaczył mi się, że nie wzięli odcisków palców i żebym wrócił by mógł zrealizować wszystkie wymagania. Stwierdziłem, że ok, poinformowałem go, że tylko dogram z pracownikiem biznesu, który wydawał mi jedzenie i zaraz tam wrócę, a on w sposób arogancki odpisał mi, że w ogóle mnie tam nie powinno być i że mam tutaj być w trybie natychmiastowym. Odpowiedziałem mu w tak samo arogancki sposób, że popełnili błąd niedopełniając swoich zadań i mnie za wcześnie puścili i że mam jego rozkazy gdzieś. W tym momencie tepnął się do mnie i po chwili nadał mi warna za "Brak kultury w dyskusji na /w" przy dużej ilości graczach w interiorze biznesu, nie mam pojęcia czy chciał tym wyleczyć swoje kompleksy czy może chciał się dowartościować, ale mnie rozbawił i napisał na /b, żebym zważał na słowa. Nie przejmuje się tak bardzo grą i uważam, że nikt mi nie będzie układał życia tym bardziej jakiś koleś z gierki i odpowiedziałem mu, że "chuj mnie to obchodzi". Po tych słowach dostałem bana na 3 dni powodem "Odpocznij sobie". Napisałem do niego na prywatną wiadomość discord pytając za co dokładnie dostałem kare. Podczas krótkiej konwersacji z tym użytkownikiem na discord, zauważyłem, że koleś ma wybujane ego nie wiem czy przez to, że był w administracji na serwerze 4life w trybie RPG na MTA i jest teraz tutaj na tym serwerze RP, nie mi to oceniać. Koleś według mnie zachowywał się nieodpowiednio wobec mojej osoby i tak samo go potraktowałem, co prawda brutalniej, ale jeśli - "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”, mając na myśli to, że ludzie odwzajemniają zło, którego sami doznali. Wiem, że moje zachowanie było nieodpowiednie, ale jestem tylko człowiekiem, który ma różny humor każdego dnia i reaguje w różny sposób na różne zachowania i odpowiedzi. Chciałbym przeprosić za swoje zachowanie administracje i graczy serwera będących przy tej sytuacji i chce obiecać, że następnym razem zastanowię się zanim coś napisze. Chciałbym sobie popykać z wirtualnymi ziomkami w organizacji przestępczej i wspólnie postować na ulicach Los Santos przy tym dobrze się bawiąc prowadząc rozgrywkę na serwerze.
Ewentualne screeny/świadkowie:

super, cieszę się z takiej decyzji

super, cieszę się z takiej decyzji

super, cieszę się z takiej decyzji

no mozna kare skrocic bo nie pamietam sytuacji a to było w lipcu

nie jest bezpiecznie serio, zważka na ruchy bo te miasto to syf

ktoś ty

ale rak hihi

fajne tej!