Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Backedoo

Gracz
  • Postów

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Backedoo w dniu 31 Października 2021

Użytkownicy przyznają Backedoo punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Backedoo

Stały bywalec społeczności

Stały bywalec społeczności (8/14)

  • Mówca
  • Raczkujący
  • Dusza towarzystwa
  • Wyjątkowo popularny
  • Ty to chyba lubisz

Najnowsze odznaki

1,4 tys.

Reputacja

  1. Filmik dla poćwiczenia i z nudów 🙂. Zachęcam do lajkowania na YT. Jak ktoś chce coś podobnego to zapraszam do kontaktu na discord: backedoo
  2. W 2011 roku Los Santos powitało nowego gracza na scenie fast food - Crispy Cluck, założoną z pasji do intensywnych smaków przez wizjonera kulinarnego, Francisa Wrighta. Od samego początku restauracja miała jeden cel: podbić serca mieszkańców miasta aniołów, oferując coś zupełnie innego niż konkurencja. Do niedawna Crispy Cluck Los Santos był kulinarnym nomadem, podbijając ulice miasta jako prężnie działający food truck. Francis Wright rozpoczął swoją gastronomiczną przygodę od skromnego pojazdu, w którym prezentował swoje pikantne kulinaria na różnych zakątkach miasta, zaskakując przechodniów odważnymi smakami. Restauracja zyskała nową przestrzeń, umożliwiającą poszerzenie menu oraz dostosowanie się do rosnącego popytu. Główną gwiazdą menu Crispy Cluck są gorące, chrupiące pikantne kawałki kurczaka, które szybko zdobyły uznanie smakoszy z różnych zakątków miasta. Każdy kawałek kurczaka to nie tylko danie, to prawdziwa eksplozja smaku. Knajpa, znana ze swojego zamiłowania do odważnych kombinacji smakowych, stworzyła także kilka kanapek, które stały się równie kultowe co kurczaki. Jednak historii Crispy Cluck nie można opowiedzieć bez wspomnienia o kontrowersjach. Restauracja w pewnym momencie była na ustach opinii publicznej, a niektóre z nich były naprawdę pikantne, podobnie jak ich potrawy. Knajpa słynie ze swojego przesadnie wręcz kalorycznego menu. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych momentów był incydent, kiedy jeden z klientów doznał zawału serca w trakcie spożywania posiłku w Crispy Cluck. Pomimo szybkiej reakcji personelu i wezwania pomocy medycznej, historia ta rozpowszechniła się szeroko, przyciągając uwagę mediów. Ostatecznie, okazało się, że klient miał już poważne problemy zdrowotne związane z nadwagą, co z pewnością zdystansowało restaurację od odpowiedzialności prawnej. Mimo kontrowersji Crispy Cluck Los Santos przetrwało i rozwijało się, zdobywając lojalność klientów. Recepta na sukces kryje się w odważnych smakach, starannie wyselekcjonowanych składnikach i niepowtarzalnym klimacie miejsca, które zyskało miano kulinarnego fenomenu miasta aniołów. Restauracja ta stała się nie tylko miejscem dla miłośników pikantnych kurczaków, ale także symbolem odwagi w gastronomii, wnosząc do kulinarnego krajobrazu Los Santos wyjątkową kroplę pikantności. Teraz, w pięknie urządzonym wnętrzu w Davis Mega Mall, klienci mogą delektować się nie tylko znakomitymi pikantnymi kurczakami, ale także wypić ulubionego napoju, odpocząć i cieszyć się atmosferą, która sprawia, że Crispy Cluck to nie tylko miejsce na szybki posiłek, ale prawdziwa destynacja kulinarna. Przenosiny z food trucka do centrum handlowego okazały się strzałem w dziesiątkę. Cześć, chciałem zrobić miejsce z kurczakiem dla lokalnej społeczności Davis, z siedzibą w Davis Mega Mall. Miejsce ma być neutralnym spotem dla wszystkich stref w celu gry i promowania miejsca Davis Mega Mall jako miejsca spotkań i mekki dla wszystkich typów biznesów. Pragnę odczarować pewien czar i przeświadczenie, że Davis to nieprzyjemna strefa mapy dla wszystkich prócz gangów. Crispy Cluck to typowe do bólu miejsce z fast foodem jakich w Kalifornii nie brakuje, ale w Los Santos już tak. Będę serwował amerykański typ żarcia, który ocieka tłuszczem. Moja postać to typ karierowicza, który pnie się do góry więc nie wykluczam w dalekiej przyszłości stworzenia z tego franczyzy / spółki. Ten projekt jest powiązany z projektem Davis Mega Mall.
  3. Cześć, korzystając niejako z okazji wpadłem na pomysł otworzenia kolejnego z paru już istniejących projektów na Mission Row. Zamysłem projektu ma być stworzenie i prowadzenie lokalnego sklepu z ubraniami z garniturami wraz z usługą szycia ubrań na miarę. Dodatkowo chciałbym sprzedawać biżuterię serwerową w dosyć detalicznej ilości i sporadycznie. Ma to być tylko jedna półka na ladzie na cały sklep (do dogadania z wami na jakich warunkach by to miało wyglądać. Czy to ma być jako biznes, czy jako projekt IC. Robię to tylko dlatego, aby gracze mieli jakieś realne skryptowe przedmioty do kupienia u mnie. Ewentualnie można to zrobić na zasadzie skryptu obiektów doczepialnych). Ma być to luźna rozrywka nastawiona na luźne interakcje i szczegółowy roleplay. Targetem projektu były by postacie średnio zamożne wzwyż. W przyszłości planuje stworzyć z tego markę ubrań, grając wtedy z branżą rozrywkową i tworząc przedsiębiorstwo. Z racji, że narazie planuje aby miało to charakter stricte lokalny i liczę na organiczny wzrost lokalu będzie to na ten moment projektem IC.
  4. Najnowsze, in memoriam Dick in Dixie
  5. Gram z nikim i z każdym jednocześnie, zapraszam do interakcji w Vanilla Unicorn czy na drodze przypadkowego roleplay. Temat zbiorczy, przedstawiający życie i śmierć obracających się w okół ludzi z otoczenia mojej postaci, uzależnionej od ciężkich narkotyków.
  6. Studio filmowe operujące w Backlot City, Los Santos. Odpowiedzialne jest za kilka klasycznych produkcji dla przemysłu filmowego Vinewood, w tym tytuły takie jak The Shoulder of Orion II. Firma została założona przez Davida Richardsa w 1921 roku i od 1978 roku była własnością jego syna Solomona. Według Classicvinewood.com i jego recenzentów, filmy Richards Majestic Productions, zwłaszcza te wyprodukowane przez Solomona, są słabo oceniane w branży filmowej. W rzeczywistości niektóre z filmów zostały opisane jako „najgorsze filmy w historii Ameryki”. Jest to powód, dla którego firma Richards Majestic Productions znalazła się w 2013 na skraju bankructwa. Ich najnowszy film, Meltdown, jest pełen klisz, złej gry aktorskiej i okropnych efektów specjalnych, co może również wyjaśniać, dlaczego niektórzy zakontraktowani aktorzy próbowali odejść z firmy. Mówi się również o sporej liście długów i domniemanych koneksjach z grupami przestępczymi. Studio nie przetrwało próby czasu, firma w 2014 została oficjalnie wchłonięta przez Maze Bank, który w tym czasie prowadził ogromne inwestycje o charakterze rozrywkowym (najbardziej oczywistym przykładem będzie Maze Bank Arena). Powołano zupełnie nowy zarząd, a korporacja-gigant pompuje spore pieniądze w przywrócenie dawnego blasku studia. Liczy się, że do 2025 inwestycja zwróci się dwukrotnie, na razie się na to nie zapowiada. Firma sukcesywnie dąży do podzielenia losów Solomona Richardsa, a z powodu znacznego odcięcia funduszy przez zarząd Maze zaczyna brakować pieniędzy na same tworzenie. Braki kadrowe są kolejnym problemem, proces masowych zwolnień odbywa się od 2012. Jeżeli stan rzeczy nie poprawi się na czas, wkrótce firma będzie musiała zatrudnić kompletnie nowe pokolenie twórców i specjalistów. Studio z wiadomych przyczyn jest zamkniętym obszarem, ciągle monitorowanym przez kamery, systemy zabezpieczeń i fizycznych ochroniarzy. Aby dostać się do środka potrzeba mieć specjalną przepustkę. Nie oznacza to jednak, że RM Productions to miejsce zamknięte na wszystko i wszystkich. Cyklicznie urządzane są wycieczki (głównie dla szkół filmowych i indywiduów, za opłatą). Studio filmowe corocznie organizuje praktyki dla studentów, ściśle współpracuje między innymi z ULSA, USAB, LSFS, LCFS. Aktualnie w Richards Majestic Productions znajduje się około 25 filmowych stage'ów, niestety jedynie kilka z nich jest regularnie używanych. Firma prowadzi usługę wynajmu filmowego stage'u dla zewnętrznych osób, spółek lub innych podmiotów branży produkujących przykładowo talk shows, show z udziałem publiczności czy teleturnieje. Lista znaczących, wyprodukowanych filmów: - Nelson in Naples (1968) - High School! (1969) - An American Divorce (1978) - Vinewood Zombie (1981) - Lions & Donkeys (1984) - The Shoulder of Orion I - The Shoulder of Orion II (1992) - Arthur Penny's Sanitorium (1994) - Deep Inside (2013) - Meltdown (2013) - The Fallout (2015) - Chute o'Death (2017) - Gears of Fury (2020) Lifeinvader Link do discorda projektu: https://discord.gg/WgaPByYB Projekt przedsiębiorstwa jest bezpośrednio powiązany z projektem branży filmowej.
  7. Backedoo

    Branża Filmowa

    Wraz z szeroko rozwijającymi się technologiami odbioru mediów, branża filmowa ciągle rośnie. Tylko w 2019 statystyka przychodu Box Office wyniosła globalnie 42.2 miliarda dolarów. Jeżeli brać pod uwagę domową rozrywkę telewizyjną, ta statystyka wynosi 136 miliarda dolarów. Lwia część filmów, które wygenerowały takowe przychody pochodzi z Hollywood - stolicy światowego kina. Hollywood z racji swojej ogromności dyktuje warunki, standardy, trendy i tendencje w sztuce tworzenia. Kształtuje zachodnią kulturę. Jest to podmiot zbiorowy, zasilający ponad 2,5 miliona miejsc pracy - począwszy od reżyserów, kończąc na asystentach produkcji oraz wszystko to, co znajduje się poza właściwym planem, za kulisami. Branża filmowa, jako ogół, stała się nie tyle co artystycznym wyrazem własnej wizji - ale przede wszystkim rozległym biznesem - generującym ogromne pieniądze, zatrudniającym kolosalną liczbę pracowników, mającym wpływ na kształt zachodniej kultury. Można rzecz, że filmy są firmami - wszak dosłownie inkorporują swoją markę by pozyskać z niej kapitał - a branża filmowa Hollywood to konglomerat, zrzeszająca wszystko w jedno. To zjawisko, a nie pojedynczy podmiot gospodarczy, który jawnie da się opisać. Jeżeli padła teoria, że branża filmowa to przede wszystkim biznes - należy zadać pytanie skąd właściwie biorą się pieniądze na tworzenie? W tym kontekście, filmy są jak start-upy - produkt nie jest gotowy, ale już potrzebuje finansowania. Tak jak w świecie start-upów, w filmowym świecie istnieje inwestorski ekosystem taki jak wszędzie - inwestorzy poszukują bowiem przede wszystkim solidnego zwrotu z przedsięwzięcia. Internet sprawił, że pozyskanie pieniędzy na film stało się jeszcze prostsze - wszystko dzięki portalom o charakterze crowdfundingowym. Owe portale pozwalają użytkownikom inwestować w projekty filmowe i otrzymywać w zamian tantiemy. Jeśli chodzi o finansowanie wysoko budżetowych produkcji - inwestorami są w głównej mierze firmy private equity oraz dysponujące funduszem hedgingowym spółki. Nie jest to jednak reguła, bowiem widzi się również "biura rodzinne" czy zaprzyjaźnione przedsiębiorstwa, a co najciekawsze, indywiduła z wysokim kapitałem finansujące projekty o ogromnych zapotrzebowaniach budżetowych. Podani inwestorzy prawie zawsze są tak zwanymi "Limited Partners", "LP's" - co znaczy, że biorą na siebie udziały własnościowe o charakterze pasywnym - co oznacza jednocześnie, mówiąc najprościej, że nie biorą aktywnego udziału w samej produkcji. Poza tym, jednym z najważniejszych dla przebiegu produkcji źródeł finansowania pozostają jednogłośnie - płatne product placementy oraz dotacje rządowe. Product placementy są powodem, dla którego widzi się tyle reklam wszelakich produktów w filmach. Studia filmowe w założeniu dążą do jak najbardziej subtelnego przedstawienia produktu - w wielu przypadkach przeciętny widz nawet nie zauważa momentu, w którym product placement się pojawił. Nie jest bowiem uregulowane prawem, aby jawnie to ukazywać. Ma to działać podświadomie, w trakcie oglądania. Oczywista reklama produktu w połowie filmu była by niszcząca dla imersji i wynurzała by widza ze świata. Najbardziej podświadomym, a jednocześnie widocznym przykładem product placementu jest współpraca Astona Martina z producentami filmów o Jamesie Bondzie - każdy wie, że tytułowy bohater jeździ Astonem Martinem DB5, nie zaburza to jednak przedstawionego świata i nie jest destruktywne dla fabuły. Z kolei zgoła przeciwnym przykładem jest definitywnie reklama Converse w "Ja, Robot". Paradoksalnie, w stolicy filmu mało jest miejsca dla artystów. Pretendentów do tronu i możliwości zapisania się na kartach historii jest wielu, a "Wielka Szóstka" (Paramount, Warner Bros, Sony Pictures, Disney, Universal, 20th Century Fox) skutecznie monopolizuje rynek i włącza do siebie inne firmy (przykładowo WB ma HBO, Disney ma Marvela). Miejsca dla indywidualnych twórców jest minimum, samo środowisko to zaś opiera się na rywalizacji. Rywalizacja między studiami, rywalizacja na linii teatry-studio, rywalizacja o widza - każdy chce być zauważony by dane mu było wygenerować przychody, o które tak dopominają się inwestorzy. Hollywood to skupisko wielkich, a przede wszystkim kreatywnych umysłów - z tego powodu również każdy w swoim mniemaniu przewyższa drugiego. Rodzi to konflikty nie tylko interesów (w branży), ale również te osobiste. Dlatego też jest to miejsce skandaliczne, ciemna strona Hollywood pełna jest używek, wiekizmu, manipulatorskich, a przede wszystkim toksycznych dla młodego pokolenia - chwytów reklamowych, wykorzystywania nieletnich, kłamstw czy koneksji z grupami przestępczymi. Na przytoczoną ciemną stronę branży narażeni są najbardziej uczestnicy produkcji niskobudżetowego kina klasy B (B-Pictures). Filmy te od dawna są gruntem, z którego wyłaniają się gwiazdy światowego formatu. W filmach klasy "B" zaczynali swoje kariery: Jack Nicholson, Sylvester Stallone, a także klasycy współczesnej reżyserii: Francis Ford Coppola, Peter Bogdanovich, Ron Howard, czy też James Cameron. To swoisty punkt przejściowy między niszą a sławą, między niskim budżetem a blockbusterem. W tym punkcie przejściowym największą prawdopodobność wystąpienia mają patologiczne zachowania, wyzysk. W tym momencie wśród osoby publicznej (np. reżyser, aktor) generuje się mikro grono fanów i znajomych. Młody, pełen ambicji i marzeń człowiek zaczyna przesiąkać tym światem, a przyjęta wcześniej rola idola wśród fanów oraz, zwykle naturalne dla aktora, ego daje katastrofalne skutki dla ogólnego etosu pracy. Mawia się, że najbardziej pomysłowymi osobami w branży nie są reżyserzy czy scenarzyści, ale księgowi. "Kreatywna księgowość" bowiem jest kolejną skazą na dobrym imieniu Hollywood. Najbardziej medialna sprawa dotyczy odtwórcy roli Dartha Vadera (David Prowse), który za "Powrót Jedi" dalej nie otrzymał swojego obiecanego wynagrodzenia - film technicznie przynosi bowiem straty (brak profitu do dystrybucji). Warto nadmienić, że jest to pietnasty tytuł na amerykańskiej liście Box Office. Ten paradoks zawdzięcza się księgowym, którzy eksploatują system jak tylko mogą. Jak to się dzieje? Studia zazwyczaj zakładają osobną „korporację” dla każdego wyprodukowanego filmu. Jak każda firma, oblicza ona zyski, odejmując wydatki od przychodów. Wymaż wszelkie możliwe zyski, a studio obciąży tę „korporację filmową” dużą opłatą, która będzie przyćmiewać dochody z filmu. Dla celów księgowych film jest "przegrany" i nie ma żadnych zysków do podziału. To zjawisko odbywa się systematycznie, od początków kina. Bilans "Harry'ego Pottera i Zakonu Feniksa" według hollywoodzkiej rachunkowości zakończył się "stratą" w wysokości 167 milionów dolarów, mimo że jest to jeden z najlepiej zarabiających filmów ostatniej dekady. Warner Bros. obciążył tę zewnętrzną korporację około 350 milionami dolarów w postaci opłat za dystrybucję, reklamę i odsetki. Oto Paragon. Paradoksem jest to, że większość korporacji stara się zarobić, ograniczając koszty. Korporacjom filmowym udaje się odnotowywać straty, maksymalizując koszty - dzięki czemu odnotowuje właściwie zysk. Korporacje same obarczają się kosztami produkcji, które po wszystkim trafiają z powrotem do rąk prawowitych właścicieli. Te rachunkowe oszustwa są na porządku dziennym, IRS jest jednak bierne. Projekt ma na celu odwzorowanie realiów stresującego środowiska twórców ze stolicy kina. Otwieramy nową ścieżkę rozwoju postaci związanych z branżą rozrywkową - jesteśmy tutaj, aby stworzyć platformę, która pozwoli odgrywać role postaci pracujących w filmach i wokół nich oraz wyzwań, które się z tym wiążą. Przemysł filmowy to naprawdę złożony i rozległy przemysł na całym świecie o dość rygorystycznej strukturze i cyklu pracy - wiąże się to z naprawdę ogromną ilością stresujących sytuacji, dobrym pomysłem więc jest nutka dystopijnego grania (szczególnie w czasie odgrywania B-Pictures Class). Pomimo wyżej wspomnianego rygoru jakim cechuje się ta branża ooc, zachęcamy ludzi do swobodnego odgrywania tego środowiska. Aby odgrywać z nami role i być częścią projektu, nie musisz być wcale aktywnym pracownikiem w tym biznesie. Możesz być właścicielem lub częścią studia artystycznego, które można wynająć jako dział artystyczny (przykładowo dla piosenkarza), możesz odgrywać rolę aktora reprezentowanego przez agencję talentów lub odgrywać rolę samego agenta, który reprezentuje aktorów i aktorki, albo podejrzanego księgowego z Hollywood czy inwestora-jednostkę lub firmę, która nakłada wymagania dla zespołu produkcyjnego. Zdecydowana większość organizacji prywatnych może przyłączyć się do projektu, spółki jak i mniejsze firmy graczy (czy to supportując na terenie właściwego studia, czy chociażby wchodząc w różnorakie interesy z zarządem - product placement, wynajem dóbr na rzecz kręcenia). Możliwości tak naprawdę jest multum, spora część się tu odnajdzie. Sam background postaci jest dowolny - przykładowo możecie grać dziewczynę po film school, kochankę kogoś kto obiecał wam pracę w branży, zwykłą obywatelkę dostrzeżoną przez łowcę talentów czy asystentkę, która prowadzi crunch by zaimponować szefostwu albo coś jeszcze bardziej hardcorowego. Wszystko w woli gracza. Projekt przeznaczony jest dla graczy kreatywnych, cieszących się z małych rzeczy podczas gry. Workflow projektu będzie się działać w oparciu o realne odgrywanie dni zdjęciowych, w czasie rzeczywistym. Rozerwanie gry na dwie właściwe płaszczyzny (okruchy życia planu filmowego a odgrywanie poszczególnych scen) pozwoli graczom wcielić się w postacie z innych uniwersów, różnych filmowych settingów podobnych do znanych gatunków kina produkcji z jednoczesnym zachowaniem tego rzeczywistego odgrywanego na serwerze świata. Światy post apo, cyberpunk, filmy noir czy neo-noir, wojenne, gangsterskie, kryminały, horrory, thrillery, sci-fi czy historyczne - to wszystko w tej formule jest możliwe do odgrywania, przy użyciu obiektów i strojów powszechnie bezużytecznych w świetle dotychczasowego roleplay. Liczymy na aktywność i zaangażowanie we wszystkie wydarzenia organizowane przez projekt - począwszy od odgrywania scen i życia branży filmowej, kończąc na festiwalach i galach rozdania nagród. Jeżeli chcesz się przyłączyć i wspólnie tworzyć ten projekt, kliknij w ten link: Projekt tymczasowo zamrożony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin