Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

123456123456

Gracz
  • Postów

    61
  • Rejestracja

Aktywność reputacji

  1. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez shinseiji w [Biznes/Pub] AFTER LIFE   
  2. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez shinseiji w Del Perro Crime Ring   
    Zachodnie Vinewood zaczęło być oblegane przez francuskich imigrantów we wczesnych latach 20. XX wieku. Migracja z ubogich państw europejskich do Stanów Zjednoczonych miała zapewnić ludziom niemal natychmiastowy lepszy byt finansowy. Szybko zaczęła być popularna, kiedy w trudnych czasach każdy marzył o stereotypowym amerykańskim śnie. Rzeczywistość była jednak zupełnie inna, o czym migranci przekonali się już w pierwszych latach. Razem z nimi przypłynęła fala biedy, która długi czas przeszkadzała zadomowieniu się w nowym miejscu.
    Z biegiem czasu skutkowało to podniesieniem współczynnika przestępczości, a zwłaszcza młodzież która przybyła do Los Santos ze swoimi rodzinami, zaczęła chwytać się mniej tradycyjnych sposobów na zarobienie pieniędzy.
    Handel narkotykami stał się priorytetowym źródłem dochodu, a wiele z tworzonych wówczas siatek dilerów rozbudowuje się aż po dziś dzień. Na ulicach Zachodniego Vinewood coraz częściej można było zobaczyć wzmożone patrole Departamentu, który za wszelką cenę próbował przerwać rosnący w skali proceder. Odczuli to także niezwiązani z przestępczością mieszkańcy dzielnicy, od kiedy wychodzenie z domu po zmroku zaczęło wiązać się z ryzykiem. To wszystko zaczęło łączyć się w całość i przestrzegać ludzi z zewnątrz przed zapuszczaniem się wgłąb dzielnicy. Dopiero kiedy sytuacja na niedługo się ustabilizowała, lokalni mieszkańcy mogli przestać żyć w strachu - oczywiście do momentu, dokąd nie wchodzili w drogę młodym oprychom. Popyt na narkotyki w Zachodnim Vinewood nieustannie rósł, ale z powodu szybkiego zarobku, tak samo rosła podaż. Konkurencja wśród dilerów zaczęła być coraz bardziej zauważalna, bo przekładała się na zmniejszone zyski. To oznaczało kolejne problemy, pochłonięte już przestępczym światkiem środowisko zaczęło chwytać się jakichkolwiek możliwości zarobku poza handlem prochami. Według policyjnych raportów w przeciągu kilku miesięcy diametralnie wzrosła liczba kradzieży, rozbojów, wandalizmu czy włamań. Mimo poprawy sytuacji materialnej młodych kryminalistów, ich apetyt rósł w miarę jedzenia. Obecnie z niedużych siatek handlujących nieznacznymi ilościami narkotyków, uformowała się multiprzestępcza grupa zorganizowana. 

    Świeżo sformowana zorganizowana przestępczość złożona z kolejnych, mało ważnych potomków imigrantów, szybko zdominowała tę stronę miasta, wciągając pod swoje skrzydła coraz to bardziej żądnych zysku wyrzutków społeczeństwa. Dawniej łączyłaby ich pamięć do kraju pochodzenia, wspólne tradycje albo krew, która po latach rozcieńczania narkotykami, wyprała z nich wszystko oprócz chęci zdobycia szybkich pieniędzy. W dzisiejszych czasach, sami nawet nie wiedzą, skąd pochodzi ich nazwisko, a jedyne co łączy tych młodych przestępców, to przywództwo grupy, rozdające rozkazy i decydujące, kto może w tym okresie cieszyć się z  nowej dostawy narkotyków. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, grupa walcząca o wpływy, wdała się w konflikt z armeńskim rywalem o utrzymanie pozycji; krew, która w tym czasie wsiąknęła w ziemię na Vinewood, pozostanie tam na zawsze. Narastające problemy, kolejne strzelaniny, wyrzuciły cały konflikt na światło dzienne. Sprawą zaczęły interesować się służby, które na co dzień rozświetlały sygnałami zagrożone następnym mordem dzielnice. Bieg wydarzeń zmusił X do wycofania się z tego terenu, i oddania Vinewood dla przeciwników. Cena pokoju jaki był potrzebny do dalszego funkcjonowania w trybie zorganizowanym. Del Perro stało się dla nich nowym przyczółkiem do zbytu narkotykowego, gdzie szybko zaczęły powstawać nowe siatki, nowe kontakty.
    Del Perro w ostatnich miesiącach zyskało nowych mieszkańców. Mieszkańców gotowych pchnąć nożem za najdrobniejszy zysk. Obracali się pośród zwykłych ludzi, ale sami do zwykłych nigdy nie należeli. Sygnałów do tego, że spokój po odbytym konflikcie, pozwolił im wrócić na właściwe, przestępcze tory było kilka -  szybko rozpanoszyli się po okolicy, wracając do jak najmocniejszego robienia pieniędzy. Coraz więcej znikających samochodów, zawiadomienia na hałasy po nocach, rozboje i nieprzyjemny widok chodzących trupów, nafaszerowanych śmiertelną dawką narkotyku, to tylko przykłady z wielu rzeczy, do jakich grupa była zdolna dla zysku.  Brak realnej konkurencji dał im dodatkowy czas na zorganizowanie pralni pieniędzy, i bezpiecznych biznesów, rozdających umowy o pracę.
  3. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez shinseiji w Del Perro Crime Ring   
    Chciałabym w krótkich słowach, podsumować dotychczasowe istnienie naszej organizacji. Spokojnie, w żadnym wypadku to nie jest pożegnanie, możecie odetchnąć, jeszcze tutaj pobędziemy. Wkrótce mija pół roku prowadzenia projektu, przez ten czas udało nam się wiele zdziałać, rozbudować nasze postacie, gdzie większość starych członków, którzy byli z nami od samego początku, nadal gra na tych samych postaciach. Przeszliśmy przez wiele problemów, pracowaliśmy nad własnymi błędami, aby dzisiaj móc pochwalić się zebranym stażem. Nie odpuściliśmy, nie zostaliśmy kolejną organizacją istniejącą przez miesiąc, tylko daliśmy naszym graczom miejsce do długotrwałej, stabilnej rozgrywki.  Z biegiem czasu, sytuacje kreowane w świecie IC, to jak wypadały nam interakcje, jak postacie zmieniały się na przestrzeni tego czasu, trochę zmusiło nas do podjęcia zmian, i odświeżenia nieco założeń projektu. Tym samym z dniem dzisiejszym, zmieniamy nazwę organizacji z Les Princess De La Ville, na nazwę Del Perro Crime Ring. Główny tekst nasze aplikacji również zostaje całkowicie zmieniony, stąd usunęliśmy większość wpisów o francuskich imigrantach, jako zamerykanizowanych mieszkańcach Los Santos. W tekście rozpisaliśmy już faktyczny i prawdziwy przebieg tego, co działaliśmy oraz czym się w głównej mierze zajmujemy. Odchodzimy od początkowego założenia, bo kreowanie naszej gry, całkowicie tego nie pokazuje; skupiamy się głównie na grupie robiącej pieniądze, działającej w swoim otoczeniu na Del Perro, trzymając tam swoje najsilniejsze wpływy.
    Tym samym, chciałabym podziękować wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę do pomocy w utrzymaniu naszej organizacji przez tak długi okres.
    Zarówno tym, którzy są nadal, i tym, którzy byli wcześniej.
    W dalszym ciągu zamierzamy działać, mamy do tego aktywnych ludzi, i plany realizowane każdego dnia. 
     
  4. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez Skuucx. w THE ROYAL WE; FIELDS PARTY   
    Super temat, pozdrawiam!
     
  5. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez Mejaru w [Biznes/Gastronomia] Larenz Dubs ORGANICS   
    Larenz Dubs Organics to świeżo otwarty lokal gastronomiczny, który mieści się w dzielnicy Chamberlain Hills w Davis. Ta wyjątkowa knajpa wyróżnia się na tle innych miejsc tego typu, oferując unikalne menu skoncentrowane na edibles, czyli przekąskach zawierających THC oraz inne substancje pochodzące z konopi indyjskich. Edibles są popularnym wyborem wśród osób ceniących sobie zarówno relaks, jak i kulinarne doznania. W Larenz Dubs Organics, goście mogą nie tylko kupić te produkty, ale także skosztować ich w przytulnym wnętrzu restauracji. Lokal oferuje tradycyjne metody sprzedaży marihuany oraz pre-rolli, ale jego wyjątkową cechą jest przestronna strefa restauracyjna, w której serwowane są dania typowe dla kuchni Soul Food. Kuchnia ta, znana z bogatych smaków i domowych przepisów, oferuje między innymi soczyste, smażone kurczaki, chrupiący chleb kukurydziany, a także wiele innych specjałów, które są nieodłącznym elementem kultury afroamerykańskiej. Typowe zakupy w coffee shopie często kończą się samotnym powrotem do domu, co niestety ogranicza możliwość nawiązania nowych znajomości i wspólnego spędzania czasu. Larenz Dubs Organics ma na celu zniwelowanie tej luki, oferując miejsce, które sprzyja interakcji społecznej i budowaniu relacji. Klienci mogą tu nie tylko zakupić swoje ulubione produkty z marihuaną, ale także spędzić czas w miłej atmosferze, dzieląc się doświadczeniami i poznając nowych ludzi. To niecodzienne rozwiązanie ma na celu zbliżenie ludzi o podobnych upodobaniach i promowanie społecznych więzi.

    - MENU

    Właścicielami Larenz Dubs Organics są Larenz Weeks oraz Reginald Devaughn. Larenz, pełniący funkcję właściciela, wraz z Reginaldem, który jest głównym inwestorem, wspólnie postanowili stworzyć miejsce, które będzie służyć jako centrum integracji dla miłośników wysokiej jakości produktów z marihuaną. Obaj są mieszkańcami Davis i doskonale znają potrzeby oraz oczekiwania lokalnej społeczności. Ich celem jest stworzenie przestrzeni, w której ludzie mogą nie tylko nabywać produkty, ale także wspólnie spędzać czas, ciesząc się jedzeniem i dobrym towarzystwem. Pomimo lokalizacji w obszarze znanym z problemów związanych z przestępczością, wynikającą z działalności gangów, właściciele są zdecydowani na wprowadzenie pozytywnych zmian w tej społeczności. Larenz Dubs Organics dąży do tego, aby stać się miejscem bezpiecznym i spokojnym, gdzie przemoc i konflikty nie mają miejsca. W lokalu często przypominane jest motto "Light a joint and avoid the joint" oraz "Hit the kush, not the streets", które mają na celu promowanie spokoju i relaksu, zachęcając klientów do unikania konfliktów i spędzania czasu w sposób pokojowy i relaksujący. Strona internetowa Larenz Dubs Organics zawiera osobistą notkę od Larenza, w której dzieli się swoją historią i wizją zmian, jakie chce wprowadzić zarówno w swoim życiu, jak i w otaczającej go społeczności. Opowiada o swoich doświadczeniach, które nauczyły go, jak ważne jest promowanie pokoju i unikanie konfliktów. Jego celem jest nie tylko sukces biznesowy, ale również pozytywny wkład w lokalne środowisko, poprzez tworzenie bezpiecznej przestrzeni dla wszystkich gości.

    OOC
    Razem z @chinaski is dead otwieramy lokal będący wariacją weed dispensary i gastronomii, gdzie będzie można się upalić tradycyjnymi metodami przy ciągłym dostępie do strefy gastro z przekąskami, lub połączyć te obie rzeczy i skosztować dań czy przekąsek z THC. Biznes będzie funkcjonował jako hang-out spot naszej organizacji przestępczej The Royal We, w której swoją grę opieramy na Davis, głównie Chamberlain Hills. Nasza organizacja nie jest gangiem ulicznym i przykładamy dużą wagę do tego by rozruszać ten obszar gry, dlatego tworzymy biznes aby pobudzić ruch graczy w miejscu rozrywki naszej organizacji. Wraz z rozwojem miejsca planujemy również kolaborować z graczami branży rozrywkowej, współpraca będzie przewidywać wydawanie produktów sygnowanych ksywką danego artysty bądź inne ruchy mające zwiększyć popularność obydwu stron. Biznes ponadto ma zamiar pełnić dopełnienie w kreacji wszelkiej maści postaci lubujących się w tejże używce bądź służyć po prostu jako jedna z wielu lokacji na serwerowej mapie do złapania interakcji z drugim graczem.

     
       
  6. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez shinseiji w [Biznes/Pub] AFTER LIFE   
    W mieście wypełnionym wszystkim, czego ludzkie pragnienie może wymagać od otoczenia, mieście pełnym gastronomii, małych czy dużych działalności, AFTER LIFE nie będzie niczym, co mogłoby wyróżnić się w opinii publicznej. Zwykły, szary mieszkaniec Los Santos, szukając miejsca na wieczór, wybierze lokal cieszący się dobrą reputacją, w mocno zaludnionych dzielnicach. AFTER LIFE to jednak pub, który nie celuje w przypadkowych mieszkańców, o wygórowanych gustach czy nieziemskich oczekiwaniach, co do wyglądu czy jakości. W AFTER LIFE, chodzi o trafienie do konkretnej grupy odbiorców, tej z ciemnej strony miasta, do dilerów i bandytów. Do przestępców, chcących odpocząć w ciemnym kącie, bez najmniejszych obaw, że ochrona wezwie departament, bo ktoś wydaje się niebezpieczny. Jednak nawet takich ludzi trzeba zachęcić czymś więcej..



     
     


    Osoby odpowiedzialne za prowadzenie tej działalności na Del Perro, mają w tym rejonie swoje największe przestępcze wpływy, co daje im podłoże do egzekwowania zasad, postawionych sobie przy tworzeniu projektu. Zasady, mające zagwarantować odwiedzającym dyskrecję. Wszystko, co wydarzy się w środku, pozostaje zamknięte za drzwiami. Pełne kontrolowanie tego, kto i dlaczego odwiedza to miejsce, a głównym powodem niekoniecznie musi być szaleństwo na parkiecie. Tutaj będzie kryło się wiele tajemnic, od zdradliwych pocałunków, po krzywdę na ludzkim życiu, poprzez narkotyki włącznie. Wnętrze, muzyka oraz alkohol. Wszystko sprawiające wrażenie, jakby za tym kryła się jakaś tajemnica. Wyciemniony klimat, brak rozświetlających ściany świateł, gdzie nie jesteś w stanie dostrzec, co dzieje się po drugiej stronie parkietu. Można pomyśleć, że to niedbałość w konstruowaniu sali, o ile nie wchodzi w grę celowy zabieg, mający za zadanie ukryć wszystkie spotkania, jak najmocniej twarze podejrzanych ludzi - ukryć to, co dzieje się za barem czy po kątach. Alkohol zza baru nie jest alkoholem w czystej postaci, zależy od preferencji klienta.
    W tym miejscu można dostać wiele, dobrego czy złego - zależy od tego kim jesteś, i na jakie kontakty sobie zapracowałeś. 




    Wszyscy pracujący oraz odwiedzający AFTER LIFE, muszą respektować postanowienia i wizję baru, narzuconą przez dwójkę właścicieli - Tyrell Traore, Laetitia Vailey. Tu nie chodzi o stworzenie rozsławionego na całe miasto baru, dla tłumów ludzi, tylko o kolejną pralnię brudnej pieniędzy, zbytu dla prochów i domu dla szumowin z ulicy. Niech zabawa trwa w najlepsze, niech będzie brudna i piękna w swojej prostocie. Niech trwa, dopóki oczy departamentu nie zdążą zebrać wszystkich potrzebnych materiałów, aby zakleić wejście swoimi taśmami.
     
     
  7. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez EnjoyTheRide w Del Perro Crime Ring   
    "I'm a straight hustla, I won't deny it
    It's Mr. Trap or Die, yeah y'all remember me"

  8. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez trolej w Aktywuj system windows interiory   
    elo sklejam sobie intki od jakiegos czasu i pomyslalem ze wrzuce na forum (skręce też coś za blik jak mi na dc napiszecie .trolej)

    Mieszkanie na Chamberlain dla murzyna - 315 obiektów (na ten moment, będzie rozbudowa jak mnie dofinansują)

    Melina @Mejaru sklejana na szybko - 212 obiektów (może też rozbuduje)
     
     
  9. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez chinaski is dead w Aktywuj system windows interiory   
    trolej jak dopierdoli interior to mucha nie siada (tylko ciagle placze o wiecej obietkow)
  10. 123456123456 polubił odpowiedź w temacie przez shinseiji w Aktywuj system windows interiory   
    piekne, takie nieklaustrofobiczne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin