Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'demised riders mc' .
-
Kradzież wozu dla samego założyciela tego nieczystego biznesu to bułka z masłem, zajmował się tym spory kawał czasu zanim przyjechał jeszcze do Los Santos, więc wszystkie sztuczki przydatne w tych przedsięwzięciach ma w małym palcu. Głównie z tego powodu to on zainicjował taki sposób zarobku dla swoich znajomych. Grupa samochodowych złodziei głównie za cel obiera samochody nie będące w zatłumionych dzielnicach miasta, tylko te które stoją gdzieś na uboczach, gdzie ciężej jest ich rozpoznać czy zauważyć. Jednak w ich fachu zdarzają się również sytuację, w których zapominają na moment o konsekwencjach i po prostu podbiegają do samochodu stojącego na światłach, wyrzucają z samochodu przestraszonego kierowcę i uciekają z miejsca kradzieży z piskiem opon. Zazwyczaj zachowując przy tym zimną krew i będąc w gotowości na ewentualną ucieczkę przed lokalnym departamentem sprawiedliwości. Jednak takie sytuacje są dla nich wyjątkiem, bo wiedzą że przez taki wybryk stracić mogą to, do czego dążą przez cały czas. Po udanej próbie kradzieży samochodu, nie ważne czy jest to sportcar, muscle, czy nawet van, udają się do swojego garażu gdzie samochód przez kilku kolesi zostaje rozkręcony na części pierwsze i wywożony z miasta, gdzie części zostają rozprowadzone. Samochód w częściach znika z miasta maksymalnie w przeciągu czterdziestu ośmiu godzin. Cały biznes nie jest skomplikowany, jednak ryzykowny i przemyślany. Założyciel szajki samochodowej stara się, by żaden z jego kumpli nie wpadł w ręce departamentu co nie zawsze się udaje. To wszystko udowadnia, że nikt z tej gorszej strefy miasta nie jest nietykalny przez departament.