amateur sport media KnockOUT! I #8. Kolejna elita oktagonu powraca do Los Santos? Wywiad z Paulo Rodriguesem!

[Vesa]

 

Kolejna elita oktagonu powraca do Los Santos? Wywiad z Paulo Rodriguesem!

Wszyscy go dobrze znają, jedni nienawidzą inni uwielbiają. Paulo Rodrigues albowiem o nim mowa był zawodowym zawodnikiem gali Violent Fighting Federation, lecz po pewnym czasie przeprowadził się do Tajlandii by kontynuować swoją karierę zawodową.
Elita oktagonu znana jest z wspaniałych zdolności w walce, wyśmienitej technice oraz pokazania swoich umiejętności w oktagonie. Tak też nie jest inaczej z Paulo Rodriguesem, który posiadał wiele wygranych na swoim koncie, za każdym razem pokazując się z jak najlepszej strony w trakcie walki, co do jego działania na konferencjach czy też social mediach nie mogę powiedzieć zbyt wiele, pomimo faktu że niemile odniósł się do świętej pamięci Michaela Domino.

Paulo powrócił do Los Santos dość niedawno, albowiem miesiąc temu pojawił się jego pierwszy post od długiej przerwy nawiązujący do powstałej gali Worldwide Federation. Czy Paulo powróci do oktagonu w Los Santos? Przekonajmy się w wywiadzie!

**Wywiad w wersji zarówno audio oraz do przeczytania.**

Cytat

Artem Vinogrodov mówi: Siemanko San Andreas, z tej strony ex-hokeista, a dzisiaj spotykamy się z wyjątkowym gościem. Ów osoba walczyła już nie raz w oktagonie, czy to tutaj za czasów Violent Fighting Federation, czy też za granicą. Ma długi bilans walk, z czego sporo wygranych na koncie. Ja nie będę niszczyć tej chwili, więc przedstaw się widzą bym tego nie zepsuł.
Paulo Rodrigues mówi: Haha! Cześć, cześć; dawno się z Artem'em nie widziałem - fajnie, że wróciłeś do Santos a co najlepsze ponownie ze swoim programem!
Artem Vinogrodov mówi: Wiadomo, dobrze jest wrócić. W każdym razie jak dobrze słyszycie, naszym gościem dzisiaj jest Paulo Rodrigues. Nie będę wszystkiego przedłużał, i na wstępie zapytam. Powiedz mi jak tam było za granicą, trudniejsi rywale niż ci co byli w Los Santos?
Paulo Rodrigues mówi: Wiele osób traktuje te moje stoczone pojedynki w Tajlandii jako Ci "słabsi"... Co to znaczy kurwa słabsi? Nie ma czegoś takiego jak "słabszy przeciwnik" - to jest sport... Bywają przypadki, że niektórzy potrafią zaskoczyć. Jeżeli chodzi o mój pobyt w Tajlandii to wyjechałem tam głównie dla motywacji; nic mnie w Santos nie trzymało, a ja chciałem się spełniać... Jak widać wyszło! Ciężko pracowałem i dalej ciężko zapierdalam po to, aby wspiąć się na szczyt... W chwili obecnej jak widzę obecnych zawodników, którzy toczą swoje pojedynki w chociażby Worldwide Federation to nie widzę szczególnego zagrożenia; potrzebuję kogoś godnego, haha!
Artem Vinogrodov mówi: Hah, rozumiem Paulo. Ale jak sam mówisz, nie można nikogo lekceważyć. Słuchaj, ogólnie to powiedz czy wiadomo coś na temat czy będziesz zawodnikiem w Worldwide, czy też nie? Wiadomo, jest to dość spora federacja.
Paulo Rodrigues mówi: Nikogo nie lekceważę... Nigdy! Odnoszę się do tego, że w Tajlandii moi przeciwnicy prezentowali większy poziom, niż tutejsi "sportowcy" - co do Worldwide... Zobaczymy się już niedługo! Czekam na ukazanie pasa ze strony federacji; przymierze go...
Artem Vinogrodov mówi: Hah, nie wiem jak to jest. Każdy z wojowników oktagonu najczęściej nawiązuje do tego pasa, powiedz mi. Czy warto starać się aż tak bardzo tylko o kawałek ozdoby, czy chodzi o coś więcej? I nie, nie mam na myśli pieniędzy.
Paulo Rodrigues mówi: Słuchaj... Pas to tylko rzecz materialna; dla mnie najważniejszą kwestią jest to, by zostać mistrzem... To jest niczym awans w jakiejś korporacji, rozumiesz? Moją motywacją jest to, że chciałbym udowodnić wszystkim swoją pozycje i nikt, dosłownie nikt nie jest w stanie nie będzie w stanie mi tego odebrać; sport to rywalizacja, a na tytuły trzeba ciężko pracować.
Artem Vinogrodov mówi: Ah, to tak to działa. Walka o swoje miejsce. W każdym razie jak już mówimy o udawadnianie pozycji, to jak się możesz odnieść do legend oktagonu, aktualnych i tych co odeszli.
Paulo Rodrigues mówi: Zszokowała mnie ta informacja... West, Michael Domino, czy Kieran Diaz - może ich coś zgubiło? Nie wiem! Współczuje im bliskim i nie jestem w stanie tego pojąć. Ronnie West i Michael Domino byli mistrzami i nimi pozostaną; świat ich takich zapamiętał. Odeszli z tego świata jako legendy... Reprezentanci ciężkiej pracy, którzy wielokrotnie pomogli innym, wspinającym się na tą samą ścieżke kariery - nie można im niczego odebrać.
Artem Vinogrodov mówi: Wiadomo, ja też współczuje że tak wiele świetnych ludzi odchodzi tak młodo. Sam nie chce nic spekulować. Ale ostatnio miałem szanse zauważyć kilka twoich postów, więc chciałbym rozwiazać wątpliwości. Właśnie w poprzednim miesiącu, jakoś w tych okolicach, wrzuciłeś nawiązanie do ludzi z Domino Fighting & Fitness, tutaj też się rozchodzi o Kierana oraz Michaela i Tomasa. Wiem że mieliście wojny za starych czasów, ale czy wiedziałeś wtedy odnośnie sytuacji z Kieranem i Michaelem?
Paulo Rodrigues mówi: Już to wyjaśniałem na jednym z wywiadów, aby zapobiec wszelakim domysłom... Teraz powtórzę to dla was ostatni raz. Nie miałem okazji być osobiście na ich pogrzebie, a chłopaków znałem - Diaz'a oraz Michael'a uwieczniłem na tym plakacie jako tyranów ciężkiej pracy. Nie mieli wystrzelonego ego, w przeciwieństwie do Tomas'a, który robił z siebie niepokonanego. Jak to powiedział; na walkę z nim trzeba zasłużyć. Plakat był kierowany do niego, stricte do niego, a Diaz oraz Michael zostali umieszczeni tam po to, aby zasugerować odbiorcom, że to oni kształtowali cały klub, a nie Tomas.
Artem Vinogrodov mówi: Okej. W każdym razie, czy wiadomo coś odnośnie tego czy aktualnie będziesz z kimś walczyć? Jeżeli tak, to kiedy możemy się tego spodziewać?
Paulo Rodrigues mówi: W skrócie powiem tak... Gdy mój przeciwnik odpoczywa, ja ciężko trenuje - informacje co do mojego starcia ujrzycie już zapewne na dniach.
Artem Vinogrodov mówi: Uhu, czyli jednak odbędzie się jakieś starcie? No to niecierpliwie czekamy. W każdym razie Paulo, nie będę ci dalej przeszkadzał w treningu. Chciałbyś kogoś pozdrowić?
Paulo Rodrigues mówi: Czy chciałbym kogoś pozdrowić? W imieniu American Boxing Team pozdrawiam wszystkich niedowiarków... Jesteśmy tu po to aby sięgać po rzeczy niemożliwe.
Artem Vinogrodov mówi: Ja również pozdrawiam słuchaczy i widzów. Na dzień dzisiejszy to koniec wywiadu z Paulo, a wrócimy po pewnym czasie, kiedy nazbiera się więcej informacji na które będziecie chcieli znać odpowiedź. KnockOUT!

Jak już dobrze wiemy, Paulo za niedługo stoczy swoją pierwszą walkę w gali Worldwide Federation, oczekując iż szybko stanie się mistrzem. Każdy chciałby być mistrzem w oktagonie, posiadać pas i bronić go za wszelką cenę, czego też życzę najlepszym.

Wracając, Paulo wyjaśnił sytuacje odnośnie postu z braćmi Domino, lecz czy to wyglądało jak tyrani ciężkiej pracy? Moimi oczami wyglądało to nieco inaczej, lecz nie powiem Michael i Kieran posiadali wielkie zaangażowanie w klub Domino, ale nie tylko oni, trzeba tu pamiętać o wszystkich którzy byli w tamtym okresie jego członkami oraz rozwijali go by miał dobre zdanie, w tym Nate Torres który był wspaniałym trenerem Brazilian Jiu-Jitsu.

Najciekawsze jest to, iż już za niedługo dowiemy się o wiele więcej na temat walki Paulo Rodriguesa, kto będzie jego rywalem? Tego się dowiemy już niebawem!
 

Edytowane 21 Lutego 2023 przez Vesior