KAMAR NELSON - SON OF THE PRISON

[Krystek112]

Kamar Nelson również zwany jako "Stranger" to jeden z wielu bandytów działających w mieście na własną rękę. Od osiemnastego roku życia przebywa w USA, za to od trzech lat jest obywatelem tego państwa. Związany ze zorganizowaną przestępczością od 2018 roku, większość kariery spędził jako chłopiec na wysyłki u paru mobsterów z miasta Los Santos. Ekscentryczny egoista, człowiek z dosyć zaburzoną moralnością oraz własnym spojrzeniem na świat. Towarzyski, z wybujałą wyobraźnią, ponadprzeciętnie inteligentny. Jego życie jest zdominowane przez to czym się zajmuje, to jedyne, co sprawia mu satysfakcję. Można odnieść wrażenie, że jest mężczyzną całkowicie wypranym z jakichkolwiek skrupułów, zdaje się, że nie trapią go żadne rozterki moralne. Ci, którzy robią z nim interesy uważają, że lepiej trzymać go na dystans. Wszyscy zgadzają się co do jego ciekawego usposobienia, opierającego się głównie na spokojnym, chłodnym podejściu, nawet do poważnych czy stresujących spraw.

Działalność tego człowieka można podzielić na parę większych i mniejszych pionów którymi się zajmuje. Jego partnerzy biznesowi to w sporej części dilerzy narkotykowi zaopatrywani w domowej produkcji amfetaminę otrzymywaną przez Nelsona. Nie jest to produkt dobry jakościowo, jego czystość to wątpliwy temat, jednak to na nim opiera się większość biznesu mężczyzny. Synteza przeprowadzana chałupniczym sposobem pozwala wyprodukować nawet po parędziesiąt gram tygodniowo, które Nelson rozprowadza detalicznie lub hurtowo puszczając większe ilości po wcześniej wspomnianych miejscowych dilerach.

Niektórzy mówią, że częścią jego zarobków są wymuszenia głównie z przedsiębiorców prowadzących biznesy, jak i nawet kradzieże w okolicach Davis i Strawberry. Ludzie płacą, bo zwyczajnie się boją - dobrze wiedzą, że odmowa zapłaty haraczy skutkuje problemami, czy to ze strony mężczyzny, czy też wynajętych przez niego chamów z okolicy. Mimo wszystko jest w stanie zapewnić ochronę, i nie ulega wątpliwości to, że można go wynająć do mniejszych czy większych robót - oczywiście za odpowiednią cenę. Liczne włamania, czy windykacja niesfornego dłużnika to chleb powszedni, łatwa robota która zawsze przynosi trochę dodatkowego grosza.

 

OOC:

Cytat

Siemanko, po zebraniu pomysłów wpadłem na pierwszy projekt wolnego strzelca w mojej osobie 😉

Postać to koleś działający w paru określonych tematach które opisałem wyżej, nie chcę zajmować się wieloma rzeczami naraz, wolę skupić się na dwóch czy trzech konkretniejszych projektach, z czego to produkcja amfetaminy będzie w przyszłości na pierwszym miejscu. Nie wykluczam drobniejszych akcji zarobkowych na początku, na rozruch, z czasem będę dążył do założenia siatki laboratoriów przystosowanych do produkcji jednego, maks dwóch rodzajów narkotyków. Pierwsze tygodnie rozgrywki poświęcę również na typowy handel detaliczny, sprzedając narkotyki graczom serwisu. Stawiam na współpracę z innymi grupami i wolnymi strzelcami, od których będzie płynąć protekcja i rynek zbytu dla mojego tematu, Pozdrawiam!

 

 

Edytowane 16 Lipca 2023 przez Krystek112

[Sidneyo]

Nie przekonuje nas za bardzo coś takiego, zbyt bardzo powszechna jest ta postać, mało się wyróżnia i dywersyfikuje na tle półświatka jako całości żeby uznać ją za wolnego strzelca, a dodatkowo przekrój działalności jest nieco zbyt duży. Odrzucam, spróbuj zaaplikować za jakiś czas jeśli będziesz miał ochotę.