Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[Kradzież] 24.02.2024 23:57 | Białe Coquette


Maltretacja

Rekomendowane odpowiedzi

image.png?ex=65ecedf9&is=65da78f9&hm=225eabe51576bfcd7ad94124f515a48226191098b6ffaede4c27e4fa089a7274&Białe Coquette o rejestracji MSK0QS zostawione przy chodniku na South Rockford Drive zniknęło zaraz przed północą. Samochód stał odstawiony na odpalonym silniku z otwartymi drzwiami. Wedle ustaleń naocznych świadków i kamer, które są tu i tam, facet zszedł ze stacji na Little Seul, idąc chodnikiem pociągnął za klamkę pojazdu i swobodnie wsiadł po czym odjechał przed siebie spokojnie w górę głównej drogi do San Andreas Avenue. Samochód był widziany na większości skrzyżowań po wyjeździe na Del Perro. Znalazł też się na Vespucci Beach, Magellan Avenue, Downtown.

(..)

Pewnie po zgłoszeniu kradzieży przez właściciela mógł też zgłosić to, że cokolwiek co było w samochodzie zniknęło, a sam pojazd został znaleziony na tyłach jakiegoś parkingu, przy głównej drodze North Rockford Drive. W samochodzie złodziejaszek zostawił swoje odciski palców, a sam samochód nie był uszkodzony jakkolwiek.

Znaki szczególne z CCTW: czarne top, rękaw, łańcuch, tatuaż na lewym poliku

image.png.2b124847007c48bf3fe0ee04ae7697b5.pngimage.png.553bd1aa63c9a0153253ca6c3cf834ee.png

Edytowane przez Maltretacja
Jopas lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

**Właściciel stacji na Little Seul dostał informacje od swojego pracownika, że na nocnej zmianie ten został zaatakowany i prawie pobity przez faceta. Wedle zgłoszenia właściciela i tego co przekazał służbom, biały mężczyzna w czapce, tatuażu na twarzy i rękawie (tatuaż) na całej prawej ręce zaczął nie miło się zachowywać po czym od słowa do słowa, a wyszła szarpanina między kasjerem, a podejrzanym delikwentem robiąc chaos taki, że ciągali się po blacie rozwalając wszystko co na nim było tu i tam. Pracownik jest gotowy złożyć zeznania, bo został zaatakowany a właściciel jest gotowy na udostępnienie nagrań z kamer z tamtejszej nocy wnosząc oskarżenie na białą mendę, która się awanturowała. Właściciel ujął też to, że pracownika uratował jakiś funkcjonariusz, który zaszedł w tym momencie na stację i pogonił delikwenta. (Edwin Graves) - funkcjonariusz*

Edytowane przez Maltretacja
vvlvt lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin