[17.05] FAMILY INSTAGRAM LIVE - PERCY PRESSEY x DOLLY PERRI

[pofalowany geet]

 

**Około godziny osiemnastej na profilu PRE$$EY ukazał się wcześniej zapowiadany live, mężczyzna siedzi na tarasie swojego apartamentu z kilkoma butelkami codeine oraz double cup który co jakiś czas w lekkim spowolnieniu przechyla, rzucił swoim nieco przećpanym wzrokiem na wyświetlacz telefonu uśmiechając się krótko, kiwnął głową witając się ze swoją publiką. W tle jak przystało leci składanka jego ulubionych artystów m.in: Juice WRLD, Future, Chief Keef, Trippie Red, Chase Love i jego własna przedpremierowa EP'ka DEMON TIME**

**Percy Pressey zaczął nucić pod nosem tekst piosenki "Juice WRLD - Not Enough kiwając głową stosunkowo dynamicznie jak na jego stan na który wpłynął backwood i oxycodon.**
Percy Pressey: Now Ive been drowning in this liquor bottle, but drownings not enough. Cześć Wam ludzie, woah-woah-... RELAX! Zaraz zadzwonię do tej smarkuli, pisała mi, że się ogarnia, yeaaah-... jestem kurewsko zmęczony, ale jednocześnie strasznie szczęśliwy, poważnie.
**Percy Pressey zaciągnął się świeżo co odpalonym backwood odlatując na krótką chwile plecami do tyłu, uniósł swoją głowę ku górze tym samym przytrzymując dym w płucach, wrócił wzrokiem do sunących się wiadomości na ekranie telefonu.
Percy Pressey: BOMBOCLAT, HAHAHAHHAHA! CO JEST GRANE ZIOMUŚ-... daj spokój, to tylko na rozluźnienie, seryjnie poważnie.
Percy Pressey: 'Aight, 'Aight-... Chwila, Dolly jest typem laski która przed pokazaniem się publicznie musi doszlifować każdy aspekt, typ perfekcjonistki a to dopiero jedna z wielu cech którą po mnie odziedziczyła, uh-huh-... gdzie ona jest, tha' fuck.
**Percy Pressey ujął telefon oburącz trącając przypadkowo butelkę z codeiną, zupełnie się tym nie przejmując zaczął wertować krwistymi białkami u oczu i zmniejszonymi źrenicami w poszukiwaniu profilu swojej kuzynki na Instagramie.
Percy Pressey: Jak już czekamy na tą księżniczkę to muszę Wam przyznać, że kawał roboty który włożyłem w całą otoczkę tego całego projektu, daaamn-... serio podziwiam ludzi którzy siedzą w tym od X-s lat bo to kurestwo strasznie męczy głowę, ale satysfakcja po dojściu do wyznaczonego celu smakuje zdecydowanie najlepiej.
Percy Pressey: Najgorzej było z producentami w tym martwym mieście, poważnie-... żeby znaleźć kogoś solidnego do tworzenia, kogoś kto poświęci Ci tyle czasu ile zechcesz to katorga, promise. Do tej pory nie znalazłem nikogo, bujam się po FiveRR i kleją mi to losowi ludzie, uh.
**Percy Pressey przegryzł delikatnie swoją dolną wargę próbując skupić się na mówieniu i poszukiwaniu profilu swojej kuzynki, w międzyczasie ujął ostrożnie double cup którym uraczył swoje kubki smakowe, mlasnął ustami dzwoniąc FaceTime do Dolly Perri.
Percy Pressey: Cool, mam tą laskę-... niech skończy się mazać tymi pędzlami po twarzy i niech tutaj wbija, spóźnialska jak zwykle.
**Percy Pressey odetchnął pod nosem czując się wręcz wybornie przez stan oxycodonu i marihuany w swoim organizmie, chwycił za drugi telefon swipe'ując spotify playlist w poszukiwaniu jednej ze swoich ulubionych twórczości w swoim wykonaniu.
**Percy Pressey puścił w finale całą EP'kę DEMON TIME na spotify playlist relaksując się w oczekiwaniu na dołączenie Dolly Perri.
Percy Pressey: Zdjęcie rodzinne w portfelu, głowa wciąż na karku
Percy Pressey: W tej całej gonitwie za pieniędzmi ludzie zatracają się we własnym tańcu
Percy Pressey: Stałem w mrozie na ulicy nie mów mi, że chodzi o tą całą biżuterie
Percy Pressey: Bo na tamten moment w głowie była rodzina, zamykałem tylko jedną sekcję
**Percy Pressey wsłuchując się w piosenkę ze swojego projektu zaczął z czasem krótko nucić pod nosem jej wersy, gdy z głośnika wybrzmiewały wersy nawiązujące do biżuterii, ujął agresywnie swój dobytek na szyi sunąc po nim wewnętrznymi częściami dłoni.
Percy Pressey: Rodzina jest na pierwszym miejscu skurwiele, niezmiennie-... będę to powtarzał w kółko aż do każdego to dotrze, yeah.

Edytowane 17 Maja przez playboy wav_ey

[pofalowany geet]

**Percy Pressey dodzwonił się do Dolly Perri, wyszczerzył się w jej kierunku łapiąc z nią powoli zasięg**
Percy Pressey: Woah-woah-... takiej scenerii się nie spodziewałem młoda, psh! Jak się trzymasz, uh-huh?
**Percy Pressey utrzymuje swój spowolniony wzrok na ekranie dopatrując się Dolly, pokręcił łbem na boki szczerząc się**
**Dolly Perri ustawiła telefon na swoim statywie, oddalając go bardziej od krawędzi basenu. Złapała za szklankę swojego soku, uśmiechając się szerzej do kamery.**
Dolly Perri: Hahaha.. wybacz! Myślałam, że zadzwonisz trochę później! Korzystam z ostatnich dni relaksu... Tobie też by się przydało, wyglądasz OKROPNIE, Percy!
**Dolly Perri roześmiała się, przybliżając twarz do telefonu.
Percy Pressey: WOOOAH! FUCK OFF YOU LITTLE PIECE OF SHIT-... całodobowa piękność jest tylko i wyłącznie u mnie i u nikogo innego, podobnie jak Ty korzystam z odrobiny relaksu, uh. Ostatnie dni mnie przeżerają od środka.
**Percy Pressey po lekkiej bulwersjii zaśmiał się w stronę ekranu zapijając chwilowo myśli w double cup, odetchnął.**
Percy Pressey: U Ciebie nic się nie zmieniło, gdyby nie Twój tekst mógłbym polecieć moim tekstem, że mamy to w genach i przejęłaś piękność po mnie, ale niech Ci będzie, dummy ass-... gdzie Ty jesteś, co? Nie wiedziałem, że masz basen, uhh.
Dolly Perri: Nawet nie mów mi co właśnie robisz! Ciesz się, że nie ma mnie obok bo skopałabym Ci tyłek!
**Dolly Perri pokręciła głową na boki poprawiając palcami materiał swojego stroju kąpielowego.**
Dolly Perri: Po naszej wczorajszej rozmowie potrzebowałam się trochę wyluzować... Jestem jeszcze w spa! Aż szkoda, że cię tutaj nie ma.. Czuje się rozluźniona, jak nigdy!
**Dolly Perri wodzi palcem po ekranie telefonu, starając się dotrzeć do wcześniejszych komentarzy.**
Dolly Perri mówi: Zobaczmy co tutaj mamy...
**Percy Pressey roześmiał się niewiarygodnie głośno, mlasnął wargami powoli zaczynając się uspokajać, odetchnął ciszej skinając kilkukrotnie głową w lekkim śmiechu.**
Percy Pressey: Żeby skopać mi tyłek trzeba mieć chociaż więcej niż pięć stóp, kurduplu pshhshs!
**Po dołączeniu Dolly Perri na INSTAGRAM LIVE momentalnie liczba oglądających podwoiła się z lekkim zapasem**
Percy Pressey: Musimy się wybrać na dniach na wspólny relaks, swoją drogą zabookowałem nam już domek wypoczynkowy na Paradise Island, teraz strasznie syfią tym tablicę na Lifeinvader a jestem pewny, że taki wyjazd nam się przyda, zapytam się Quincy czy będzie w ogóle chętny na takie coś.
**Percy Pressey podobnie jak Dolly Perri zaczął wodzić wzrokiem po ekranie telefonu wczytując się w komentarze**

Percy Pressey: Four-Five NEU, dzięki ziomuś-... staram się wkładać zawsze sto jeden procent w każdy projekt który jest pod moim patronatem, nie lubię dopinać czegoś na ostatni guzik a potem mieć wyrzuty sumienia, yeaaah.
**Percy Pressey widząc komentarz NEVY_ zastał w lekkiej konsternacji zaczynając wspominać ostatni wieczór, podrapał się po czubku głowy.**

(( Razem z @Shellys wychodzimy do Was z inicjatywą pogadania trochę w inny sposób niż stricte w grze, dlatego odsyłamy Was do spojleru gdzie macie przykład wiadomości!
NA PYTANIA BĘDZIEMY ODPOWIADAĆ MASOWO A NIE KAŻDEMU Z OSOBNA WIĘC MOŻNA ŚMIAŁO ZADAWAĆ KILKA NA RAZ. ))

Spoiler

Wzór:

NICKNAME INSTAGRAM: 
TREŚĆ: 

Przykład:

ainttrippin_x:
HAHAHA! CO TY PIEPRZYSZ STARY-... POWAŻNIE UJARAŁEŚ SIĘ JAK DZIWKA?

Edytowane 17 Maja przez playboy wav_ey

[El Fenomeno]

NICKNAME INSTAGRAM: kuba_10 (@jakubmlynarczyk)
TREŚĆ: Pokażesz jak robisz naleśniki na live?

 

[1999 Wildfire]

yodaddybxtch
na boga dolly!!!! wygladasz jak cipa z ktora mam sex tape na telefonie!! dalbym glowe ze to jestes ty 🤣🙂

[ciamek]

millielikerichardbutray

boze ze wam sie chce

[pofalowany geet]

Z uwagi na słabe przyjęcie się całego /eventu/ jesteśmy zmuszeni odpuścić sobie odpisywanie na aktualne treści, kiss!