Derrick Cantu

[Cocain]

 

Derrick "Lucky" Cantu

Derrick Cantu, pseudonim "Lucky" urodzony 18 września 1988 roku w Davis. Całe dzieciństwo spędził wychowując się w środowisku młodocianych gangsterów z okolic ulicy Strawberry. Obecnie założyciel oddziału klubu motocyklowego Smoke Bastards MC w Los Santos. Przestępczą "kariere" Derrick rozpoczął w wieku czternastu lat, przez wpływ otaczającego go środowiska, handlował narkotykami twardymi. Pierwszy jego kontakt z prawem w wieku lat siedemnastu, który skutkował wyrokiem w zawieszeniu i wydaleniem ze szkoły, za ciężkie pobicie swojego rówieśnika z równoległej klasy. Trzy lata później, Derrick wstąpił do oddziału klubu motocyklowego Smoke Bastards MC, w Dallas jako "prospect", w ciągu kolejnych dwóch lat został już pełnoprawnym członkiem klubu. 13 czerwca 2016 roku, był jednym z zatrzymanych w sprawie rozbicia pierścienia zajmującego się dystrybucją narkotyków w Dallas. Będąc jedynie osobą powiązaną z całą sprawą, otrzymał wyrok czteroletniego pozbawienia wolności za handel narkotykami i posiadanie broni palnej, który spędził w SCI Dallas (State Correctional Institution – Dallas). Po opuszczeniu zakładu karnego Derrick otworzył własny oddział pod szyldem Smoke Bastards MC w Los Santos, skupiając dookoła siebie gangsterów poznanych w latach młodości czy tych z zakładu karnego w Dallas.

Gangster jest mocno związany z klubem, który reprezentuje. Na jego mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia, które mocno utożsamiają go ze Smoke Bastards MC. Z nieoficjalnych źródeł półświatka przestępczego Los Santos, można dowiedzieć się wiele na temat Derricka i jego grupy. Jednym z kluczowych momentów była dosyć nietypowa sytuacja, do której doszło podczas jednej z imprez w Vespucci. W godzinach wieczornych osiem osób wraz z Derrickiem opuściło klub, tocząc potyczki słowne z innymi gangsterami, utożsamiającymi się z gangiem ulicznym 74 Hoover Criminals. Świadkowie obserwujący to zdarzenie mówili: "atmosfera wydawała się bardzo napięta, lokalny departament zareagował szybko, nie wystarczyło to jednak aby zażegnać ten kontlikt". Po reakcji służb i rozgonieniu sytuacji obie grupy spotkały się chwilę później w jedny z zaułków gdzie doszło do bijatyki z użyciem broni białej, w której jeden z gangsterów asymilujących się z 74 Hoover Criminal został dwa razy dźgnięty nożem w brzuch, cała ta sytuacja potwierdziła tylko plotki o tym, iż motocykliści spod ciemnej gwiazdy nie przebierają w środkach.