Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

shopa

Gracz
  • Postów

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

7 obserwujących

Informacje dodatkowe

  • Discord
    .shopa#2509

Ostatnie wizyty

749 wyświetleń profilu

Osiągnięcia shopa

  1. @Jackal Jednak rezygnuję z pomysłu, dzięki za czas poświęcony na zapoznanie się z apką.
  2. Outcasters WORKSHOP - warsztat z bogatą historią, położony we wschodniej części Los Santos, przynależący do działaczy Outcasters MC. Bogatą historię można definiować na parę różnych sposobów, w tym przypadku mowa tutaj o sytuacji, gdzie warsztat przechodzi z pokolenia na pokolenie. Pierwszym założycielem przybytku był John Conley, który dzięki swojemu sprytowi, ogólnej wiedzy na temat motoryzacji i znajomości w świecie zdołał rozsławić swój warsztat na okolice i nie tylko. Pytałeś znajomego na osiedlu gdzie możesz podrasować swój motocykl? Zawsze przy tego typu pytaniach rozbrzmiewało nazwisko "Conley". Outcasters WORKSHOP miał przybitą łatę szemranego miejsca ze względu na ludność, która się obracała w tamtejszych stronach. Wydziarane karki o złowrogich spojrzeniach, nieprzyjemne mordy odstraszające szarych mieszkańców to była codzienność. Grono wtajemniczonych osób miało również wiedzę, jakoby stary Conley rozprowadzał w swoim warsztacie nielegalne części tuningowe, które poprawiały wydajność motocykla, tym samym skracając jego żywot. W końcu im więcej się zepsuje, tym więcej pieniędzy będzie mógł zarobić. Sytuacja z trefnymi częściami nie spodobała się działaczowi Mongols MC, w skutek czego John został brutalnie zamordowany, a lokal zdemolowany. Parę lat po tym incydencie, bratanek Conleya, Thomas Limp zdecydował się na wskrzeszenie przybytku i nadania mu drugiego życia. Członek Outcasters MC przejął warsztat razem z drugim obszytym z klubu - Falko "Handyman" Haussegger, imigrantem z Niemiec z bogatą przeszłością przestępczą związaną z kradzieżami aut na szeroką skalę. Odnowione wnętrze warsztatu na nowo zaczęło zachęcać przybyszy, a po mieście zaczęła krążyć plotka jakoby Outcasters WORKSHOP był pralnią gotówki, przykrywką do nielegalnych ruchów związanych z kradzieżą aut na terenie Los Santos, wykonywanych przez członków Outcasters MC. Warsztat w głownej mierze przez Handyman'a zyskał zainteresowanie miejscowych klubów motocyklowych, których członkowie chętnie odwiedzali przybytek Outcasters w celu podrasowania, odrestaurowania swoich klasyków. Oferta warsztatu nie zamykała się jedynie na naprawie / uwydatnianiu motocykli, a i również dla osób posiadających swoje muscle cary, czy klasyczne pojazdy znalazły się pozycje w ofercie warsztatu. Nie jest to jak łatwo można się domyślić warsztat skierowany do bananowych dzieciaków z okolic Vinewood czy Vespucci. Brudna atmosfera, ubrudzeni od stop do głów olejem pracownicy i głośna rock'owa muzyka to to czym charakteryzuje się zakład wychodzący spod szyldu klubu motocyklowego Outcasters.
  3. shopa

    [spółka] Luxure

    Luxure rozpoczęło skromnie, priorytetem było zapoznanie mieszkańców z marką - próba utrwalenia logo w pamięci, pomocy w skojarzeniu go z cielesnością. W ramach akcji #staysafe & #staypleasured u producenta prezerwatyw została zamówiona specjalna partia sygnowana logo Luxure, prezerwatywy zostały udostępnione w kondomacie zamontowanym w klubie Mirage oraz w taksówkach firmy Downtown Cab Co. Głównym focusem całego okresu działania spółki od momentu jej założenia było dopracowanie wszelkich szczegółów związanych z zaprojektowaniem oraz rozpoczęciem produkcji flagowego produktu Bliss - wibratora z możliwością zdalnego sterowania przez sparowanie z aplikacją w telefonie. Stworzenie aplikacji jak i produkcję hardware sterującego zabawką zostało zlecone ByteBridge. Podwykonawca zobowiązał się do stworzenia prototypów, których rozdanie rozreklamowano na rosnącym w liczbę obserwujących fanpage na LifeInvader oraz rozpoczęcia masowej produkcji elektronicznych sterowników odpowiedzialnych za mechaniczną stronę sprawiania przyjemności użytkowniczkom. Trzy szczęściary otrzymały po darmowym wibratorze do przetestowania i przesłania feedbacku. W międzyczasie znaleziono kolejną osobę wierzącą w odniesienie sukcesu przez brand skierowany stricte do pań - były właściciel Istanbul Beer Point oraz członek tureckiej diaspory w Santos zobowiązał się przekazać $300 000, tym samym uzyskując 15% udziału w dochodach. Odbyta z producentką z Richards Majestic Productions rozmowa zasiała ziarno współpracy - wstępnie uzgodniono nagranie jak i produkcję sugestywnie pikantnej reklamy przeznaczonej do transmisji w telewizji oraz internecie. Spółka mocno zainwestowała w początkowy marketing zostając sponsorem tematycznych eventów w Mirage Night Club - imprezy walentynkowej oraz karnawałowej oraz gali walk z pod szyldu WorldWide. Uzgodnienie szczegółów dokapitalizowania spółki przez nowego inwestora @xDubler Nawiązanie współpracy na promocję brandu poprzez udostęnienie sygnowanych prezerwatyw w taksówkach Downtown Cab Co. @Astro Sponsoring eventów w Mirage Club @Baba_nana Omówienie propozycji stworzenia reklamy wideo z Richards Majestic Studios @Lilith Uzgodnienie zasad współpracy z dostawcą oprogramowania oraz elektroniki - ByteBridge. @mafineeek Wydatki: $20 000 promocja brandu poprzez rozdawanie darmowych prezerwatyw w taksówkach Downtown Cab Co odwożących klientów z klubu $100 000 sponsoring eventów w Mirage Night Club $100 000 sponsoring gali Worldwide Federation $95 000 opłata za hardware + software do flagowej zabawki tworzonej razem z ByteBridge $40 000 zakup budynku pod siedzibę + przyszły butik $3 000 zakup kondomatu zamontowanego w Mirage Night Club Łącznie $358 000 Dokapitalizowanie $250 000 dodane do kapitału zakładowego spółki Kapitał podniesiono do $500 000
  4. shopa

    [spółka] Luxure

    Seks się sprzedaje, to wiadomo od dawna. Pełno go w telewizji, Internecie czy w codziennym życiu. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że głównymi odbiorcami wyuzdanych i wulgarnych treści jest męska część społeczeństwa. Trudno się dziwić - to faceci stereotypowo kojarzą się jako oglądający porno, śliniący się do skąpo ubranych gwiazd na teledyskach czy wysyłający sprośne rzeczy na portalach społecznościowych. W całym tym seks-biznesie jedna nisza wydaje się być traktowana całkowicie po macoszemu; niektórzy zdają się zapominać lub wręcz nie być świadomymi tego, że kobiety też mają swoje potrzebny i co ważniejsze - kobiety też te potrzebny chcą spełniać. Luxure - mimo, że ta nazwa na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z luksusem, po francusku oznacza żądzę. Przedsiębiorstwo jest niejako odpowiedzią na ogromną lukę, której obecnie nie potrafi zapełnić nikt inny. Długofalowym planem jest stworzenie brandu, który będzie synonimem zmysłowości, czymś co przełamie tabu i wejdzie do mainstreamu. Na logotyp nieprzypadkowo wybrano motyw z truskawką - owoc ten, dzięki swojemu intensywnemu kolorowi, soczystemu wnętrzu i niesamowitemu zapachowi, uznawany jest za jeden z naturalnych afrodyzjaków. Sex-shop to bardzo krzywdzące określenie - kojarzy się z obskurnym sklepem umiejscowionym w jakiejś rozlatującej się ruderze; gdzie za ladą stoi wąsaty, łysiejący i spocony grubas; na półkach wystawione są DVD z perełkami porno produkcji minionej dekady; a za prześmierdniętą kotarą znajduje się pomieszczenie gdzie każdy klient może sobie ulżyć oglądając wypożyczony magazyn. Dyskretny butik dla pań - niestety nie ma w słowniku wyrazu, który idealnie by opisywał to czym jest lokal. Szyk, taktowność oraz przede wszystkim dyskrecja, tego można tutaj oczekiwać. Nawet najbardziej wstydliwe i nieśmiałe dziewczyny nie muszą się obawiać, że po przekroczeniu progu zostaną zaatakowane przez wyuzdaną wystawkę na półkach. Luxure, poprzez nietuzinkowe podejście, zakupy z mechanicznej czynności wejdź - wybierz - zapłać - wyjdź stara się zamienić na zupełnie nowe doświadczenie. Możliwość zamknięcia lokalu dla innych na czas zakupów, subtelna muzyka dochodząca z głośników, świeże truskawki, stojąca obok nich czekoladowa fontanna czy możliwość poproszenia o kieliszek schłodzonego szampana - to dopieszczenie klientki ma na celu ją rozluźnić, otworzyć na nowe, intymne doznania, które zagwarantować może wszystko co oferuje marka. Mowa tu o bieliźnie - od tej bardziej eleganckiej, po rzeczy, których nie powstydziłyby się aktorki filmów dla dorosłych; o zabawkach - tych dyskretnych, sterowanych z aplikacji w telefonie, jak i tych dla bardziej wyuzdanej klienteli. Całość rozlokowana jest po różnych pomieszczeniach - tak, aby to kupująca miała wybór jaki konkretnie asortyment chce oglądać. W Internecie ciężko znaleźć dużo informacji o osobach odpowiedzialnych za stworzenie brandu. W IRS jako właściciel figuruje fundusz z siedzibą na Cyprze - znana praktyka wśród chcących zachować anonimowość. Chodzą pogłoski, że za projektem stoi człowiek tureckiego biznesmana o szemranej opinii - jednego z braci Karaman, który uznawany jest za głównego inwestora i mecenasa całego projektu - szarą eminencję, ciągnącą za sznurki i odbierającą gruby procent udziałów. Najbardziej przekolorowana plotka głosi, iż wszystko jest poniekąd przykrywką nielegalnej działalności tureckiej diaspory w Los Santos, a pieniądze włożone w projekt pochodzą z zupełnie nieopodatkowanych źródeł - takie plotki, jak i inne krzykliwe historie opisywane w brukowcach najlepiej jednak traktować z dużym sceptycyzmem. Nazwa spółki, znak towarowy: Luxure unleash your sensual self ™ Adres: Red Desert Avenue, Del Perro Udziałowcy: 80% Akkin Karaman 20% Halil Sahin Zarząd: CEO Halil Sahin Kapitał zakładowy: $250,000.00 ___________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ OOC:
  5. **Nękany przez swojego kumpla Halil w końcu odsłuchał wypuszczony przez niego kawałek, zostawił polubienie.**
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin