Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

ksyz

Gracz
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

1 088 wyświetleń profilu

Osiągnięcia ksyz

  1. Szczerze mówiąc od początku mojej "epizodycznej" rozgrywki na tym serwerze zauważyłem jedną, kluczową sprawę, która ściąga go w dół - ludzie. Mogę zostać za to zjedzony, ale uważam, że większość społeczności serwera oczekuje zbyt wiele od administracji serwera pod kątem organizacji rozgrywki. Gracze ewidentnie mają problem ze zrobieniem PRZEMYŚLANEJ i CIEKAWEJ postaci, i idą po najniższej linii oporu --> wejście, bicie monotonnego duty w biznesie, kupno domu, kupno auta, zanudzenie się rozgrywką. Chce tylko wspomnieć, że sama gra w biznesie nie jest oczywiście niczym złym, jednak 90% ich pracowników nie wykazuje chociaż minimalnej chęci nakręcenia sobie tam rozgrywki, co jest banalne przy odrobinie kreatywności. Sam za każdym razem szukam takiej rozgrywki, aby nakręcić ją każdemu dookoła a jednocześnie samemu mieć z tego mega fun. Wcześniej jak działał boombox potrafiłem wziąć go na plaże vespucci, wziąć obiekt doczepiany gitary i brzdękać na niej przy tym łapiąc interakcje z innymi; nie było to niczym ciężkim. W garderobie jest milion strojów, czemu nikt nie weźmie stroju potwora, astronauty, świętego mikołaja i nie pójdzie w nim nakręcać gry na jakimś parkingu? To są najprostsze przykłady, fajna rozgrywka jest głównie w graczach, ale jeśli nie wykazują oni choć minimalnej chęci, to nic z tego nie będzie. Co do całego filmiku, 300 osób na serwerze a nieliczne przypadki widoczne na ulicach, to trafne spostrzeżenie - jednak tak samo odnosi się to do mojej wypowiedzi wyżej, to głównie wina braku chęci graczy. Zbyt dużo osób zatraciło się w grindowaniu forsy, niż samym RolePlay'u na jakim polega taki serwer. Kolejną blokadą do dobrej rozgrywki jest to, że gracze NIE POTRAFIĄ grać na swoją niekorzyść, a czasami warto jest coś stracić żeby zyskać fajną gierkę 😉 Gdyby każdy miał takie poglądy, to uważam, że na serwerze działoby się dużo, a czasami nawet zbyt dużo. Mówiąc na przykładzie autora filmiku, który jest właścicielem warsztatu - niefortunny pożar w warsztacie, właściciel wystraszony próbuje ratować dobytek swojego życia, pracownicy boją się, że stracą prace i dzieje się tam jedna, wspólna akcja ratunkowa, do tego dojeżdża FD, w okolicy zbierają się gapie, którzy snują plotki na temat przyczyny pożaru, a niektórzy się z niego cieszą. Zwykła, przykładowa i spontaniczna sytuacja, która przyniesie wszystkim fajną gierkę. Być może napisałem to trochę bez składu i ładu, jednak chciałem jakkolwiek zobrazować to, że nie wiele wysiłku potrzebne jest aby zapewnić sobie i innym fajną gierkę 😄 A teraz tak odbiegając od tematów dobrej gry - niedawno ze znajomym @Jessi i ekipką zaczęliśmy odgrywać starych, pozamiejskich dziwaków, którzy dają wszystkim w kość i sami żyją jednym wielkim survivalem. Rozgrywka przynosi dużo funu, ale jest jeden haczyk - w małych miasteczkach jest wręcz pusto pod względem graczy, tyle ile gramy, tyle oprócz LSSD spotkaliśmy taką ilość osób, że można ich policzyć na palcach jednej ręki. I pojawia się tutaj następujący problem - wszystkie możliwe domy, przyczepy, małe chatki są pozajmowane, wolne miejsce na postawienie interioru trzeba szukać ze świecą. I nasuwa się jedno pytanie - gdzie są Ci gracze? Osoby, które faktycznie grają coś poza miastem nie mają możliwości na ciekawszą grę, ponieważ wszystkie interiory wykupione są przez osoby, które właśnie biją duty w jakiejś burgerowni, w Los Santos. To pytanie zadaje do gamemasterów czy innych osób zajmujących się tym tematem. Może pora to jakoś usprawnić, wprowadzić nowy system, który będzie lepszy od tego aktualnego? Utrzymywać interior przy życiu to jedna sprawa, a grać w nim to już kolejna.
  2. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  3. Kiedys juz byl ten klub i lux, bedzie dobrze
  4. ksyz

    [HP] The Lost MC

    Imię i nazwisko postaci: Christian Kennedy Wiek i pochodzenie postaci: 25 lat, Sandy Shores. Krótki opis (historia): Christian Kennedy: 25-letni mężczyzna, wychowany w ubogiej rodzinie z Sandy Shores. Ciężka praca nie jest mu obca, od małego pomagał ojcu praktycznie we wszystkim, nauczył się dzięki temu życia i tego jak postępować w trudnych sytuacjach. Poprzez rygor ze strony rodziców, facet jest bardzo odpowiedzialny, nastawiło mu to również nieco inny obraz świata. Gość ceni osoby, które są dla niego lojalne, gdyż sam jest taki w stosunku do innych. Traktuje swoich kumpli ponad wszystko, nie toleruje oszustwa. Jego dotychczasową pasją są motocykle, podoba mu się ich styl, widzi w nich coś więcej niż inni - odziedziczył to poprzez lokalne społeczeństwo z Sandy Shores, gdzie motocykle były bardzo popularnymi środkami transportu. Discord: Marcepand#6921
  5. ksyz

    [HP] Pacos Locos 13

    Nick postaci: Nazario Terrazas Discord: Marcepand#6921 Czy wyrażasz zgodę na FCK/FCJ Twojej postaci jeżeli lider organizacji uzna to za konieczność?: Tak
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin