TheNikos

Ray Atwell to posiadający wiele rozkminek i problemów życiowych jak każdy inny, młody facet w jego wieku. Wielki pasjonat zwierząt oraz muzyki Country-Pop; którą dodatkowo pogrywa na swojej gitarze i nigdy się z nią nie rozstaje, gdyż w dzieciństwie dostał ją od swojego, świętej pamięci dziadka i stanowi dla niego teraz ogromny sentyment. Życiowo pokierowany w kierunku służenia pomocą innym. Nie raz w życiu zamartwia się drobnostkami, którymi nie powinien. To raczej typ perfekcjonisty, który wpada w szał, gdy coś jest zrobione na odwal. 23-letni chłopak jak to jeszcze niedojrzały chłopina, często imprezuje ze znajomymi. Bliscy opowiadają o nim raczej jako o osobie towarzyskiej i imprezowicza, znany z nie zanudzania podczas posiadówek. To on zazwyczaj coś odwali, a później trzeba po nim sprzątać. Działa spontanicznie, nie cierpi monotonii, a wręcz obrzydza go nuda, dlatego też to jest główny zapalnik dla kawalera, by starać się dołączyć do Los Santos Fire Department. Nie żadna tragedia w rodzinie, czy też "bo mu ojciec kazał" - To chęć adrenaliny, wysokiego ryzyka, dopaminy go motywuję i zachęca do dalszego działania. Każdy dzień tutaj jest inny, różni się od poprzedniego. Chłopak nie do końca jest rozgarnięty, przez swoją spontaniczność. Nie raz zdarza mu się zapomnieć wziąć czegoś z domu, nakarmić psa czy też nawet zapomnieć gdzie zostawił auto. Ponadto działa dość impulsywnie, co nie zawsze jest na jego korzyść, lecz stara się z tym walczyć, gdyż wie, że nie chce stracić swojej pracy, jak i bliskich, przez swoje głupie, gówniarskie działania. Tak jak było wspomniane, Atwell to wciąż kawaler, który nie doświadczył jeszcze prawdziwej miłości na stałe. Na razie w głowie mu jedynie życie studenckie, przelotny sex, i sukcesy w przyszłej karierze zawodowej. Gdy już takowej miłości doświadczy i sam się trochę uspokoi, można z lekkością powiedzieć, że chłopak jest bardzo lojalny i oddany osobom, które naprawdę, ale naprawdę kocha.

Więcej historii Atwella w temacie niżej: