Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Szymon

Gracz
  • Postów

    75
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szymon

  1. Cześć. Uważam, że twoja apelacja jest bezpodstawna, a kara którą otrzymałeś została słusznie Ci nadana. Problemy techniczne się zdarzają i każdy z Nas dobrze o tym wie, jednak w takiej sytuacji twoim obowiązkiem jest poinformowanie osób, z którymi uczestniczyłeś w akcji. Jeżeli byś to zgłosił nie otrzymałbyś blokady. Nie zrobiłeś tego więc zostałeś ukarany. Minęło sporo czasu od opuszczenia przez Ciebie rozgrywki, a Ty nie zjawiłeś się ponownie w grze. Z mojej strony to tyle. 😉
  2. **Clinton Bailey przeglądając sieć napotkał wyżej wspomniany artykuł - zapoznając się z wszystkimi szczegółami, wrócił do wciągania kokainy w swoim Pfisterze, jednocześnie podgłaśniając swój ulubiony kawałek z playlisty.**
  3. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  4. Zróbmy Gang Wars. Ustawimy radiowozy po jednej stronie, a po drugiej gangi swoje wozy i się wzajemnie wystrzelajcie bo chyba do tego ta dyskusja zmierza. Skoro robicie dym na ulicach to liczcie się z tym, że zostaniecie pociągnięci do konsekwencji. Tak to wyglada. A co do reszty zarzutów, jeżeli doszło do jakichkolwiek nadużyć z strony PD to są one jak najbardziej do rozwiązania droga IC. Skargę odrzucam bo nie widzę tutaj jakichkolwiek podstaw do tego by… No właśnie. Świetne podejście, gratulacje.
  5. Szymon

    [HP] Smoke Bastards MC

    "Life is good as a Smoke" Siemka. Postanowiliśmy wyjść w kierunku graczy z propozycją ukierunkowaną do osób spoza szeregów naszej organizacji tworząc możliwość dołączenia do Smoke Bastards MC. Spośród informacji zawartych chociażby w samej aplikacji możecie dostrzec, iż staramy się odwzorować m.in po części klimat jaki panuje w klubie motocyklowym o nazwie Chosen Few z Los Angeles. Jest to dość specyficzna grupa, ponieważ w głównej mierze skupia się na Afroamerykanach którzy stanowią sporą większość pełnoprawnych klubowiczów. Zmierzając jednak do brzegu, skoro tu już jesteś to zapewne chcesz spróbować swoich sił. W związku z tym, wielu z Was zapewne zadaje sobie pytanie jakie warunki musicie spełnić by zakręcić się przy SBMC. Człowiek chcący wstąpić do szeregów klubu motocyklowego staje się tzw. Prospectem. Osoba ta nie jest pełnoprawnym członkiem, a w skrócie ubiega się o członkostwo (zostaje rekrutem). W głównym zamyśle istnienie rekruta ma na celu zweryfikowanie kandydatów oraz utworzenie możliwości przesiania potencjalnych, przyszłych Memberów spośród najsłabszych jednostek. Jest to naprawdę długotrwały proces, w którym zazwyczaj takie osoby są po prostu - skromnie mówiąc, 'nie najlepiej' traktowane przez innych Bastardów. Jednak nasuwa się pytanie; jaki to ma sens skoro prędzej czy później taka osoba stanie się jednym z Nas, gdzie w głównej mierze stawiamy na lojalność oraz braterstwo? Przede wszystkim, osoba chcąca wkupić się w łaski motocyklistów jest sprawdzana pod kątem tego czy chcący posiąść barwy klubowe będzie w stanie oddać się mu niezależnie od napotkanych po drodze przeszkód i okoliczności, weryfikując przy tym granice ubiegającego się o naszywkę. Czy więc jednak dołączając jako tzw. rekrut będę tylko 'gnojony' i traktowany z 'nienależytym' szacunkiem przez cały okres rekrutacyjny? Odpowiedź jest prosta. Nie. Takie sytuacje owszem będą miały miejsce i warto się na to przygotować ale tylko w celu sprawdzenia twojej postaci IC. Jest to jak najbardziej normalny proces, który jest zupełną codziennością w życiu klubowego kadeta i należy ten fakt po prostu zaakceptować. Czego jeszcze oczekujemy od potencjalnych kandydatów? Przede wszystkim; unikatowości, kreatywności (nie chcemy w organizacji osób idealnych, pozbawionych wszelkich wad). Stawiamy na wyróżniające się charaktery i osobowości, które wniosą coś ciekawego do rozgrywki w organizacji oraz poza nią. Będziemy zwracać na to szczególną uwagę u graczy chcących dołączyć do klubu, tak więc śmiało można powiedzieć, że jest to jeden z ważniejszych elementów nad którymi należy się zastanowić przed stworzeniem swojej postaci. Kilka przydatnych informacji: Gramy jednoprocentowy klub motocyklowy, w którym przeważają czarnoskórzy ale nie wykluczamy innych (np. białych). Nie mamy ograniczeń co do wieku postaci, jednakże warto zaznaczyć, iż osoby chcące pograć 'nastolatków' nie zostaną pełnoprawnymi członkami do czasu osiągnięcia pełnoletności. Stawiamy na kreatywność graczy oraz brak wybujałych osobistości. Wymagamy od kandydujących pomysłu na swoją grę. Jesteś świeżym graczem bez doświadczenia? Nie stanowi to żadnego problemu. Pomożemy Ci odnaleźć się w świecie klubów motocyklowych, aczkolwiek nie usprawiedliwia Cie to przed spełnieniem powyższych wymogów, na które będziemy stawiać szczególny nacisk. Jeżeli jesteś zainteresowany grą w Smoke Bastards MC. Zastosuj się do poniższego wzoru, zaś uzupełniony wstaw jako odpowiedź w tym temacie. Po przeprowadzeniu wstępnej weryfikacji, będziemy akceptować bądź odrzucać potencjalnych kandydatów. Osoby uprawnione do sprawdzania aplikacji: @Szymon @Morfeusz @Hassha Obowiązkowy wzór do aplikacji: [b]Imię i nazwisko postaci:[/b] [b]Wiek postaci:[/b] [b]Krótki opis postaci:[/b] [b]Discord:[/b]
  6. Last Train In Los Santos - restauracja znajdująca się na Eclipse Boulevard w West Vinewood w Los Santos, umiejscowiona jest na podniesionym drewnianym fundamencie na którym stoją dwa czerwone wagony pasażerskie. Punkt gastronomiczny swoje lata świetlności ma za sobą, dzisiejsze "tradycyjne" lokale zostały zastąpione przez ich fast-foodowe odpowiedniki. Osoby głębiej wtajemniczone w temat mogły się dowiedzieć, że restauracja niedawno ogłosiła swoją upadłość, zaś poprzedni właściciel dogadał się z niejakim Clintonem Baileyem, odsprzedając mu jednocześnie podupadający lokal. Restauracja jest zwykle bardziej zaludniona w porze lunchu i nocy, ze względu na swoje charakterystyczne menu. Last Train w swojej ofercie posiada szeroką ofertę śniadaniową, która jest serwowana do godziny 12. Klienci najczęściej wybierają ten lokal ze względu na serwowane tam naleśniki, jajecznicę z bekonem oraz kawę. Przed wagonami restauracyjnymi bardzo często można ujrzeć motocykle oraz ich właścicieli - członków Smoke Bastards Motorcycle Club, którzy podobnie jak inni - są ogromnymi fanami naleśników z syropem klonowym.
  7. Kolejna skarga, którą zamiast wywlekać na forum mogliśmy załatwić dla przykładu - na discordzie. Do rzeczy. Zmierzamy troche w kierunku, gdzie wszystko powinno być dokładnie opisane. Przecież skoro nie ma o tym wzmianki to jak to możliwe, że zostanie mi coś zabrane. Kto normalny chodzi z nożem przy sobie? Wybacz ale tak ja na to patrzę. Skarga na sile, wystarczyło po prostu dograć akcje i przeboleć utratę kilku przedmiotów które siłą rzeczy jak będziesz chciał możesz zdobyć jeszcze tego samego dnia. Nie popadajmy w skrajność. Chłopaki dostali określone wytyczne i postępowali według nich. To tyle z mojej strony w tym temacie. Skargę odrzucam.
  8. Nie masz żadnych dowodów ani nie jesteś w stanie wskazać osoby, która rzekomo tak źle Cię potraktowała. Pozwolę sobie skargę odrzucić. 🙂
  9. **Kilka godzin później od wrzucenia ciała zamordowanej Cristiny Rozhakovej do rzeki Zancudo, spacerująca kobieta z psem w pobliżu jej ujścia do oceanu, zauważyła unoszące się blisko brzegu ciało denatki. O całym zdarzeniu zostały poinformowane odpowiednie jednostki, które interweniując na miejscu zdarzenia przekazały wszelkie niezbędne informacje do biura terenowego Federal Investigation Bureau. Ciało kobiety nie znajdowało się w znacznym rozkładzie, a weryfikacja tożsamości zmarłej Cristiny nie sprawiła większych problemów członkom Evidence Response Team.** **Po upływie trzech dni od morderstwa Gino Gattuso, na oceanie wznieciły się mocniejsze fale które wyrzuciły beczkę z ciałem zamordowanego na brzeg w okolicach plaży Chumash. Po początkowych ustaleniach, Departament interweniujący na miejscu zdarzenia przekierował sprawę do Federal Investigation Bureau, którzy pracowali w wcześniejszym czasie nad sprawą mężczyzny. Z pewnością jednostka FIB ERT, która zjawiła się na miejscu wypłynięcia beczki z spirytusem ustaliła, iż ciało jest w dość znacznym rozkładzie - w dodatku częściowo spalone, co z pewnością początkowo utrudniło wstępną weryfikacje denata.**
  10. Cóż. Jestem świeżo po przeanalizowaniu całego tematu. Osobiście uważam, że zarząd frakcji zachował się w zupełności normalnie. To oni zarządzają strukturami frakcji, wspólnie zadecydowali o twoim usunięciu - mają ku temu swoje powody. Odnoszę wrażenie, że coraz większa ilość graczy zamiast spróbować dojść do porozumienia bądź po prostu przyjąć niesprzyjającą naszej osobie decyzję na 'klatę' decyduje się na uzewnętrznianie na serwerowym forum. W zupełności przyznaję tutaj rację Morfeuszowi, który doskonale to przedstawił kilka postów wyżej. Nie podoba mi się również strasznie fakt, że nie napisałeś do mnie w pierwszej kolejności przed wstawieniem tego tematu na forum publiczne. Skoro nie dodałem Cie @aDiq do znajomych na Discordzie to mogłeś napisać na moją prywatną skrzynkę na forum. Staram się regularnie odczytywać wszystkie wiadomości, których możesz mi wierzyć - mam wiele. Odnosząc się do reszty zarzutów, które tutaj padły - nie zauważyłem by chłopaki byli toksyczni, sprawiali problemy - wręcz przeciwnie. Podsumowując jednak całą tą sytuacje. Zarząd frakcji jaką jest FIB zadecydował o usunięciu Cie z niej i należy to po prostu uszanować. Można się z tym zgadzać bądź nie ale tak się po prostu stało i tyle. Uważam również, że ta skarga nie powinna ujrzeć nigdy światła dziennego w tym miejscu, a poprzez ludzką rozmowę, w której oczywiście bym uczestniczył doszlibyśmy z pewnością do porozumienia. Stało jak się stało, czasu nie cofniemy. Skarga zostaje przeze mnie odrzucona.
  11. Poczekaj. Zmniejszam licznik graczy przez to, że zamknąłem frakcję w której widziałem przez ostatni czas 1 czy 2 aktywne osoby? Chyba jakoś źle to interpretuje. Tak samo usunięcie San Andreas Highway Patrol to nie jest moje widzimisię jak to pięknie napisałeś, a decyzja, którą przeciągałem już od dłuższego czasu. Wyjaśniłem to już w swojej wcześniejszej wypowiedzi. Nie mam nic przeciwko krytyce w kierunku innych. A co do samych przytyków w kierunku PD, w tym oczywiście tych lecika. Problem wystąpił w momencie jak ktoś wyciąga screenshoty z discorda liderów frakcji i wrzuca to na forum tylko po to żeby dolać oliwy do ognia. To było słabe zagranie. To, że stworzyliście sobie jakąś organizacje nie stanowi żadnego problemu. Powiedziałem tylko jasno, że nikt tego ze mną nie skonsultował bo na grę w frakcji oraz organizacji przestępczej należy otrzymać zgodę od opiekunów danych sektorów. Wynika to m.in z tego, że gracze wielokrotnie nadużywali tego na swój sposób grając po dwóch stronach barykady jednocześnie. I żeby była jasność. To nie jest tak jak to przedstawiasz, że ja i moi koledzy z PD (zarzucasz mi kolesiostwo, świetnie) Was nie widzimy. To ja Was nie chce jako opiekun swojego sektora. Nie. Nie był liderem. Pod jego nie dyspozycyjność pałeczkę przejął Trevloka i Arizona, nie zapętlajmy się wokół tego samego tematu. I nie forsowałem żadnego lidera dla innych osób tylko podjąłem decyzję, która jest zupełnie czymś normalnym. A to czy blokada była słuszna czy nie - krystofer był zablokowany i to fakt, a to że ktoś musiał się wami opiekować jest kolejnym z nich. Źle mnie zrozumiałeś. Minęło 6 dni od momentu jak chciałem wyjaśnić zamieszanie na linii LSPD - SAHP, a spotkałem się z brakiem odpowiedzi do momentu wyniknięcia kolejnej nieścisłości. Twój screenshot również nic nie przedstawia poza tym, że jeden z Was był na służbie frakcji przez półtorej godziny. Reszta "Ostatnio w grze" jest pobierane z konta globalnie o ile się nie mylę. Jeśli jestem w błędzie to proszę mnie poprawić. Wszystko było konsultowane m.in z @Karach. I nie pozjadałem wszystkich rozumów. Tym samym tym postem kończę dalszą dyskusje z swojej strony. 🙂
  12. Cóż. Skoro doszło do sytuacji, że napisano na mnie skargę to wypowiem się na ten temat, a mianowicie jak ja to widzę z swojej perspektywy. Zacznijmy od tego, że dopóki nie otrzymałeś banicji to faktycznie byłeś liderem San Andreas Highway Patrol. Zmieniło się to jednak w momencie nadania na Ciebie blokady przez Morfeusza, co jest raczej logiczne. Będąc zbanowanym na serwerze nie masz możliwości prowadzenia oraz sprawowania funkcji lidera frakcji. Jest to po prostu niemożliwe, z raczej dość oczywistych przyczyn. W tamtym momencie pałeczkę po Tobie przejął Trevloka, aczkolwiek z czasem zadecydowałem (z polecenia w głównej mierze przez kacalova), że pomoże mu dodatkowo przy zarządzaniu arizona. W międzyczasie otrzymałem informacje, że wewnątrz waszej frakcji powstał jakiś bunt, bo Trevlo chciał stworzyć własnego Discorda, a jak się dowiedziałem - Ty mu to skutecznie utrudniałeś i kilka osób z waszego grona zareagowało na to w dość burzliwy sposób. (podobno nie miał nawet dostępu do kanału z "Ogłoszeniami". Zarząd to jedno ale podstawą prawidłowo prosperującej frakcji są osoby decyzyjne - nimi byli Trevloka oraz arizona. Trevlo zrezygnował z pełnienia dalszej funkcji lidera frakcji z wyżej wspomnianych przyczyn oraz toksyczności, pozostał arizona na wyżej wspomnianym stanowisku. W międzyczasie zaczęły wychodzić jakieś kwasy, które chciałem z nim wyjaśnić ale odpowiedzi się nie doczekałem aż do momentu jak Spectre wrzucił link do Waszego nowego projektu (minęło 6 dni). Wtedy magicznie arizona ożył. Żaden z Was nie napisał do mnie ani jednej wiadomości czy wyrażam w ogóle zgodę na grę w/w projekcie oraz frakcji, jaką było SAHP. Dodatkowo od jakiegoś czasu obserwowałem waszą rozgrywkę i zauważyłem, że wasza aktywność jest niezadowalająca. Ludzie z innych frakcji zaczęli zwracać uwagę na fakt czy Wy w ogóle jeszcze prowadzicie jakąkolwiek rozgrywkę na serwerze. Z początku podjąłem błędną decyzję, że dopuściłem Was do gry po sytuacji, która miała miejsce za czasu liderowania przez Ciebie @krystofer PD. Doskonale wszyscy wiedzą, o co chodzi. Wierzyłem, że jesteście w stanie to ogarnąć jak należy jednak gorzko się rozczarowałem. Doskonale rozumiem też fakt, że wszyscy z Was są "dorośli" i mają swoje obowiązki w życiu prywatnym ale z perspektywy czasu dostrzegam, że istnienie frakcji widmo (bo nie oszukujmy się, de facto tak to obecnie wyglądało) mija się z jakimkolwiek celem. Tak jak napisałem wyżej, tak napiszę również teraz. Uważam, że taka frakcja jak San Andreas Highway Patrol nie ma obecnie sensu istnienia na serwerze, z m.in wyżej wspomnianych powodów. Sądziłem, że uszanujecie moją decyzję jednak gorzko się rozczarowałem. Po to jest serwer Discord z liderami oraz członkami frakcji porządkowych by się skutecznie komunikować. Był tam Spectre, chcieliśmy to wyjaśnić. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy przez bite 6 dni. Ostatnia wiadomość, którą do mnie napisałeś; "moim zdaniem 2-3 osoby grające aktywnie ale z poziomem większym niż 20 osób grających aktywnie w PD" świadczy tylko o fakcie, jakie macie podejście do reszty społeczności tego serwera. Podziękowałem wam za współpracę.
  13. **Na kilku słupach oraz budynkach na Vespucci, Davis oraz Rancho pojawiły się małe banery informacyjne odnośnie otwartego naboru do firmy Los Santos Customs. Wedle zawartych informacji, zainteresowani chęcią współpracy z warsztatem LSC zostali skierowani na oficjalną stronę warsztatu, do odpowiedniego działu rekrutacyjnego - gdzie mogli zasięgnąć więcej szczegółowych informacji.**
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin