sixtyy

elo dzienki za nominacje krzysiu, slucham se teraz nominuje @verveen@_sajmon i @NonSenS

CHAPTER I - SCHOOL Terrell 'lefty' Myers jest młodocianym przestępcą z okolic South Central. Dorastał on w rodzinie w której nie brakowało pieniędzy. Jego ojciec miał dobrą pracę, dzięki której zapewniał jemu i jego matce dostatnie życie na tak trudnym terenie. Młody jeszcze Myers większość swojego wolnego czasu spędzał ucząc się, lub grając ze swoimi znajomymi w kosza (typical black things). Przechodząc z dziewiątej do dziesiątej klasy highschool zmienił on nieco swoje towarzystwo i zakręcił się przy bardziej szemranych nastolatkach, a zasadniczo przy czarnuchach, którzy wcześniej go poniżali i robili z niego pośmiewisko. Aby pokazać się przed nimi i nie zostać pośmiewiskiem na zawsze, młody Terrell podjął się mniejszych prac dla gangbangerów, którym chciał się przypodobać. Tak właśnie zaczęły się jego pierwsze problemy w szkole, gdyż został przyłapany na transakcji sprzedaży marihuany na szkolnym korytarzu. Przyprawiło mu to trochę problemów, jednak końcowo wyszedł z tego cało, a po tym nawet zdołał dołączyć do szkolnej drużyny koszykówki, odcinając się na kilka tygodni od złego towarzystwa, w którym się znalazł. CHAPTER II - DRUGS Szkolni gangbangerzy, z którymi zadawał się lefty nie zapomnieli o nim, nawet po jego dołączeniu do szkolnej drużyny koszykówki, po kilku tygodniach jego nieobecności odwiedzili go nie w szkole, a w jego domu, wyciągając go na zewnątrz i zapewniając mu całkiem solidne przekopanie, za zapomnienie o swoich ziomalach. W ramach jego kary, został on zmuszony do wielokrotnego opuszczania szkoły i sprzedawania narkotyków na ulicach, aby odbudować na nowo swój szacunek, który stracił odcinając się od grupy. Po czasie jego 'spokojnego' dealowania, doszło do jednej sytuacji, w której został on okradziony z narkotyków i postrzelony w jednej z alejek. Wtedy postawił sam przed sobą wybór - albo ucieknie od tego towarzystwa, które cały czas wprowadza go w kłopoty, albo zostanie z nimi i najprawdopodobniej po czasie stanie się jednym z gangbangerów setu, do którego należą. CHAPTER III - FREELANCER Zdemoralizowany nastolatek długo nie wybierał tego, co chce zrobić, po kilkunastu minutach po wyjściu ze szpitala wyrzucił swój telefon, a następnie zniknął z dzielnicy w której się obracał. Nie zamierzał on jednak kończyć swojej kryminalnej kariery, wykorzystał informacje, których nauczył się podczas współpracy z gangsterami i za ostatnią gotówkę przeniósł się w okolice El Burro, gdzie wynajął sobie pokój a następnie zaczął samemu działać w półświatku, łapiąc się każdej możliwej pracy. Po czasie dorobił się swojego pierwszego wozu, oraz swojej pierwszej broni i realnej gotówki. Zaczął on być drugrunnerem dla większej, zorganizowanej grupy. Jako iż nie miał na terenie który zamieszkiwał prawie żadnej konkurencji, bardzo szybko 'przygarnął' go sobie i zaczął łapać młodych i głupich dzieciaków, aby rozprowadzali dla niego narkotyki po szkołach, imprezach i ulicach. CHAPTER IV - DISAPPEAR Cały biznes, który wykreował sobie Terrell szedł po jego myśli, do czasu aż nie został on wkopany przez jednego ze swoich dilerów, który rozprowadzał dla niego narkotyki po szkole. Dzieciak zrobił to tak sprytnie, że Myers nawet się o tym nie dowiedział, i z dnia na dzień na jego domu został przeprowadzony SWAT raid, przy którym na szczęście nie było nawet samego poszukiwanego, gdyż był on u swojego kumpla, dom obok. Po zobaczeniu tego, nastolatek schował się, a po zakończeniu całej akcji zapakował swoje rzeczy, a następnie jak najszybciej zniknął z miasta, zatrzymując się w Grapeseed. CHAPTER V - NEW START Po roku, Terrell wychodzi z ukrycia, aby znowu wrócić do miasta, osiedla się w wynajętym domu na South Central, bez kontaktów, pieniędzy ani pomysłów... TO BE CONTINUED OOC: hej, wychodzę z kolejnym projektem freelancer, będę starać się też omijać dm, bo nauczyłem się jak to się kończy, a wiem, że szybko kończyć tego projektu chciał nie będę. moją postać chciałbym pokierować w stronę handlu, bronią, dragami, sterydami i czymkolwiek innym, co znajdę do sprzedaży w półświatku.

zaczynajac, napisales ze pomijam informacje, ze ja eskalowalem konflikt - napisalem w poscie wyzej, ze ja to zrobilem, ale napisalem tez, ze po zobaczeniu broni nie podbijalem i nie szarpalem goscia, nawet z tego co pamietam odegralem krok w tyl, ktory mial byc znakiem, zeby nie pchac tego konfliktu dalej. eskalowalismy gadke, bo znamy ten woz, dziwne ze nie chcielismy sie dowiedziec kto nim jedzie. goscie, ktorych nawet ic nie znamy zrobili drive-by na nas, jeszcze podczas trwania organizacji, co w tym dziwnego, ze chcielismy sie dowiedziec kim oni sa? dalej, opierawsz swoje argumenty na tym ze mam logi, bo zwyklemu graczowi nie dal bys przeciez za to blokady, bana.. tylko dalbys mu warna i na tym sie skonczylo. zamiast probowac cos ze mna ustalic przed nadaniem kary od razu ją wrzucasz, nie probujac sie nawet dowiedziec o co chodzi. krotko mowiac chciales po prostu nas ujebac. po probie sprzedazy broni chcialem polozyc rece na nowej, taki byl plan, jesli moja aplikacja freelancera zostala by zaakceptowana. jesli tak by sie nie stalo, po prostu odpuscil bym ta postac pozbywajac sie po prostu tych broni i szukajac gry dalej, a nie na postaci ktora przeciez w jeden dzien staje sie z aktywnego bangera zwyklym szarym cywilem, ktory nawet nie moze miec broni w reku ani zrobic zadnego ruchu w polswiatku, mimo ze ma kontakty, bo przeciez zabrali mu panel.

Postacie to ex-bangerzy, jak sam napisałeś. Jak zobaczą broń, nie zaczną płakać do swoich napastników, żeby im odpuścili. Jak pisałem to też wyżej, większość z części agresywnej nawet nie była odgrywana przeze mnie (omijając tutaj ściągnięcie szyby) przy czym po zobaczeniu broni nie ja kontynuowałem szarpanie się z napastnikami, bo tak jak napisałeś wcześniej poszanowałem to, że jednak kolo wyciągnął tą broń na kolana. Czekam jeszcze na wypowiedź shallera co do rzekomego 'handlu bronią'.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/22322-sixtyy/ Nazwa postaci na którą nałożono karę: Tyreeq Lynch Rodzaj kary: Blokada, Ban Powód nałożenia kary: Po zamknięciu organizacji nadal uskuteczniasz gangsterkę, zaczepiasz inne organizacje. Handlujesz spluwami. Członek ekipy nakładający karę: @xd shaller Wyjaśnienie sytuacji: Zaczynajac od poczatku tej jakze ciekawej i wzruszajacej sytuacji. Moja postac - Tyreeq Lynch, czyli byly czlonek organizacji 59 hoover dostala piekna blokade z powodem widocznym wyzej. Zaczynajac od pierwszej sytuacji - zaczepianie innej organizacji, uskuteczanianie gangsterki. Sytuacja wyglada tak, ze stalismy sobie na bloku, na ktorym jeszcze kilka dni wczesniej gralismy organizacje. Kolesie widzac ze stoimy obok cornera, juz zasuwali w kominiarkach przejezdzajac kilka razy przez ta sama alejke, zatrzymujac sie obok nas, co bylo juz bardzo podejrzane. Podbilismy do gosci, pytamy sie co i jak, Lennox jak to on wyrwal sie od razu, zeby szarpac goscia ktory ma przy sobie bron wiec to normalne, ze kolesie zaczeli do nas strzelac co skonczylo sie na powaleniu na BW lennoxa i dwoch zamaskowanych przeze mnie. Dalej, piszesz ze dalej uskuteczniam gangsterke, bo jest tak. Wystawilem aplikacje freelancer po zamknieciu organizacji, wiec nie mam zamiaru przerywac kryminalnej historii mojej postaci przez to, ze bede czekac tydzien zanim ktos to sprawdzi. Ale dalej, przynajmniej ja staralem sie nie wywolywac zadnych strzelanin, aby wlasnie do takiej sytuacji jak teraz nie doszlo. Fakt ze wywolalem kilka bojek, ktore byly spowodowane czysto gra ic i przeszloscia postaci, z ktorymi sie sprzeczalem. Kolejny punkt, czyli handel spluwami. Tego w ogole nie rozumiem, to normalne ze skoro przechodzę na gre samemu, a nie z całą organizacją to nie potrzebuje broni dlugiej i automatycznej, bo nie bede raczej nikogo atakowac pierwszy. Cala ta akcja miala na celu pozbycie sie wlasnie tej broni z postaci, ktora nie miala juz panelu, aby do czasu rozpatrzenia aplikacji o ktorej pisalem wyzej nie bylo zadnych problemow z tym. Jak mozecie tylko nie zamykajcie od razu tematu po tym jak cos napiszecie, tylko dajcie mi tez sie wypowiedziec jesli o to chodzi. Ewentualne screeny/świadkowie: -

last nina rosses survivors hoodprince, wczesniej znany tez jako prince#7 był aktywnym bangerem 59th hoover criminals gang aż do jego upadku, który nastapił dosyć niedawno po jego put-on do grupy gangsterów. Od początku jego istnienia na tym swiecie nie mial on zbyt prosto, jego rodzice zmarli gdy mial on siedemnascie lat, a od tego czasu mieszkal on w mieszkaniu swojego zioma Laco, do czasu gdy kupil swoje wlasne mieszkanie drzwi obok. W 10 klasie highschool zostal wyrzucony ze wzgledu na jego liczne bojki, ktore nawet nie byly prowokowane przez niego. Jest spokojny, wiec nie sprawowal wiekszych problemow, jednak nie mial on problemow zeby zlac kogos w swojej samoobronie. Tak pozostaje do dzis, ale jak wiadomo nie w kazdej sytuacji, czasem zdarzy mu sie kogos zaatakowac. Kilka lat po wyrzuceniu ze szkoły wpadł on w nałogi, najbardziej uzależnił się on od marihuany i kodeiny, których używa do dziś. W jego kryminalnej historii zdarzyło się kilka włamań, kilka pobić i kilka strzelanin, jednak co dziwne nigdy nie zostal on za nie osadzony. Ma chlodna glowe do popelniania przestepstw i zawsze najpierw musi wszystko przemyslec i zaplanowac. Aktualnie ex-gangster z ulic South Central zajmuje się rozprowadzaniem dragow i broni po ulicach Los Santos, uzywajac do tego swoich kontaktow w polswiatku przestepczym. Dąży do tego, aby byc rozpoznawalna osoba w tym srodowisku, zeby kazdy wiekszy gangster znal jego ksywe i wspieral go, gdy bedzie on tego potrzebowal. Lacø, w przeszlosci 14-letni uczeń Davis High School, urodził się i wychował na 59th street gdzie całe swoje dotychczasowe życie spędził u boku swojej samotnej matki która aktualnie dorabia na sprzątaniu w okolicznych domach. Ojciec chłopaka zostawił ich gdy Lennox miał 9 lat z powodu zdrady której dokonał na matce dzieciaka, facet odciął się od ich rodziny układając sobie zycie w innej części miasta, młody czarnuch oprócz chodzenia do szkoły gdzie starał sie łapac jak najlepsze oceny żeby zadowolić swoja matke i nie robić jej większych problemów dorabiał na ulicy u boku gangmemberów z hoover criminals gang, pierwsze swoje przestępstwo popełnił w wieku 15'stu lat gdy bez wiedzy swojej rodzicielki wpadł do jednego z mieszkań do których właściciele zostawili klucze pod wycieraczką by jego matka mogła tam posprzątać, Lennox ze skradzionego sprzetu dorobił sie pierwszych większych pieniędzy za które kupił swój pierwszy wózek na który nie miał uprawień, matke za jego czyn pociągnieto do odpowiedzialności za co musiała odpracować straty po przez prace społeczne. Banks widząc jak łatwo może się dorobić zaczął namawiać większych ziomków z 59th żeby zaczęli okradać lokalne mieszkania i nie tylko podczas nieobecności właścicieli wraz z nim, latynos po półtorej roku takiego życia postanowił rzucić szkołę i złączyć się z ulicą na dobre, oficjalny put-on przeszedł na początku 2023 roku. Przez trzy lata bycia aktywnym gangmemberem hoover criminal gang wypracował swoją mocną pozycje w kręgu większych czarnuchów, przez swoją determinacje i skuteczność w prowadzonych akcjach. Po okresie dłuzszego czasu można było zauważyć w chłopaku zagubienie.. brak jakichkolwiek emocji czy nowe uzależnienia w które początkowo wprowadził go Prince, jeden ze starszych osób w gangu na którym Laco próbował sie wzorować. Po rozpadzie setu 59 hoover criminals gang jego byli aktywiści hoodprince i lacø łączą swoje siły aby robić większe ruchy i zdobywać rozgłos w całym mieście. Oprócz nich ocalało też kilku mniej znaczacych dzieciakow z osiedla, niemniej dalej powiązanych z martwym setem stacjonującym na 59 ulicy, ich ksywki znane są jako G-Øak Stabber i D5ve. Wszyscy z nich aktywnie udzielają się na social media, pokazując iż set nie jest do końca martwy. Dwójka main characters nie zaprzestaje swojej pracy, zbierają coraz więcej kontaktów, które mają zamiar później wykorzystać. W niedawnym czasie podłapali oni kontakt z kilkoma celebrytami mającymi problemy, oraz graczami którzy mogą zaopatrzać ich w towar, który puszczają na ulice. Planują oni wprowadzić w swój biznes pozostałych ziomków jako swoich 'chłopców na posyłki', gdyz zawsze takimi wlasnie byli. Najciekawsza czesc dalej jest przed nimi, aczkolwiek nikt nie wie jak skonczy sie ich historia.

siema zglaszam sie!!!!!!!

w takim razie przestepstwo mozna wyjebac

**Przed godziną 21 pod salę treningową Worldwide Sports Group podjeżdża czarny Comet S2, którym kieruje Matt Orton. Ofiara wysiada ze swojego wozu i kieruje sie w strone dwoch znajomych z federacji: Sergio Matos i William Travolta. Doslownie kilka sekund pozniej na miejsce rozmowy podjezdza czarny Seraph, z ktorego wysiada dwoch zamaskowanych z karabinami, celuja oni w zawodnika, ktorego finalnie, po kilkunastu sekundach wrzucają do swojego wozu i odjeżdżają z piskiem opon. Czarny wóz wyjechał za zasięg kamer drogą obok rafinerii na El Burro, jak każdy mógł się domyślić - Orton nie wrócił z tej wycieczki. Późną nocą tego samego dnia do mieszkańców Los Santos dochodzi infomacja, iż ciało zawodnika zostało znalezione zmasakrowane na plaży przy Wyżynie Palomino.** Fakty: - Seraph nie miał tablic; - Wóz nie wrócił do miasta tej samej nocy; - Dwie bronie zostały uchwycone na kamerach: G36C, MP5; - Zawinięcie Ortona do wozu miało dwóch świadków: Sergio Matos, William Travolta. - https://imgur.com/a/dgTo9Ie - Ciało meżczyzny zostało znalezione prawie, że w dwóch kawałkach - całe jego wnętrzności były wystrzelane, a na miejscu znaleziono pociski i łuski 5.56mm oraz 9mm. - Jesli cialo zostalo znalezione i zostala przeszukana jego okolica, zapewne mozna bylo znalesc liczne slady butow (AJ4) i jedne slady opon, tego samego wozu, ktory porwal go z pod klubu. - Na łuskach nie było żadnego DNA przestępców, tak samo jak na ciele Ortona - napastnicy byli cali zamaskowani, mieli pochowane włosy i rękawiczki na sobie, a amunicja w broni nie była ładowana przez nich.

**prince zamowil sobie jeden wariant bluzy w XXL, zaznaczyl w zamowieniu ze chce miec ja dostarczona przez zalozyciela marki **

chciales napisac 3-4 lata chyba..

1.1. Na łuskach zostały dna jednego z napastnikow: 5,45mm - Tariq Ward 1.2. Nie 2.1. Krążył chwile w okolicy, byli cały czas zamaskowani a Manchez nie mial tablic. 2.2. Dwóch średniej budowy, ubrania totalnie randomowe, nie widoczne czesto ubrane na kogos. Pasazer Mancheza oddajacy strzały z Mini Uzi był jasnej karnacji (azjata)