Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

dzejzz

Gracz
  • Postów

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez Horse w Green Hell on Earth   
    Przestępczość w rejonach Venice nie jest niczym zaskakującym. Pomimo tego jak dużo turystów oraz lokalnych mieszkańców porusza się przy wybrzeżu, notorycznie normalni zjadacze chleba padają ofiarami przestępstw różnej maści - kradzieże kieszonkowe, napady, morderstwa, wymuszenia. W samej okolicy nie brakuje także dilerów, prostytutek, włamywaczy czy złodziei aut. To wszystko nabrało większego tempa w momencie kiedy rdzenni mieszkańcy tej części CA zaczęli formować małe grupy przestępcze oraz gangi. Procedery wymienionych wyżej przestępstw najczęściej są hierarchiczne: za mężczyzną, który okradł przechodzącą, starszą kobietę z torebki, stoi całościowy, żywy organizm/łańcuch, który motywowany jest głównie pieniędzmi, ale też w zależności od faktora również wpływami. Rejony, które cieszą się obecnie najwyższym wskaźnikiem przestępstw w Venice są Dogtown i Westwood. To tutaj dochodzi prawie do kilkunastu interwencji służb dziennie, które próbują jakkolwiek zahamować kulę śnieżną, toczoną przez młodych kryminalistów, chcących w prosty i szybki sposób się wzbogacić.
     
     
  2. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez Horse w Family Affiliated Irish Mafia   
    Paul Heany alias Horse
    26 lat, certyfikowany członek FAIM, widywany najczęściej w otoczeniu Kevin Green Eyes Byrne i Randal Shamrock Keegan.
    Swoją karierę przestępczą zaczął już od nastolatka, będąc synem jednego z gangsterów z CoCo, który sam należy do FAIM. Zasłynął we współpracy z Green Eyes przy sprowadzaniu wraz z jego matką leków oraz składników do produkcji metamfetaminy. Pseudonim Paula wziął się od sprzedaży przez niego morfiny, którą serwował min. w szkole. 
    Został aresztowany w 2019 roku za dystrybucję. Podczas pobytu w pincie wiózł się z białym wozem, wpadając w sidła skrajnego towarzystwa neonazistów. Po odsiedzeniu wyroku wylądował z powrotem w Venice. Jest entuzjastą amerykańskiej motoryzacji, przez co ma powiązania z członkami klubów motocyklowych w SA. Prowadził przez krótki okres czasu łańcuch żarcia z Ian Tropper Lynch, żołnierzem PEN1 z Culver City. Motywowany szybką forsą i wpływami.





  3. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez Horse w Family Affiliated Irish Mafia   
    Dogtown White Boys to lokalny gang peckerwoodów z Vespucci Beach, na obszarze, który nosi nazwę Dogtown (realnie Venice). Charakter organizacji obraca się wokół podstawowych motywów białego gangu, czyli wokół przemocy, sutenerstwa, handlu metamfetaminą, bronią, rabunkami na każdej płaszczyźnie osoba/biznes/dom i tym podobne. Dogtown jest głównie zdominowane przez kulturę surferską, skaterską i punkową, ale także dosyć często można zauważyć inspiracje pod względem ubioru od cholo/chicano kultury - długie białe skarpety, tenisowki, dickies, tanktopy, flanele etc. Scena muzyczna odgrywa ważną rolę dla białych gangsterów, wszystko zależy od charakteru Twojej postaci może to być muzyka punkowa, a może być rapowa tymbardziej jeśli Twoja postać jest peckerwoodem. Gangsterzy są ściśle powiązani z tą kulturą – noszą charakterystyczne ubiory, odzywają się w charakterystyczny sposób.
    Decydując się na grę w naszym projekcie powinniście położyć duży nacisk na przetrwanie, nałóg czy przemoc, bo te trzy czynniki są główną motywacją grupy do działania w konkretny sposób. Jeżeli chcecie grać postacie, które stronią od używek i są przerażone ideologią, kulturą i gangsterskim stylem życia, to nie będzie to raczej miejsce dla was. Wasze postacie powinny być młode, wkraczające dopiero w półświatek, ale obyte z przemocą i nędzą. To będzie dobry start dla was i pozwoli wam na bogatszy character development. Organizacja przyjmie zarówno męskie jak i damskie postacie, każdy się odnajdzie. Gramy głównie peckerwoods, a ci uważają rasę za czynnik jednoczący w przeciwieństwie do skinheadów, którzy obracają się wokół nienawiści do innych ras. W dodatku wychowujecie się w miejscu, które jest kulturowo wymieszane - są czarni, są biali, są latynosi, są azjaci. Wasze postacie powinny być obyte z funkcjonowaniem z takimi rasami w spokoju. Na ulicy nie ma takiej segregacji rasowej jak w więzieniu, wiec nie grajcie od samego początku zapalonych rasistów bez powodu.
    FAIM jest grane przez zaledwie parę osób i jest jedynie tłem fabularnym pod działanie dla peckerów, dlatego od razu zaznaczam żebyście nie tworzyli masowo postaci z irlandzkimi korzeniami, akurat nazwa w tym przypadku jest dosyć myląca bo członkami owej organizacji w większym procencie są zwykli biali amerykanie z krwi i kości, postacie z irlandzkimi korzeniami to zdecydowanie mniejszy procent i tak chcielibyśmy żeby pozostało.
    Gramy praktycznie codziennie w różnych godzinach i jesteśmy otwarci na naukę graczy, którzy chcą tę naukę pochłonąć. Jeśli nie macie pomysłu jak się zakręcić przy naszych postaciach, a jesteście zainteresowani podłączeniem się do projektu to odezwijcie się na wiadomość prywatną do @Bogdan., albo @Horse czy do mnie, a na pewno udzielimy wskazówek i wspólnie ustalimy jakiś plan. W niedługim czasie pojawią się również spoty (biznesy) tj. Sinn Showgirls Theatre spod naszych rąk, gdzie będziecie mogli neutralnie nawiązać kontakt z naszymi postaciami - jeśli ktoś jest na tyle samodzielny to i tak najbardziej zalecam po prostu stworzenie białej postaci i szukania interakcji z nami bezpośrednio w grze, nikt z nas nie gryzie ale to wiadomo ścieżka dla osób które dobrze się odnajdują z kreacją postaci i nie potrzebują wskazówek co do punktu zaczepienia i startu.

    KILKA PORAD ODNOŚNIE SAMEJ KREACJI POSTACI I JAK POPRAWNIE PROWADZIĆ SWOJE WĄTKI (WARTO POŚWIĘCIĆ 5MIN I PRZECZYTAĆ)

    1. Tworzac postac peckerwooda czy skinheada aspirujacego do zostania gangsterem musisz przemyslec i wziac sobie do serca, ze bardzo prawdopodobne jest to, iz na najnizszym szczeblu czy tez nawet jako oficjalny czlonek organizacji nie poprowadzisz nowego wozu sportowego albo odpicowanego low ridera z lat 60-tych, prawdopodobnie twojej postaci nie bedzie stac na taki pojazd przez dlugi czas i moze nawet zginie nie zostawiajac nic po sobie. Jezdzimy starymi, zdezelowanymi wozami, zarabiamy niemale pieniadze z narkotykow czy napadow, ale podstawa postaci jest przezycie. Jedzenie, dragi aby zaspokoic nalog ktory prawdopodobnie posiada twoja postac przez zycie w gettcie, dach nad glowa, rachunki, higiena, ubrania, pomoc rodzinie o ile twoja postac ja posiada, splacenie sie gangsterom za narkotyki... i dopiero na szarym koncu pojawia sie potrzeba posiadania nowego wozu, po potyczce z cala gama problemow. Ci, ktorym sie poszczesci w czasie napadu czy podczas malych transakcji gdzie wywinduja cene w gore i zarobia na nieswiadomym niczego drugim graczu beda mieli pole do popisu w rozwoju postaci identyczne jak ci, ktorzy zostali napadnieci i okradnieci z dragow, ktore teraz musza splacic. Wez dragi w kredyt. Obroc je w gotowke. Splac sie. To co zostalo jest twoje. Wez dragi za gotowke. Zostan napadniety, pobity, dzgniety, postrzelony, strac wszystko w mgnieniu oka. Odrob to co jestes zalegly byleby nie narobic sobie wiecej problemow. Masz legalna prace? Dobre. Ciagniesz pieniadze z zasilku (payday) i odgrywasz to w jakikolwiek sposob? Dobre. Kazdy dolar liczy się dla Twojej postaci.
    Trzeba tez podkreslic, ze w bialych gangach jest spory rozstrzal miedzy ludzmi i zasilaja szeregi takich gangow ludzie z glowa ktorzy pomimo bycia produktem okolicy popelniaja przestepstwa "bialych kolnierzykow" czy tez zajmuja sie dystrybucja narkotykow na szeroka skale, a sa tez ludzie ktorzy popelniaja glupie przestepstwa i trafiaja na dlugie lata do wiezienia przez to ze popelniali je na haju zaslepieni narkotykami i wizja pieniedzy - taka jest pokusa u tej najnizszej warstwy spolecznej ktora najczesciej roleplayujemy w Dogtown White Boys, dlatego tez jesli zamierzacie u nas grac to dobrze jakby kazdy z Was przemyslal swoj charakter i nie bal sie grac cpuna ktory jest motywowany tym aby zdobyc pieniadze na nastepna dzialke towaru od swoich kolegow, moze przy tym beknac i zjechac do aresztu potem do wiezienia gdzie przejdzie przez indoktrynacje i bedzie bardziej swiadom dzialalnosci bialasow i jak to wszystko dziala. Takie dzialania pozwola Wam na ulozenie postaci od zera do pewnego etapu, swoja sciezka jaka obierzecie - nie ma sensu od razu grac postaci z grubego kopyta, czy tez bez slabosci ktorymi mozna manipulowac.

    2. Czynnikow przez ktore twoja postac chcialaby dolaczyc do grupy jest tyle, ile tylko sobie wymyslisz. Moze twoj charakter potrzebuje atencji, ktorej nie dostaje od rodzicow, moze interesuja go pieniadze, narkotyki ktore przeplywaja przez rece czlonkow, samochody, bizuteria i kobiety starszych gangsterow, a moze po prostu maja chec przynaleznosci do jakiejkolwiek grupy. Pewna rzecza na stowe jest to, ze nikt nikogo zmusza do zostania czlonkiem gangu. Biale gangi maja to do siebie (oczywiscie pewnie nie wszystkie, nie wiemy tego w 100%), ze szacunek mierza w popelnianych przestepstwach i w tym jak moga wykorzystac osobe aspirujaca. Przypuscmy, ze twoj char to malolat, ktory decyduje sie z banda kolezkow z jednego osiedla na handel narkotykami pod jednym z gangsterow. Wkrotce, moze on wziac ich pod swoje skrzydlo i zasponsorowac wejscie do gangu, ktory powiekszy sie o kolejne osoby wykazujace inicjatywe i popelniajace przestepstwa na rzecz grupy. I tyle.
    3. Postaraj sie nie zapomniec, ze twoja postac tak samo jak kazdego innego w tej organizacji tez ma rodzine, dom, moze i nawet legalna prace poza tym, ze jest wyjeta spod prawa, moze ma dziewczyne/chlopaka w innym gangu i tez probuje zadbac o najblizszych. Przemysl co chcesz grac, nawet ksywa twojej postaci ma znaczenie. Nie musisz grac przestepcy. Jako aspirujacy czlonek mozesz grac kogo tylko chcesz: malolata, ktory afiszuje sie z miejscem zamieszkania, zwyklego goscia nie mieszajacego sie w sprawy gangu, mozesz grac kogokolwiek, ale w granicach dobrego smaku. Jestesmy zainspirowani popkultura i tym co sie dzieje na swiecie, zainteresowani zyciem, ktore toczy sie tak jak wszystko inne dookola. Zostan dilerem grupy, zostan informatorem policji, zostan zlapany przez wrogi gang i daj sie pobic, zemsc sie, daj sie postrzelic, badz swiadkiem morderstwa, baw sie dobrze na imprezie, napadnij przechodnia pozna pora ze znajomymi, podrywaj dziewczyny, odloz kilka tysiecy na przyszlosc i zostan okradniety przez nieuwage, zaufaj kazdemu i zostan zamordowany z zimna krwia, zostan aresztowany, pozbaw kogos zycia, pnij sie po szczeblach w gore albo stan sie posmiewiskiem. Ogranicza cie tylko wyobraznia.


    Osoby odpowiedzialne za projekt: @Horse @Kevin Byrne @Bogdan.
    Skład organizacji (poza naszą trójką): cfg, marko, baron, maiikele, ahah, vulciaqq, dzejzz, lopez, gazownik, 5element, cappadona, uncut
  4. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez Horse w Family Affiliated Irish Mafia   
    W zeszłym tygodniu amerykańscy prokuratorzy opublikowali dokumenty szczegółowo opisujące 10-miesięczne dochodzenie w sprawie mieszkańców Bay Area: Donniego Phillipsa, Phyllis Mosher i Gordona Millera, oskarżonych o handel metamfetaminą w hrabstwach Solano i Contra Costa. Opisują Phillipsa jako byłego kucharza metamfetaminy, który dostarczał narkotyki członkom Hells Angels. Jednocześnie zauważają, że syn Phillipsa, Coby Phillips, był współzałożycielem lokalnego gangu ulicznego znanego jako Family Affiliated Irish Mafia (FAIM). 
    Twierdzą oni, że poufny informator powiedział władzom w 2014 roku, że podczas gdy Coby Phillips czekał na nierozstrzygnięte wówczas zarzuty morderstwa w związku z zabójstwem dilera narkotyków z Bractwa Aryjskiego, Donnie Phillips zaczął dostarczać członkom FAIM metamfetaminę. Z wyjątkiem krótkiego okresu, Coby Phillips przebywał w areszcie od 2005 roku, kiedy to został aresztowany i ostatecznie skazany za rolę w innym pierścieniu narkotykowym, który szacuje się, że generował kilkaset tysięcy dolarów zysków rocznie.
    Agenci DEA twierdzą, że Mosher w międzyczasie był barmanem w My Office Bar w Vallejo, miejscu śmiertelnej strzelaniny w 2007 roku, która doprowadziła do chaotycznej sprawy o morderstwo. Oskarżony, współpracownik FAIM, został skazany w 2013 roku po tym, jak trzy razy z rzędu odbył się proces, w którym ława przysięgłych nie podjęła decyzji.

    DEA rozpoczęła dochodzenie w sprawie Donniego Phillipsa, Moshera i Millera po tym, jak dwa nienazwane poufne źródła wplątały ich w handel metamfetaminą. Według dokumentów jeden z informatorów zmarł.

    SACRAMENTO, "COCO BOYS" CASE
    Mężczyzna z Bay Area oskarżony o udział w wielkiej siatce narkotykowej głównie dystrybuującej metafmetamine, użyje nieoczekiwanej obrony w swoim nadchodzącym procesie: został uwięziony z powodu własnej "desperacji", aby pomóc swojemu synowi Coby'emu Phillipsowi - przywódcy irlandzko-amerykańskiego gangu ulicznego - w walce z zarzutami o morderstwo.

    Donnie Phillips z Concord ma stanąć przed sądem w poniedziałek, aby stawić czoła zarzutom, że spiskował z dwoma innymi osobami w celu posiadania i dystrybucji metamfetaminy w całym Bay Area. Władze opisują Phillipsa jako chemika produkującego metamfetaminę na dużą skalę, który spędził kilkanaście lat produkując narkotyk w tajnych miejscach w północnej Kalifornii i zaopatrywał członków Hells Angels na początku XXI wieku.

    Phillips został oskarżony o 11 federalnych zarzutów handlu narkotykami dwa lata temu, wraz z Phyllis Mosher z Benicia i Gordonem Millerem, mieszkańcem East Contra Costa, który według władz próbował uniknąć aresztowania po złapaniu dwóch pozostałych oskarżonych. Akta DEA mówią, że w 2014 roku Phillips i Mosher zawarli kilka transakcji sprzedaży wielu funtów metamfetaminy na raz, za dziesiątki tysięcy dolarów, podczas gdy byli inwigilowani przez tajnych agentów DEA. W zeszłym roku Mosher zgodził się na 15 lat więzienia federalnego, a Phillips i Miller zostaną osądzeni w poniedziałek. Jednak w dokumentach przedprocesowych adwokat Phillipsa - znany obrońca Tony Serra - opisał Moshera jako nieświadomie wykorzystanego przez rząd federalny do "usidlenia" Phillipsa.

    Phillips "wyrzekł się" swojego zaangażowania w narkotyki w 2014 roku, ale ustąpił po tym, jak Mosher wielokrotnie prosił go, by zaczął dostarczać jej metamfetaminę, twierdzi Serra. Mniej więcej w tym samym czasie Phillips powiedział swojej dziewczynie, że "jest zdesperowany, by pomóc swojemu synowi, któremu grozi kara śmierci; martwi się o życie swojego syna i czuł się zawstydzony, że nie może wesprzeć jego obrońcy", jak czytamy w uzasadnieniu obrony. Syn Phillipsa, 44-letni Coby Phillips, nigdy nie został oskarżony o przestępstwo zagrożone karą śmierci, ale w tamtym czasie groziło mu dożywocie za zabicie mężczyzny, który według policji przeszkadzał Coby'emu w jego własnym, sporym biznesie związanym z metamfetaminą. Został skazany w listopadzie 2016 roku. Po latach reprezentowania samego siebie, Cobyemu wyznaczono do reprezentowania go znanego prawnika Dan'a Horowitza. Horowitz został przydzielony przez panel ds. konfliktów, co oznacza, że państwo zapłaciło mu pensję, a nie prywatny dobroczyńca. "(Donnie Phillips) powinien był zainwestować w bitcoiny, gdyby chciał mi zapłacić" - zażartował Horowitz, odmawiając dalszego komentarza.

    W latach dziewięćdziesiątych Coby Phillips był współzałożycielem Family Affiliated Irish Mafia (FAIM), ulicznego gangu z siedzibą w hrabstwach Contra Costa i Solano. W skardze przeciwko Donniemu zarzuca się, że w 2014 roku, kiedy Coby przebywał w więzieniu w oczekiwaniu na proces, Donnie przejął nielegalne interesy swojego syna i zaczął dostarczać członkom FAIM metamfetaminę. Władze federalne twierdzą, że oskarżeni zostali przyłapani na organizowaniu i przeprowadzaniu transakcji narkotykowych z tajnym agentem i poufnymi informatorami, a także, że oskarżeni byli pod obserwacją. Ostatecznie agenci Drug Enforcement Administration przeszukali zielonego Cadillaca Donniego i znaleźli w bagażniku dwa funty metamfetaminy oraz prawie 30 000 dolarów w gotówce. Znaleźli także przedmioty/pamiątki Hells Angels i stosy gotówki podczas nalotu na dom Millera.

    Zgodnie z dokumentacją DEA, agenci zaobserwowali kilka transakcji metamfetaminy na dużą skalę, które odbyły się w znanych miejscach w całym Bay Area: restauracja Chevy's w pobliżu parku rozrywki w Vallejo, restauracja i bar w Byron, Jack-n-the-Box w Benicia, parking kościoła chrześcijańskiego oraz My Office Bar w Vallejo, gdzie Mosher pracował jako barman. Co ciekawe, My Office Bar był sceną morderstwa związanego z FAIM w 2007 roku, w którym celem był ex-boss gangu, Thomas "Bubba" Covey, co było pozorną kulminacją konfliktu między Coveyem a innymi członkami gangu. Niewinny przechodzień, Jose Corona, został trafiony i zabity przez kule przeznaczone dla Covey'a, który nie został ranny. Członek FAIM został skazany za to zabójstwo.

    W międzyczasie Coby został skazany w 2016 roku za zabicie Darryla Grocketta, członka osławionego gangu więziennego, który według władz planował obrabować dostawców mety Coby'ego - dwóch braci powiązanych z kartelem Sinaloa, którzy również byli zamieszani w zabójstwo. W maju ubiegłego roku sędzia skazał Coby'ego na 105 lat. W noc, w której został zastrzelony, Grockett prowadził ciężarówkę zarejestrowaną na Mosher. Władze przesłuchały ją, ale odmówiła podania wielu informacji poza tym, że znała Grocketta i Coby'ego i pozwoliła ludziom umieszczać samochody na jej nazwisko.

    W zeszłym miesiącu amerykańscy prokuratorzy poprosili o opóźnienie daty skazania Mosher z obawy, że zostanie ona wezwana jako świadek obrony i złoży nieprawdziwe zeznania na korzyść Donniego, stricte z obawy przed odwetem, gdyby nie poparła jego historii. Serra odpowiedział zarzutami, że prokuratorzy federalni niewłaściwie próbowali zastraszyć Mosher. Sędzia zdawał się nie zgadzać z oskarżeniem, ale odroczył wyrok Mosher po tym, jak zgodziła się przenieść rozprawę.

    By ANDY EWALD | CRIME AND PUBLIC SAFETY | Bay Area News Group
    PUBLISHED: May 26, 2017 at 11:46 a.m. | UPDATED: May 27, 2017





    W połowie lat 90' XX wieku, w hrabstwie Contra Costa w San Andreas, pojawiła się grupa Family Affiliated Irish Mafia pod przywództwem Cobyego Philipsa, który wcześniej był współpracownikiem Bractwa Aryjskiego. Na początku funkcjonowali oficjalnie jako jedna z wielu grup wykonawczych działających pod rozkazami AB, przypuszcza się również ich udział jako ramie zbrojne - bardzo szybko rozwinęli swoje interesy w handlu, czy dystrybucji narkotyków. W latach 2000 FAIM potwierdziło obecność wpływów na Bay Area, oraz w sporej części Los Santos z naciskiem na okolice wybrzeża. Pewnym jest, że nie przenieśli swojej dominującej pozycji z East Bay, lecz wiele komórek wewnątrz FAIM, oraz podporządkowanych im gangów prężnie działa na terenie Los Santos oraz w szerszym obszarze zatoki. Podczas masowych aresztowań, przetrwanie wpływów FAIM zależało w dużej mierze od "Dogtown Insane White Boys" (DIWB) znanym również jako "Crazy White Boys/Dogtown White Boys", gangu peckerwoodow z którego znaczna część członków była wcielana do Family Affiliated dzięki zaciśniętym od lat więzom, oraz współpracy pomiędzy nimi co było korzystne za równo dla jednej jak i drugiej strony. Wykorzystując siłę zaciągniętą z "DWB", FAIM wczesnymi i środkowymi latami 2010 r. zyskało kontrolę nad biznesem narkotykowym w Los Santos, tym samym odciskając swoje piętno w kolejnym hrabstwie. Białe gangi głównie irlandzko-amerykańskie stały się głównym źródłem rekrutacji członków FAIM w dzielnicach Vespucci (Dogtown) i Morningwood (Westwood). Wcześniej znane grupy punkowe, skaterów, taggerów, oraz klik w latach 90' i 2000 stały się narzędziami dla "koniczyny" w celu rozszerzenia swoich sieci narkotykowych, czy wykonywania rozkazów na ulicach. Jedną z takich grup było również świeże i zdecydowanie małe "Wicked Whites" (WW), założone pierwotnie przez Randala Keegana, które skorzystało na sukcesie FAIM, a garstka ludzi w tym sam Randal zostali jej certyfikowanymi członkami wykorzystując zdobycie dużych koneksji do dalszego rozwijania przestępczego procederu. Ich wpływ manifestuje się poprzez lokalne białe gangi, takie jak Dogtown White Boys (między innymi), którzy pomogli wielu peckerwoodom w zostaniu dobrym wyborem dla FAIM. Chociaż grupa czasami pozostaje w kontakcie ze sobą, większość członków poszła dalej; nieliczni zachowali swój pierwotny styl życia. Wiele klik zostało zwyczajnie wykorzystanych przez członków FAIM w ich staraniach o wpływy w handlu narkotykami w LS, przy czym bardzo niewielu zdobyło znaczący wpływ w organizacji, a jeszcze mniej uzyskało wprowadzenie do jej szeregów. 

    Obecnie, w wczesnych latach 2020-24, FAIM kontroluje znaczną część handlu narkotykami w głównie białych dzielnicach, zaopatrując/sponsorując bezpośrednio lub pośrednio kilka przedsięwzięć przestępczych. Chociaż wielu rdzennych członków/founderow w Los Santos pozostało w cieniu, nie można bagatelizować wpływu, jaki wywierają na społeczność irlandzko-amerykańską i ogólnie na społeczność Peckerwood w San Andreas.
  5. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez ADVGierki w west vinewood collective   
  6. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez xDDD w [Skarga/Malibudreams] Bambik Fortnite   
    Link do Twojego konta: - https://forum.v-rp.pl/profile/92-bambik-fortnite/
    Link do konta oskarżonego: - https://forum.v-rp.pl/profile/846-malibudreams/
    Powód składania skargi:
    nadużywanie rangi must-win brak zdrowego podejścia do rozgrywki roleplay tragiczny przykład poprawnej gry jako tak wysoko postawiony członek ekipy(CM)
     
    Wyjaśnienie sprawy: 
    Witam, pierwszy raz w karierze RP doznałem takiego szoku jak i niekompetencji ze strony osoby, która stanowi tak ważną funkcję na serwerze. Podejście do gry Community Managera Malibudreams jest poniżej wszelkich standardów, a jak wiadomo, ktoś z taką rangą powinien być przykładem do naśladowania, nie obiektem drwin. 
     
    22 maja w godzinach wieczornych chcieliśmy z chłopakami z organizacji zrobić włamanie do domu. Przejeżdżając przez Chumash spotkaliśmy dwie osoby stojące przed jednym z domów(jedną z tych osób była wredotka). Stwierdziliśmy, że będzie to dobra okazja zarobkowa, jak i roleplayowa, ponieważ interakcja z obcą osobą jest zdecydowanie lepsza niż włam na pusty obiekt, tudzież dom.
     
    Jedno z aut, które brało udział w całej akcji napotkało właśnie dwie postacie cywili, z czego jeden nie miał statusu afk, drugiej postaci, czyli wredotki nie widzieli nicku, byli za daleko. Postanowiliśmy wpaść w nich pod pretekstem zarobkowym.[1] Już podczas kilku, pierwszych sekund zdarzenia wredotka przerwała akcję[2], zaczęła tłumaczyć się, że była afk przez 30 minut (status afk miała zarejestrowany na godzinę 20:12, akcję zaczęliśmy od 20:18, niestety nie mam screena, niemniej jeśli skryptowo jest to możliwe do sprawdzenia to bym o to prosił) i nie bierze w tym udziału. W tym też momencie do akcji wkroczył kolejny CM, Perwix próbując załagodzić cały spór ooc. Przystaliśmy na odpuszczenie gry na postaci Wredotki (Kamiya Miyuki), niemniej chcieliśmy dokończyć akcję na jej koledze, który nie miał na sobie statusu afk. Wredotka przez dobre 10 minut tłumaczyła się tym, że po prostu sprawdzał czy wróciła do komputera.[3]
     
    Chciałbym zauważyć, że jesteśmy na serwisie Vibe Roleplay więc gramy na zasadach ustalonych przez ekipę na Vibe Roleplay. Tłumaczenie się ooc, że ktoś sprawdzał czy druga osoba żyje nie zwalnia go z przeprowadzenia na nim akcji, jest to normalnie i jest to wdrożone nie od wczoraj. Po kilkunastu minutach lirycznej przepychanki z CM Wredotka udało nam się dojść do porozumienia, w między czasie wysłała te swoje logi do Perwixa żeby sprawdził, czy faktycznie ich nie było ale to nic nie dało. Sam gracz bez afka zgodził się na grę na nim, tak też zrobiliśmy. Cofnęliśmy się do sytuacji i zaczęliśmy grać od nowa, stwierdziliśmy, że wredotka aka malibudreams po prostu wejdzie na aninje i da nam przeprowadzić grę jak cywilizowani ludzie, jednak (nikogo to pewnie nie zaskakuje) było inaczej. Wredotka poszła za dom i pierwsze co zrobiła to zadzwoniła na PD, byle utrudnić nam akcje i spowodować żeby wyszło dla niej i jej koledze dobrze. [4]Ponownie przerwaliśmy akcję, ponieważ z chłopakami stwierdziliśmy, że to jest jakiś nieśmieszny żart i nieporozumienie, napisałem do Perwixa na Discord, ponieważ musiał wyjść z gry i przedstawiłem mu sytuację, Perwix napisał, że zezwolił jej grę, ponieważ o to prosiła ale w tym samym miejscu, w którym toczyła się akcja, czyli w aucie, będąc przez nas atakowana[5]. Jak już wcześniej powiedziałem - Wredotka zrobiła inaczej stawiając na swoim, zmieniając przebieg całej akcji tylko i wyłącznie dlatego, żeby wygrała, używając do tego możliwości ekipowicza. Dodatkowo zlała prośby osoby odpowiedzialnej za sektor przestępczy, czyli Perwixa, który wydał werdykt dalszego prowadzenia akcji.
     
    Samą skargą nie zamierzamy cofać tej akcji kolejny raz, ponieważ mało obchodzi nas zdarzenie. Po prostu przedstawiam kolejny powód, dlaczego wredotka nie powinna być w ekipie na tak wysokim stanowisku jak obecnie. Jest to już kolejna skarga na tą jednostkę, nie jesteśmy jedyni, nie wymyśliliśmy sobie tego “z czapy”. Wraz z moimi serdecznymi przyjaciółmi wierzymy, że skarga zrobi w końcu tą potrzebną dla serwisu roszadę w ekipie.
     
    Pozdrawiam,
    Były supporter lvl 3, Borys.
     
    Dowody w sprawie:
    [1]
    [2]
     
    [3]
    [4]
    [5]
     
  7. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez xDDD w [Skarga/Malibudreams] Bambik Fortnite   
    Fakt, nie była to północ tylko 10:30. Kwestia półtorej godziny, była już noc na serwerze i nie wiem co to ma do rzeczy czy jest noc czy nie? Jak nie chcesz nic upubliczniać to nie musisz, dla mnie dalej nie dałaś żadnych dowodów, że byłaś przez tyle czasu afk, do tego chciałbym zauważyć, że mimo 30 minutowego bycia afk i naprawiania zepsutego kranu odpisałaś po dokładnie minucie na /b, masz komputer w kuchni czy jak? Dalej powtarzam, że jeśli ktoś nie ma statusu afk to można na nim grać, to są fakty i każda akcja zwykłego gracza, nie powiązanego z członkami ekipy byłaby puszczona. Kłótnia z tobą jest jak gra w szachy z gołębiem. To moja ostatnia wypowiedź bo nie ma sensu dłużej ciągnąć tej rozmowy. Ja przekazałem wszystko co miałem od siebie, ty dalej piszesz o swoich logach, które nikogo w sprawie nie obchodzą, ponieważ działaliśmy zgodnie z zasadami serwisu vibe rp.
    Nie wiem jak mam traktować odpowiedź Perwixa. Wydaje mi się, że mało kto domyśliłby się, że jego wypowiedź na discord do mojej osoby oznaczałaby to, że może grać co chce, a nie faktycznie akcje z pozycji siedzenia w pojeździe pół metra od nas.


    Ta, bez kitu.
     
  8. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez xDDD w [Skarga/Malibudreams] Bambik Fortnite   
    Od razu odpuściliśmy zamiar gry na twojej osobie i potrafiliśmy się w tym dogadać, graliśmy tylko na twoim ziomalu Gracza z zewnątrz nie powinno obchodzić, że ktoś jest afk jeśli nie ma statusu nad głową, przypominam, że wystarczy wpisać /afk Sam perwix napisał Ci opcję, jak możesz dokończyć akcję, czyli usiąść w miejscu, w którym afczyłaś(przynajmniej tak mi przekazał). Niemniej ty wolałaś postawić na swoim bo ty wiesz lepiej niż COMMUNITY MENAGER PÓŁŚWIATKA PRZESTĘPCZEGO KTÓREGO SAMA WEZWAŁAŚ DO INTERWNECJI. Akcja nie odbywała się na drodze stanowej tylko na podjeździe twojego domku, który był na bocznej ulicy z domami jednorodzinnymi. Mimo, że Perwix nie napisał, że się nie zgadza na twoją wersję wydarzeń to napisał chociaż, że się zgodził, czy stwierdziłaś, że milczenie oznacza zgodę i zagrałaś sobie jak chciałaś? Dowody powinny być ukazane publicznie, ponieważ druga strona konfliktu nie może się do nich odnieść, nawet nie wiem co mam wyjaśniać. Jeśli jest też opcja i greenlight od @Karach prosiłbym o wypowiedź użytkownika @Perwixktóry jest CM i rozpatrywał ten konflikt jeszcze IG, gdzie jasno załączyłem screen jakie przesłanie dał wredotce. Przypomnę jeszcze, że my logów osób trzecich nie mamy jako zwykli gracze i nie wiedzieliśmy, że was nie ma 30 minut. Powtarzam się ale wytykasz mi brak znajomości regulaminu, doinformuj się jak wygląda sytuacja z grą na graczu, który nie ma statusu afk. Przez 6 miesięcy mojej kadencji każda taka akcja musiała być puszczana. Coś się zmieniło? Pokaż mi zapisek w jakiejś publikacji czy regulaminie.  

  9. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez ADVGierki w #1 [ROZBÓJ] 25.05.2022   
    **O godzinie 22:30, pod klubem Split SIde West ulokowanym w Zachodnim Vinewood pojawiły się trzy pojazdy wraz z jednym motocyklem. Grupa licząca około piętnastu zamaskowanych osób wtargnęła do wnętrza klubu, gdzie finalnie rozpoczęto jego kompletną dewastacje. Ewidentnie został wykorzystany fakt, że lokal w tym momencie był opustoszały; nie ucierpiał żaden pracownik, ani żadna postronna osoba.  W trakcie całego wydarzenia nie padł żaden strzał, wszystkie zniszczenia zostały dokonane przy użyciu różnego rodzaju kijów, metalowych rur, czy też łomów.**
    Pojazdy będące na scenie przestępstwa to;
    Czerwony premier (zdjete tablice)
    Bravado Bufallo Hellhound (zdjete tablice)
    Ubermaht Seraph drugiej generacji (DMV VJJNNW)
    PCJ-600 (DMV VK3V9C)
     
    **Z lokalu nie zostało nic skradzione, celem było zniszczenie wnętrza budynku. W budynku załączył się cichy alarm. (/911 padlo)
     
  10. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez keny w west vinewood collective   
  11. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez ADVGierki w west vinewood collective   
    Od rozbicia największej zorganizowanej grupy o charakterze przestępczym prowadzonej przez Denysa Rashkovskiego minęły już dwa lata. Czasy, w których nad przepływem narkotyków i nad hurtowym dostępem do broni palnej sprawowały dwójka kluczowych graczy - Denis Rashkovski wraz z konkurencyjnym dla niego ugrupowaniem prowadzonym przez Charlesa Marlowe przeminęły. Chociaż temu drugiemu oficjalnie nie postawiono żadnych zarzutów, po kilkunastu wyegzekwowanych nakazach przeszukań na posiadłości związane z nim oraz jego otoczeniem, słuch o Charlsie Marlowe oficjalnie zaginął. Chociaż do tego momentu przez plansze przewinęły się setki, jak nie tysiące zawodników którzy w mniejszy, bądź większy sposób wywarli nacisk na to, w jaki sposób prowadzone są ‘biznesy’ na terenie Los Santos - do tego momentu nikt, przynajmniej z dostępnych informacji, nie zajął tak kluczowych pozycji jakie zajęły osoby wymienione wyżej.
    Obszar Vinewood w Los Santos miał historycznie znaczącą społeczność rosyjskojęzyczną od późnych lat 70., kiedy mniejszości etniczne, takie jak Żydzi, Ormianie i Gruzini, wyemigrowały ze Związku Radzieckiego na zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Większość pierwotnych mieszkańców tego obszaru opuściła Vinewood na przestrzeni lat, czyniąc rosyjskojęzyczną społeczność tam większością pod koniec 2000 roku. Najbardziej zauważalny wzrost nastąpił po upadku Związku Radzieckiego na początku lat 90., kiedy na tym obszarze osiedliła się duża liczba imigrantów. Doprowadziło to do powstania znaczącej strefy wpływów w Europie Wschodniej po utworzeniu wielu firm o tematyce rosyjskiej, takich jak sklepy spożywcze, restauracje, a nawet firmy prawnicze.
    O ile stereotyp rosyjskiej mafii „Vory V Zakone” żyje w dzisiejszych mediach, tak w rzeczywistości współczesne gangi na Zachodzie nie przestrzegają już starych praw i zasad tzw. „Złodzieja prawa”. Do tego; Współczesne kliki euroazjatyckie na amerykańskim Zachodzie nie są zdominowane przez Rosjan, ale raczej przez Ormian, Gruzinów, Azerbejdżanów i inne narodowości. Zamieszanie wynika z faktu, że są to nadal w dużej mierze rosyjskojęzyczne społeczności w aglomeracji Vinewood, jednak większa część ludzi w tej społeczności nie jest etnicznie rosyjska.
    Choć określenie ‘’rosyjska mafia’’ jest przestarzałe dla współczesnych eurazjatyckich kręgów przestępczych, rosjanie, choć w niewielkich ilościach w porównaniu do okresów świetności, ciągle biorą w tym udział. Coraz bardziej powszechne są euroazjatyckie ugrupowania, gdzie pośród rosyjskich ‘gangsterów’, natkniemy się na Gruzinów, Serbów, Ormianów, czy też na osoby z pochodzeniem Ukraińskim - chociaż te ostatnie przewijają się coraz rzadziej. Ze względu na różnice etniczne i generacyjne, te „rosyjskojęzyczne społeczności” często po prostu uciekają się do mówienia po angielsku we własnych szeregach lub podczas negocjacji i kontaktów, aby zapobiec barierze językowej.
    Te grupy młodych, wrażliwych mężczyzn na Zachodnim Wybrzeżu, kierujących się poczuciem materializmu i władzy, są częściej niż często zaangażowane w różne „przestępstwa białych kołnierzyków”, począwszy od tak zwanych planów „szybkiego wzbogacenia się” po defraudację różnych kredytów, przekrętów papierkowych, wyłudzania federalnych dotacji. Zanurzyli nawet palce w sprzedaży nieopodatkowanego gazu uzyskanego w wyniku fałszywych zezwoleń hurtowych i sprzedanego do sieci stacji benzynowych i postojów ciężarówek. 
     
     
  12. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez Zgrywu w west vinewood collective   
  13. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez igvs w west vinewood collective   
  14. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez xDDD w west vinewood collective   
  15. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez Zgrywu w west vinewood collective   
  16. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez xDDD w west vinewood collective   
  17. dzejzz polubił odpowiedź w temacie przez xDDD w west vinewood collective   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin