Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

liluchax

Gracz
  • Postów

    20
  • Rejestracja

9 obserwujących

Informacje dodatkowe

  • Discord
    lilucha

Ostatnie wizyty

2 996 wyświetleń profilu

Osiągnięcia liluchax

  1. "Od początku powstania postaci miałam panel organizacji przestępczej." - anyway, śmierdzi mi tu naruszeniem jednego z punktów regulaminu dot. organizacji przestępczych. Postać Hattie Sung założyłaś dzień po uśmierceniu Twojej poprzedniej postaci spod tego samego panelu - "Nannie Weng". Działo się to głównie z obawy o konsekwencje IC dot. jednego przestępstwa, które wisiało na forum. Poniżej przytaczam punkt z regulaminu, bo nie wiem czy jesteś świadoma, że właśnie przyznałaś się do złamania regulaminu: Odnosząc się do tego zarzutu o celowe omijanie cooldown 7 dni wpisując sobie CK - Moja poprzednia postać Nannie Weng miała predyspozycje do popełnienia samobójstwa przez ostatnią akcję rozegraną na tej postaci (tj. śmierć postaci Korupnika - Sean Teng), w której to postacie high mob z organizacji obwiniali moją postać o śmierć jego postaci. Po konsultacji z jedną z osób reprezentatywnych w organizacji uzyskałam podpowiedź, by wpisać sobie /samobójstwo i założyć nową postać. "jak zobaczyliśmy, że to rosjanin to uznaliśmy IC, że jest na zlecenie rosjaninów, z którymi mamy beef" - po pierwsze, nie rosjanin - po drugie, nie mamy żadnego beefu. Przecież wasze postacie regularnie chodzą do nas na siłownie na "sparingi" i nie przejawiacie w stosunku do nas IC żadnej złej krwi - mówisz jedno, robisz drugie i już mylisz się w zeznaniach kochana moja. Nie wiem kogo próbujesz oszukać. Co do tego, że uznaliśmy IC, że to rosjanin i na pewno to wy, źle ubrałam to w słowa, do czego się przyznaje, mój błąd - miałam na myśli to, że zostało nam to potwierdzone, że to cytuję "pedały z morningwood", a z tego co zdążyłam zaobserwować to członkowie waszej organizacji nie stronią z chwaleniem się tym skąd pochodzą (sam na początku naszej rozgrywki pokazywałeś mi gdzie mieszkasz) więc miałam prawo to połączyć w całość. Beef z wami był cały czas, zaczynając od unikania zapłaty 160k za dragi obwiniając o to moją postać, że dała Ci kosza, więc Ty nie będziesz płacił za dragi dla chinatown + potencjalne rozpowiadanie plotek na temat zakończenia przez grupy, z którymi współpracowaliście/współpracujecie, aby unikały interesów z chinatown + atakowanie nożami członków organizacji pod biznesem kobiety wysoko postawionej osoby w triadzie, co skończyło się ostrzałem na was. Odwiedzaliśmy was i dawaliśmy wam złudne poczucie bezpieczeństwa z naszej strony, co było celowym zagraniem i widocznie skutecznym. Pojawiliśmy się w waszym biznesie może z 3,4 razy, więc nie nazwałabym tego regularnym odwiedzaniem was. Co do pochodzenia postaci Olafemi Prudnikow - zostawię ss na dole. Dodatkowo wrzucam też ss, w którym gracz Olafemi Prudnikow powiedział, że przyszedł na zlecenie kogoś, kto zostawił ogłoszenie na słupie (XD) - Błagam, chciałabym zobaczyć zdjęcie kartki, która wisi na słupie przy drodze o treści "Hej, chcesz zakosować jakiegoś typa? Zadzwoń" i podany numer telefonu. "a sama odegrałam narracje, że /me wystrzeliła z broni W NERWACH" - jako tatuażystka, czy właścicielka studia tatuażu to W NERWACH możesz sobie co najwyżej meliske zaparzyć, a nie dziurawić z karabinu maszynowego innej postaci na zapleczu RESTAURACJI (XD). Tym bardziej, że obok Ciebie stał shumson, którego postać bez problemu mogłaby przejąć pałeczke za Ciebie i odciążyć Cię z obowiązku zabijania gościa z AK-47 jako właścicielka barbershopu i tatuażystyka. Gracz Olafemi Prudnikow otrzymał status BW w wyniku pobicia, został wciągnięty do intka obok Moonlit Pub przez Hakan i Rorik, usadzili go na krześle, odczekaliśmy, aby minęło mu BW. Po tym jak owy gracz zaczął rozgrywkę po bw, a ja wycelowałam razem z shumsonem do niego z 9mm, ten zaczął nam się śmiać w twarz w sytuacji, w której stoi nad nim trzech karków, w tym jeden z bronią i jedna uzborojona laska. Facet z racji, że nie grał strachu przed trzema typami i dwoma pistoletami postanowiłam, że pójdę o krok dalej bo nie rozumiałam jego podejścia i sposób w jaki odgrywał tą akcję, a nie byłam uprawiona do tego, aby ją zatrzymać, więc pociągnęłam ją do końca. Poszłam po AK-12, gdy weszłam spowrotem do pomieszczenia, w którym dział się owy incydent wycelowałam do niego, aby wywrzeć na nim jakikolwiek strach, z racji nieustraszonej postaci. Gość miał bw w wyniku pobicia, dostał ode mnie lufą broni w twarz, więc w jaki sposób on miał jeszcze siłe na to, aby po prostu sobie wstać i zacząć uciekać? Być może posunęłam się do ostatecznych działań, lecz miałam na uwadze iż może się to wiązać z konsekwencjami tj. dożywocie za morderstwo, byłam jak najbardziej świadoma i przygotowana na tą ewentualność, nie unikałam tego w żaden sposób, udowadnia to też to, że nie czekaliśmy z przestępstwem, tylko w krótkim czasie zostało one wrzucone na forum do rozgrywki dla LEA. Również z racji bardzo dobrze kreowanej rozgrywki w FIB przez @Girion byłam chętna na ewentualną grę konsekwencji i niekorzyści dla mojej postaci, co często zaznaczają opiekuni, by było realizowane przez graczy. Jak najbardziej byłam świadoma, że mogłam narazić się na wielkie konsekwencje postaci. "Jako lider biznesu Sung Barbershop na samym początku otworzenia biznesu byłam zmuszona wchodzić na duty chociażby z tego względu, aby wstawić reklamę (do czego potrzeba duty grupy), czy zatrudnianie pracowników, więc logicznie myśląc musiałam być na duty biznesu bo niestety, ale nie da się wyczarować w jeden dzień 10 pracowników pod panelem." - dziewczyno, ale to nikogo nie obchodzi i nie ma to nic związanego z tematem. Nikt nie nakazuje Ci zatrudniać 10 pracowników pod panelem. Poza tym tak czy siak stałaś na duty i obcinałaś chłopaków ode mnie na równych gości i nie żywiłaś do nich żadnej urazy IC (a podobno mamy jakiś beef???) Kwestia związana z "10 osobami pod panelem" była w tym przypadku sarkazmem, aby zobrazować, że mam na myśli osoby, które naturalnie będą się tym biznesem zajmować, abym nie musiała tego robić ja. Fakt, być może nie powinnam grać strzyżenia postaci będąc właścicielem, ale nie mając pracowników z racji iż biznes stoi od dokładnie 9 dni (ss niżej), musiałam wykonać jakiekolwiek środki, aby biznes został jakkolwiek rozpromowany, aby móc zatrudnić jakichkolwiek pracowników, którzy byliby chętni do gry. Mówiąc o byciu właścicielem i graniu przestępczych rzeczy, chciałabym również zwrócić uwagę na Twoją postać Nicholas Yermolayev, która jest właścicielem NEMESIS GYM, bije duty robiąc sobie siłkę (za każdym razem kiedy tam byliśmy miałeś duty nad łbem) a wykonywałeś wnioski FCK w samym środku Little Seoul i robiłeś akcje ofensywne i przestępcze (atakując nożami ze swoimi kolegami pod biznesem innego gracza). Dodatkowo, sam biznes jest spotem organizacji, który miał służyć do prania pieniędzy z kradzieży samochodów (wrzucam odnośnik do przestępstwa kradzieży Korupnika) i dodatkowe ss'y, w których jasno gram z postacią shumsona, że będziemy pakować nielegalną forsę w ten biznes. Nie zdążyłam nawet jeszcze napisać projektu zarobkowego, bo dopiero co skończyłam budować interior. Co do beefu - tak jak napisałam wyżej. Co do ostatniego akapitu - załatwiłem już tę kwestię z aikonem i przedstawiłem mu dowody na to, jak screeny mogą zostać wyjęte z kontekstu :)). Poza tym wiele informacji, które do Ciebie dochodziły od użytkownika kaczor kadafi były jednym, wielkim deepfakiem i dojrzałem to dopiero, jak zobaczyłem je na własne oczy. Słabo, że dałaś mu się nabrać ale jeszcze gorsze jest to, że robisz z siebie męczennika na forum publicznym oskarżając mnie o rzeczy, które nie do końca pokrywają się z prawdą. Z resztą, sam w kuluarach przedstawiłem screeny na to, że OOC nie jesteś krystalicznie czysta i właściwe osoby mają je w posiadaniu ;). Tutaj wypowiadać się już nie będę, wszelkie ss'y otrzyma osoba, która rozpatruje tą apelację i oczywiście wyrazi taką chęć. Tobie jedynie mogę powiedzieć, że uważaj na to, co do kogo piszesz bo nie zdajesz sobie sprawy jakie konsekwencje niosą Twoje wiadomości. ODNOSZĄC SIĘ DO WYPOWIEDZI SAMEGO AIKONA: Postać Ciro Giroud była cywilem bez panelu, a sposób w jaki prowadziła dla ciebie grę był niepokojący. Teraz dowiadujemy się, że prowadził grę jako twój informator, skoro angażujesz cywili w swój przestępczy proceder powinnaś uświadomić ich gdzie leży granica, której przekroczyć nie mogą. Jeżdżenie do innej organizacji, wyciąganie broni będąc przeciwko grupie kilku osób z innego projektu, grożenie i sugerowanie aby lepiej odpuścili sobie ruchy jakie wykonują w kierunku jego postaci. To wszystko godzinę po tym jak został godzony nożem w ataku do którego doszło na parkingu za Moonlit Pub. Tutaj akurat jest to dla mnie absurd, bo nie mam wpływu na to jak kto prowadzi swoje postacie i nie mi to oceniać ich rozgrywkę, nie jestem uprawniona do tego, aby nadzorować rozgrywkę innych graczy. Od jego postaci otrzymywałam jedynie informacje przydatne mi jako osobie z organizacji przestępczej, czy miał panel, czy też nie - nie było to w moim interesie, bo tak jak wspomniałam, był dla mnie przydatną osobą do rozgrywki, a skąd czerpał informacje, które mi przekazywał - nie wiem, dalej nie dotyczy to mojej osoby. Nie miałam w jakikolwiek sposób zweryfikować tego, czy posiada panel, ponieważ miałam wrażenie, że gra już długi czas pod organizacją. Więc, podsumowując, to jak ktoś gra i prowadzi postać nie jest w moim interesie i nie mam zamiaru każdego gracza upominać. Na parkingu oddałaś strzały do jednej z postaci atakujących. Jako jedyna osoba wyjęłaś tam broń palną, a chwile po całym zajściu zaciągacie pobitego na zaplecze znajdującego się tam Moonlit Pub i torturujecie go żeby wam się wygadał. Ustaliliście to co chcieliście po jego ID, więc swój cel osiągnęliście łącząc kropki. To w jaki sposób ten gracz wcielił się w postać osaczonego przez 4 napastników (z czego 3 cywili) to inna sprawa. Rozumiem, że ego mogło zostać podrażnione sposobem jego gry i postanowiłaś pokazać charakter i wybrałaś się po karabin aby go zwyczajnie nastraszyć . Dalsze próby nie przynosiły zamierzonego skutku. On podjął próbę ucieczki i nastraszanie zamieniło się w strzelanie- okej. Tylko już miałaś podłoże do dalszych działań i ten cyrk był zbędny. To co odegrałaś jest dopełnieniem tej i tak słabej akcji. Miała podłoże IC do pewnego momentu, granica była cienka. Strzały oddane na parkingu w Del Perro powinny dać wam do zrozumienia, że pora zmienić miejsce jeśli chcecie ciągnąć byka za rogi. Nie zrobiliście tego o czym już w/w. Postać, która otrzymała od was dynamiczne FCK nie miała godzin i panelu ale akcja jaką przeprowadził wraz z drugim graczem również miała podłoże IC, była to nauczka skierowana w postać Ciro Giroud nie jak sądzisz /celowa zagrywka na mnie/. Obaj byli wanna-be projektu Russian Connection, a akcja która przeprowadzali była dla nich testem. Lider i vlider projektu zgodnie potwierdzają taką wersje zdarzeń, a osoby odpowiedzialne za to stricte z poziomu gry przedstawiły nam ich perspektywę. Nie byłam tam jako jedyna osoba, która posiadała panel, bo miał go również @shumson, więc było tam dwóch cywili i dwie osoby z panelem organizacji przestępczej. Ja oddałam strzały, to prawda, shumson celował z broni do napastników. Co do torturowania, osobiście nie nazwałabym tego tak,, więc moim zdaniem tutaj mocno przesadziłeś, biorąc pod uwagę to, że gość dostał po mordzie lufą broni, a później do niego celowaliśmy - nic innego wobec niego nie graliśmy, prócz finalnego zestrzelenia go. Moim zdaniem torturowanie to okaleczenie kogoś (cięcie nożem po ciele, obcinanie palców i tym podobne sytuacje, ale to pozostawiam już do oceny osobie rozpatrującej). To fakt, osoby bez panelu wykonały akcję ofensywną w dodatku nie mając godzin na wbicie sobie samemu /ck (tutaj wzywaliśmy supportera, aby mu nadał śmierć komendą). W momencie, w którym rozpoczęli swoją rozgrywkę ofensywną na graczu Ciro Giroud, nie spodziewali się tego, że będzie tam moja postać i oczywiście, że zareaguje - tutaj zwrócę uwagę na stosunki ooc między mną, a mvjk i dalej będzie trzymać się przekonania, że granie nieustraszonej postaci przez gracza Olafemi Prudnikow było celowe, aby utrudnić mi grę i jakkolwiek zrobić mi pod górke IC i OOC, lecz tak jak wspomniałam wcześniej - byłam przygotowana na ewentualną rozgrywkę z FIB, co nie było celowe, ponieważ nie sądziliśmy, że owy gracz zacznie bawić się w terminatora i uciekać podczas takiej sytuacji. Pragnę napomnieć jeszcze raz, że posunięcie się do wyciągnięcia karabinu było jedynie ostatecznością, z racji terminatorstwa gracza. Ciężko mi wyobrazić sobie, że fryzjerka i tatuażystka popierdala z karabinem pół miasta żeby nastraszyć jakiegoś zlanego rosjanina, osaczonego cywilami na zapleczu baru. W dodatku kawałek od miejsca w którym chwile wcześniej strzelała z pistoletu, co powinno spowodować jakieś refleksje. Tutaj uzupełnie bo przechodzimy do zarzutów wpisanych w twoje logi. Nawet jeśli nie robiłaś duty w żadnym z biesnów to byłaś na ich slocie= byłaś zatrudniona, miałaś tam jakąś range. Tak, jak każdy gracz posiadający na sobie biznes, w momencie w którym wykupuje się skryptowo budynek pod biznes, a ten biznes zostaje przepisany na daną postać, która go kupuje. Byłam na slocie jako "Właściciel grupy" natomiast nie prowadziłam aktywnej rozgrywki na duty i starałam się rozwijać ten biznes, aby wszystko było czyste zarówno ze strony legalnej, jak i nielegalnej, natomiast biznes stał dopiero 9 DNI, co widać nawet w ss w temacie organizacyjnym, iż biznes miał służyć jako spot organizacji, był w miejscu, w którym prowadziliśmy rozgrywkę organizacyjną i służył do prania pieniędzy z kradzionych fur (ss wyżej, który załączyłam + przestępstwo korupnika o kradzieży auta), w którym miały zostać wprowadzone pieniądze w celu wyprania, niestety w momencie, w którym dostałam blokadę ta możliwość się zakończyła. Do biznesu mieli być zatrudniani lokalni barberzy, co wspominałam w aplikacji na biznes, że chcę stworzyć miejsce do klimatycznej gierki podrzędnego salonu fryzjerskiego, a nie wielkiego biznesu z samym Maniewskim w pomieszczeniu, a nie grindowania hajsu. Pierwszy założony punkt osiągnęliście sprawdzając jego ID i łącząc kropki. Przypominam kolejny raz, jako jedyna osoba w tym zacnym gronie posiadałaś panel organizacji przestępczej. W dodatku z informacji jaką uzyskaliśmy organizacja w której byłaś prosi o niełączenie twojego wybryku z ich grą. Jak już wspomniałam wcześniej, nie byłam jedyną osobą posiadającą panel organizacji przestępczej, zauważając to śmiem stwierdzić, że sytuacja została przedstawiona i oceniona z góry dzięki dowodom, które przedstawili członkowie organizacji rosyjskiej bez ich weryfikacji - tutaj przytoczę chociażby fakt, że nie wiedziałeś nawet ile osób było na akcji z panelem organizacji, bo na pewno nie była to jedna osoba, dodatkowo utwierdza mnie to w przekonaniu, że nie sprawdziłeś przedstawionych dowodów dokładnie, tylko od razu wydałeś osąd. Co do prowadzenia biznesu na postaci, która od początku była prowadzona stricte pod grę crime (odsiadka w stanowym), do tego związek z osobą, która również odsiadywała wyrok w stanowym (co moim zdaniem też ma wpływ na łeb i zachowania mojej postaci, zważając na fakt, że postać shumsona była jedyną postacią, która miała jakikolwiek wpływ na moją), do tego moja postać już wcześniej zajmowała się wymuszeniami i pracami na zlecenie chociażby sytuacja z RUBY i VIPER, w której to straszyliśmy ich postacie na zlecenie jednego z wysoko postawionych osób w triadzie, z racji potencjalnego wystawienia przez te laski do innych organizacji, bądź FIB, co oczywiście było potwierdzone grą IC. Logi jak najbardziej są z tej całej akcji. Również chciałabym zaznaczyć, że Ty sam Aikon, na postaci z organizacji przestępczej (i to nie pierwszy raz, bo miałeś poprzednio postacie, które również prowadziły biznesy) prowadziłeś biznes warsztatu, a z tego co wynika z aplikacji napisałeś, że Twoja postać SAMA zajmuje się naprawą samochodów od około 4 lat, również dla przykładu przytoczę kolejną postać Rubena, którą prowadziłeś w org. przestępczej i jednocześnie grałeś aktywnie aktywnie z duty nad głową w stripclub. Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie apelacji, pozdrawiam wszystkich czytających:)
  2. liluchax

    [GRA/AIKON] liluchax

    Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/23635-liluchax/ Nazwa postaci na którą nałożono karę: Hattie Sung Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.) Blokada postaci Powód nałożenia kary: Nieprawidłowa kreacja postaci: tatuażystka i fryzjerka biorąca czynny udział w FCK z karabinem w dłoniach. Członek ekipy nakładający karę: @aikon Wyjaśnienie sytuacji: Hej, chciałabym wyjaśnić moją blokadę postaci: Nieprawidłowa kreacja postaci: tatuażystka i fryzjerka biorąca czynny udział w FCK z karabinem w dłoniach. Moja postać Hattie Sung ma kryminalną przeszłość, którą grałam od początku założenia postaci (chociażby to, że siedziała w stanowym za trwałe okaleczenie itp.). Od początku powstania postaci miałam panel organizacji przestępczej. Postać Ciro Giroud była dla mojej postaci informatorem odnośnie innych organizacji, grałam z nim również od początku założenia postaci, co wpłynęło na obronę go, kiedy został zakosowany tego feralnego dnia pod Moonlit Pub. Graliśmy również informacje na temat postaci spod organizacji rusków i postać Ciro przynosiła mi informacje na nich. Moja postać zareagowała tak, a nie inaczej z uwagi na bliskie relacje z nim i możliwość stracenia informatora, który w tym wypadku był przydatny. Do interioru wciągnęli go Hakan Karahan i Rorik (nie pamiętam nazwiska). Na samym początku celowaliśmy do niego z 9mm, aby wyciągnąć informacje kto go przysłał (zabraliśmy od niego ID, aby zobaczyć jego tożsamość; imię i nazwisko itp, jak zobaczyliśmy, że to rosjanin to uznaliśmy IC, że jest na zlecenie rosjaninów, z którymi mamy beef, co jeszcze bardziej podbudowało agresję w stosunku do tej postaci). Chcieliśmy dowiedzieć się, od kogo dostał zlecenie, aby okaleczył postać Ciro, lecz postać Olafemi Prudnikow grał śmianie się nam prosto w twarz (nas była 4, on był sam), więc moja postać widząc, że jego postać niezbyt boi się tego, że może stracić życie z ramienia broni krótkiej, postanowiła pójść po karabin, aby go zwyczajnie nastraszyć, by zaczął mówić od kogo jest. Nie miałam zamiaru strzelać do niego, a jedynie nastraszyć, by mieć podłoże IC do dalszych działań, czy zlecenie komuś tego, aby się zajął ruskami (tutaj wspomnę, że nie mieliśmy bezpośredniego potwierdzenia, że on jest na zlecenie organizacji rosjaninów, a nie chcieliśmy robić metagamingu). W momencie, w którym postać Olafemi odegrał, że zaczyna uciekać, postanowiłam wystrzelić w niego w samoobronie (mógłby odegrać, że wyrywa mi broń, czy cokolwiek innego), a sama odegrałam narracje, że /me wystrzeliła z broni W NERWACH. Uważam, że cała ta sytuacja miała podłoże IC i biorąc pod uwagę to, że osoby wykonujące akcje zbrojną (Olafemi Prudnikow, który nie miał nawet godzin, aby wbić sobie CK i dwójka innych) nie mieli panelu myślę, że to była celowa zagrywka na mnie, aby zrobić mi pod górkę i sprowokować do takiej, a nie innej narracji (grając w organizacji przestępczej doskonale wiedzieli w jaki sposób można wyłapać FCK). Jego narracje, że śmieje się w twarz kiedy ktoś mu celuje bronią i przykłada mu ją do głowy, a na koniec kiedy celowałam do niego z karabinu postanowił odegrać, że zaczyna uciekać, no nie wydają się mądrym posunięciem. Gdyby odegrał zdrowo i bez zamiaru działania przeciwko komuś, nie byłoby żadnego FCK. Chcę jeszcze zaznaczyć, że moja postać nie robiła żadnych sportów po otworzeniu biznesów, nie brałam udziału w żadnych strzelaninach, rabunkach na innych graczach ani tym podobnych sytuacjach, jedynie grałam czysto IC z innymi organizacjami i nie tylko, a to FCK w interiorze było jedynie akcją z uwagi na rozgrywkę Olafemi Prudnikow, która moim zdaniem była typowo pod zaszkodzenie mojej postaci, jak IC tak samo OOC. Jako lider biznesu Sung Barbershop na samym początku otworzenia biznesu byłam zmuszona wchodzić na duty chociażby z tego względu, aby wstawić reklamę (do czego potrzeba duty grupy), czy zatrudnianie pracowników, więc logicznie myśląc musiałam być na duty biznesu bo niestety, ale nie da się wyczarować w jeden dzień 10 pracowników pod panelem. W momencie, w którym miałam pracowników przestałam bić duty. Przede wszystkim nie siedziałam tam dniami i nocami z duty nad łbem, pełniłam funkcję właściciela i nadzorowałam pracowników. Mój biznes był przede wszystkim spotem organizacji pod którą grałam, był w miejscu, w którym mamy stałe miejsce do gry organizacyjnej; nie był to biznes stricte pod grindowanie edolarków, a do klimatycznej gry (o czym wspomniałam w samej aplikacji na fryzjera, w notce OOC) Zdaje sobie sprawę, że nie jest to dział skarg na graczy, ale wspomnę o tym, aby zobrazować osobie rozpatrującej moją apelację, co moim zdaniem na wpływ na całą akcję, przez którą zostałam ukarana. Chcę napomnieć, że od jakiegoś czasu jestem wyzywana u nich na discordzie, wypisują do mnie ludzie z ich organizacji z dziwnymi propozycjami, a mvjk z resztą swojego kółka adoracyjnego na każdym kroku mnie obraża, wyzywa od dziwek, kurew, szmat (przez to, że moja postać dała mu kosza W GRZE). Początkowo to olewałam, bo jak wiadomo - to jest tylko gra i totalnie miałam to gdzieś, ale raz, drugi, trzeci dostawałam wiadomości, że mvjk z kolegami wybrali sobie ofiarę do obrażania nie mając tak naprawdę powodu OOC, a jedynie IC to zaczęło mnie to irytować i napisałam do niego o co chodzi, powiedział jedynie, że to "beczka" i na tym się zakończyła nasza rozmowa, ale jego próby działania na moją niekorzyść widocznie nie. Chętnie wyślę WSZYSTKIE dowody osobie rozpatrującej apelacje, aby nie wrzucać tych niemoralnych ss'ów do wglądu dla innych.
  3. SUNG BARBERSHOP - salon fryzjerski, które powstał pod koniec lutego 2024 roku w samym sercu Little Seul, tętniącym życiem miejscem w Los Santos. W takim środowisku rodzi się historia chińskiego salonu fryzjerskiego, które zdobywa popularność, będąc miejscem nie tylko dla przemiany fryzury, ale także dla kulturalnej wymiany i integracji społeczności. Po latach, młoda kobieta zainspirowana swoim kuzynem, który dał jej możliwość rozwinięcia się w jego przedsiębiorstwie postanawia otworzyć wraz z nim salon fryzjerski. Jej celem jest stworzenie miejsca, gdzie mieszkańcy Chinatown mogą czerpać z korzyści nowoczesnych usług fryzjerskich, a jednocześnie zatopić się w atmosferze swojej kultury. Salon ten powstał z połączenia nowoczesnego designu z elementami chińskiej estetyki. Kolorowe lampiony, delikatne wzory, a także nawiązania do chińskich tradycji fryzjerskich stanowią charakterystyczny element tego miejsca. Tworząc go, właścicielka dbała nie tylko o wysoką jakość usług fryzjerskich, ale także o atmosferę, która sprzyja spędzaniu czasu w przyjemny sposób. Chiński salon fryzjerski staje się miejscem, gdzie ludzie nie tylko dbają o swój wygląd, ale również wymieniają się doświadczeniami, opowiadają o swoich kulturowych tradycjach i uczą się od siebie nawzajem. Dzięki innowacyjnemu podejściu i dbałości o klientów, chiński salon fryzjerski w Chinatown zyskuje szybko popularność. To miejsce staje się symbolem jedności i różnorodności, integrując społeczność w atmosferze wzajemnego szacunku i otwartości. LOKALIZACJA Salon fryzjerski ulokowany jest w samym sercu Little Seul, na Chinatown, styl zabudowania budynku połączony jest z nowoczesnością i azjatyckim klimatem. Imponujące wejście, zdobione chińskimi motywami i lampionami dodaje uroku temu miejscu.
  4. ** W ciepłą noc na Mirror Park, dwie kobiety, Aimee Ayers i Nevaeh Villacres stały na podjeździe domu, delektując się najprawdopodobniej spokojem wieczoru. Nagle, odgłos silnika motocykla przerwał ich sielankę, z pewnością zaobserwowały dwójkę ludzi zbliżających się pod dom na szybkim motocyklu, które zsiadły z niego po podjechaniu do nich - jak się okazało, dwójka z Carbon RS (bo taki był motocykl którym poruszali się napastnicy) była uzbrojona - wycelowali oni do stojących tam dziewczyn, kiedy to jedna z nich, Aimee Ayers, postanowiła sięgnąć po broń i wycelować do nich, co skończyło się postrzałem jej samej i jej koleżanki, z którą tam przebywała. Akcja trwała niecałą minutę, a napastnicy szybko zebrali się na motocykl, z rykiem silnika ruszyli w ucieczkę za miasto. ** - Napastnicy byli zamaskowani i wyposażeni w rękawiczki. - Z zeznań okolicznych świadków wynika, że oprawcami była dwójka osób; kobieta i mężczyzna. - Kamery mogły uchwycić motocykl Carbon RS, bez tablic rejestracyjnych. - Łuski znajdujące się na miejscu zdarzenia należą do broni o kalibrze 9mm. - Próbki krwi należą do Aimee Ayers i Nevaeh Villacres. - Na miejscu nie znaleziono śladów biologicznych napastników, oprócz śladów butów i opon motocykla.
  5. Jakie konkretne środki lecznicze zostały znalezione w samochodzie razem z ciałem Nannie Weng? Przy Nannie Weng znaleziono leki nasenne o nazwie zolpidem. Czy w miejscu zdarzenia odnaleziono jakiekolwiek notatki, które mogłyby wyjaśnić okoliczności śmierci kobiety? Przy Nannie Weng znaleziono list pożegnalny, który był adresowany do Nicholas Yermolayev. Treść listu wskazuje na to, że Nannie i Nicholas byli ze sobą w bliskich relacjach; kobieta tłumaczy mu w nim, że ostatnie wydarzenia są dla niej za ciężkie i, że nie chce, aby to poszło w złą stronę. W liście prosi o to, aby facet był twardy i nie szukał winnych jej śmierci, bo to była jej decyzja. Czy istnieją świadkowie, którzy mogą dostarczyć informacji na temat ostatnich chwil Nannie Weng przed incydentem? Nie, Nannie Weng tuż przed śmiercią nie kontaktowała się z nikim ani nie rozmawiała o swoich zamiarach. Czy Nannie Weng była wcześniej notowana z problemami zdrowotnymi lub emocjonalnymi? Tak, w dokumentacji medycznej kobiety można było znaleźć informację o tym, że w wyniku dotkliwego pobicia, które miało miejsce kilka tygodni przed śmiercią u kobiety wykryto krwiaka w mózgu. Czy w wyniku śledztwa znaleziono dowody wskazujące na czyjeś zaangażowanie w śmierć Nannie Weng? Nie, było to samobójstwo. Czy Nannie Weng miała przy sobie telefon? Nie, przy kobiecie nie znaleziono telefonu.
  6. **W noc przestępstwa okoliczny przechodzień zgłosił na 911 wypadek przy autostradzie, po zjawieniu się jednostek i zabezpieczeniu incydentu mogli dojść do tego, że w samochodzie znajduje się zamieszana w przestępstwo, martwa Nannie Weng. W aucie, tuż przy niej mogli znaleźć puste opakowanie tabletek i dużą ilość alkoholu, co mogłoby wskazywać, że kobieta popełniła samobójstwo.**
  7. 1. Kamery zarejestrowały twarze Nannie Weng, Sean Teng i Francis Yin Lai. 2. Shin Danabi. 3. Pistolet 9mm i Skorpion. 4. Każdy wrócił do swoich adresów zamieszkania. 5. Tak. 6. Tak. 7. Tak. Na resztę pytań niech odpowie ofiara, nie mam takich informacji. @Zugi
  8. ** Około godziny pierwszej w nocy, na Little Seul podjeżdża czarny Baller z trzema napastnikami w środku. Bez zastanowienia rozpoczęli ostrzał na wrogą opozycję, mordując na miejscu jednego z mężczyzn. Chwilę po incydencie odjechali z piskiem opon w stronę Vespucci, gdzie zaraz zawrócili i dojechali na Chinatown, finalnie rozbiegli się do bloków. ** 1. Tablice auta napastników - LSVLOL 2. Zabójcy w chwili ostrzału nie posiadali kominiarek ani rękawiczek. 3. Na łuskach pozostawionych na miejscu zdarzenia można znaleźć odciski palców strzelców. 4. Pojazd poruszał się w okamerowanych okolicach, od Little Seul, po Vespucci kończąc na Chinatown. 5. Cała akcja nie była dłużej planowana. 6. Z zeznań świadków można wywnioskować, że w aucie shooterów było dwóch mężczyzn i jedna kobieta.
  9. ** G.Lereau zgłosiła kradzież czeku do banku. **
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin