Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

bartek luccese

Gracz
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez lionelek w [Biznes/Klub] bahama mammas   
    **Dźwięki remontu z Marathon Avenue ustały, przy Bahama Mammas Club zaczęli kręcić się teraz ciekawscy, wielu małolatów robią tam posiadówki, poszła fama że klub zostanie otwarty już na dniach a na Lifeinvaderze pojawiają się kolejne informacje**



     
     
  2. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez lionelek w [Biznes/Klub] bahama mammas   
    **Na Marathon Avenue dzieje się coraz więcej, od rana przy Bahama Mammas Night Club kręcą się robotnicy, stoją ciężarówki i rozładowują wielkie palety na chodnik, z wnętrza lokalu wydobywają się dźwięki remontu, w okolicy chodzą pogłoski że klub kupił Jonathan Midwest, kompletnie nieznany typ w świecie branży nocnych klubów, podobno klub ma wystartować już na dniach a coś większego kroi się na początek następnego miesiąca, coraz więcej osób spotyka nowy profil klubu na Lifeinvader, sprawy nabierają tempa.**


  3. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez lionelek w barracudas   
  4. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez onezinho w barracudas   
  5. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez lionelek w barracudas   
  6. Agus polubił odpowiedź w temacie przez bartek luccese w dick merfield   
    Wyobraź sobie, że ktoś nagle wtargnął w Twoje życie, przeglądając Twoje wiadomości z partnerką, znając moment, kiedy zdradziłeś ją wcześniej i gdy to zrobisz znowu, wiedząc nawet, że Twój piesek nosi imię Fluffy, a samochód, którym dojeżdżasz do pracy, był ostatnio w serwisie. 
    Twoje sekrety, prywatne rozmowy, codzienne nawyki – wszystko to teraz jest na wyciągnięcie ręki. To jakby ktoś wpatrywał się w Ciebie przez cyfrową szparę, śledził Cię, analizował, a następnie wykorzystywał te informacje przeciwko Tobie. To już nie tylko zagrożenie – to rzeczywistość.
    Wiemy już, że Twój piesek ma na imię Fluffy, ale czy zdajesz sobie sprawę, że ktoś może go porwać, wykorzystując tę informację? Wiesz, że Twój samochód był w serwisie, ale czy wiesz, że ktoś może go uszkodzić, wiedząc, że wtedy będziesz bez środka transportu? To już nie tylko dane – to broń.
    Broń, którą sam w siebie wycelowałeś, publikując kolejny post na mediach społecznościowych, informując wszystkich o tym, że właśnie Twój pojazd wyzionął ducha, a Ty będziesz musiał siedzieć na dupie przez następny tydzień w domu. No ale co zrobić, Twoi (nie)znajomi muszą być na bieżąco z Twoim życiem, prawda?
    Richard Merfield urodził się 28 lat temu w malowniczym Alderney, Stanach Zjednoczonych. Już od najmłodszych lat przejawiał zainteresowanie technologią, co skłoniło go do podążania ścieżką związaną z cyberbezpieczeństwem. Pomimo talentu i inteligencji, Richard jest typowym introwertykiem, unikającym zbyt wielkiej ekspozycji oraz tłumów ludzi.
    Nie jest to jednak człowiek, który pragnie wielkiego rozgłosu. Raczej stawia na stabilność, skupiając się na bieżących obowiązkach i codziennych wyzwaniach, nie zwracając zbytniej uwagi na przyszłość. W międzyczasie, gdy nie pracuje nad jakimś projektem, można go znaleźć leniwie przeglądającego sieć bądź też spędzającego czas w lokalnym barze ze swoim laptopem, siorbiąc kawę i starając się unikać zbytniego angażowania się w życie społeczne.
  7. P8ToJa polubił odpowiedź w temacie przez bartek luccese w dick merfield   
    Wyobraź sobie, że ktoś nagle wtargnął w Twoje życie, przeglądając Twoje wiadomości z partnerką, znając moment, kiedy zdradziłeś ją wcześniej i gdy to zrobisz znowu, wiedząc nawet, że Twój piesek nosi imię Fluffy, a samochód, którym dojeżdżasz do pracy, był ostatnio w serwisie. 
    Twoje sekrety, prywatne rozmowy, codzienne nawyki – wszystko to teraz jest na wyciągnięcie ręki. To jakby ktoś wpatrywał się w Ciebie przez cyfrową szparę, śledził Cię, analizował, a następnie wykorzystywał te informacje przeciwko Tobie. To już nie tylko zagrożenie – to rzeczywistość.
    Wiemy już, że Twój piesek ma na imię Fluffy, ale czy zdajesz sobie sprawę, że ktoś może go porwać, wykorzystując tę informację? Wiesz, że Twój samochód był w serwisie, ale czy wiesz, że ktoś może go uszkodzić, wiedząc, że wtedy będziesz bez środka transportu? To już nie tylko dane – to broń.
    Broń, którą sam w siebie wycelowałeś, publikując kolejny post na mediach społecznościowych, informując wszystkich o tym, że właśnie Twój pojazd wyzionął ducha, a Ty będziesz musiał siedzieć na dupie przez następny tydzień w domu. No ale co zrobić, Twoi (nie)znajomi muszą być na bieżąco z Twoim życiem, prawda?
    Richard Merfield urodził się 28 lat temu w malowniczym Alderney, Stanach Zjednoczonych. Już od najmłodszych lat przejawiał zainteresowanie technologią, co skłoniło go do podążania ścieżką związaną z cyberbezpieczeństwem. Pomimo talentu i inteligencji, Richard jest typowym introwertykiem, unikającym zbyt wielkiej ekspozycji oraz tłumów ludzi.
    Nie jest to jednak człowiek, który pragnie wielkiego rozgłosu. Raczej stawia na stabilność, skupiając się na bieżących obowiązkach i codziennych wyzwaniach, nie zwracając zbytniej uwagi na przyszłość. W międzyczasie, gdy nie pracuje nad jakimś projektem, można go znaleźć leniwie przeglądającego sieć bądź też spędzającego czas w lokalnym barze ze swoim laptopem, siorbiąc kawę i starając się unikać zbytniego angażowania się w życie społeczne.
  8. cfg polubił odpowiedź w temacie przez bartek luccese w dick merfield   
    Wyobraź sobie, że ktoś nagle wtargnął w Twoje życie, przeglądając Twoje wiadomości z partnerką, znając moment, kiedy zdradziłeś ją wcześniej i gdy to zrobisz znowu, wiedząc nawet, że Twój piesek nosi imię Fluffy, a samochód, którym dojeżdżasz do pracy, był ostatnio w serwisie. 
    Twoje sekrety, prywatne rozmowy, codzienne nawyki – wszystko to teraz jest na wyciągnięcie ręki. To jakby ktoś wpatrywał się w Ciebie przez cyfrową szparę, śledził Cię, analizował, a następnie wykorzystywał te informacje przeciwko Tobie. To już nie tylko zagrożenie – to rzeczywistość.
    Wiemy już, że Twój piesek ma na imię Fluffy, ale czy zdajesz sobie sprawę, że ktoś może go porwać, wykorzystując tę informację? Wiesz, że Twój samochód był w serwisie, ale czy wiesz, że ktoś może go uszkodzić, wiedząc, że wtedy będziesz bez środka transportu? To już nie tylko dane – to broń.
    Broń, którą sam w siebie wycelowałeś, publikując kolejny post na mediach społecznościowych, informując wszystkich o tym, że właśnie Twój pojazd wyzionął ducha, a Ty będziesz musiał siedzieć na dupie przez następny tydzień w domu. No ale co zrobić, Twoi (nie)znajomi muszą być na bieżąco z Twoim życiem, prawda?
    Richard Merfield urodził się 28 lat temu w malowniczym Alderney, Stanach Zjednoczonych. Już od najmłodszych lat przejawiał zainteresowanie technologią, co skłoniło go do podążania ścieżką związaną z cyberbezpieczeństwem. Pomimo talentu i inteligencji, Richard jest typowym introwertykiem, unikającym zbyt wielkiej ekspozycji oraz tłumów ludzi.
    Nie jest to jednak człowiek, który pragnie wielkiego rozgłosu. Raczej stawia na stabilność, skupiając się na bieżących obowiązkach i codziennych wyzwaniach, nie zwracając zbytniej uwagi na przyszłość. W międzyczasie, gdy nie pracuje nad jakimś projektem, można go znaleźć leniwie przeglądającego sieć bądź też spędzającego czas w lokalnym barze ze swoim laptopem, siorbiąc kawę i starając się unikać zbytniego angażowania się w życie społeczne.
  9. avemaryia polubił odpowiedź w temacie przez bartek luccese w dick merfield   
    Wyobraź sobie, że ktoś nagle wtargnął w Twoje życie, przeglądając Twoje wiadomości z partnerką, znając moment, kiedy zdradziłeś ją wcześniej i gdy to zrobisz znowu, wiedząc nawet, że Twój piesek nosi imię Fluffy, a samochód, którym dojeżdżasz do pracy, był ostatnio w serwisie. 
    Twoje sekrety, prywatne rozmowy, codzienne nawyki – wszystko to teraz jest na wyciągnięcie ręki. To jakby ktoś wpatrywał się w Ciebie przez cyfrową szparę, śledził Cię, analizował, a następnie wykorzystywał te informacje przeciwko Tobie. To już nie tylko zagrożenie – to rzeczywistość.
    Wiemy już, że Twój piesek ma na imię Fluffy, ale czy zdajesz sobie sprawę, że ktoś może go porwać, wykorzystując tę informację? Wiesz, że Twój samochód był w serwisie, ale czy wiesz, że ktoś może go uszkodzić, wiedząc, że wtedy będziesz bez środka transportu? To już nie tylko dane – to broń.
    Broń, którą sam w siebie wycelowałeś, publikując kolejny post na mediach społecznościowych, informując wszystkich o tym, że właśnie Twój pojazd wyzionął ducha, a Ty będziesz musiał siedzieć na dupie przez następny tydzień w domu. No ale co zrobić, Twoi (nie)znajomi muszą być na bieżąco z Twoim życiem, prawda?
    Richard Merfield urodził się 28 lat temu w malowniczym Alderney, Stanach Zjednoczonych. Już od najmłodszych lat przejawiał zainteresowanie technologią, co skłoniło go do podążania ścieżką związaną z cyberbezpieczeństwem. Pomimo talentu i inteligencji, Richard jest typowym introwertykiem, unikającym zbyt wielkiej ekspozycji oraz tłumów ludzi.
    Nie jest to jednak człowiek, który pragnie wielkiego rozgłosu. Raczej stawia na stabilność, skupiając się na bieżących obowiązkach i codziennych wyzwaniach, nie zwracając zbytniej uwagi na przyszłość. W międzyczasie, gdy nie pracuje nad jakimś projektem, można go znaleźć leniwie przeglądającego sieć bądź też spędzającego czas w lokalnym barze ze swoim laptopem, siorbiąc kawę i starając się unikać zbytniego angażowania się w życie społeczne.
  10. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez lionelek w [Biznes/Klub] bahama mammas   
    bahama mammas Club - Piękne kobiety, alkohol i klimat w który wkręci się dosłownie każdy! Klub ma za sobą wspaniałą i bogatą historię, zaczynając od lat 80 gdzie na topie były bujne imprezy w klimatach rodem z Vice City, muzyka najlepszych artystów tamtych czasów, mężczyźni poubierani w hawajskie koszule i pięknie wyglądające kobiety z bujnymi fryzurami. Przez dwie dekady kluby w takich stylach biły rekordy popularności, dosłownie pękały w szwach, a dzielnice, okoliczne biznesy i hotele profitowały z nocnego życia i chaosu powodowanym przez nocne kluby. W Los Santos nie wyglądało to inaczej, Night Club zlokalizowany na skrzyżowaniu Marathon Avenue i Prosperity Street Promenade w Del Perro ma już za sobą wielkie czasy świetności, choć w głowach mieszkańców Del Perro i Los Santos osiągnął już status legendy. Przez wiele lat, lokal wędrował z rąk do rąk, często każdy z właścicieli zmieniał styl, próbując zrobić z tego klub który w metropolii Los Santos można spotkać dosłownie na każdym kroku, z biegiem czasu całe przedsięwzięcie zaczęło powoli upadać, zainteresowanie spadło a następni właściciele nie radzili sobie z podtrzymaniem interesu, nie potrafili tchnąć życia w ten klub pełny potencjału.
     
     
    Idąc dalej do roku 2023, ogłoszono ponowne otwarcie klubu, zainteresowanie wzrosło na tyle że interes zaczął na początku przynosić pokaźne zyski, Del Perro i okolice bahama mamas znów zaczęły tętnić życiem, a klimat dawnych lat wrócił tam gdzie jego miejsce. Cała passa nie trwała zbyt długo, klub zamknął się znowu pod koniec 2023 roku i do dnia dzisiejszego pozostaje zwykłym pustostanem. W lutym 2024 lokalem zaczęły interesować się biura nieruchomości oraz przedsiębiorcy ze wschodu, gdyż jak wiadomo klub z pod szyldu bahama mamas działa także w Liberty City przy Frankfort Avenue. Jednym z nich jest Jonathan Midwest, który postanowił wejść w układy z inwestorami i wykupić obiekt by powrócił on do swoich najlepszych czasów nie zapominając że główne skrzypce będzie tu grał klimat z którego słynie bahama mammas i cała jego historia. Midwest mając doświadczenia z zachodniego wybrzeża gdzie klubów podobnych jego inwestycji jest wiele, w kooperacji z Shelby Clark, agentki nieruchomości i byłej menadżerki odsłony z 2020 roku odkupili objekt od starych właścicieli i w okolicy ponownie zrobiło się głośno, ludzie są ciekawi nowej odsłony aczkolwiek przez stracone lata klub stracił na renomie która teraz będzie ciężka do odbudowania. Przygotowali starannie zaplanowany proces renowacji klubu, mający na celu zachowanie jego charakterystycznej atmosfery, jednocześnie wprowadzając nowoczesne elementy, które przyciągnęłyby zarówno stare, jak i nowe grono klientów. Od remontu wnętrza po organizacje wydarzeń tematycznych i koncertów, każdy detal był starannie przemyślany. Pomimo utraty renomy, Jonathan Midwest i Shelby Clark byli zdeterminowani przywrócić klubowi dawny blask. Biorąc pod uwagę konkurencje i zmienny trendy w świecie rozrywki nocnej nie jest to łatwe zadanie. 
     
     
     

    Zmiany tematyczne, przeplatane imprezy, muzyka lat 80, 90 i aktualne trendy mają przywrócić klubowi swoją dawną renomę i zainteresowanie. Na świecie ciężko trafić w gusta muzyczne każdego człowieka, klub stawia głównie na innowacyjność stawiając platformę dla każdego imprezowicza w Los Santos. Imprezy tematyczne z barmankami chodzącymi w samej bieliźnie zachęcających mężczyzn do wspólnej zabawy, eventy typu Hot 80s gdzie ludzie będą mogli poczuć ponownie klimat lat 80 bądź zobaczyć jak kiedyś bawiły się wierchuszki tych najbardziej znanych. bahama mammas ma być platformą także dla młodszych ludzi, którzy potrzebują zastrzyku Endorfiny i brzmienia aktualnych trendów muzyki Hip-Hop, Trap oraz Techno. Lifeinvader ma pękać od /storys/ na których bawią się piękne, skąpo ubrane małolatki a małolaci w swoich grupach będą pozować do wspólnych zdjęć na parkiecie. bahama mammas Night Club to ponad 1500 metrów kwadratowych klimatu i najlepszej zabawy. Klub wyposażony jest w ponad 200 lamp estradowych LED w strefie tanecznej, sieć lamp laserowych które mają za zadanie oddać najlepsze doznania dla klientów, 2 strefy barowe które ugoszczą i zaproponują trunki najlepszej jakości w takiej ilości, jakiej ktoś sobie zażyczy. Strefa barowa podzielona jest na dwie części:
    Frontowa - Dla osób szukających spokoju, przed wejściem do strefy tanecznej, tutaj usiądziesz w spokoju ze znajomymi, wypijesz co tylko sobie zażyczysz i poznasz wiele pozytywnych ludzi! Parkiet - Strefa dla tych najbardziej wytrwałych, to tutaj rozstrzyga się wszystko co najlepsze i tutaj leje się najwięcej alkoholu, w strefie znajduję bar ciągnący się na prawie 15 metrów! Miejsca nie zabraknie dla nikogo.   
    W klubie działa innowacyjny sposób płatności online, wchodząc do niego, aplikacja /bahama/ wygeneruje kod którym każdy klient będzie musiał płacić, po zakończonej imprezie opłata musi zostać uiszczona na wyjściu, bramka się wtedy otworzy. Innowacyjność i zadowolenie klienta to sprawa najważniejsza, kodem zapłacisz szybciej i odciążysz personel.
     
    Lokalizacja:
    OOC:
     
  11. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez grubasiontko w 3,0×10-6‰   
    Myślałeś kiedyś o tym że przypadkowa osoba na ulicy, może paść ofiarą przestępstwa i zakończyć na tym swoją drogę jaką jest życie? Osierocić dwójkę dzieci, zostawić swojego najlepszego przyjaciela który nie rozumie tego dlaczego jego właściciel nie wrócił, bo jest psem, zostawić swoją narzeczoną w ósmym miesiącu ciąży, pozostawić niedokończone sprawy ze swoimi wrogami. Wszystko skończone, w chwilę, w minutę, w sekundy które trwają wieczność. Z jednego powodu jakim jest przyjemność tak samo przypadkowego faceta, który wybrał spośród 3,89 miliona osób mieszkających w Los Santos właśnie jego. W 2020 roku, liczba odnotowanych zabójstw w Los Santos wyniosła 351 przypadków, obliczając to szybko, masz szansę 0,09‰ że to właśnie Ty w tym roku padniesz ofiarą zabójstwa. Brzmi mało przerażająco? Szansa na to że wygrasz w loterii Mega Millions wynosi 3,0×10-6‰, to 3000000 razy mniej. Trzy miliony mniejsze szanse na wygranie w loterii niż skończenie życia właśnie dzisiaj. Ilu znasz nagłośnionych seryjnych morderców przez sprawy medialne? Wielu, myślisz że ofiara podczas rozmowy wiedziała że jej rozmówca jest mordercą? Podejrzewam że jest to jeszcze mniejsza szansa na to niż wygranie w loterii. Jakie prawdopodobieństwo mają ze sobą wszyscy seryjni mordercy? Wiele zabójstw na koncie, wiele z nich jest nagłośnionych przez media bo są bardzo brutalne, to się klika w internecie. Oglądałeś dokumenty o nich? Żadna z ofiar nie wiedziała że będzie gwiazdą wieczornych wiadomości. Federalne Biuro Śledcze przyjmuje dwa główne typy seryjnych morderców. Typ zdezorganizowany -  morderstwo jest spontaniczne, sprawca posiada przeciętny poziom inteligencji, jest niedojrzały społecznie, depersonalizuje ofiarę, ciało ofiary pozostawia na miejscu zbrodni, minimalna rozmowa z ofiarą, broń/dowody często obecne. Oraz ten zorganizowany - planuje morderstwo, cechuje go wysoki poziom inteligencji, jest dojrzały społecznie, personalizuje ofiarę, transportuje ciało ofiary, prowadzi kontrolowaną rozmowę z ofiarą, broń/dowody często nieobecne. Psychika to coś co zawodzi w każdym tym przypadku, to ona ciągnie nas do tych dobrych jak i złych rzeczy które robimy, każde wydarzenie odbija się na naszej psychice - mniej lub bardziej. Według badań przeprowadzonych przez FBI na 36 wielokrotnych mordercach większość z nich była dziećmi pierworodnymi. W rodzinach połowy z nich matka wychowywała syna samotnie od jego drugiego roku życia. W 70% rodzin nadużywano alkoholu, a w około 35% także narkotyków. Prawie wszyscy badani byli w dzieciństwie prześladowani fizycznie, psychicznie lub seksualnie. Wielokrotni mordercy jako dzieci znęcali się nad zwierzętami, przynajmniej 60% moczyło się w nocy nawet po ukończeniu dwunastego roku życia. Tylko 20% morderców miało stałą pracę. Po schwytaniu seryjni mordercy podczas procesu często wnoszą o złagodzenie kary z powodu ich niepoczytalności podczas popełniania morderstw. Ta droga obrony jest mało skuteczna, jednak czasami pozwala wzbudzić współczucie w członkach składu sędziowskiego lub w przysięgłych. Seryjne zabójstwo jest popełniane w wyniku patologii charakteru, np. dla patologicznej żądzy zupełnego panowania nad ofiarą. Odróżnia to seryjnych morderców od np. zabójców na zlecenie, którzy zabijają w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, albo terrorystów o motywach politycznych lub ideologicznych.  Dlaczego nie korzystają z pomocy specjalistów? To jest silniejsze od nich. Wolą wyładować swoje frustracje i nabić się przyjemnością z odebrania życia dla prostytutki która jest jedną z tych przypadkowych ofiar, niźli szukać pomocy psychologów, psychiatrów. Czasami jest to silniejsze niż leczenie farmakologiczne, wielu z morderców korzystało z dóbr leków które pomagają zapanować nad ich rozregulowaniem procesów chemicznych w mózgu. Czytając ten tekst, spojrzałeś zapewne na zdjęcia które są wplątane w słowa, pomyślałeś o tym czy przedstawiają ofiary czy morderców? Zadaj to pytanie sobie jeszcze raz i uważaj.
     
  12. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez lionelek w barracudas   
  13. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez pogrom w barracudas   
  14. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez onezinho w barracudas   
  15. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez pogrom w barracudas   
  16. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez lionelek w barracudas   
    no to witamy 
  17. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez bobamontana w barracudas   
    W latach dwutysięcznych, w okresie wielkiego boomu budowlanego Liberty City, miasto przeżywało gwałtowny rozwój. Zwiększone zapotrzebowanie na nowe mieszkania sprawiło, że deweloperzy działali na skalę dotąd niespotykaną. Wśród nich znajdował się także Robert Alem, którego historia w przestępczości zaczęła się w sektorze jego działalności zawodowej. Partycypował on w między innymi manipulacjach przetargami na budowę za pomocą podstawionych firm "słupów" oraz stosował łapówki i szantaż wobec konkurencji. Szybko zdał on sobie jednak sprawę, że sam nie jest w stanie poradzić sobie z zarządzaniem coraz większą ilością projektów. Z tego powodu nawiązał współpracę z Tomem Rosenbergiem - biznesmenem, którego reputacja w legalnych kręgach była wątpliwa, a część jego zysków pochodziła z szemranych interesów. Zbieranie funduszy od inwestorów na fałszywe cele oraz wykorzystywanie korupcji urzędników stało się normą. Alem i jego nowy współpracownik przy pomocy środków zgromadzonych dzięki poprzednim aktywnościom postanowili poszerzyć swoje horyzonty, zauważając większy potencjał w innych gałęziach półświatka przestępczego. Wraz z najbardziej zaufanymi współpracownikami utworzyli oni grupę barracudas. W toku rozwoju grupy Alem napotkał znaczącą przeszkodę w postaci lokalnego radnego, który jak się okazało lobbował przeciwko agresywnej agendzie większych deweloperów. Był on nieugięty wobec prób korupcji czy zastraszenia co blokowało możliwość rozpoczęcia kolejnego projektu. W obliczu nieustępliwości polityka podjęto decyzję o zleceniu jego zabójstwa. Zamęt wywołany trudnościami organizacyjnymi, wynikającymi z nadmiernego rozproszenia uwagi, przyczynił się ostatecznie do upadku nieszczerych praktyk dewelopera.
    Niedostateczna staranność w zakamuflowaniu działań przez niezaufanego zabójcę umożliwiła agencjom federalnym namierzenie zleceniodawcy i jego późniejsze zatrzymanie. W 2020 roku Robert Alem został skazany na dożywocie bez możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie. Zostały udowodnione mu dodatkowo m.in. oszustwa podatkowe oraz działania w sferze cyberprzestępczości, w którą to uwikłał się w 2018 roku, finansując ataki na spółki nieruchomościowe.
    Po zatrzymaniu Alema schedę po nim przejął Tom Rosenberg, który w kilka miesięcy uratował upadające interesy odsiadującej wyrok głowy organizacji. Zrezygnował on jednak ze spalonego już sektora deweloperskiego i korzystając ze swoich kontaktów, postawił na inne, zaktywizowane już wcześniej gałęzie działalności przestępczej. Według niepotwierdzonych informacji grupa miała angażować się w działalność związaną z handlem bronią i narkotykami, oszustwami podatkowymi, oraz cyberprzestępczością, jednakże zarzuty te nie zostały oficjalnie udowodnione. W 2022 roku Tom Rosenberg został aresztowany przez służby federalne w związku z zabójstwem dyrektora generalnego Port Authority of Liberty City and Alderney, Michaela Batisty.
    Podczas wieczornego spaceru z psem Michael Batista zauważył białego Cadillaca, który zbliżał się w jego kierunku. Samochód zrównał się z mężczyzną, a z wnętrza pojazdu niezidentyfikowany strzelec oddał w jego kierunku 14 strzałów, z czego 6 było trafionych. Znalezione na miejscu zbrodni łuski wskazywały na broń o kalibrze 9×19 mm parabellum, zaś ich ilość na użycie broni automatycznej. Wszczęte śledztwo wstępnie wykazało, że Rosenberg prowadził z Batistą projekt w porcie przy Algonquin, dokładniej plan wybudowania magazynów do przechowywania niebezpiecznych i łatwopalnych towarów. Przetarg szacowany był na kilkadziesiąt milionów dolarów i to właśnie firma sygnowana nazwiskiem gangstera miała być wykonawcą. Z nieznanych przyczyn, chwilę przed rozpoczęciem prac, Batista zrezygnował ze współpracy z Tomem Rosenbergiem, tym samym zabierając mu szanse na intratny interes.
    Mówi się, że Michael Batista dowiedział się o przeszłości swojego niedoszłego wspólnika, dlatego też pozbawił go szans na udział w przedsięwzięciu. Nie jest to jednak informacja potwierdzona. Dodatkowo kilka miesięcy wcześniej we wspomnianym porcie na Algonquin został zabezpieczony nielegalny ładunek z bronią automatyczną, w którym znaleziono między innymi pistolety maszynowe CZ-Scorpion czy karabinki AKM produkcji bułgarskiej. Ze względu na identyczność kalibru łusek znalezionych przy ciele Batisty oraz większości broni odnalezionej w kontrabandzie, obie sprawy zostały powiązane z osobą Rosenberga. Został postawiony mu zarzut zlecenia zabójstwa Michaela Batisty oraz nielegalnego przemytu broni palnej. W procesie, który trwał około czterech miesięcy, ostatecznie Rosenbergowi udowodniono tylko krzywoprzysięstwo oraz unikanie płacenia podatków, a w poczet kary zaliczono mu roczną odsiadkę w areszcie. W 2023 roku ostatecznie wyszedł na wolność i został oczyszczony z reszty zarzutów.
    Podczas jego pobytu w areszcie wodze przejął niejaki Jonathan Midwest - lekkomyślny i zachłyśnięty władzą gangster młodego pokolenia. Miał on trzymać rękę na pulsie, by interesy szły równie sprawnie, jak dotychczas. Z uwagi jednak na swój wybuchowy charakter i brak doświadczenia, z każdym miesiącem doprowadzał on organizacje do coraz gorszego stanu. W momencie wyjścia Rosenberga na wolność okazało się, że stracił kontakty i źródła dochodu, a Midwest nie ma żadnej kontroli nad grupą. W związku z obserwacją Rosenberga przez służby, ten zlecił Jonathanowi zadanie odnowienia kontaktów w Los Santos.
     
  18. bartek luccese polubił odpowiedź w temacie przez veneye xd szaler w barracudas   
    Po rozmowach, poprawkach, pertraktacjach wchodzicie do nieoficjalnych. Powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin