Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Kevin Byrne

Gracz
  • Postów

    480
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    18

Aktywność reputacji

  1. lovenothotties polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    MUCH LOVE TO SOUTH CENTRALS FINEST ES PLAYBOYS GANG REPRESENTING LA TROUBLE 46 CLS
    Fuck the dookys fuck the flowers fuck the Big Maks and fuck all the Mother fuckin Enemiez out the in Los and SFV puttrin it down for WS PLAYBOYS cls clicka this is Baby Spooky mother fuckers and dont get mad cuz we be pickin up ur bitchez and dropin you foul 6 feet under Hoop till you drop punk ass bitches!!!!!!!
     
  2. BadboyZDR polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    MUCH LOVE TO SOUTH CENTRALS FINEST ES PLAYBOYS GANG REPRESENTING LA TROUBLE 46 CLS
    Fuck the dookys fuck the flowers fuck the Big Maks and fuck all the Mother fuckin Enemiez out the in Los and SFV puttrin it down for WS PLAYBOYS cls clicka this is Baby Spooky mother fuckers and dont get mad cuz we be pickin up ur bitchez and dropin you foul 6 feet under Hoop till you drop punk ass bitches!!!!!!!
     
  3. waxel polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    MUCH LOVE TO SOUTH CENTRALS FINEST ES PLAYBOYS GANG REPRESENTING LA TROUBLE 46 CLS
    Fuck the dookys fuck the flowers fuck the Big Maks and fuck all the Mother fuckin Enemiez out the in Los and SFV puttrin it down for WS PLAYBOYS cls clicka this is Baby Spooky mother fuckers and dont get mad cuz we be pickin up ur bitchez and dropin you foul 6 feet under Hoop till you drop punk ass bitches!!!!!!!
     
  4. RALLY THE VALLEY polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    Przedstawiamy Wam spin-off gangu Playboys bazujący na prawdziwych zdarzeniach. Naszym celem jest jak najlepsze odzwierciedlenie brudnego getta opanowanego przez Surenos w nowoczesnym wydaniu i przełożenie tego co się dzieje faktycznie na kalifornijskich ulicach do świata gry. W 21 wieku normalnym zjawiskiem są czarni członkowie sur gangów, więc takie postacie również będzie można u nas zobaczyć. Sąsiedztwo będzie kreowane na te niebezpieczne, ale mimo to nie zamykamy się na graczy z zewnątrz, więc absolutnie nie będzie sytuacji w których przypadkowy gracz nie będzie mógł przejść przez dzielnice bez okradnięcia. Zależy nam na to żeby okolica żyła i interakcja była na odpowiednim poziomie, nie ograniczała się wyłącznie do ludzi z naszego grona - mamy w planach stworzenie biznesów rodem z hooda, które będą spotami dla graczy, aby ułatwić im wejście w interakcje z nami. Nasza organizacja będzie idealnym miejscem dla gości stawiających nacisk na dobry roleplay i rozwój wątków swojej postaci. Oczywiście tym samym nie tolerujemy trollów, powielania głupoty i nie fair zagrywek. Przez lata gry takich klimatów mamy odpowiednią wiedzę i oprócz tego zrobiliśmy specjalnie research na temat funkcjonowania Playboysow i śmiało możemy powiedzieć, że stworzymy konkretny klimat i otoczkę, która miejmy nadzieję pchnie trochę świeżości w serwer. 
    PARĘ PORAD JAK POPRAWNIE KREOWAĆ POSTAĆ Z GHETTA (WARTO PRZECZYTAĆ)
    1. Tworzac postac, ktora moze aspirowac do zostania gangsterem musisz przemyslec i wziac sobie do serca, ze bardzo prawdopodobne jest to, iz na najnizszym szczeblu czy tez nawet jako oficjalny czlonek organizacji nie poprowadzisz nowego wozu sportowego albo odpicowanego low ridera z lat 60-tych, prawdopodobnie twojej postaci nie bedzie stac na taki pojazd przez dlugi czas i moze nawet zginie nie zostawiajac nic po sobie. Jezdzimy starymi, zdezelowanymi wozami, zarabiamy niemale pieniadze z narkotykow czy napadow, ale podstawa postaci jest przezycie. Jedzenie, dach nad glowa, rachunki, higiena, ubrania, pomoc rodzinie o ile twoja postac ja posiada, splacenie sie gangsterom za narkotyki... i dopiero na szarym koncu pojawia sie potrzeba posiadania nowego wozu, po potyczce z cala gama problemow. Ci, ktorym sie poszczesci w czasie napadu czy podczas malych transakcji gdzie wywinduja cene w gore i zarobia na nieswiadomym niczego drugim graczu beda mieli pole do popisu w rozwoju postaci identyczne jak ci, ktorzy zostali napadnieci i okradnieci z dragow, ktore teraz musza splacic. Wez dragi w kredyt. Obroc je w gotowke. Splac sie. To co zostalo jest twoje. Wez dragi za gotowke. Zostan napadniety, pobity, dzgniety, postrzelony, strac wszystko w mgnieniu oka. Odrob to co jestes zalegly byleby nie narobic sobie wiecej problemow. Masz legalna prace? Dobre. Ciagniesz pieniadze z zasilku (payday) i odgrywasz to w jakikolwiek sposob? Dobre. Kazdy dolar liczy się dla Twojej postaci.
    2. Czynnikow przez ktore twoja postac chcialaby dolaczyc do grupy jest tyle, ile tylko sobie wymyslisz. Moze twoj charakter potrzebuje atencji, ktorej nie dostaje od rodzicow, moze interesuja go pieniadze, samochody, bizuteria i kobiety starszych gangsterow, a moze po prostu maja chec przynaleznosci do jakiejkolwiek grupy. Pewna rzecza na stowe jest to, ze nikt nikogo zmusza do zostania czlonkiem gangu. Gangi Surenos maja to do siebie (oczywiscie pewnie nie wszystkie, nie wiemy tego w 100%), ze szacunek mierza w popelnianych przestepstwach i w tym jak moga wykorzystac osobe aspirujaca. Przypuscmy, ze twoj char to malolat, ktory decyduje sie z banda kolezkow z jednego osiedla na handel narkotykami pod jednym z gangsterow. Wkrotce, moze on wziac ich pod swoje skrzydlo i zasponsorowac wejscie do gangu, ktory powiekszy sie o kolejne osoby wykazujace inicjatywe i popelniajace przestepstwa na rzecz grupy. I tyle.
    3. Postaraj sie nie zapomniec, ze twoja postac tak samo jak kazdego innego w tej organizacji tez ma rodzine, dom, moze i nawet legalna prace poza tym, ze jest wyjeta spod prawa, moze ma dziewczyne/chlopaka w innym gangu i tez probuje zadbac o najblizszych. Przemysl co chcesz grac, nawet ksywa twojej postaci ma znaczenie. Nie musisz grac przestepcy. Jako aspirujacy czlonek mozesz grac kogo tylko chcesz: malolata, ktory afiszuje sie z miejscem zamieszkania, zwyklego goscia nie mieszajacego sie w sprawy gangu, wschodzacego osiedlowego rapera, ktory zaslania sie gangsterami placac im za ochrone, mozesz grac kogokolwiek, ale w granicach dobrego smaku. Jestesmy zainspirowani popkultura i tym co sie dzieje na swiecie, zainteresowani zyciem, ktore toczy sie tak jak wszystko inne dookola. Zostan dilerem grupy, zostan informatorem policji, zostan zlapany przez wrogi gang i daj sie pobic, zemsc sie, daj sie postrzelic, badz swiadkiem morderstwa, baw sie dobrze na imprezie, napadnij przechodnia pozna pora ze znajomymi, podrywaj dziewczyny, odloz kilka tysiecy na przyszlosc i zostan okradniety przez nieuwage, zaufaj kazdemu i zostan zamordowany z zimna krwia, zostan aresztowany, pozbaw kogos zycia, pnij sie po szczeblach w gore albo stan sie posmiewiskiem. Ogranicza cie tylko wyobraznia.
     
    Fundament organizacji: josek, mielon, cappadonna, fleeboy, waxel, walczako, antu5, westen, kwasek, dooc, kapiszon, gutox, goncik, wizzy, moskwa, lambroise, vermont trooper, degus
    Jeśli ktoś wiąże przyszłość swojej postaci z naszym projektem to możecie śmiało się odzywać do mnie na PW. 
  5. larryfisherman polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    Przedstawiamy Wam spin-off gangu Playboys bazujący na prawdziwych zdarzeniach. Naszym celem jest jak najlepsze odzwierciedlenie brudnego getta opanowanego przez Surenos w nowoczesnym wydaniu i przełożenie tego co się dzieje faktycznie na kalifornijskich ulicach do świata gry. W 21 wieku normalnym zjawiskiem są czarni członkowie sur gangów, więc takie postacie również będzie można u nas zobaczyć. Sąsiedztwo będzie kreowane na te niebezpieczne, ale mimo to nie zamykamy się na graczy z zewnątrz, więc absolutnie nie będzie sytuacji w których przypadkowy gracz nie będzie mógł przejść przez dzielnice bez okradnięcia. Zależy nam na to żeby okolica żyła i interakcja była na odpowiednim poziomie, nie ograniczała się wyłącznie do ludzi z naszego grona - mamy w planach stworzenie biznesów rodem z hooda, które będą spotami dla graczy, aby ułatwić im wejście w interakcje z nami. Nasza organizacja będzie idealnym miejscem dla gości stawiających nacisk na dobry roleplay i rozwój wątków swojej postaci. Oczywiście tym samym nie tolerujemy trollów, powielania głupoty i nie fair zagrywek. Przez lata gry takich klimatów mamy odpowiednią wiedzę i oprócz tego zrobiliśmy specjalnie research na temat funkcjonowania Playboysow i śmiało możemy powiedzieć, że stworzymy konkretny klimat i otoczkę, która miejmy nadzieję pchnie trochę świeżości w serwer. 
    PARĘ PORAD JAK POPRAWNIE KREOWAĆ POSTAĆ Z GHETTA (WARTO PRZECZYTAĆ)
    1. Tworzac postac, ktora moze aspirowac do zostania gangsterem musisz przemyslec i wziac sobie do serca, ze bardzo prawdopodobne jest to, iz na najnizszym szczeblu czy tez nawet jako oficjalny czlonek organizacji nie poprowadzisz nowego wozu sportowego albo odpicowanego low ridera z lat 60-tych, prawdopodobnie twojej postaci nie bedzie stac na taki pojazd przez dlugi czas i moze nawet zginie nie zostawiajac nic po sobie. Jezdzimy starymi, zdezelowanymi wozami, zarabiamy niemale pieniadze z narkotykow czy napadow, ale podstawa postaci jest przezycie. Jedzenie, dach nad glowa, rachunki, higiena, ubrania, pomoc rodzinie o ile twoja postac ja posiada, splacenie sie gangsterom za narkotyki... i dopiero na szarym koncu pojawia sie potrzeba posiadania nowego wozu, po potyczce z cala gama problemow. Ci, ktorym sie poszczesci w czasie napadu czy podczas malych transakcji gdzie wywinduja cene w gore i zarobia na nieswiadomym niczego drugim graczu beda mieli pole do popisu w rozwoju postaci identyczne jak ci, ktorzy zostali napadnieci i okradnieci z dragow, ktore teraz musza splacic. Wez dragi w kredyt. Obroc je w gotowke. Splac sie. To co zostalo jest twoje. Wez dragi za gotowke. Zostan napadniety, pobity, dzgniety, postrzelony, strac wszystko w mgnieniu oka. Odrob to co jestes zalegly byleby nie narobic sobie wiecej problemow. Masz legalna prace? Dobre. Ciagniesz pieniadze z zasilku (payday) i odgrywasz to w jakikolwiek sposob? Dobre. Kazdy dolar liczy się dla Twojej postaci.
    2. Czynnikow przez ktore twoja postac chcialaby dolaczyc do grupy jest tyle, ile tylko sobie wymyslisz. Moze twoj charakter potrzebuje atencji, ktorej nie dostaje od rodzicow, moze interesuja go pieniadze, samochody, bizuteria i kobiety starszych gangsterow, a moze po prostu maja chec przynaleznosci do jakiejkolwiek grupy. Pewna rzecza na stowe jest to, ze nikt nikogo zmusza do zostania czlonkiem gangu. Gangi Surenos maja to do siebie (oczywiscie pewnie nie wszystkie, nie wiemy tego w 100%), ze szacunek mierza w popelnianych przestepstwach i w tym jak moga wykorzystac osobe aspirujaca. Przypuscmy, ze twoj char to malolat, ktory decyduje sie z banda kolezkow z jednego osiedla na handel narkotykami pod jednym z gangsterow. Wkrotce, moze on wziac ich pod swoje skrzydlo i zasponsorowac wejscie do gangu, ktory powiekszy sie o kolejne osoby wykazujace inicjatywe i popelniajace przestepstwa na rzecz grupy. I tyle.
    3. Postaraj sie nie zapomniec, ze twoja postac tak samo jak kazdego innego w tej organizacji tez ma rodzine, dom, moze i nawet legalna prace poza tym, ze jest wyjeta spod prawa, moze ma dziewczyne/chlopaka w innym gangu i tez probuje zadbac o najblizszych. Przemysl co chcesz grac, nawet ksywa twojej postaci ma znaczenie. Nie musisz grac przestepcy. Jako aspirujacy czlonek mozesz grac kogo tylko chcesz: malolata, ktory afiszuje sie z miejscem zamieszkania, zwyklego goscia nie mieszajacego sie w sprawy gangu, wschodzacego osiedlowego rapera, ktory zaslania sie gangsterami placac im za ochrone, mozesz grac kogokolwiek, ale w granicach dobrego smaku. Jestesmy zainspirowani popkultura i tym co sie dzieje na swiecie, zainteresowani zyciem, ktore toczy sie tak jak wszystko inne dookola. Zostan dilerem grupy, zostan informatorem policji, zostan zlapany przez wrogi gang i daj sie pobic, zemsc sie, daj sie postrzelic, badz swiadkiem morderstwa, baw sie dobrze na imprezie, napadnij przechodnia pozna pora ze znajomymi, podrywaj dziewczyny, odloz kilka tysiecy na przyszlosc i zostan okradniety przez nieuwage, zaufaj kazdemu i zostan zamordowany z zimna krwia, zostan aresztowany, pozbaw kogos zycia, pnij sie po szczeblach w gore albo stan sie posmiewiskiem. Ogranicza cie tylko wyobraznia.
     
    Fundament organizacji: josek, mielon, cappadonna, fleeboy, waxel, walczako, antu5, westen, kwasek, dooc, kapiszon, gutox, goncik, wizzy, moskwa, lambroise, vermont trooper, degus
    Jeśli ktoś wiąże przyszłość swojej postaci z naszym projektem to możecie śmiało się odzywać do mnie na PW. 
  6. Cybuch420 polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    COURT OF APPEAL OF THE STATE OF SAN ANDREAS SECOND APPELATE DISTRICT DIVISION

    Francisco Gutierrez i współoskarżony Santos Martinez zostali oskarżeni o zabójstwo Angel Mendoza Bautista. Sam Gutierrez został dodatkowo obciążony zarzutami posiadania broni i użycia jej do dokonania morderstwa. Według informacji obydwa zarzuty wiążą się z kryminalną działalnością gangu ulicznego. Oskarżony dopuścił się poważnych i brutalnych przestępstw, które w myśl kodeksu karnego podpadają pod prawo „Three Strikes Law”.

    Gutierrez i Martinez działali wspólnie, dlatego sąd uznał ich obydwu za winnych dokonania zabójstwa. Oskarżony w związku z przeprowadzonym śledztwem i wcześniejszym przyznaniem się do winy zrzekł się swojego prawa do procesu. Szóstego września 2013 roku sąd pierwszej instancji skazał F. Gutierrez na karę dożywotniego pozbawienia wolności, z możliwością wcześniejszego zwolnienia po 25 latach odbywania kary. Zgodnie z prawem „Three Strikes Law” możliwość ubiegania się o wyjście została zwiększona do 50 lat. Do wyroku dołożono jeszcze dodatkowe 25 lat za użycie broni palnej do dokonania przestępstwa. 
    Wieczorną porą 31 sierpnia 2007 roku, Abdon Solis i Bautista czekali przed sklepem „Best Buy” na ulicy Roy Lowenstein Boulevard. Kiedy ojciec Abdona, Jorge Solis, kupował piwo w owym sklepie, do czekającej dwójki podszedł wytatuowany latynos ubrany w czarną czapkę z daszkiem. Zapytał Bautisty: „Skąd jesteś?”. Bautista odparł „Drifters”, po czym został uderzony. Bautista nie pozostał dłużny i oddał cios napastnikowi. Rozpoczęła się bójka. Abdon zeznał, że on sam nie uczestniczył ani w życiu gangów ani w bójce, ale przyznał, że Bautista rzeczywiście był powiązany z Drifters.
    Kiedy Bautista zaczął przeważać w ulicznej bijatyce, drugi napastnik wysiadł z pobliskiego ciemnego samochodu. Był ubrany cały na czarno, a na twarzy miał czarną kominiarkę. Trzymając w ręku shotguna zbliżył się do Bautisty na odległość trzech metrów i oddał strzał. Przerażony Abdon schował się w sklepie. 
    Pracownica sklepu, Amelia Muniz zeznała, że usłyszała dwa lub trzy strzały podczas rozkładania towaru. Kiedy wyjrzała przez okno, zobaczyła zaparkowanego przed sklepem vana i młodego człowieka, który krzyczał „Zabili go!”. Amelia od razu wezwała policję, a następnie wyszła przed sklep, gdzie zauważyła leżące w kałuży krwi ciało z odstrzeloną głową. Dostrzegła także oddalającego się z dużą prędkością SUV-a.
    Detektyw Alonso umieścił Martineza w więziennej celi z podsłuchem. Nagrania zostały przeanalizowane przez ekspertów. Martinez wygadał się współwięźniowi, że wie, że chodzi o morderstwo, a departament zabezpieczył jego DNA z samochodu. Tłumaczył: „Tamtego dnia, kiedy zrobiłem robotę, śledziły mnie psy. Rozwaliłem samochód, ale dałem radę uciec. Zostawiłem krew w aucie i mnie dorwali.”. Współwięzień zapytał Martineza z kim się buja. Ten odpowiedział, że trzyma się z gangiem Playboys z Roy Lowenstein Blvd i Covenant Ave. Martinez mówił, że policja nie znalazła broni, dodał: „Dlatego wkręciłem im, że zostałem wrobiony, że jacyś kolesie zabrali mi furę i nie wiem co później zrobili. Ale chyba mi nie wierzą. Dopytywali jakim cudem moja krew była w wozie, więc powiedziałem, że ci kolesie mocno mnie pobili i stąd moja krew się tam znalazła. Ale oni tego nie łyknęli.”

    W 2007 roku oficer LSPD Allan Corrales został przydzielony do grupy zajmującej się rozpracowywaniem gangów, ze szczególnym uwzględnieniem gangu Playboys. We wrześniu tamtego roku został wezwany do zajścia między gangami na Jamestown Street. Właśnie tam zobaczył oskarżonego, którego sfotografował. Oficer Corrales dostarczył zdjęcia Wysokiemu Sądowi i wskazał na tatuaże oskarżonego: króliczka na jednej dłoni i trzy kropki pod prawym okiem. Oficer Michael Boyle, który razem z Corralesem uczestniczył w tamtym zdarzeniu zeznał, że widywał wcześniej oskarżonego z innym członkiem gangu, Manuelem Garcią. Powiedział, że oskarżony miał uprzednio kontakty z członkiem o pseudonimie „Blanco”. Jeden z takich kontaktów miał miejsce przed domem oskarżonego na Covenant Ave, gdzie oficer Boyle miał okazję zobaczyć tatuaże oskarżonego: trzy kropki pod prawym okiem, króliczka Playboya na prawej dłoni i przydomek gangu na brzuchu. Oficer Boyle znał oskarżonego jako członka gangu CLS lub Chicos Locos clique, czyli podgrupy gangu Playboys.

    Detektyw Alonso zabezpieczył także zdjęcia z telefonu znalezionego w aucie Martineza. Na fotografiach były napisy i obrazki: „Los Santos” z odwróconą literą „N”, króliczek Playboya z cygarem lub papierosem w ustach; litery „D”, „K” oraz „S”, znaczące „Dukes”, literka „D” zawierała w sobie napis „L.S”; numer kierunkowy Los Santos, króliczek; napis „Cove” (skrót od Covenant); „Bam, bam”; „Fuck the Rest” oraz „187 police”. Detektyw Alonso wyjaśnił, że napis „Roy y Covenant” to nazwa odłamu grupy Evil Side Playboys, a numer 187 odnosi się do artykułu 187 kodeksu karnego, który dotyczy zabójstwa.
    [...]
    Oficer LSPD Shane Bua to wyznaczony przez prokuraturę ekspert gangowy. Był regularnie przydzielany do monitorowania i zbierania informacji na temat latynoskich gangów, zwłaszcza Playboys. Oficer Bua twierdził, że granice terenów Playboys zmieniały się bez przerwy, ale stałymi rejonami ich przestępczej aktywności było Roy Lowenstein Boulevard i Covenant Avenue. Wyjaśnił, że utrzymanie władzy i kontroli przez gang nad konkretnymi ulicami jest bardzo ważne: ze względu na bezpieczeństwo, aby wrogie gangi bały się tam zapuszczać i żeby był to klarowny przekaz, że w tej dzielnicy nie ma miejsca dla dilerów niezarabiających na konto Playboys, czyli niezrzeszonych lub z innych gangów. Tagowanie i tagbangerskie crew powstały właśnie po to, aby wyznaczać granice i przypominać rywalom kto rządzi w danym dystrykcie. Gang Drifters był jednym z głównych rywali Playboys z powodu dzielenia terenów. 31 sierpnia 2007 było ponad 600 potwierdzonych członków gangu Playboys i jego kliki, a co najmniej 200 z nich było wtedy aktywnych, lub przynajmniej częściowo.
    Przemoc jest na porządku dziennym i jest nieodłącznym elementem świata gangów. Służy ona do siania postrachu wśród wrogów czy społeczności, aby skutecznie zniechęcić ich do zgłaszania przestępstw czy ogólnej aktywności gangowej PBS. Aktywne działanie i brutalny sposób prowadzenia konfliktów przeciwko rywalom sprawiało, że byli uważani za silnych i dawało do zrozumienia pozostałym gangom, aby zostali ich sojusznikami, albo nie wchodzili z butami w ich dzielnice. W opinii funkcjonariusza Bua, Playboys był aktywnym gangiem ulicznym, którego podstawową działalnością była sprzedaż narkotyków, rabunki, napadanie na rywali, świadków i pozostałych ludzi na których krzywdzie mogli zarobić, lub podnieść swój status w przestępczym półświatku, do tego dochodziły wymuszenia, tagbanging, napady z bronią palną, morderstwa i tym podobne.
    Zostały przedstawione dokumenty skazujące dwóch członków gangu Playboys: Javier Carlos Delgado, który przeprowadził atak z bronią palną w 2005 roku, oraz Sergio Delgado będący również Playboyem i został złapany na nielegalnym posiadaniu broni. Sytuacja miała miejsce, gdy w/w członkowie na swoim rejonie natknęli się na osobę, która nie była powiązana z żadnym gangiem. Juan sprawdzał go pytając "Skąd jesteś?". Takie pytanie zawsze pada w kontekście gangowym i ma na celu określenie pochodzenia potencjalnego rywala, więc zazwyczaj kończy się ono pobiciem, lub nawet utratą życia jeśli ofiara faktycznie okaże się wrogiem. Natomiast skonfrontowany przez Javiera facet nie reprezentował żadnej bandy i tak też powiedział. Wtedy Juan z pozostałymi gangsterami okradli go używając przy tym w/w broni palnej ciągle trzymając go na muszce, a na sam koniec pobili. Sergio jako jedyny w tej grupie był hardcore memberem gangu Playboys. Potwierdzają to tatuaże na jego ciele, które definiują w ich środowisku kogoś z wyłożoną robotą dla bandy.
    Najbardziej rozpoznawalnym znakiem gangu Playboys jest 'hand sign' przedstawiający króliczka - wykonuje się go najzwyczajniej robiąc pierścień i wystawiając środkowe palce symbolizujące uszy. Oficer Bua był w posiadaniu zdjęć Santos Martinez z widocznymi tatuażami na całym ciele jak i twarzy, wśród nich było wytatuowane Playboys hand sign co potwierdziało jego afilacje z gangiem. Takie ruchy podejmują w większości respektowani, hardcore członkowie, którzy idą na całość i akceptują ryzyko wiążące się z wytatuowaniem twarzy czyli bycie wystawionym bez przerwy na agresję ze strony wrogów PBS. Pozostałe znaczące tatuaże w tej sprawie: z tyłu głowy "Covenant" z dwoma pistoletami i kolejnym napisem niżej "Fuck L.S.P.D", symbol króliczka Playboys na ramieniu, oraz litery P, B i S, oznaczające Playboys między uszami królika. Zdaniem oficera Bua, w dniu strzelaniny czyli 31 sierpnia 2007 r. Martinez był aktywnym członkiem gangu Playboys i należał do kliki Dukes (teraźniejsze Zoo Rabbits).
    Tak samo główny oskarżony Francisco Gutierrez był członkiem innej kliki PBS, Chicos Locos. Oficer Bua wyjaśnił, że członkowie różnych 10 klik Playboys stale ze sobą kooperowali i wspólnie popełniali przestępstwa co czyniło ich jeszcze bardziej silnymi. U Francisco Gutierrez, oficer Bua zidentyfikował wytatuowane "Playboys" na brzuchu, oraz trzy kropki obok oka co oznacza "My Crazy Life" (moje szalone życie). Centrum terytoriów Drifters stanowiła okolica otaczająca Roy Lowenstein Blvd i Covenant Ave. Ten rejon był dzielony przez oba gangi i znajdowały się w nim Primary Schools i High Schools co podsycało narastający konflikt. W okolicach szkół dochodziło do wywierania presji na przeciwnym gangu i licznych strzelanin mających na celu skłonić uczniów do dołączenia do silniejszego gangu i wywołać obawy przed dołączeniem do tego umierającego. W sierpniu 2007 roku Playboys Gang zdominował Drifters. Walka była zaciekła jednak Drifters byli ofiarami około pięć razy częściej, niż Playboys co finalnie skutkowało wyparciem ich z ulic tym samym poszerzając swoją granicę. 
    Wyjaśnione zostały również terminy "going on a mission", czy "putting in work" oznaczają one wyjście z pozostałymi członkami gangu i zrobienie czegoś na korzyść grupy, naprzykład udanie się na terytorium rywala w celu popełnienia przestępstwa, zbombienia ścian czy napaści fizycznej. Każdy członek na "wyłożeniu roboty" ma swoją umowną rolę do wykonania podczas akcji - kierowca do ucieczki wrazie kłopotów, osoba obserwująca okolicę, złodziej, czy 'gun keeper' robiący ochronę bandy. Osoba, której nie udało się wykonać "step up" jest narażona na ogromne konsekwencje ze strony członków gangu. Na tak zwane misje udają się zawsze w dużych bandach ze względu na poczucie bezpieczeństwa i koleżeństwa, oraz wprowadza to większe przerażenie wśród ofiar przez co mają większe pole manewru do skrzywdzenia, poniżenia wroga. Z reguły członkowie gangu zabierają bronie na misje, więc niemal niemożliwym jest, by nikt w aucie nie wiedział, że ktoś jest uzbrojony. Oficer Bua wytłumaczył, że wielu członków gangu mówiło mu, że poinformowanie kolegi o posiadanej przy sobie broni lub sporej ilości narkotyków jest kwestią honoru. Takie przedmioty mogą przynieść kłopoty podczas zatrzymania przez policję, dlatego ktoś powinien mieć wybór, czy chce być w to zamieszany.
    Oficer Bua zwrócił także uwagę na bardzo ważny aspekt szacunku wśród kultury gangów. Członkowie gangu równoważą pojęcia szacunku ze strachem. Szacunek zdobywa się poprzez popełnianie przestępstw, dominowanie i prześladowanie członków opozycyjnych gangów. Im bardziej brutalne i cięższe jest przestępstwo, tym więcej szacunku zdobędzie dany członek dla gangu i wśród gangu. Pojawienie się członka wrogiego gangu na obcym terytorium może być uznane za brak okazania szacunku. Rozpoczęcie bójki na pięści na terytorium wroga także jest oznaką braku szacunku. Przegrana w takim starciu rzuci cień słabości na gang, który reprezentuje pokonany, a w konsekwencji obniży jego poziom szacunku. Bycie nieszanowanym lub utrata szacunku może okazać się sporym wyzwaniem dla członka gangu. Może on spotkać się ze słownymi lub fizycznymi atakami. Wtedy może zapragnąć odzyskać szacunek wśród gangu za wszelką cenę.
     

     
    Playboys Gang inaczej "Rabbit Gang" to główny 'filar' działający pod parasolem Surenos rozbijający się na 3 strony tj. Westside Playboys, Eastside Playboys i Southside Playboys. Eastside Playboys są znani także jako Evil Side Playboys i powstali w dużej mierze przez migrujących członków WSPBS co sprawia, że wszystkie strony ze sobą ściśle współpracują i nie prowadzą wewnętrznych konfliktów, tworzą one silną całość. W skład Playboysow z Eastside wchodzą takie kliki jak: 35th Zoo Riders/Rabbits (dawniej Dukes), 42nd Cyclones, 43rd Most Hated Locos, 46th Rabbit Town Locos, [49th, 51st, 56th] Chicos Locos. Za najmocniejsze i najbardziej aktywne kliki uważa się Chicos Locos (CLS) i Zoo Rabbits (ZR), które okupują znaczną część terenów na Eastside razem z pozostałymi klikami. Jednak ich domem określa się Roy Lowenstein Boulevard i Covenant Avenue na których regularnie dochodzi do przestępstw popełnianych przez członków PBS. Młoda generacja Playboyów charakteryzuje się tym, że pomimo zastrzeżeń meksykańskiej mafii nadal rekrutuje do swojej bandy afroamerykanów, amerykanów i inne rasy co czyni aktualnie gang wieloetniczym. W 21 wieku dochodzi do mixów i na sąsiedztwie opanowanym przez meksykańskie gangi można zobaczyć właśnie wśród nich czarnoskórych gangsterów repujących w tym przypadku Rabbits Gang. Gangi z biegiem czasu tak samo jak wszystko inne najzwyczajniej w świecie się zmieniały i podążały za trendami - teraz w internecie można dostrzec raperów tj. Rich Rabbit, Mr. KeepItHood związanych z gangiem Playboys i ich movement zapoczątkowany jako "Rich Rabbits, Double R, Low Bottomz", wchodzi w to gangowy merch w postaci ubrań. Gangsterzy występują na teledyskach i promują swoje gangsterskie życie w pogoni za sławą i pieniędzmi. 
  7. RALLY THE VALLEY polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    COURT OF APPEAL OF THE STATE OF SAN ANDREAS SECOND APPELATE DISTRICT DIVISION

    Francisco Gutierrez i współoskarżony Santos Martinez zostali oskarżeni o zabójstwo Angel Mendoza Bautista. Sam Gutierrez został dodatkowo obciążony zarzutami posiadania broni i użycia jej do dokonania morderstwa. Według informacji obydwa zarzuty wiążą się z kryminalną działalnością gangu ulicznego. Oskarżony dopuścił się poważnych i brutalnych przestępstw, które w myśl kodeksu karnego podpadają pod prawo „Three Strikes Law”.

    Gutierrez i Martinez działali wspólnie, dlatego sąd uznał ich obydwu za winnych dokonania zabójstwa. Oskarżony w związku z przeprowadzonym śledztwem i wcześniejszym przyznaniem się do winy zrzekł się swojego prawa do procesu. Szóstego września 2013 roku sąd pierwszej instancji skazał F. Gutierrez na karę dożywotniego pozbawienia wolności, z możliwością wcześniejszego zwolnienia po 25 latach odbywania kary. Zgodnie z prawem „Three Strikes Law” możliwość ubiegania się o wyjście została zwiększona do 50 lat. Do wyroku dołożono jeszcze dodatkowe 25 lat za użycie broni palnej do dokonania przestępstwa. 
    Wieczorną porą 31 sierpnia 2007 roku, Abdon Solis i Bautista czekali przed sklepem „Best Buy” na ulicy Roy Lowenstein Boulevard. Kiedy ojciec Abdona, Jorge Solis, kupował piwo w owym sklepie, do czekającej dwójki podszedł wytatuowany latynos ubrany w czarną czapkę z daszkiem. Zapytał Bautisty: „Skąd jesteś?”. Bautista odparł „Drifters”, po czym został uderzony. Bautista nie pozostał dłużny i oddał cios napastnikowi. Rozpoczęła się bójka. Abdon zeznał, że on sam nie uczestniczył ani w życiu gangów ani w bójce, ale przyznał, że Bautista rzeczywiście był powiązany z Drifters.
    Kiedy Bautista zaczął przeważać w ulicznej bijatyce, drugi napastnik wysiadł z pobliskiego ciemnego samochodu. Był ubrany cały na czarno, a na twarzy miał czarną kominiarkę. Trzymając w ręku shotguna zbliżył się do Bautisty na odległość trzech metrów i oddał strzał. Przerażony Abdon schował się w sklepie. 
    Pracownica sklepu, Amelia Muniz zeznała, że usłyszała dwa lub trzy strzały podczas rozkładania towaru. Kiedy wyjrzała przez okno, zobaczyła zaparkowanego przed sklepem vana i młodego człowieka, który krzyczał „Zabili go!”. Amelia od razu wezwała policję, a następnie wyszła przed sklep, gdzie zauważyła leżące w kałuży krwi ciało z odstrzeloną głową. Dostrzegła także oddalającego się z dużą prędkością SUV-a.
    Detektyw Alonso umieścił Martineza w więziennej celi z podsłuchem. Nagrania zostały przeanalizowane przez ekspertów. Martinez wygadał się współwięźniowi, że wie, że chodzi o morderstwo, a departament zabezpieczył jego DNA z samochodu. Tłumaczył: „Tamtego dnia, kiedy zrobiłem robotę, śledziły mnie psy. Rozwaliłem samochód, ale dałem radę uciec. Zostawiłem krew w aucie i mnie dorwali.”. Współwięzień zapytał Martineza z kim się buja. Ten odpowiedział, że trzyma się z gangiem Playboys z Roy Lowenstein Blvd i Covenant Ave. Martinez mówił, że policja nie znalazła broni, dodał: „Dlatego wkręciłem im, że zostałem wrobiony, że jacyś kolesie zabrali mi furę i nie wiem co później zrobili. Ale chyba mi nie wierzą. Dopytywali jakim cudem moja krew była w wozie, więc powiedziałem, że ci kolesie mocno mnie pobili i stąd moja krew się tam znalazła. Ale oni tego nie łyknęli.”

    W 2007 roku oficer LSPD Allan Corrales został przydzielony do grupy zajmującej się rozpracowywaniem gangów, ze szczególnym uwzględnieniem gangu Playboys. We wrześniu tamtego roku został wezwany do zajścia między gangami na Jamestown Street. Właśnie tam zobaczył oskarżonego, którego sfotografował. Oficer Corrales dostarczył zdjęcia Wysokiemu Sądowi i wskazał na tatuaże oskarżonego: króliczka na jednej dłoni i trzy kropki pod prawym okiem. Oficer Michael Boyle, który razem z Corralesem uczestniczył w tamtym zdarzeniu zeznał, że widywał wcześniej oskarżonego z innym członkiem gangu, Manuelem Garcią. Powiedział, że oskarżony miał uprzednio kontakty z członkiem o pseudonimie „Blanco”. Jeden z takich kontaktów miał miejsce przed domem oskarżonego na Covenant Ave, gdzie oficer Boyle miał okazję zobaczyć tatuaże oskarżonego: trzy kropki pod prawym okiem, króliczka Playboya na prawej dłoni i przydomek gangu na brzuchu. Oficer Boyle znał oskarżonego jako członka gangu CLS lub Chicos Locos clique, czyli podgrupy gangu Playboys.

    Detektyw Alonso zabezpieczył także zdjęcia z telefonu znalezionego w aucie Martineza. Na fotografiach były napisy i obrazki: „Los Santos” z odwróconą literą „N”, króliczek Playboya z cygarem lub papierosem w ustach; litery „D”, „K” oraz „S”, znaczące „Dukes”, literka „D” zawierała w sobie napis „L.S”; numer kierunkowy Los Santos, króliczek; napis „Cove” (skrót od Covenant); „Bam, bam”; „Fuck the Rest” oraz „187 police”. Detektyw Alonso wyjaśnił, że napis „Roy y Covenant” to nazwa odłamu grupy Evil Side Playboys, a numer 187 odnosi się do artykułu 187 kodeksu karnego, który dotyczy zabójstwa.
    [...]
    Oficer LSPD Shane Bua to wyznaczony przez prokuraturę ekspert gangowy. Był regularnie przydzielany do monitorowania i zbierania informacji na temat latynoskich gangów, zwłaszcza Playboys. Oficer Bua twierdził, że granice terenów Playboys zmieniały się bez przerwy, ale stałymi rejonami ich przestępczej aktywności było Roy Lowenstein Boulevard i Covenant Avenue. Wyjaśnił, że utrzymanie władzy i kontroli przez gang nad konkretnymi ulicami jest bardzo ważne: ze względu na bezpieczeństwo, aby wrogie gangi bały się tam zapuszczać i żeby był to klarowny przekaz, że w tej dzielnicy nie ma miejsca dla dilerów niezarabiających na konto Playboys, czyli niezrzeszonych lub z innych gangów. Tagowanie i tagbangerskie crew powstały właśnie po to, aby wyznaczać granice i przypominać rywalom kto rządzi w danym dystrykcie. Gang Drifters był jednym z głównych rywali Playboys z powodu dzielenia terenów. 31 sierpnia 2007 było ponad 600 potwierdzonych członków gangu Playboys i jego kliki, a co najmniej 200 z nich było wtedy aktywnych, lub przynajmniej częściowo.
    Przemoc jest na porządku dziennym i jest nieodłącznym elementem świata gangów. Służy ona do siania postrachu wśród wrogów czy społeczności, aby skutecznie zniechęcić ich do zgłaszania przestępstw czy ogólnej aktywności gangowej PBS. Aktywne działanie i brutalny sposób prowadzenia konfliktów przeciwko rywalom sprawiało, że byli uważani za silnych i dawało do zrozumienia pozostałym gangom, aby zostali ich sojusznikami, albo nie wchodzili z butami w ich dzielnice. W opinii funkcjonariusza Bua, Playboys był aktywnym gangiem ulicznym, którego podstawową działalnością była sprzedaż narkotyków, rabunki, napadanie na rywali, świadków i pozostałych ludzi na których krzywdzie mogli zarobić, lub podnieść swój status w przestępczym półświatku, do tego dochodziły wymuszenia, tagbanging, napady z bronią palną, morderstwa i tym podobne.
    Zostały przedstawione dokumenty skazujące dwóch członków gangu Playboys: Javier Carlos Delgado, który przeprowadził atak z bronią palną w 2005 roku, oraz Sergio Delgado będący również Playboyem i został złapany na nielegalnym posiadaniu broni. Sytuacja miała miejsce, gdy w/w członkowie na swoim rejonie natknęli się na osobę, która nie była powiązana z żadnym gangiem. Juan sprawdzał go pytając "Skąd jesteś?". Takie pytanie zawsze pada w kontekście gangowym i ma na celu określenie pochodzenia potencjalnego rywala, więc zazwyczaj kończy się ono pobiciem, lub nawet utratą życia jeśli ofiara faktycznie okaże się wrogiem. Natomiast skonfrontowany przez Javiera facet nie reprezentował żadnej bandy i tak też powiedział. Wtedy Juan z pozostałymi gangsterami okradli go używając przy tym w/w broni palnej ciągle trzymając go na muszce, a na sam koniec pobili. Sergio jako jedyny w tej grupie był hardcore memberem gangu Playboys. Potwierdzają to tatuaże na jego ciele, które definiują w ich środowisku kogoś z wyłożoną robotą dla bandy.
    Najbardziej rozpoznawalnym znakiem gangu Playboys jest 'hand sign' przedstawiający króliczka - wykonuje się go najzwyczajniej robiąc pierścień i wystawiając środkowe palce symbolizujące uszy. Oficer Bua był w posiadaniu zdjęć Santos Martinez z widocznymi tatuażami na całym ciele jak i twarzy, wśród nich było wytatuowane Playboys hand sign co potwierdziało jego afilacje z gangiem. Takie ruchy podejmują w większości respektowani, hardcore członkowie, którzy idą na całość i akceptują ryzyko wiążące się z wytatuowaniem twarzy czyli bycie wystawionym bez przerwy na agresję ze strony wrogów PBS. Pozostałe znaczące tatuaże w tej sprawie: z tyłu głowy "Covenant" z dwoma pistoletami i kolejnym napisem niżej "Fuck L.S.P.D", symbol króliczka Playboys na ramieniu, oraz litery P, B i S, oznaczające Playboys między uszami królika. Zdaniem oficera Bua, w dniu strzelaniny czyli 31 sierpnia 2007 r. Martinez był aktywnym członkiem gangu Playboys i należał do kliki Dukes (teraźniejsze Zoo Rabbits).
    Tak samo główny oskarżony Francisco Gutierrez był członkiem innej kliki PBS, Chicos Locos. Oficer Bua wyjaśnił, że członkowie różnych 10 klik Playboys stale ze sobą kooperowali i wspólnie popełniali przestępstwa co czyniło ich jeszcze bardziej silnymi. U Francisco Gutierrez, oficer Bua zidentyfikował wytatuowane "Playboys" na brzuchu, oraz trzy kropki obok oka co oznacza "My Crazy Life" (moje szalone życie). Centrum terytoriów Drifters stanowiła okolica otaczająca Roy Lowenstein Blvd i Covenant Ave. Ten rejon był dzielony przez oba gangi i znajdowały się w nim Primary Schools i High Schools co podsycało narastający konflikt. W okolicach szkół dochodziło do wywierania presji na przeciwnym gangu i licznych strzelanin mających na celu skłonić uczniów do dołączenia do silniejszego gangu i wywołać obawy przed dołączeniem do tego umierającego. W sierpniu 2007 roku Playboys Gang zdominował Drifters. Walka była zaciekła jednak Drifters byli ofiarami około pięć razy częściej, niż Playboys co finalnie skutkowało wyparciem ich z ulic tym samym poszerzając swoją granicę. 
    Wyjaśnione zostały również terminy "going on a mission", czy "putting in work" oznaczają one wyjście z pozostałymi członkami gangu i zrobienie czegoś na korzyść grupy, naprzykład udanie się na terytorium rywala w celu popełnienia przestępstwa, zbombienia ścian czy napaści fizycznej. Każdy członek na "wyłożeniu roboty" ma swoją umowną rolę do wykonania podczas akcji - kierowca do ucieczki wrazie kłopotów, osoba obserwująca okolicę, złodziej, czy 'gun keeper' robiący ochronę bandy. Osoba, której nie udało się wykonać "step up" jest narażona na ogromne konsekwencje ze strony członków gangu. Na tak zwane misje udają się zawsze w dużych bandach ze względu na poczucie bezpieczeństwa i koleżeństwa, oraz wprowadza to większe przerażenie wśród ofiar przez co mają większe pole manewru do skrzywdzenia, poniżenia wroga. Z reguły członkowie gangu zabierają bronie na misje, więc niemal niemożliwym jest, by nikt w aucie nie wiedział, że ktoś jest uzbrojony. Oficer Bua wytłumaczył, że wielu członków gangu mówiło mu, że poinformowanie kolegi o posiadanej przy sobie broni lub sporej ilości narkotyków jest kwestią honoru. Takie przedmioty mogą przynieść kłopoty podczas zatrzymania przez policję, dlatego ktoś powinien mieć wybór, czy chce być w to zamieszany.
    Oficer Bua zwrócił także uwagę na bardzo ważny aspekt szacunku wśród kultury gangów. Członkowie gangu równoważą pojęcia szacunku ze strachem. Szacunek zdobywa się poprzez popełnianie przestępstw, dominowanie i prześladowanie członków opozycyjnych gangów. Im bardziej brutalne i cięższe jest przestępstwo, tym więcej szacunku zdobędzie dany członek dla gangu i wśród gangu. Pojawienie się członka wrogiego gangu na obcym terytorium może być uznane za brak okazania szacunku. Rozpoczęcie bójki na pięści na terytorium wroga także jest oznaką braku szacunku. Przegrana w takim starciu rzuci cień słabości na gang, który reprezentuje pokonany, a w konsekwencji obniży jego poziom szacunku. Bycie nieszanowanym lub utrata szacunku może okazać się sporym wyzwaniem dla członka gangu. Może on spotkać się ze słownymi lub fizycznymi atakami. Wtedy może zapragnąć odzyskać szacunek wśród gangu za wszelką cenę.
     

     
    Playboys Gang inaczej "Rabbit Gang" to główny 'filar' działający pod parasolem Surenos rozbijający się na 3 strony tj. Westside Playboys, Eastside Playboys i Southside Playboys. Eastside Playboys są znani także jako Evil Side Playboys i powstali w dużej mierze przez migrujących członków WSPBS co sprawia, że wszystkie strony ze sobą ściśle współpracują i nie prowadzą wewnętrznych konfliktów, tworzą one silną całość. W skład Playboysow z Eastside wchodzą takie kliki jak: 35th Zoo Riders/Rabbits (dawniej Dukes), 42nd Cyclones, 43rd Most Hated Locos, 46th Rabbit Town Locos, [49th, 51st, 56th] Chicos Locos. Za najmocniejsze i najbardziej aktywne kliki uważa się Chicos Locos (CLS) i Zoo Rabbits (ZR), które okupują znaczną część terenów na Eastside razem z pozostałymi klikami. Jednak ich domem określa się Roy Lowenstein Boulevard i Covenant Avenue na których regularnie dochodzi do przestępstw popełnianych przez członków PBS. Młoda generacja Playboyów charakteryzuje się tym, że pomimo zastrzeżeń meksykańskiej mafii nadal rekrutuje do swojej bandy afroamerykanów, amerykanów i inne rasy co czyni aktualnie gang wieloetniczym. W 21 wieku dochodzi do mixów i na sąsiedztwie opanowanym przez meksykańskie gangi można zobaczyć właśnie wśród nich czarnoskórych gangsterów repujących w tym przypadku Rabbits Gang. Gangi z biegiem czasu tak samo jak wszystko inne najzwyczajniej w świecie się zmieniały i podążały za trendami - teraz w internecie można dostrzec raperów tj. Rich Rabbit, Mr. KeepItHood związanych z gangiem Playboys i ich movement zapoczątkowany jako "Rich Rabbits, Double R, Low Bottomz", wchodzi w to gangowy merch w postaci ubrań. Gangsterzy występują na teledyskach i promują swoje gangsterskie życie w pogoni za sławą i pieniędzmi. 
  8. ranoch polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Eastside Roy y Cove (Playboys Gang)   
    Roy y Cove to nazwa sąsiedztwa w Eastside. Roy to skrot od Roy Lowenstein Boulevard i jest uwazany za granice miedzy terytoriami okolicznych gangów, a Cove to skrot od ulicy Covenant. Największy procent społeczności stamtąd tworzą rodziny pochodzenia meksykańskiego, a zaraz po nich są afroamerykanie - wśród nich oczywiście znajdą się również ludzie z korzeniami z jeszcze innych zakątków świata. Teren jest bardzo ruchliwy ze względu na ulokowanie przy długim bulwarze imienia Roy Lowenstein, który jest przepełniony pasażami przeróżnych sklepów i lokalnymi usługami. W okolicy znajduje się myjnia będąca miejscem pracy dla wielu niedokształconych ludzi. Roy y Cove dla ludzi mieszkających w tym miejscu jest też znane z aktywności przestępczej gangu Playboys i ich poszczególnych klik tj. Chicos Locos, Zoo Rabbits (tudziez Zoo Riders). Do gangu PBS wstępują bez przerwy nastolatkowie z okolicznych szkół z różnych względów - szybka kasa, poczucie bezpieczeństwa czy może nawet strach przed wejściem do przeciwnego gangu. Gangsterzy nieraz wywierali presje na uczniach dokonując przestępstw na ich oczach, najczęściej były to misje mające na celu pokazać który gang jest słabszy i żeby lepiej do niego nie dołączali jeśli chcą dożyć chociaż ukończenia szkoły.
     
    Wychodzimy z możliwością zaklepania sobie miejsca na grę u nas poprzez forum. Ogólnie preferujemy sposób, aby każdy przychodził po prostu In Game i tworzył społeczność najzwyczajniej grając z nami na co dzień, ale wiem, że niektórzy potrzebują jasnego przyzwolenia i zaproszenia na taką grę. 
    1. Temat nie jest ukierunkowany konkretnie na dołączenie do gangu. To jest tylko i wyłącznie Twoja decyzja i wyniknie z Twoich ruchów In Character czy będziesz chciał być mniej, lub bardziej powiązany z gangiem. Na serwerze aktywność jest dosyć fajna i chcielibyśmy żeby centrum naszej rozgrywki tak samo tętniło życiem, możecie grać jakąkolwiek postać - właściciel sklepu, zwykły gość imprezujący z członkami gangu, raper, narkoman, uczeń szkoły itd. Wybór należy do Was i to jak poprowadzicie postać.
    2. Jeśli Wam zależy na dołączeniu do gangu to musicie być wytrwali i komunikatywni. Nie stojcie jak odludzie na boku z animka, tylko integrujcie się z naszymi postaciami i bądźcie aktywni. Na pewno nie zostaniecie zwerbowani do Playboys po dwóch dniach gry, wiadomo że u jednych ten proces będzie trwał dłużej, a u innych bardziej rozgarniętych szybciej. Ale u nas nowi gracze, chętni do gry i nauki na pewno nie będą mieli gorzej. 
    3. Grając z nami czyli doświadczoną ekipą mającą za sobą już niejeden projekt na pewno będziesz zadowolony. Warto angażować się w grę u nas. Jeśli jesteś nowy to na pewno będziesz miał możliwość nauczenia się wielu rzeczy. 
    4. Wchodząc w grę z nami wyrażasz zgodę na FCK itp. ALE nikt nie będzie z tego korzystać przeciwko Tobie, jeśli sam swoimi decyzjami In Character do tego nie doprowadzisz. Te zezwolenie głównie ma odniesienie do pretendentów "wanna bes/peewees" którzy będą chcieli w późniejszym czasie wejść w szeregi gangu. Krótko mówiąc, jeśli Twoja postać się narazi za mocno gangowi i dajmy na to doniesie do kogoś, a potem wyjdzie to na jaw - będzie mogła być unieszkodliwiona.
     
     

     
  9. degus polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w [szukam] każdego rodzaju postaci damskich do króliczków   
    Poszukujemy osób chętnych wcielić się w rolę: dziewczyn z naszego sąsiedztwa, tancerek, prostytutek itd. Nie wymagamy, abyś zakładał konkretnie postać pod to - aby grać tancerke czy prostytutke możesz prowadzić to jako wątek poboczny swojej postaci i poświęcać na to godzinę, czy dwie, a reszte czasu możesz gospodarować jak sobie chcesz. Fajnie jakby jednak zgłaszały się osoby, które są chętne zaangażować się w nasze projekty, oferujemy fajną gierkę i stałe wsparcie gości od nas. 
    Tancerki potrzebujemy do naszego klubu Vanilla Unicorn, nie musicie ograniczać się tylko do grania samej tancerki, możecie śmiało jednocześnie grać że mieszkacie na naszym osiedlu, lub w jego pobliżu. Możecie grać, że Wam brakuje pieniędzy i dlatego tez weszliście w prostytucje, dajemy Wam wolną rękę i wrazie czego doradzimy, wspomożemy jakby ktoś miał jakieś wątpliwości.
    Prostytutki potrzebujemy tak samo do klubu jak i na ulicę. Gra takiej postaci na pewno też nie będzie nudna i stereotypowa, a szczegóły i plany omówimy na pw indywidualnie, kto jak chce grać.
    Dziewczyny z naszego osiedla (Eastside, Playboys) także chcielibyśmy zobaczyć. Nie musicie angażować się w życie gangu, możecie grać zwyczajne dziewczyny imprezujące w gronie gangsterów, lub i nie. 
    Odzywajcie się do mnie na discord, albo pw. Wszystko wyżej zostało opisane ogólnikowo, a oczywiście jeśli znajdą się osoby chętne do dobrze rozplanowanej i ciekawej gry to wyjaśnię wszystko z grubsza po odzewie. 
  10. Kevin Byrne polubił odpowiedź w temacie przez STRUGGLER w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    Gramy pod krulika logiem
    Za Joska skoczyłbym w ogień
    Razem dwa cztery na dobę
    Gracze ci sami choć serwy są nowe!
    Nieważne eleska czy wajb
    Zwiedzimy sobie razem cały świat!
    Pytasz co stanie się z domem?
    Dom będzie tam gdzie będzie cały skład!
     

  11. Peta polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    Przedstawiamy Wam spin-off gangu Playboys bazujący na prawdziwych zdarzeniach. Naszym celem jest jak najlepsze odzwierciedlenie brudnego getta opanowanego przez Surenos w nowoczesnym wydaniu i przełożenie tego co się dzieje faktycznie na kalifornijskich ulicach do świata gry. W 21 wieku normalnym zjawiskiem są czarni członkowie sur gangów, więc takie postacie również będzie można u nas zobaczyć. Sąsiedztwo będzie kreowane na te niebezpieczne, ale mimo to nie zamykamy się na graczy z zewnątrz, więc absolutnie nie będzie sytuacji w których przypadkowy gracz nie będzie mógł przejść przez dzielnice bez okradnięcia. Zależy nam na to żeby okolica żyła i interakcja była na odpowiednim poziomie, nie ograniczała się wyłącznie do ludzi z naszego grona - mamy w planach stworzenie biznesów rodem z hooda, które będą spotami dla graczy, aby ułatwić im wejście w interakcje z nami. Nasza organizacja będzie idealnym miejscem dla gości stawiających nacisk na dobry roleplay i rozwój wątków swojej postaci. Oczywiście tym samym nie tolerujemy trollów, powielania głupoty i nie fair zagrywek. Przez lata gry takich klimatów mamy odpowiednią wiedzę i oprócz tego zrobiliśmy specjalnie research na temat funkcjonowania Playboysow i śmiało możemy powiedzieć, że stworzymy konkretny klimat i otoczkę, która miejmy nadzieję pchnie trochę świeżości w serwer. 
    PARĘ PORAD JAK POPRAWNIE KREOWAĆ POSTAĆ Z GHETTA (WARTO PRZECZYTAĆ)
    1. Tworzac postac, ktora moze aspirowac do zostania gangsterem musisz przemyslec i wziac sobie do serca, ze bardzo prawdopodobne jest to, iz na najnizszym szczeblu czy tez nawet jako oficjalny czlonek organizacji nie poprowadzisz nowego wozu sportowego albo odpicowanego low ridera z lat 60-tych, prawdopodobnie twojej postaci nie bedzie stac na taki pojazd przez dlugi czas i moze nawet zginie nie zostawiajac nic po sobie. Jezdzimy starymi, zdezelowanymi wozami, zarabiamy niemale pieniadze z narkotykow czy napadow, ale podstawa postaci jest przezycie. Jedzenie, dach nad glowa, rachunki, higiena, ubrania, pomoc rodzinie o ile twoja postac ja posiada, splacenie sie gangsterom za narkotyki... i dopiero na szarym koncu pojawia sie potrzeba posiadania nowego wozu, po potyczce z cala gama problemow. Ci, ktorym sie poszczesci w czasie napadu czy podczas malych transakcji gdzie wywinduja cene w gore i zarobia na nieswiadomym niczego drugim graczu beda mieli pole do popisu w rozwoju postaci identyczne jak ci, ktorzy zostali napadnieci i okradnieci z dragow, ktore teraz musza splacic. Wez dragi w kredyt. Obroc je w gotowke. Splac sie. To co zostalo jest twoje. Wez dragi za gotowke. Zostan napadniety, pobity, dzgniety, postrzelony, strac wszystko w mgnieniu oka. Odrob to co jestes zalegly byleby nie narobic sobie wiecej problemow. Masz legalna prace? Dobre. Ciagniesz pieniadze z zasilku (payday) i odgrywasz to w jakikolwiek sposob? Dobre. Kazdy dolar liczy się dla Twojej postaci.
    2. Czynnikow przez ktore twoja postac chcialaby dolaczyc do grupy jest tyle, ile tylko sobie wymyslisz. Moze twoj charakter potrzebuje atencji, ktorej nie dostaje od rodzicow, moze interesuja go pieniadze, samochody, bizuteria i kobiety starszych gangsterow, a moze po prostu maja chec przynaleznosci do jakiejkolwiek grupy. Pewna rzecza na stowe jest to, ze nikt nikogo zmusza do zostania czlonkiem gangu. Gangi Surenos maja to do siebie (oczywiscie pewnie nie wszystkie, nie wiemy tego w 100%), ze szacunek mierza w popelnianych przestepstwach i w tym jak moga wykorzystac osobe aspirujaca. Przypuscmy, ze twoj char to malolat, ktory decyduje sie z banda kolezkow z jednego osiedla na handel narkotykami pod jednym z gangsterow. Wkrotce, moze on wziac ich pod swoje skrzydlo i zasponsorowac wejscie do gangu, ktory powiekszy sie o kolejne osoby wykazujace inicjatywe i popelniajace przestepstwa na rzecz grupy. I tyle.
    3. Postaraj sie nie zapomniec, ze twoja postac tak samo jak kazdego innego w tej organizacji tez ma rodzine, dom, moze i nawet legalna prace poza tym, ze jest wyjeta spod prawa, moze ma dziewczyne/chlopaka w innym gangu i tez probuje zadbac o najblizszych. Przemysl co chcesz grac, nawet ksywa twojej postaci ma znaczenie. Nie musisz grac przestepcy. Jako aspirujacy czlonek mozesz grac kogo tylko chcesz: malolata, ktory afiszuje sie z miejscem zamieszkania, zwyklego goscia nie mieszajacego sie w sprawy gangu, wschodzacego osiedlowego rapera, ktory zaslania sie gangsterami placac im za ochrone, mozesz grac kogokolwiek, ale w granicach dobrego smaku. Jestesmy zainspirowani popkultura i tym co sie dzieje na swiecie, zainteresowani zyciem, ktore toczy sie tak jak wszystko inne dookola. Zostan dilerem grupy, zostan informatorem policji, zostan zlapany przez wrogi gang i daj sie pobic, zemsc sie, daj sie postrzelic, badz swiadkiem morderstwa, baw sie dobrze na imprezie, napadnij przechodnia pozna pora ze znajomymi, podrywaj dziewczyny, odloz kilka tysiecy na przyszlosc i zostan okradniety przez nieuwage, zaufaj kazdemu i zostan zamordowany z zimna krwia, zostan aresztowany, pozbaw kogos zycia, pnij sie po szczeblach w gore albo stan sie posmiewiskiem. Ogranicza cie tylko wyobraznia.
     
    Fundament organizacji: josek, mielon, cappadonna, fleeboy, waxel, walczako, antu5, westen, kwasek, dooc, kapiszon, gutox, goncik, wizzy, moskwa, lambroise, vermont trooper, degus
    Jeśli ktoś wiąże przyszłość swojej postaci z naszym projektem to możecie śmiało się odzywać do mnie na PW. 
  12. Garbacz polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Evil Side Playboys (CLS/ZR35ST)   
    fuck a half stepping puto, fuck all the watered down faggots....


    Another day, same hood...



  13. Kevin Byrne polubił odpowiedź w temacie przez Pyzdra w Eastside Roy y Cove (Playboys Gang)   
    Imię i nazwisko: Casper Quiroz
    Wiek postaci: 19
    Krotki opis (opcjonalnie): 19’latek z wielka pasja do Baseballa, pochodzący z bardzo dobrej rodziny która swoim naciskiem i chorymi aspiracjami zrobienia kariery,  coraz mocniej zniechęca go do pasji z dzieciństwa. Więcej pokaże już gierka...
    Discord: Pyzdra#0471
  14. mfst polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Eastside Roy y Cove (Playboys Gang)   
    Roy y Cove to nazwa sąsiedztwa w Eastside. Roy to skrot od Roy Lowenstein Boulevard i jest uwazany za granice miedzy terytoriami okolicznych gangów, a Cove to skrot od ulicy Covenant. Największy procent społeczności stamtąd tworzą rodziny pochodzenia meksykańskiego, a zaraz po nich są afroamerykanie - wśród nich oczywiście znajdą się również ludzie z korzeniami z jeszcze innych zakątków świata. Teren jest bardzo ruchliwy ze względu na ulokowanie przy długim bulwarze imienia Roy Lowenstein, który jest przepełniony pasażami przeróżnych sklepów i lokalnymi usługami. W okolicy znajduje się myjnia będąca miejscem pracy dla wielu niedokształconych ludzi. Roy y Cove dla ludzi mieszkających w tym miejscu jest też znane z aktywności przestępczej gangu Playboys i ich poszczególnych klik tj. Chicos Locos, Zoo Rabbits (tudziez Zoo Riders). Do gangu PBS wstępują bez przerwy nastolatkowie z okolicznych szkół z różnych względów - szybka kasa, poczucie bezpieczeństwa czy może nawet strach przed wejściem do przeciwnego gangu. Gangsterzy nieraz wywierali presje na uczniach dokonując przestępstw na ich oczach, najczęściej były to misje mające na celu pokazać który gang jest słabszy i żeby lepiej do niego nie dołączali jeśli chcą dożyć chociaż ukończenia szkoły.
     
    Wychodzimy z możliwością zaklepania sobie miejsca na grę u nas poprzez forum. Ogólnie preferujemy sposób, aby każdy przychodził po prostu In Game i tworzył społeczność najzwyczajniej grając z nami na co dzień, ale wiem, że niektórzy potrzebują jasnego przyzwolenia i zaproszenia na taką grę. 
    1. Temat nie jest ukierunkowany konkretnie na dołączenie do gangu. To jest tylko i wyłącznie Twoja decyzja i wyniknie z Twoich ruchów In Character czy będziesz chciał być mniej, lub bardziej powiązany z gangiem. Na serwerze aktywność jest dosyć fajna i chcielibyśmy żeby centrum naszej rozgrywki tak samo tętniło życiem, możecie grać jakąkolwiek postać - właściciel sklepu, zwykły gość imprezujący z członkami gangu, raper, narkoman, uczeń szkoły itd. Wybór należy do Was i to jak poprowadzicie postać.
    2. Jeśli Wam zależy na dołączeniu do gangu to musicie być wytrwali i komunikatywni. Nie stojcie jak odludzie na boku z animka, tylko integrujcie się z naszymi postaciami i bądźcie aktywni. Na pewno nie zostaniecie zwerbowani do Playboys po dwóch dniach gry, wiadomo że u jednych ten proces będzie trwał dłużej, a u innych bardziej rozgarniętych szybciej. Ale u nas nowi gracze, chętni do gry i nauki na pewno nie będą mieli gorzej. 
    3. Grając z nami czyli doświadczoną ekipą mającą za sobą już niejeden projekt na pewno będziesz zadowolony. Warto angażować się w grę u nas. Jeśli jesteś nowy to na pewno będziesz miał możliwość nauczenia się wielu rzeczy. 
    4. Wchodząc w grę z nami wyrażasz zgodę na FCK itp. ALE nikt nie będzie z tego korzystać przeciwko Tobie, jeśli sam swoimi decyzjami In Character do tego nie doprowadzisz. Te zezwolenie głównie ma odniesienie do pretendentów "wanna bes/peewees" którzy będą chcieli w późniejszym czasie wejść w szeregi gangu. Krótko mówiąc, jeśli Twoja postać się narazi za mocno gangowi i dajmy na to doniesie do kogoś, a potem wyjdzie to na jaw - będzie mogła być unieszkodliwiona.
     
     

     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin