Link do Twojego konta globalnego:https://forum.v-rp.pl/profile/4334-ceglar/
Nazwa postaci na którą nałożono karę:----
Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.) ban
Powód nałożenia kary: cheater
Członek ekipy nakładający karę: @Sava
Wyjaśnienie sytuacji: Dnia 14.01.2024, okolo godziny 21:30 chciałem wbic na serwer roleplay vibe rp z racji tego, ze wybijala godzina HG. Podczas proby zalogowania sie zostalem poinformowany o ciazacym na moim kocie banie. Po chwili namyslu oraz sporego zdziwienia skontakowalem sie z ekipa serwera ktora byla na tyle mila i podeslala mi screeny gdzie ewidetnie widac jako iz uzywam czitow. Z mojej strony co moge powiedziec? Glupio wyszlo, mialem taki buntowinczy okres i odpalilem czity podczas lekkiego odwalania, w tamtym momencie nie bylo ani jednej skargi dot. mojego rzekomego czitowania. Dlaczego? Nie uzywalem zadnego aimbota czy czegos w tym stylu jedynie chwilowy ESP. Sam ban w sobie wydaje sie byc sluszny, ale dlaczego dopiero po 8 miesiacach od tamtego zdarzenia zostaje podeslany ten screen. Osobie ktorej wtedy udostepnilem ekran nagle zaczyna to przeszkadzac to przeszkadzac poniewaz uczestniczylem w zamknieciu ich organizacji nastawionej pod dm? Dziwne, ze wczesniej jak siedzialem bardziej neutralnie to nie przeszkadzalo.
W ostatnim czasie nie bylo zadnej wiekszej skargi na moja osobe, ba pojawialy sie komenatrze dot. mojej organizacji. Od osob nastawionych na normalny roleplay byly pozytywyne co moge podeslac jesli bedzie trzeba. Od tamtej pory sporo sie zmienilo, okres pol roku to jednak sporo i mozna sporo rzeczy zrozumiec.
W ostatnim czasie bylem nastawiony tylko i wylacznie na gre rp i nic wiecej co zapewne mozna zobaczyc w moich logach sprawdzajac ile razy uzylem broni oraz ile jakichkolwiek logow zlapalem przez ostatnie pol roku. Po chwili konwersacji z ludzmi grajacymi w mojej organizacji przestepczej oraz z ktorymi dzielimy swoja rozgrywke doszedlem do konsensu, aby jednak sprobowac swoich sil w apelacji. Ale badzmy szczerzy jak to wyglada, ze po takim czasie dostaje dopiero bana. Rozchodzi sie o to bardziej, ze od jakiegos czasu byla na mnie i moja ekipe nagonka o rzekome 'kupowanie' faworazycji na serwerze? O to, ze rzekomo wysylamy jakies bliki? Naprawde wyglada to conajmniej smiesznie.
Rownie dobrze mozna by zaczac podsylac screeny ludzi z sprzed roku/ dwoch jak robili mimo, ze juz sa totalnie innymi osobami? Dla mnie jest to tak szczerze bez wiekszego sensu.
Przez moje glupie zachowanie pol roku wstecz zostala wlasnie zablokowana w pewnym stopniu rozgrywka paru organizacja z ktorymi mielismy wspolne watki oraz przede wszystkim mojej organizacji ktora w ostatnim czasie cieszyla sie duza aktywnoscia.
Od siebie moge dodac jeszcze raz, ze glupio wyszlo. Ale nie zmienia to faktu, ze jestem juz teraz inna osoba - a fakty mowia same za siebie. (dodam na boku, ze osoba od ktorej to wyszlo ma perm bana za odwalanie + cheating, jesli nadal bym byl z nim powiazany to raczej tez bym zostal zablokowany w tym samym momencie co on).
Jeszcze zapomnialem dodac, ale co potwierdza to co napisalem wyzej to byla sytuacje podczas wielkiej afery doxowania. Bylem osoba ktora sama zglosila sie do pewnych osob z ekipy oraz podsylala screena + ewentualne nagrania dot. sprawcow owego zajscia co moge oczywiscie potwierdzic screenami. (dodaje kolejny fakt ktory potwierdza tylko moje aktualne podejscie do serwera)
Ewentualne screeny/świadkowie:
(4).png.01ba7a3c8ce2d9b6193b6176ac25b25e.png)
Nie żyje kolejny raper który utozsamial sie z setem Tree Top Piru — został zabity w hangoucie swojego gangu (dokladniej parku przed 400 blokiem) Dnia 18 listopada w godzinach wieczornych w swoim hangoucie gangu zginał niejaki Jaquan Braddy alias Trigga Happy który zabity został w parku. Jak mówią świadkowie i zapis z monitoringu auto które było dla Trigga Happy trumna na kółkach obserwowało park przez dobre trzydziesci minut następnie widząc jak stoi w parku wsrod gangsterow z wrogiego gangu podjechalo od boku parku oraz cztery zamaskowane osoby zaczely oddawac strzaly w kierunku Trigga Happy. Sam raper miał prawdopodobnie sporo wrogów ale najbardziej te medialne były z raperami tj. Nfant Shade i gangiem z Main Street gdzie ten tydzien temu podczas swojego koncertu rzucil diss w ich stronę. Dzien wczesniej zginał jego kolega który tez afiliowal sie z gangiem z tamtego sasiedztwa mowa tutaj Khyree Pitts "Wicked" który tydzien temu też uczestniczył na imprezie gdzie wczesiej wspomiane dissy leciały w strone gangu z Main Street. Dwa te morderstwa moga sie ze sobą lączyc. Rowniez mozna z tym polaczyc inne morderstwo ktore dzialo sie na przestrzeni ostatnich dwoch tygodni, dokladniej chodzi tutaj o Damari Frye, znanego jako lil Cookie. Podczas calego zajscia osoby powiazane z Trigga Happy zaczely oddawac strzaly w strone napastnikow z czego wynikla wielka strzelanina, wiele osob rannych w tym kolejny zgon, osoba powiazana z LAPD - dokladniej detektyw z wydzialu Gang and Narcotics, Cesar Whitaker ktory znalazl sie w niewlasciwym miejscu o niewlasciciwej porze. Zaden ze strzelcow nie zostal trafiony, czarna asea bez indeksu stanowego po calym zajsciu zaczela kierowac sie na wschod. Gdzie wjechala na highway i po pewnym czasie zniknela z radarow. ((dla frakcji macie jakies dodatkowe pytanie to walcie mi na dc ; ceglarebk))