Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

xHayQ

Gracz
  • Postów

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. AvE polubił odpowiedź w temacie przez xHayQ w Angels Of Death MC   
  2. Ajman polubił odpowiedź w temacie przez xHayQ w Angels Of Death MC   
  3. Sasha. polubił odpowiedź w temacie przez xHayQ w Angels Of Death MC   
  4. westconnect polubił odpowiedź w temacie przez xHayQ w Angels Of Death MC   
  5. I3uLwers polubił odpowiedź w temacie przez xHayQ w Angels Of Death MC   
  6. xHayQ polubił odpowiedź w temacie przez Bolec w Angels Of Death MC   
  7. xHayQ polubił odpowiedź w temacie przez I3uLwers w Angels Of Death MC   
  8. xHayQ polubił odpowiedź w temacie przez popa w Angels Of Death MC   
  9. xHayQ polubił odpowiedź w temacie przez Bolec w Angels Of Death MC   
  10. xHayQ polubił odpowiedź w temacie przez popa w Angels Of Death MC   
  11. xHayQ polubił odpowiedź w temacie przez popa w Angels Of Death MC   
    Angels Of Death to jednoprocentowy klub motocyklowy którego główny oddział obejmujący całe San Andreas usytuowany jest w miasteczku Sandy Shores. Historia klubu sięga lat dwutysięcznych kiedy to Andrew Allen założył oddział San Andreas wraz ze znajomymi mu motocyklistami z Sandy Shores i okolic. Andrew Allen przez swojego raka płuc nie był w stanie już skutecznie piastować stanowiska prezesa klubu, jednak nadal trzymał się przy tym. Przez jego błędne decyzje wywołane złym stanem zdrowia oddział zaczął podupadać a członkowie stali się mniej aktywni niż wcześniej. Najstarszy syn Andrewa - Jeremy Allen dołączył w szeregi klubu w wieku dwudziestu dwóch lat. Szybko znalazł swoje miejsce w organizacji i stał się lubianym przez resztę ekipy. W 2020 roku Andrew poniósł klęskę tocząc ostatnią walkę z rakiem w szpitalu. Nie trzeba było długo czekać kiedy na jego miejscu przy stole zasiadł Jeremy. Młody, inteligentny i pewny siebie Allen postanowił odbudować oddział oraz zadbać o renomę wśród mieszkańców Sandy Shores.

    Od początku działania oddziału, okoliczni mieszkańcy mogli zawsze liczyć na pomoc i ochronę ze strony członków klubu, oczywiście zdarzało się że za odpowiednią zapłatą. Sam klub prowadzi w miasteczku kilka drobnych interesów które zapewniają część zarobków. Reszta zarobków pochodzi z tej ciemniejszej strony klubu który zajmuje się m.in rozprowadzaniem narkotyków i broni oraz produkcją i sprzedażą bimbru i kradzionych samochodów. Klub stara się nie wprowadzać narkotyków do swojego miasteczka, jednak często pod osłoną nocy handluje z okolicznymi drobnymi dilerami którzy zaopatrują garstkę ćpunów z okolicy. Oddział ostatnio wykupił od władz miasteczka lokale w których krok po kroku powstają labolatoria narkotyków, które z kolei mają zaopatrzać dilerów z Los Santos. Memberzy posiadają też swoje drobne wytwórnie bimbru, który trafia do szerokiej grupy społeczeństwa Sandy. Władze i okoliczni szeryfowie przymykają na to oko ze względu na częstą pomoc i opłacanie ze strony prezesa klubu. Członkami klubu zostają głownie biali amerykanie, bardzo rzadko ale zdarza się że przy stole zasiada latynos lub mulat. Grupa dba o spokój i porządek w okolicy. Od kąd młody Allen został prezesem przemoc w mieście zmalała dwa razy, tak samo wygląda to w przypadku sprzedawanych i zażywanych narkotyków przez młodocianych mieszkańców. Aniołowie śmierci nie prowadzą żadnych konfliktów z innymi ugrupowaniami. Wszystko za sprawą zgody do jakiej doprowadził jeszcze żyjący wówczas ojciec Jeremiego, z klubem Lost MC. To ci byli dawniej odwiecznymi wrogami aniołów, teraz jednak oba oddziały posiadają przyjazne stosunki.

    Angels Of Death's Club House znajduje się nieopodal miasteczka w którym działa klub, zaraz obok lotniska w Sandy Shores. Na podjeździe najczęściej stoi kilka błyszczących się amerykańskich motocykli którymi poruszają się członkowie klubu. Przed budynkiem jak i w środku można spotkać kilku lub kilkunastu mieszkańców Sandy Shores którzy najczęściej spędzają czas przy klubie. Często popijają, grają w karty i kręcą drobne interesy w tym właśnie miejscu. W środku znajduje się barek, nie jest tutaj problemem zakup kilku butelek bimbru lub kilku gram wątpliwej jakości konopii. Na tyłach budynku znajduje się garaż z pomieszczeniami klubowymi takimi jak pokój do obrad. Przed barem często dochodzi do bójek pijanych klientów, szybko jednak zostają one zagaszone przez klubowiczów.
    temat hp
    ooc;
     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin