smooth

Bernie Barnes Industries to lokalna banda samozwańczych bandytów, nazwana na cześć ich “przywódcy” - Berniego Barnesa. Szeregi grupy zasila lokalny margines społeczny bez większych perspektyw na życie. Ugrupowaniu przypisuje się przestępstwa związane ze ściąganiem opłat za ochronę z lokalnych przedsiębiorstw, rozboje oraz handel narkotykami. Biuro szeryfa za początek działalności grupy podaje przełom roku 2012 i 2013, kiedy to na terenie lokalnej stacji doszło do uprowadzenia ciągnika siodłowego z cysterną paliwową. Kierowca ciężarówki został zastraszony bronią palną, a następnie dotkliwie pobity i pozostawiony na parkingu. W niedługim czasie wydział sprawiedliwości zatrzymał dwie osoby podejrzane o udział w rozboju i próbę sprzedaży kradzionego paliwa. Z nieoficjalnych źródeł można się dowiedzieć, iż cała operacja była wcześniej zaplanowana i stał za nią Bernie Barnes.
 

 
W 2015 roku Blaine County Sheriff's Office otrzymało anonimową informację o sieci laboratoriów znajdujących się na terenie hrabstwa Blaine rzekomo kierowanych przez Barnesa. Wewnątrz budynków znaleziono zapakowane substancje psychoaktywne, które prawdopodobnie miały trafić na lokalny rynek. Oprócz tego zabezpieczono również sprzęt oraz aresztowano kilka osób, które później usłyszały zarzuty dystrybucji i handlu narkotykami. Z biegiem prowadzonego postępowania został również zatrzymany Bernie Barnes, u którego w mieszkaniu znaleziono znaczne ilości narkotyków pochodzących z zabezpieczonych laboratoriów. Jeszcze w tym samym roku został skazany za dystrybucję środków psychoaktywnych. Oszacowano, że od 2013 roku grupa wypuściła na rynek narkotyki o łącznej wartości 200.000$.
 

 
Największą aktywność grupy odnotowano na początku roku 2020, kiedy to na terenie miasteczka doszło do serii morderstw. Według specjalistów ofiarami byli członkowie wrogiego gangu. Mieszkańcy miasteczka mocno spekulowali na temat gangsterskich porachunków wśród ulic ich miasteczka. Zakłada się, że członkowie konkurencyjnej grupy przyczynili się do rozbicia grupy Barnesa aby przejąć po niej kontrolę nad obrotem narkotyków w hrabstwie Blaine. Tego samego roku Bernie wyszedł na wolność, któremu wcześniej nie udało się postawić zarzutu kierowania zorganizowaną grupą przestępczą z powodu niewystarczającego materiału dowodowego. Od tego momentu grupa znacząco urosła w siłę i zaczęła dawać się we znaki lokalnym przedsiębiorcom, żądając od nich dóbr materialnych w zamian za przysłowiowy “spokój w prowadzonych interesach”. Spekuluje się, że właściciele firm zostali skutecznie zastraszeni przez bandytów i nie chcieli współpracować ze stróżami prawa. Kluczem do takich rozmyślań były przypadki podpaleń przedsiębiorstw - do dziś nie znaleziono winnego.
 

 
Odgrywamy grupę szumowin z miasteczka, nieco wzorując się na szajce Trevor Philips Enterprises z uniwersum w GTA V. Przyjmujemy agresywny styl gry - będziemy przysłowiowym “wrzodem na dupie” mieszkańców miasteczka i służb porządkowych. Naszym głównym źródłem nielegalnego dochodu będą wymuszenia, kradzieże i rozboje, a w mniejszym stopniu handel narkotykami. Nie mamy ściśle ustalonej hierarchii - pozycję w grupie każdy buduje sobie poprzez działania w grze. Mamy w planach stworzenie obskurnego pubu, który będzie naszym źródłem legalnego dochodu i zarazem miejscem, w którym będzie można wejść z nami w interakcje. Jesteśmy zgraną ekipą, która razem zjadała zęby w półświatku przestępczym na przeróżnych serwerach SA:MP/MTA. Nie zamykamy się do tego wąskiego grona - chętnych do gry z nami zapraszam do kontaktu ze mną na discord: Rzadki#0744.  
Ekipa:
Rzadki
Klapek
kleszczu
kaktus25
mateucho
Mateq99
Edek
R0galski
noname
naczelny grubon
m1eszek
Wiktor

SIEMA RIPPER, SEBEK ❤️

Pamiętam kiedy nie było rozwiązań skryptowych na trzymanie pieniędzy gdzieś indziej niż w banku to odgrywałem, że trzymam to gdzieś w schowku, a do banku jeździłem odgrywać, że wpłacam, nie wiem, młodszej siostrze na opłacenie sobie stancji, cokolwiek.
 
Ogranicza nas własna wyobraźnia, sam będę pisał pewnie do instytucji odpowiedzialnych za kwestie skarbowe, żeby interesowały się moja postacią. Dlaczego? Masa wątków do rozegrania przy okazji. To tylko gra, nie skupiajmy się na grindowaniu hajsu, a na rozgrywce starając się napędzać rozgrywkę każdemu.

SIEMA RIPPER, SEBEK ❤️

Będzie grane bardzo fajnie.
 

Otwieramy azyl dla czarnych motocyklistów, których nie chcą w żadnym innym MC. #Black bikers’ lives matter.

Nocne życie miejscowych klubów i ulic, dla młodzieży z okolic jak i samego Paleto Bay brakuje tego życia w dużej metropolii przy uniwersytetach i na głównych ulicach Los Santos. Media mówią że co noc 60% osób w wieku 18-25 lat uczęszcza na imprezy późnym wieczorem, często przed osiągnięciem pełnoletności (21 lat), 50% z nich sięga po alkohol i narkotyki. Domówki, kluby nocne, kluby dla dorosłych to główne miejsca zbytu narkotyków i prostytucji w weekendy, korzystają z tego grupy przestępcze jak i niezależni dilerzy opodatkowani przez osoby trzymające teren pod swoją opieką. Dilerzy i sutenerzy to osoby którym ciężko żyć bez siebie, tam gdzie prostytucja, tam narkotyki, dziwki sprzedające towar, dilerzy doglądający dziewczyn. Z relacji na poziomie wspólnych interesów i okupacji terenu często wynikają konflikty, najczęściej to pieniądze i wpływy dzielą partnerów w biznesie, jednak nie zawsze tak jest, a kiedy to się stanie, biznes kwitnie i można mówić tu o grupie przestępczej. Jeśli dołączymy do tego zainteresowania i wspólne imprezy, tworzy się zorganizowana grupa przestępcza, niekiedy z hierarchią. Wszystko to ma jeden cel - pieniądze.
 
Dirty Crows Motorcycle Club, Północne San Andreas, Paleto Bay. Klub motocyklowy bez większej historii, jego członkowie to głównie czarnoskórzy entuzjaści dwóch kół, upojnych nocy, panienek i co najważniejsze, pieniędzy. Poruszają się wszelkiej maści motocyklami, najczęściej są to motocykle w stylu choppers/bobbers czy crusiery, jednak nie odrzucają też osób posiadających motocykle sportowe, super-sportowe czy customy. Działa w sposób spokojny i bez zbędnej agresji, swoje sprawy i problemy załatwia za pomocą pieniędzy czy kompromisów takich jak dzielenie terenów czy wpływów i interesów. Swoją hierarchię opierają na klasycznym systemie klubu motocyklowego: prezes, wice-prezes i sierżant to szczyt tego układu pokarmowego, jednak nie eksponują tego na kamizelkach klubowych które także noszą od święta, nie obnoszą się przynależnością do klubu bez potrzeby i w publice. Barwy klubowe eksponują najczęściej na swoim niszowym merchu stworzonym dla osób wspierających klub.
 

 
Zamierzamy prowadzić organizację przestępczą w postaci klubu motocyklowego, opierając swoją grę i zarobki na prostytucji i handlu narkotykami w małej skali. Temat jest bez zbędnej historii bo ona sama się napisze przez czas naszej gry, tak samo jak w przypadku  mongols mc/hezar riders mc z lsvrp. Grając klub motocyklowy postaciami czarnoskórymi chcemy zagrać coś innego niż oklepane schematy, każdy z nas ma obecnie inne priorytety niż gra więc mając okrojoną ekipę z którą się trzymamy, gramy coś mniej zobowiązującego nas do codziennej gry po kilkanaście osób. Czarnoskóre kluby motocyklowe są w Stanach Zjednoczonych zdecydowaną mniejszością a także posiadają małą liczebność co chcąc nie chcąc odwzorujemy poprzez swoje prywatne życie. 
 
Decydując się na grę zdecydowanej mniejszości będziemy mieli także trudne zadanie do zdobycia wpływów w miasteczku, patrząc także na inne tematy grup przestępczych. Każdy z nas będzie stawiał jednak priorytet gry na organizowanie sobie gry poza klubem i granie zwykłego motocyklisty który ma także swoje zajęcia, rodzinę, pracę czy własne przedsiębiorstwo. Nie chcemy aby nasza gra opierała się na noszeniu 24/7 kamizelki klubowej i picie piwa z innymi członkami grupy.
 
Postaramy się jak najdłużej zachować neutralność co do konkurencji, wszystkie sprawy i spory będziemy załatwiali rozmową, kompromisami oraz pieniędzmi, bez agresji i rozlewu krwi, zważając na to że jesteśmy najmniejszym klubem motocyklowym w okolicy i zwykły większy oddział mógłby nas spacyfikować na jednej imprezie.
 
grubas, sebek, ripper, mith, kril, dmn