Znajdź zawartość

Człowiek - skomplikowana istota, której poznanie i zrozumienie wciąż trwa. Naukowcy nie są w stanie zrozumieć pewnych zachowań i instynktów którymi się kierujemy. Każdy z nas ma w sobie oszusta - tak dobrze widzisz, jesteś oszustem, oszukujesz swoich bliskich jak i samego siebie. Wmawiasz sobie i innym, że jest ci dobrze z tym co masz, że tutaj gdzie się znajdujesz spełniasz siebie i nie chcesz szukać czegoś lepszego. Do prawdy? Wszyscy w to wierzą tylko nie ty. Nie twoja głęboko zakorzeniona chęć, poznawania rzeczy które mogą polepszyć twój status, twoje relacje z ludźmi, twoją sytuację materialną, pracę czy nawet, uczucie. Czemu masz czytać to wszystko, do czego to zmierza? Narkotyki. Zażywa je zdecydowanie więcej ludzi niż nam się wydaje. Młodzi, starzy, biedni czy bogaci, celebryci, aktorzy, politycy - wszyscy. Nie ma wyjątku kim jesteś, jeśli lubisz je brać, to to zrobisz i wtedy nic nie będzie miało znaczenia. Zapomnisz kim jesteś, bo biorąc narkotyki w świetle prawa jesteś narkomanem. Kokaina, heroina, lds, metamfetamina, amfetamina, crack, ecstasy. Można wymieniać jeszcze chwile. Każdy słyszał o tym gównie, istnieje od dziesiątek, a właściwie setek lat. Dilerzy karmią nas mieszaniną syfu z dodatkiem tego co naprawdę lubimy. Działanie i efekty są słabsze, cena rośnie, a wszystko to po to, żeby wykarmić jak najwięcej tych śliniących się pysków. Zastanów się, co gdyby w twoje ręce trafiło coś nowego? Towar którego działanie jest dłuższe i dostarcza lepszych doznań, czujesz się po tym tak jak… No właśnie, nie jesteś w stanie porównać tego do niczego innego. Nie ma do czego porównać dopalaczy. Budzi się twój instynkt, spróbowałeś raz i przekonałeś się na własnej skórze, że przecież może być lepiej niż dotychczas. Możesz czuć się lepiej niż wcześniej i chcesz tego. Sięgasz kolejny raz po towar, po którym czułeś się kurewsko dobrze. Robisz to z chęcią, drugi, trzeci i czwarty raz. Sam ze znajomymi pchasz to dalej. Numer do dilera na twojej liście połączeń przeplata się z numerem kumpli z którymi łykasz ten towar. Widzisz sam - porzuciłeś swoją stabilność, zapomniałeś już o swojej fałszywej stabilności i zadowoleniu. Może być lepiej, przekonałeś się o tym. Poprawiłeś jeden z wielu elementów swojej codzienności. Cokolwiek brałeś - lsd, kokaina, meta, amfetamina. Jebać to. Zapominasz o tym, a na twoim blacie ląduje ulepszona wersja tego, czym dotychczas raczyłeś swoje wnętrze. Nic już nie będzie takie jak wcześniej, zapomnij o tym. Na ulicach miasta ląduje nowy towar - zielona tabletka z wybitą na jednej ze stron literą "G". Co ona oznacza? Nie wie tego sam diler. Leje na to, bo towar schodzi jak ciepłe bułeczki, a dzieciaki z Vespucci mają odlot o jakim nie śnili. Jeśli już trafisz na gościa, który wystawi do ciebie woreczek z zieloną tabletką, nie wahaj się. Spróbuj tego człowieku, a nie pożałujesz, bo taka okazja może się nie powtórzyć. Wiesz jak jest - dziś coś jest, a jutro już tego nie ma. Jeśli zwątpisz, twoi znajomi będą kręcili z ciebie bekę, a ty będziesz musiał słuchać historii o ich fazie życia. Plujesz sobie w brodę. To za mało, bo ta mała zielona tabletka dostarczy ci takiej bomby na głowie, jakiej lsd, xanax, metamfetamina po zmieszaniu razem nie są w stanie stworzyć. To nie żart, ktoś kto stworzył to gówno musiał mieć łeb na karku i znać się na rzeczy. Kurwa, to musiał być geniusz. Daj się ponieść, bierz ten towar i rzuć to na blat. Wal to w całości, pokrusz, wciągnij lub wetrzyj. Biorąc towar weź też cyfry do gościa który tym obraca, poważnie. Będą ci potrzebne. Organizacja Sadistic Aryan Soldiers wychodzi do was z wydarzeniem fabularnym, jakim jest pojawienie się nowego rodzaju dopalacza na ulicach Los Santos. Cała zabawa w łykanie zielonej, nieznajomej jeszcze wszystkim- tabletki, ma zachęcić do udziału każdy sektor Vibe. Jak sobie to wyobrażam? Temat dopalaczy jest niewątpliwie kontrowersyjny. Ma on swoich zwolenników i przeciwników, ci drudzy kierują się rozumem w przeciwieństwie do tych pierwszych, którzy stawiają na jeszcze większe doznania po zażyciu nowego specyfiku. Korzystając z okazji, że na serwerze zarówna branża rozrywkowa jak i scena polityczna działają aktywnie, może to być powód do wielu rozmów, nie tylko za zamkniętymi drzwiami. Akcje w stylu ‘mówię nie dopalaczom’, obietnice wyborcze i to wszystko z ust ludzi których zna całe miasto. Kto jeszcze może się zaangażować? Każdy kto w najmniejszym stopniu otrze się o nasz autorski produkt podczas swojej rozgrywki. Temat będzie otwarty dla graczy, którzy będą chcieli wstawić tu swój screen lub wypowiedzieć się w formie IC na temat stricte, dotyczące tego wydarzenia. Jak długo to będzie trwać? Tak długo jak pozwoli nam na to rozgrywka. Nagłośnienie akcji wpłynie na działanie służb porządkowych, które pod presją, będą zmuszone do namierzenia i zlikwidowania źródełka z którego wydostaje się na ulicę nasza tabletka. Nie czekamy jednak tylko na ich działanie. Konkurencja nie śpi, a jeśli znajdzie się ktoś kto będzie chciał wygryźć nas z rynku, bo zacznie notować straty w sprzedaży cracku czy metamfetaminy, niech próbuje. Jak zamierzasz utrzymać wydarzenie przy życiu? Przygotowałem się do tego od strony ‘marketingowej’ i będę dawkował w tym temacie informacje dotyczące ludzi którzy na własnej skórze przetestowali nieznany specyfik. Będą to posty nastolatków z Lifeinvader’a lub krótkie kilkusekundowe nagrania na v-tube, na których widać naćpanych dopalaczem ludzi. Liczę na zaangażowanie od strony graczy jaki i mistrzów gry, którzy pomogą ożywić projekt podczas rozgrywki na serwerze i tutaj w temacie. Jak prawidłowo odgrywać działanie dopalacza? Podam kilka pozytywnych objawów jakie daje nam zielona tabletka, jak i dodam objawy uboczne które mogą lecz nie muszą być nieodłącznym elementem życia waszej postaci po kilkukrotnym zażyciu tej substancji. Efekty pojawiające się po zażyciu: -halucynacje wzrokowe -wzmocnienie pozytywnych uczuć: szczęście, zaufanie, otwartość czy bliskość z innymi -zmiany nastroju -pozostające barwne szlaki pozostające za ruszającymi się obiektami/ ludźmi -zwiększona sugestywność -odczuwanie zapachów, słyszenie kolorów, widzenie dźwięków to nic innego jak synestezje audiowizualne -pobudzenie, zwiększona aktywność seksualna -zwiększona pewność siebie i wiara we własne możliwości Skutki uboczne, chwilowe lub długotrwałe: -zaburzenie pamięci -jadłowstręt (brak apetytu) -bezsenność -depresja (zalecane przy długotrwałym zażywaniu) -zaburzenia widzenia -suchość błon śluzowych -problemy z koncentracją i pamięcią Po pewnym czasie udostępnię informacji na temat składu specyfiku, na czym jest wzorowany. Doda to smaczku do gry szczególnie służbą porządkowym. Kilka słów na koniec... Całe wydarzenie narodziło się wraz z powstaniem naszej organizacji. Od samego początku kierowałem grę swojej postaci w tym kierunku, było to nieumyślne i nieplanowane przez mojego ludka. Wydarzenia fabularne jakie tworzyliśmy wraz z chłopakami i przy bardzo dużej pomocy Event Teamu, który nie działał na naszą korzyść, pozwoliły nam na rozpoczęcie wydarzenia. Nie jest to jeszcze zakończony i wyprowadzony na prostą projekt. Kilka wątków czeka na swoją realizację i gdy uda nam się pokonać przeciwności jakie stawia nam Event Team, będziemy mogli ze spokojem prowadzić wydarzenie fabularne. Jeśli jesteś ciekaw jak do tego doszło, wystarczy odwiedzić nasz temat i przejrzeć screeny z gry. Sam dopalacz nie ma jeszcze konkretnej nazwy, mówimy na to po prostu 'zielona tabletka'. Może sami go nazwiecie, albo jak większość rzeczy wyjdzie w trakcie gry. Obserwujcie ten temat, będą się tu pojawiały informacje gdzie można spotkać dilera handlującego tym ustrojstwem i nie tylko. Chciałbym żeby temat jak najdłużej był prowadzony w formie IC i tak jak napisałem wyżej, każdy kto otarł się o nasz specyfik może zaangażować się w to wydarzenie, dodając coś w temat od siebie. W razie pytań uderzajcie do mnie na discord lub piszcie przez pw na forum.