[17.12] [Hypnotized Records] Luq - New Generation [ALBUM]

[yee menik]

**[17.12] Luke wypuszcza ep'ke, pt. New Generation. Całość jest nagrana w studiu, za to beat'y pochodzą z zakupionej paczki przez młodego twórce. Całość dostępna na różnych portalach internetowych, teksty można znaleźć na stronie genius.com. Cały album składa się z 6 kawałków, głównie o tematyce miłosnej**   

  Luq - Cash Bag

Spoiler

[Intro]
Trzymaj tą torbę i wracaj do wozu
[Chorus]
Torba gotówki, czystej gotówki
Teraz mamy cash na zachcianki
Napijemy się drinka i pojedziemy do mnie (yeah)
Tym skurwysyną pokaże naszą klase
Są odjebani tak jak ten bass (yeah)
Torebki, naładowane jak kamieniami
Idę z tym, moja kochana pogania mnie (yeah)
Trzymaj tą torbe i wracaj do wozu
Torba gotówki, czystej gotówki (yeah)
Teraz mamy cash na zachcianki
Napijemy się drinka i pojedziemy do mnie (yeah)
Tym skurwysyną pokaże naszą klase
Są odjebani tak jak ten bass (yeah)
Torebki, naładowane jak kamieniami
Idę z tym, moja kochana pogania mnie (Yeah,yeah)

[Verse]
Mam ten cash, mam ten swag, co ty chcesz? (yeah)
Mówi do mnie żebym przestał
Nie mam pojęcia co się z nią dzieje (yeah)
Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje
To zastrzyk gotówki, przez którego nasza parę oszaleje (yeah)
To jest fakt, to nie lie yoo
To mój live, to mój line yoo (yeah)
Kojarzą mnie, chociaż mnie nie znają
Podchodzą do nas, wolnym krokiem (yeah)
Wolne również mają limo pod okiem
Myśleli, że mają szanse tu zaistnieć (yeah)
Zaistnieć stojąc pod sceną
Pod sceną mogą jedynie poklaskać (yeah)
Ich mina, kiedy odmawiamy wstępu
Nasza mina, kiedy widzimy sume przelewu. (yeah)

[Bridge]
Co ty kurwa chcesz, czarnuchu?
Nie obchodzi mnie twoje zdanie, czarnuchu
Odejdź od mojego whipu, był droższy niż twój dom, czarnuchu
Kasa leci z nieba, czarnuchu
Ja podnoszę się z podziemia, czarnuchu
Ty podnosisz brudne pliki, czarnuchu
Moja BB, lubi pliki, czarnuchu

[Chorus]
Torba gotówki, czystej gotówki (yeah)
Teraz mamy cash na zachcianki (yeah)
Napijemy się drinka i pojedziemy do mnie (yeah)
Tym skurwysyną pokaże naszą klase (yeah)
Są odjebani tak jak ten bass (yeah)
Torebki, naładowane jak kamieniami (yeah)
Idę z tym, moja kochana pogania mnie (yeah)
Trzymaj tą torbe i wracaj do wozu (yeah)
Torba gotówki, czystej gotówki (yeah)
Teraz mamy cash na zachcianki (yeah)
Napijemy się drinka i pojedziemy do mnie (yeah)
Tym skurwysyną pokaże naszą klase (yeah)
Są odjebani tak jak ten bass (yeah)
Torebki, naładowane jak kamieniami (yeah)
Idę z tym, moja kochana pogania mnie (Yeah,yeah)

Luq - Love Trap

Spoiler

[Chorus]
Yeah, pamiętam te dni mała, kiedy cię nie znałem
Patrzyłem jak podbił chłopak z boku jak rozmawiałaś z Key'em
Złap mnie za rękę, a ja złapię cię też
Czarnuchy będą na nas patrzeć, my na nich nie
Mam ten cash w kieszeni pojedziemy do najlepszej restauracji
Bierz co chcesz, ja ci wszystko dam
Mimo, że to niebezpieczne - weź to
Świat zrobi się kolorowy jak nasz nowy outfit
Rozsiądź się wygodnie, zaczynajmy seans
Nic nie musisz mówić, sprawe rozwiąże sam
Nie poczujesz zaskoczenia, będziesz pod wrażeniem
Tak jak ognisko gdy skończy się drewno na palenie
Oni cię pytają gdzie byłaś - pierdol ich
Skoro się kochamy, nie powinniśmy mieć tajemnic
Nie jestem głupcem, wiem że ty też nie jesteś
Przytulmy się razem i odlecimy w dal.

[Verse]
Yeah, drugi strzał
Seria niczym beat, prr, boom boom
Trzymaj glock, zaraz wyskoczymy z wozu
Strzel w tą sukę, to moja była
Wracaj do fury, pojedziemy na paleto
Pójdziemy do restauracji zamówimy beef
Patrzmy na podniebne gwiazdy, ja nie musze
Bo jedyną gwiazdą jesteś ty
I ty o tym wiesz
Bo nie wymarzyłbym lepszej osoby niż ty
I nigdy nie zmienię zdania
Kupie ci drogą branzoletke, jeśli będziesz chciała
Kupie ci najdroższą spódniczkę, jeśli będziesz chciała
Pojedziemy na wyspy, jeśli będziesz chciała
Odlecimy w świat, jeśli będziesz chciała
Całe dnie myśle o tobie
Całe dnie myślisz o mnie
Całe dnie piszemy ze sobą
Całe dnie i nocą
Zakrywasz mi oczy - kochanie wiem, że to ty
Chcesz to pojedźmy gdzieś...
Nie poślizgniemy się
Pocałujemy się (yeah)

[Chorus]
Yeah, pamiętam te dni mała, kiedy cię nie znałem
Patrzyłem jako chłopak z boku jak rozmawiałaś z mym wrogiem
Złap mnie za rękę, a ja złapię cię też
Czarnuchy będą na nas patrzeć, my na nich nie
Mam ten cash w kieszeni pojedziemy do najlepszej restauracji
Bierz co chcesz, ja ci wszystko dam
Mimo, że to niebezpieczne - weź to
Świat zrobi się kolorowy jak nasz nowy outfit
Rozsiądź się wygodnie, zaczynajmy seans
Nic nie musisz mówić, sprawę rozwiąże sam
Nie poczujesz zaskoczenia, będziesz pod wrażeniem
Tak jak piecyk, gdy skończy się drewno na palenie
Oni cię pytają gdzie byłaś - pierdol ich
Skoro się kochamy, nie powinniśmy mieć do siebie problemów
Nie jestem głupcem, wiem, że ty też nie jesteś
Przytulmy się razem i odlecimy w dal.

Luq - All For U

Spoiler

[Chorus]
Nikt mnie nie kochał jak ty
Chociaż na to nie zasługuje
To jest niesprawiedliwe
Odczuwasz to co ja
Nie opuszczaj mnie
Nie wiem co bez ciebie zrobie
Zrobiłem co miałem
Zrobiłem za dużo dla siebie
Teraz pieniądze uszczęśliwiają mnie
Nie ma rzeczy lepszej, ciebie
[Verse 1]
Ziomuś, co mam ci nawinąć na tym versie?
Siedze znudzony w studiu, obok mnie łycha z lodem
Nagrywam to w swoim tempie, więc nie poganiaj mnie (yeah)
Spalam ten stuff i knuce coś do mike'a
Damn, musze to powtórzyć
Czasem patrze w przeszłość
Próbuje pojąć co było dobrą stroną
Próbuje położyć stawke większą od twojej
Zbijam wszyskie pionki jak w jebanej planszówce
Damn, kiedy byłem młodszy nie próbowałem w to grać
Nawet kiedy się pytałem braci to mnie odtrącali
Nie przejmowałem się, zrobiłem co miałem
[Chorus]
Nikt mnie nie kochał jak ty
Chociaż na to nie zasługuje
To jest niesprawiedliwe
Odczuwasz to co ja
Nie opuszczaj mnie
Nie wiem co bez ciebie zrobie
Zrobiłem co miałem
Zrobiłem za dużo dla siebie
Teraz pieniądze uszczęśliwiają mnie
Nie ma rzeczy lepszej, od ciebie
[Verse 2]
Dziewczyno, poproś o co będziesz chciała, wszystko ci kupie
Zawsze będę to robił, bo kocham twoje szczęście
Jeśli mi nie powiesz, to kupie ci to sam
Na cały świat rozejdzie sie krzyk
Kiedy prezent nie trafi się w twój gust
Wyrzuce go spale, dym pójdzie w dal
Ale nie martw się, dostaniesz to co chcesz
Nawet pierścionek z diamentem
Yeah, zobacz na czas - idzie dalej od nas
Wkońcu ci się znudzę i będzie po nas
Chcę te chwile spędzić tysięczny raz
[Chorus]
Nikt mnie nie kochał jak ty
Chociaż na to nie zasługuje
To jest niesprawiedliwe
Odczuwasz to co ja
Nie opuszczaj mnie
Nie wiem co bez ciebie zrobie
Zrobiłem co miałem
Zrobiłem za dużo dla siebie
Teraz pieniądze uszczęśliwiają mnie
Nie ma rzeczy lepszej, ciebie
[Bridge] 
Znudze ci się, znudzę ci się
Chcę te chwile spędzić tysięczny raz (Yeah) 
Znudze ci się, znudzę ci się (Yeah)
Znudze ci się, znudzę ci się
[Chorus]
Nikt mnie nie kochał jak ty
Chociaż na to nie zasługuje
To jest niesprawiedliwe
Odczuwasz to co ja
Nie opuszczaj mnie
Nie wiem co bez ciebie zrobie
Zrobiłem co miałem
Zrobiłem za dużo dla siebie
Teraz pieniądze uszczęśliwiają mnie
Nie ma rzeczy lepszej, od ciebie

Luq - My Hellhound

Spoiler

[Chorus]
Jeżdzę szybko, mój hellhound niczym NASCAR
Mała zobacz na licznik dobijamy max'a, czujesz strach, jak małe dziecko, to standardowe
Tamte pizdy przegonimy to nie będzie trudne 
Próbując tu zaistnieć nie wchodze w twój burdel
Ayy, nie wchodze, nie wchodze
Pierdole wasze zeznania, nadal lece w tym, w tym
Kręce biznesem, ty kręć swą dupą, dupą
Jeżdzę szybko, mój hellhound niczym NASCAR
Suko, hellhound

[Verse 1]
Ahh, yeah, kręce biznesem (yeah)
Tamte czarnuchy w poślizgu, nie doganiają moich postępów (yeah)
Departament próbuje doginić nas, skręcam w uliczke do dechy gaz (yeah)
Próbujesz skumać co się dzieje, sam tego nie pojmuje (yeah)
Tak szczerze pierdolą mnie wasze porady, przyszedłem tu sam i zrobie duże wypłaty (money)
Suko chciałaś tu wejść - nie otwieramy dla dziwek, następnym razem nie pytaj (yeah)
Teraz siadaj mi na kolanach, nakarmie cie szczęściem (yeah)
Nie jestem zdenerwowany, bije cash na czarnuchach (yeah)
Pierdole twoją suke, tym razem nie przez gume (yeah)
Dam ci kase jak mi zatwerkujesz, nie bądź wstydliwa
Każdy czarnuch by chciał mieć taką jak ty. 

[Chorus]
Jeżdzę szybko, mój hellhound niczym NASCAR
Mała zobacz na licznik dobijamy max'a, czujesz strach, jak małe dziecko, to standardowe
Tamte pizdy przegonimy to nie będzie trudne 
Próbując tu zaistnieć nie wchodze w twój burdel
Ayy, nie wchodze, nie wchodze
Pierdole wasze zeznania, nadal lece w tym, w tym
Kręce biznesem, ty kręć swą dupą, dupą
Jeżdzę szybko, mój hellhound niczym NASCAR
Suko, hellhound

Luq - Lifestyle 

Spoiler

[Intro]
Wolisz mnie czy twój lifestyle? x3
[Chorus]
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
Wiem, że on nie jest taki super
Jedziesz na Davis, by zarobić 
Powiedz mi czy to jest sens życia
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
Jeżeli cie zostawie to nic z tym nie zrobisz
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
[Verse]
Wolisz stać wpatrzona w punkt?
Nie tędy droga, moja kochana
Chcesz mnie dopisać do listy byłych?
Czy chcesz mnie zostawić u swego boku?
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
Wolisz mnie czy rozmowe przez facetime?
Wolisz mnie czy rozmowe przez ściane?
A może nie rozmawiać w ogóle?
Robimy sobie fotke, ja i ty
Mamy zapisane życie w galerii
Lustro w pałacu, na całą ściane
Kwiaty w bukiecie, włożone w wazon
Kwiaty w bukiecie, dla ciebie
[Chorus]
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
Wiem, że on nie jest taki super
Jedziesz na Davis, by zarobić 
Powiedz mi czy to jest sens życia
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
Jeżeli cie zostawie to nic z tym nie zrobisz
Wolisz mnie czy twój lifestyle?
Wolisz mnie czy twój lifestyle?

Luq - Pow

Spoiler

[Intro]
Ymm-mmm..
Pistol
Yo, ymm-mmm..
Grr, bang

[Chorus]
Pow, padasz, padasz
Nie będę się rozczulał, padaj, padaj
Nie mów teraz do mnie głupot
Nie bądź obłudna, jak żyd - kręć tym, kręć tym
Mój G, nie będzie czekał
Zawijamy teraz, nie będziemy słuchać co on szczeka
Pierdolone nie uliczne czarnuchy znów wchodzą nam w interes (yo)
Jebać ich, mm-mm (Ayy - Eyy)

[Verse 1]
Lepszy świat, zażyj gram ujrzysz piękność tych młodych dam (Ymm..)
Patrze na ten tyłek (Eyy) Damn.. (Damn!..)
Rzadki widok nowych twarzy, tu każdy ma spuszczony łeb (boom, boom)
Czarna skóra - ona mówi mój boże - Bóg tu w niczym nie pomoże (bang)
Fura leci bokiem, sentinel czy elegy
Pokaż swoja wdzięki, ocenie twój stan (Ayy)
Nie denerwuj się, mmm-mmm
Żyły oczyszcza EMT, kroplówka stała - stąd kapie ten drip
Wiedz, że to nie mój koniec (Ayy - Eyy)
Gdy mnie tu nie będzie, zobaczysz mój grób, pomódl się pokornie (pray)
Nie odejde do demonów, będę patrzył na was z góry
Ludzie którzy kiedyś zasnęli - teraz się z nimi widujemy (Ayy - Eyy)
Nie denerwuj się mała, (denerwuj)
Ogień z lufy dziewiątki, (ogień)
Chcesz zabłysnąć? Zrób to dobrze
One zabłysły dupami, jak na pokazie fajerwerek (boom, pow)
Ludzie się tym jarają, my jaramy skręty (joint)
Chciałbyś zobaczyć jaki to ma smak? Znikaj (pow, pow)

[Chorus]
Pow, padasz, padasz
Nie będę się rozczulał, padaj, padaj
Nie mów teraz do mnie głupot
Nie bądź obłudna, jak żyd - kręć tym, kręć tym
Mój G, nie będzie czekał
Zawijamy teraz, nie będziemy słuchać co on szczeka
Pierdolone nie uliczne czarnuchy znów wchodzą nam w interes (yo)
Jebać ich, mm-mm (Ayy - Eyy)

[Verse 2]
Codziennie rozmyślam nad mym tekstem (skrrt)
Czarnuchy z highschool'a wciągały syf (Woo, sss) teraz leżą zażygani w zakątkach Vespucci Beach (Bleh)
Stary znajomy uciekał z lekcji, ja wraz z nim, za murami placu spróbowaliśmy razem cocaine' (ah, ah)
Potem zaczynaliśmy robić to w kółko, jak pierdolona karuzela
Ona kręci dupą, i cała jest mokra
Pobijam do sceny, nigdy nie daje złego jointa
Dla mojej pięknej zawsze się staram
Gdy ktoś się zaczyna może odliczać sekundy do pozycji pionka (pow)
Spróbowałem jej dziczy, ma smak mocnej goryczy
Joint, dildo, i tańczy
Bracia mówią do mnie młody, chociaż to ja jako pierwszy postawiłem się w obronie
Nie byłem wystraszony, pomyślałem o mojej przyszłej żonie (grr, pow)
Dostałem od tamtego czarnucha w twarz, on dostał śrutem w brzuch (pow)
Dziewiątka zabrzmiała jak pierdolony kałach, brat poszedł siedzieć znów ubrany w pomarańcz
 
[Chorus]
Pow, padasz, padasz
Nie będę się rozczulał, padaj, padaj
Nie mów teraz do mnie głupot
Nie bądź obłudna, jak żyd - kręć tym, kręć tym
Mój G, nie będzie czekał
Zawijamy teraz, nie będziemy słuchać co on szczeka
Pierdolone nie uliczne czarnuchy znów wchodzą nam w interes (yo)
Jebać ich, mm-mm (Ayy - Eyy)

[Bridge] 
Człowieku, nie będę tutaj zmyślał
Człowieku, śmierdzisz jak jebana zgnilizna (mm-mm bleh)
Człowieku, nie zachowuj się na ośce jak jebana pizda
To że jesteś czarny, to cie nie usprawiedliwia (brr)
Twoją dziewczyne klapie po dupie
Leje lean do kubka (brrap, brrap, brrap)
 
[Chorus]
Pow, padasz, padasz
Nie będę się rozczulał, padaj, padaj
Nie mów teraz do mnie głupot
Nie bądź obłudna, jak żyd - kręć tym, kręć tym
Mój G, nie będzie czekał
Zawijamy teraz, nie będziemy słuchać co on szczeka
Pierdolone nie uliczne czarnuchy znów wchodzą nam w interes 
Jebać ich, mm-mm

Spoiler

Imię i nazwisko postaci: Luke Curtis
Numer konta postaci: 7148263459:Hypnotized Records(60%)
Numer konta wytwórni:5688160066

 

Edytowane 22 Grudnia 2022 przez Lukasik

[Playboy roku Sentino]

**Driss zajawiony twórczością, pcha to dalej**

[poszukiwaczsmaku]

**Jordan gdy przesłuchał epke, zapodał lajka**