amateur sport media KnockOUT! I #6. Kandydat na pas wagi średniej, a może jedynie zagrożenie? Wywiad po walce z Fionnem Wardem.

[Vesa]

Kandydat na pas wagi średniej, a może jedynie zagrożenie? Wywiad po walce z Fionnem Wardem.

Od czasu pierwszej gali Worldwide Martial Fighting minęło już dość sporo czasu, jedni zawodnicy odpoczywają, inni nie czekając trenują przed kolejną galą. Wyjątkowo dzisiaj miałem zaszczyt spotkać się z jednym zawodnikiem wagi średniej, który trenował w okolicy siłowni na Vinewood.

Zawodnik którego spotkałem przekazał mi dość ciekawe informacje, na pewno jest on bardzo wytrwały w swoich walkach, czego mogliśmy doświadczyć podczas jednego z głównych starć wieczoru, oczywiście posiada on też wysoki poziom umiejętności, a jego celem jest droga po pas, lecz nie możemy zapomnieć tutaj o innych zawodnikach, którzy mają o wiele więcej doświadczenia niż on w oktagonie, na ten przykład Tomas Domino który jest znany z honorowej walki do końca, pokazując swoją przewagę umiejętności tylko wtedy kiedy to jest możliwe.

Nie możemy przecież wykluczać szansy na zdobycie pasa, nie chcemy przecież niszczyć marzeń oraz motywacji. Nie przeciągając dalej, rozpoczynamy nasz pierwszy wywiad po walce z naszym gościem.

**Pod spodem znajduje się wywiad, który zarówno można przeczytać bądź też odsłuchać w wersji audio. W trakcie wywiadu słychać głos kobiety dość wyraźnie lecz cicho**

Cytat

Artem Vinogrodov mówi: Siemanko San Andreas. Z tej strony wasz lokalny ex-hokeista. Dzisiaj przeprowadze dla was krótki wywiad z jednym z waszych ulubieńców. Mozesz sie przywitać.
Fionn Ward mówi: Siemanoo wszystkim! Z tej strony jedyny w swoim rodzaju Fionn Ward.
Artem Vinogrodov mówi: Aktualnie znajdujemy się przy wzgórzach Vinewood, w okolicy lokalnej siłowni. Fionn, powiedz mi czy często trenujesz na dworze, czy tylko po wielkich emocjach po gali?
Fionn Ward mówi: Bardzo często trenuję na powietrzu, jest to nieodłączny segment mojego treningu. Lubię się wyciszyć i potrenować w samotności, jak widzisz - jesteśmy tu sami.
Artem Vinogrodov mówi: Wiadomo, na dworze zawsze wiecej miejsca do treningu. W każdym razie, Fionn właśnie mam pytać jak twoje emocje po tak wielkim wydarzeniu jak na pierwsza gale Worldwide Martial Fighting?
Fionn Ward mówi: Gala jak gala... Wygrałem, cieszę się ale nie zatrzymuję się na tym myślami, idę dalej.
Artem Vinogrodov mówi: Wiadomo, lepiej sie nie zatrzymywać na jednym zwyciestwie tylko dążyć do jak najwiekszego sukcesu. Wiem coś o tym. W każdym razie, czy twoja walka z Damonem była bardzo trudna dla ciebie technicznie? Zauważyłem wiele profesjonalnego podejścia u was.
Fionn Ward mówi: Wiesz, to był mój powrót po dłuższej nieobecności w oktagonie i cieszę się, że trafił ten pojedynek do Damona, gość jest dobry ale czegoś jeszcze brakuję. Laliśmy się tam po mordach jak chorzy, padł jeden strzał z mojej strony, headshot - koniec walk.
Artem Vinogrodov mówi: Sam oglądałem tą walke, zauważyłem że wykorzystałeś ostatecznie dobry moment pod klatka by wyprowadzić cios obalajacy Damona. Powiedz mi, myślisz że gdyby nie ta sytuacja, to pojedynek mógłby zakonczyc sie inaczej?
Fionn Ward mówi: Nah, wchodząc do oktagonu byłem pewny swojej wygranej i wiedziałem co robię. Nawet jakbym go nie skończył przed czasem to moja ręka powędrowałaby w górę.
Artem Vinogrodov mówi: Zauważyłem że Damon również jak ty wyprowadzał dość dobre ciosy. Moim zdaniem walka mogła by być wyrównana zarówno z ocena przez sedziów, myslisz ze by doszło do dodatkowej rundy gdyby nie ta sytuacja?
Fionn Ward mówi: Fakt, zadawał dobre ciosy, ale nie aż tak dobre by mi coś zrobić poważniejszego niż obicia. Nie zamierzam spekulować "Co gdyby jak", walka skończyła się na moją korzyść i przy tym zostańmy.
Olivia Kijewska mówi: Hej.
Artem Vinogrodov mówi: Witam pania.
Artem Vinogrodov mówi: W każdym razie, Fionn czy widziałeś jakieś walki przed swoim występem albo po nim?
Fionn Ward mówi: Yeah, obejrzałem chyba każdą walkę? Podczas rozgrzewki z moim trenerem leciały na telewizorze. Main-event obejrzałem już na żywo.
Artem Vinogrodov mówi: Powiedz mi. Była jakaś walka która mógł byś ocenić na takim samym poziomie jak twoja z Damonem, a może i wyżej?
Fionn Ward mówi: Na sto procent main-event, chłopaki pokazali co to krwawe MMA... No i zapadła mi w pamięć jeszcze walka kobiet bo walczyła w niej moja dobra przyjaciółka, Emily. Też był tam dobry poziom.
Olivia Kijewska mówi: Chodzi wam o walkach na gali w maze bank stadion co była chyba o ile pamięć nie myli miesiąc temu?
Artem Vinogrodov mówi: Mamy podobne gusta Fionn, podobne gusta. Tak, rozchodzi sie o te walki.
Olivia Kijewska mówi: Byłam tam jako sponsorka gali.
Artem Vinogrodov mówi: Oh, sport to zdrowie, sport to życie. W każdym razie, powiedz mi Fionn czy przygotowujesz sie aktualnie do jakieś kolejnej, wielkiej walki?
Olivia Kijewska mówi: Powiem tak szczerze najbardziej na tej gali co mi się nie spodobało to w sumie ochrona, jakieś obce osoby wchodziły do vip loży, ochrona nawet nie została poinformowana gdzie takowe wejście się znajduje i ochraniali jakiś bufet myśląc że to jest to. Mało zorganizowane to było.
Fionn Ward mówi: Trenuję i cały czas się rozwijam pod każdym kątem. Ale najbliższa walka prawdopodobnie w marcu. To może powiedz co Ci się najbardziej spodobało! - Dla odmiany phah.
Artem Vinogrodov mówi: Widzisz Fionn, dowiadujemy sie ciekawych rzeczy. Chyba bedziemy musieli popytać ludzi odnośnie tego, a może i nawet ochrony.
Olivia Kijewska mówi: W sumie przez te bójki na loży z jakimiś niezaproszonymi gośćmi tam spowodowało że szybciej wyszłam z siostrą, nawet nie obejrzałam całych walk, chyba tam pierwszą i drugą widziałam.
Artem Vinogrodov mówi: Oho, to z pania też w wolnym czasie porozmawiam. W każdym razie, wróćmy do ciekawych informacji. Mówisz że twoja dobra znajoma Emily walczyła na gali. Myślisz że zaskoczyła ja rywalka?
Fionn Ward mówi: Tego wieczoru była, po prostu lepsza. Z kim ona walczyła?
Artem Vinogrodov mówi: Nellie Slater. W każdym razie, Fionn. Powiedz mi czy z ostatniej swojej walki jakieś wnioski ci przyszły do głowy? Nie wiem, coś co myślisz że mógł byś poprawić u siebie.
Fionn Ward mówi: Obejrzałem swoją walkę dzień po gali, oczywiście znalazły się małe błędy, których już w przyszłości nikt nie zobaczy. Dopracuję wszystko razem z moim sztabem treningowym.
Artem Vinogrodov mówi: Tego sie przekonamy na kolejnej gali w której wystąpisz. A jeszcze z pytań, czy dasz rade nam zdradzić może coś zwiazane z twoja aktualna struktura treningowa czy to ścisle tajne?
Fionn Ward mówi: Trenuję każdą płaszczyznę, szlifuję swoje umiejętności w stójce, jak i parterze. Powiem tak; mój przyszły przeciwnik może nie wrócić z oktagonu w jednym kawałku.
Artem Vinogrodov mówi: Oh, tak sądzisz. A może coś już wiesz kto jest twoim przyszłym przeciwnikiem? Jak tak, to czy dasz rade nam zdradzić?
Fionn Ward mówi: Pan burger shot coś tam gadał o walce, pewnie włodarze nas ze sobą zestawią. Wcześniej proponowali mi jeszcze jednego przeciwnika, dość doświadczonego ale jak widać chyba trochę się obawia tego pojedynku.
Artem Vinogrodov mówi: Hah, Burger shot. Powiedz mi, na ile rund stawiasz ta walke?
Fionn Ward mówi: Jak takie coś się wydarzy to nie ma innej opcji niż pierwsza runda, szybki nokaut z mojej strony i idę po pas średniej.
Artem Vinogrodov mówi: Oj, myśle że do pasa wagi średniej jeszcze daleka droga. Nie zapomniałeś chyba o Tomasie.
Olivia Kijewska mówi: Hmm, w razie czego to będe w garage weed jak pana to interesuje co się działo na gali a dokładnie na loży.
Fionn Ward mówi: Słuchaj, najpierw odbiorę swój kuponik Burger Shot, a wtedy dopiero pas. A co do Tomasa, jesteśmy dobrymi znajomymi, jeśli będzie trzeba wejdę z nim do oktagonu stoczyć sportowe widowisko, zero złej krwi.
Artem Vinogrodov mówi: Wiadomo, ale tak to zabrzmiało jak byś był bardzo pewny siebie że po walce z Tomasem zdobędziesz pas. A sam wiesz jak to z nim jest. Zawsze honorowy, ale jak jest w dobrym samopoczuciu to wygrywa. Sam chyba pamietasz jego walki.
Fionn Ward mówi: Słuchaj, pewność siebie w tym sporcie to podstawa, nie? Ten pojedynek mógłby być ciekawy, lecz nie skupiam się na nim aktualnie. - Przyjmę tego kogo mi dadzą.
Artem Vinogrodov mówi: Rozumiem. W każdym razie Fionn, ja ci nie bede przeszkadzał. Skoro nastepna gala ma być w okolicach marca, to też mało czasu ci zostało. W każdym razie, jeszcze takie pytanie. Jak to było wyjść do oktagonu, wiedząc że oglada cie tak wiele ludzi?
Fionn Ward mówi: Normalka, to nie był mój pierwszy raz - jestem do tego przyzwyczajony. Ale uczucie nadal to samo, zajebiste - lubię dawać fun moim fanom.
Artem Vinogrodov mówi: Te uczucie napaja optymizmem i zwiekszona adrenalina, sam coś o tym wiem. Fionn, chciał byś kogoś na koniec pozdrowić?
Fionn Ward mówi: Mój sztab treningowy z Domino i najbliższych. No i oczywiście każdego kto mi kibicuję!
Artem Vinogrodov mówi: To był krótki After Fight z Fionnem Wardem, ja również pozdrawiam słuchaczy i fanów Worldwide Federation. KnockOUT!

Jak dowiadujemy się z wywiadu, Fionn Ward aktualnie nie zatrzymuje się na laurach po ostatniej wygranej. Celem Fionna jest pas wagi średniej, a przed nim jeszcze sporo rywali z którymi będzie musiał się zmierzyć. Jak dobrze zauważyliśmy Fionn stwierdza że będzie w następnej gali walczyć z Birgerem Baardsonem którego nazwał "Burger Shotem", w dodatku nie obawia się zbyt ów przeciwnika, a nawet stwierdza że z łatwością z nim wygra a sam Birger nie jest dla niego zagrożeniem. Czy takie lekceważenie przeciwnika jest dobrym posunięciem? Co prawda, jesteśmy ludźmi sportu i jak dobrze wiadomo warto jest szanować swoich rywali oraz sojuszników bez względu kim by oni nie byli. Zastanawia mnie teraz jeszcze zdanie Birgera na ów temat, ale może przekonamy się niebawem kto jest lepszy. Ja osobiście stawiam na sportową rywalizacje, a wy?