Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

025. Paulo Rodrigues & Oakley Clarke - Podsumowanie trzeciej profesjonalnej gali.


Mitsu

Rekomendowane odpowiedzi

image.png.4a7929d26de412523a58903c40b971b7.png


**Poniższa treść znajduje się w formie do odsłuchu, natomiast podsumowanie na samym dole jest w formie tekstowej. Wszystkie wulgaryzmy zostały odpowiednio wypikane na potrzebę nagrania.**

Martin Faye: Witajcie drodzy słuchacze programu In The Cage. W dzisiejszym odcinku druga część podsumowania gali WMF3! Gościem specjalnym, który pomoże mi w omówieniu walk jest... mistrz kategorii średniej Paulo Rodrigues!

Paulo Rodrigues: We własnej osobie! Obecny mistrz kategorii średniej i pół-średniej - ciesze się, że wreście się spotykamy Martin w studiu! Widzę, że chyba byłeś na jakimś urlopie, bo ciemniejszy się zrobiłeś na twarzy, pha-ha!

Martin Faye: Wszystko dzięki kąpielom słonecznym w naszym pięknym Los Santos! Przejdźmy może do pierwszego starcia, w którym mogliśmy ujrzeć Oakleya Clarke z... Maduabuchim w kategorii średniej. Przepraszam, ale nie jestem w stanie wymówić jego imienia. W pierwszej rundzie Clarke solidnie obrywał od Maduabuchima, próbując zauważyć jakim stylem się posługuje, co pomogło mu odbić sporą ilość punktów już w drugiej rundzie. Trzecia runda zarówno należała do Clarke, gdzie Maduabuchim trzymał defensywę. W trakcie czwartej rundy, Maduabuchim odzyskał sporą ilość kondycji, przez co również dał rade odbić sporą ilość punktów, a walka stała się ostro wyrównana. Piąta runda okazała się sporym widowiskiem, gdyż Clarke wykonując serie trzech ciosów pozbawił przeciwnika równowagi i koncentracji, co dało mu minimalny czas który świetnie wykorzystał poprzez technike latającego kolana kończąc walkę poprzez nokaut.

Paulo Rodrigues: Oglądając te starcie nawet nie wiedziałem skąd się ten facet urwał, a w trakcie jego wyjścia do oktagonu dostałem informacje od chłopaków, że ten facet wierzy w jakieś amulety, czy sygnety - dziwny gość ha-ha! Co jak co nie można mu zabrać tego co pokazał w walce z Clarke, hmm... Co do Oakleya to wyróżnia się od pozostałych zawodników tym, że jest nudny? Taaa - jest nudny! Nie znam go prywatnie, ale z perspektywy "obserwującego" jego poczynania mogę stwierdzić tylko to, że kreuje się na laleczke marketingową jak świętej pamięci Fionn Ward, czy Boris Zaya - taka jest prawda... Słuchając jego ostatni wywiad prawie usnąłem, bo gadał chyba to co kazał mu menadżer - bla, bla, bla... Oakley! To jest sport, rywalizacja i pokazanie swojej prawdziwej pozycji! Jak chcesz rywalizować z najlepszymi to muszą Ci obrosnąć pewne miejsca, bo w chwili obecnej nadasz się wyłącznie do reklamowania prezerwatyw dla małolatów - umiejętności może i prezentujesz, ale to nie dom starców...

Martin Faye: Bardzo mocne słowa. Niestety nie ma z nami Oakleya, więc nie spotkamy się z kontrą... Przejdźmy może do walki wieczoru, w której walczył Santiago Sierra oraz Quentin Bolden w kategorii lekkiej. Walka trwała całe pięć rund kończąc się werdyktem sędziowskim. Starcie było bardzo wyrównane. Wiele wymian, które kończyły się odrobine lepiej dla Sierry, oraz sporo kontroli otoczenia przez Boldena były czymś co stawiało mocno tą walke pod znakiem zapytania. Do ostatnich sekund pojedynek był praktycznie wyrównany, lecz to Sierra poprzez werdykt sędziowski został zwycięzcą tego starcia, gdyż zadał więcej celniejszych ciosów. Obaj zawodnicy przez cały czas byli w stójce, ani razu nie upadając na ziemie.

Paulo Rodrigues: Szczerze? Znam predyspozycje Santiago i wiem, że stać go na więcej... Mówię tutaj o jego poziomie sportowym, bo jego styl życia i posty, które publikuje na swoich socialach stanowczo odrzucam - jest o tyle dziwny, że ludzie go lubią albo nie.

Martin Faye: Dołączył do nas we własnej osobie Oakley Clarke, który zapewne ma dużo do powiedzenia jeśli chodzi o słowa Paulo skierowane w jego kierunku. Zgadza się Oakley?

Paulo Rodrigues: Tak, tak! Jest Oakley... Wracając do tego co mówiłem; Santiago w mojej opinii zniszczył sobie wizerunek, lecz wiem na co go stać w oktagonie i pod tym względem może zajść wysoko, ale potrzebuje dobrego trenera, aby ten go naprowadził ponownie na dobrą strone, nie? Ha-ha! Może i sporo osób go zna, ale większość może go kojarzyć z tej gorszej strony, a nie tej dobrej - nie sztuką jest być "znanym" tylko lubianym; tak to działa, nie?

Oakley Clarke: Dobry wieczór Santos! Taak Martin, jadąc autem słyszałem te wylewanie żalu przez osobnika obok, sugerujesz mi, że kreuję się na laleczkę marketingową? A Ty? Wcale tego nie robisz? Zejdź na ziemię Paulo, póki co to Ty jesteś taką laleczką i nie, nie.. Nie mam menadżera, więc nie wiem skąd masz takie fałszywe informację, Co do Świętej Pamięci Fionna, kolegowałem się z nim i był moim trenerem, uważam, że warto brać przykład z kogoś, kto na to zasługuję, ale do nikogo się nie upodabniam, więc skończ.

Paulo Rodrigues: Mhm, mhm... *słychać upijanie wody* Skończyłeś? Po co tutaj przyjechałeś, co? U-W-A-G-A! Clarke przyjechał do nas na audycje w celu zareklamowania *odchrząknął* GLOBE OIL, BEANMACHINE i kilka innych przedsiębiorstw, które umożliwiają mu w chwili obecnej zakup nowej koszuli! Pha-ha-ha! Ja jestem laleczką? Jedyna współpraca na której się pojawiłem to jogurty HEALIFE, a w chwili obecnej rozwijam swoją markę UnderStrive Athletics - zapracowałem SAM na pozycje, w której obecnie się znajduje.

Oakley Clarke: *zaśmiał się do mikrofonu* Słuchaj skoro masz o mnie złe zdanie to po co w ogóle mnie zaczepiasz i pierdolisz jakieś wymyślone rzeczy? Naprawdę masz problemy z głową gościu. Skoro uważasz się za zawodowca to nie rozumiem po co próbujesz jakieś psudo konflikty robić *zaśmiał się* Jakość Twojej odzieży pewnie jest tam samo chujowa jak Twoja gadka.

Paulo Rodrigues: I nikt nie jest w stanie mi wytknąć tego, że wspiąłem się po czyiś plecach, czy reklamuje wszystko co idzie... Mało Ci płacą za walke? Trzymaj! *słychać odliczanie pieniędzy* 10.000$ na nową koszule, bo się spociłeś... Przyda Ci się jakaś współpraca. Z kimś od antyperspirantów... Dobrze Ci to zrobi! Co do naszej odzieży to nikt dotychczas nie narzeka, a magazyn co chwilę jest pusty... Problem jest w tym, że ty reklamujesz wszystko co popadnie! Zaraz do oktagonu wejdziesz z beczką ropy GLOBE OIL.

Oakley Clarke: *zaśmiał się* Czysty pozer, bardziej bym powiedział, że Ty się pocisz, skoro tak chujowa jakość Twojej odzieży, ale spoko mogę Cię wspomóc finansowo, skoro sugerujesz, że mam tyle współprac. Co do Globe Oil, tak się śmiejesz, śmiejesz, ale Ty tankujesz u nich na stacji, więc te swoje brudne pieniądze u nich zostawiasz. Magazyn pusty? Zaraz Ci miejsca zabraknie w domu, żeby je tam chować, phah!

Paulo Rodrigues: Ciesze się, że wpadłeś! Był z wami Oakley Clarke, mistrz gry w szachy w kategorii seniorów! *słychać klaskanie* Życzymy Ci międzynarodowych osiągnięć! Trzeba wspierać takich co ty.

Oakley Clarke: Słuchaj, masz prawo wyrazić swoje zdanie, to prawda, jest chujowe jak niemalże każde Twoje słowo, no ale w końcu jesteś Paulo Rodrigues, człowiek co niewiele odstaje od poziomu równego podłodze i gadania głupot na kogoś temat.

Paulo Rodrigues: Tak, tak! Cieszymy się Oakley, że wpadłeś, serio! Ostatnie pytanie mam jeszcze do ciebie, nie? Jestem twoim wiernym fanem i oczekujemy na jakieś karty paliwowe od ciebie; kiedy takie coś się pojawi, co?

Oakley Clarke: Dobre, naprawdę dobre. *zaśmiał się do mikrofonu, mając go za totalnego idiotę* Wtedy, kiedy jakość Twojej odzieży będzie lepszego sortu, niż te aktualne gówno z Chin.

Paulo Rodrigues: Niestety nie mamy jeszcze damskiej kolekcji bielizny i raczej nie będziemy mieli, aleeee może wyprodukujemy kilka limitowanych egzemplarzy specjalnie dla ciebie; podaj tylko rozmiar swojej miseczki i bielizny w jakiej trenujesz z chłopakami w klubie.

Oakley Clarke: Nie macie damskiej bielizny w sprzedazy, bo aktualne przymiarki są na Tobie? Czekaj, trenuję w klubie Worldwide i zajęcia prowadzi tam dosyć często Raul Reyes i inni zawodnicy, w takim razie rozumiem, że atak się tyczy wszystkich, słyszycie Santos?

Paulo Rodrigues: Tak, słyszą! Dokładnie to powiedziałem... Oprócz Raula również ja będę prowadził tam treningi, a ty w tym czasie będziesz robił serie na pośladki... Mówię o twoich poprzednich marionetkach - jeszcze przed tym jak zacząłeś uczęszczać do klubu Worldwide. A teraz wstań, pożegnaj się i leć oglądać shorty z moich starć, głupcze... Wiem, że chciałbyś być w tym miejscu, gdzie ja.

Oakley Clarke: Czyli teraz poruszasz sprawę z Ramzan'em i Fionn'em, jak nie wiesz już co odpowiedzieć to weź lepiej przymknij trochę tą buzię.

Paulo Rodrigues: A teraz wstań, pożegnaj się i leć oglądać shorty z moich starć, głupcze... Wiem, że chciałbyś być w tym miejscu, gdzie ja.

Oakley Clarke: W którym miejscu? Przecież siedzę na takim samym fotelu jak Ty, a to czy coś osiągnąłeś to tylko Twoja wyobraźnia, bo jeśli spojrzysz na to N-O-R-M-A-L-N-I-E to niewiele Cię wyróżnia od innych, znaczy.. głupota jest po Twojej stronie, masz rację. Shorty z Twoich starć? Po co mi oglądać Ciebie promującego Twoją kolekcję damskiej bielizny? *zaśmiał się*.

Paulo Rodrigues: Jesteś jeszcze głupszy, niż myślałem... Pierdolisz o tym, że jestem nikim, a to ty w tym momencie przyjechałeś specjalnie po to, aby wejść ze mną w dyskusje - co chcesz tym uzyskać? Walke!? Nie rozmawiasz z Birgerem, czy Cordellem tylko z Paulo!

Oakley Clarke: Walkę? *zaśmiał się do mikrofonu* Nigdy nie powiedziałem tego i nie powiem, pierdolę walczyć z Tobą bo latasz mi dosłownie obok chuja, No tak, odbij piłeczkę, ja mówię, że jesteś głupi, a Ty to samo do mnie, brawo Paulo - skończyłeś przedszkole!

Paulo Rodrigues: Możesz klęknąć i ucałować mnie w stopy, pajacu... A co twojego poprzedniego pytania to chuj Cie to interesuje, ale zapytać się możesz...

Martin Faye: Dobrze Panowie, widzę że odbijacie ciągle piłeczki i tak naprawdę moglibyście wymieniać się zdaniami jeszcze dobre parę godzin, jednak zostawmy to może na weekend i wtedy przygotujecie jakieś konkretne argumenty.

Oakley Clarke: HA HA, Czyżby Paulo się zdenerwował? Oj oj *zaśmiał się* Klęknąć to Ty możesz, żeby zmyć podłogę swoją koszulką.

Paulo Rodrigues: Co mogę dodać? Raczej nic... Ci, którzy chcą rozgłosu to dalej będą mnie atakowali, że jestem głupcem, nieudacznikiem, czy chujwie kim... Pierwszy raz od dłuższego czasu pojawiłem się publicznie i to jeszcze na audycji dotyczącej podsumowania WMF, a i tak musiał jakiś pajac przyjechać i tłumaczyć się tym, że przyjechał, bo poruszyłem jego temat, bla-bla! Jak poruszę temat gubernatora to też zaraz przyjedzie? Wiem, że pchasz się tam, gdzie o tobie mówią, ale z mojej strony nic nie uzyskasz.

Oakley Clarke: Ja za to dodam, że super potrafisz się odkleić od rzeczywistości, to Ty mnie zaczepiłeś a nie ja Ciebie cwaniaczku, no bo jesteś głupcem i gadasz głupoty, miałem o Tobie dobre zdanie kiedyś, miałem. *zaśmiał się* Słuchaj poruszyć temat a pierdolić jakieś głupoty wyssane z palca to dwie różne rzeczy, gdybyś normalnie się wypowiedział a nie próbował zabłysnąć jak gwiazda na niebie, chociaż Ci do niej też daleko, to nic bym nie zrobił, powaga.

Paulo Rodrigues: Jestem tu po to, aby porozmawiać o dwóch, głównych starciach jakie miały miejsce i sam Martin o tym wspominał przed rozpoczęciem audycji... Poluzuj tą koszule, bo zaraz się rozpłyniesz, chłopaku; nic Ci nie zrobie.

Oakley Clarke: Chyba Ci ta obroża na szyii już wystarczająco dopływ krwi odcieła, bo ja się Ciebie nie boję, bez stresu.
Paulo Rodrigues mówi (mikrofon): Nie mam zamiaru na ciebie marnować czasu, bo wolę ten czas spędzić na spacerze ze swoją partnerką i psem... Jak chcesz coś uzyskać to wyłóż cash na stół i wtedy MOŻE będziemy rozmawiać; to chyba koniec, co? Martin.

Martin Faye: Dobrze Panowie, dziękuję za dziś. Widzimy się w weekend, przy luźniejszej rozmowie jeśli będziecie mieli ochotę się spotkać ponownie. W weekend poznamy również kartę walk VFF 80!

Oakley Clarke: Pozdrawiam w takim razie kobietę Paulo Rodrigues'a i ich pupila, szczerze. Dzięki Martin.

Paulo Rodrigues: Dzięki za zaproszenie Martin i pewnie! Możemy się spotkać i porozmawiać w luznej atmosferze; trzymajcie się!

 

Podsumowanie pojedynków


Matt Orton vs Damon Cariaz, kat. wag. średnia.
Werdykt: Wygrana Matta Ortona nad Damonem Cariazem, poprzez nokaut.
Ilość rund: 2
Przebieg: Od samego początku walki można było zaobserwować dominacje Ortona nad Cariazem, widoczna była
czysta ofensywa od strony Ortona, który mocno obijał Cariaza przyjmując jak najmniej ciosów. Pierwsza 
runda zakończyła się z wielką przewagą dla Ortona, który również wykorzystał swoje umiejętności w trakcie 
rundy drugiej, gdzie po niespełna minucie czasu wyczekując rywala, zadał mu silnego prawego sierpowego w 
okolice skroni, kończąc walke poprzez znokautowanie Cariaza.

Curtis Neace vs Hall Crissey, kat. wag. średnia. 
Werdykt: Wygrana Curtisa Neace nad Hall Crissey, poprzez nokaut techniczny.
Ilość rund: 2
Przebieg: Cały pojedynek trwał zaledwie dwie rundy, w trakcie pierwszej rundy można było zauważyć że obaj
zawodnicy wymieniali się sporą ilością ciosów, lecz w stójce lepiej prezentował się Curtis Neace który to
zadawał więcej celnych ciosów w kluczowe miejsca Crisseyowi, który również zadawał sporą ilość ciosów lecz
większość zblokowanych. Druga runda okazała się na wielką korzyść Neace, który to znajdując w ostatniej
minucie luke nad defensywą Crisseya, zadał mu mocnego middle-side kicka w wątrobe, który chwilowo powalił
Crisseya. Walka zakończyła się wygraną Neace poprzez nokaut techniczny, gdyż Crissey nie mogąc kontynuować
dalej walki przyjmował tylko kolejne ciosy, aż sędzia nie zakończył walki.

Travis Chavez vs Einar Parsen, kat. wag. średnia.
Werdykt: Wygrana Einara Parsena nad Travisem Chavezem, poprzez werdykt sędziowski.
Ilość rund: 3
Przebieg: Walka była bardzo wyrównana do ostatniej sekundy. Obaj zawodnicy posiadali różny styl walki,
Chavez głównie był nastawiony na defensywne podejście do Parsena, gdzie Parsen wypatrując luk w jego
defensywie obijał go technicznie w okolice brzucha oraz twarzy, Chavez wykonywał często udane kontry na 
Parsenie, lecz obaj zawodnicy walczyli do końca. W trakcie trzeciej rundy, przy ostatnich sekundach Parsen
upozycjonował sobie Chaveza blisko klatki, gdzie utrudniajac mu ruch, obijał go dość mocno w okolice 
brzucha i klatki piersiowej z skiniętą głową w dół.

Oakley Clarke vs Kodilinyechukwu Maduabuchim, kat. wag. średnia.
Werdykt: Wygrana Oakleya Clarke nad Kodlinyechukwu Maduabuchimem, poprzez nokaut.
Ilość rund: 5
Przebieg: Przedostatnia walka, a zarazem pierwsza główna walka tego wieczoru była bardzo ekscytująca. W 
pierwszej rundzie Clarke solidnie obrywał od Maduabuchima, próbując zauważyć jakim stylem się posługuje,
co pomogło mu odbić sporą ilość punktów już w drugiej rundzie. Trzecia runda zarówno należała do Clarke,
gdyż Maduabuchim przez całą runde trzymał głównie defensywe. W trakcie czwartej rundy, Maduabuchim
odzyskał sporą ilość kondycji, przez co również dał rade odbić sporą ilość punktów, a walka stała się 
ostro wyrównana. Piąta runda okazała się sporym widowiskiem, gdyż Clarke wykonując serie trzech ciosów
pozbawił przeciwnika równowagi i koncentracji, co dało mu minimalny czas który świetnie wykorzystał 
poprzez technike latającego kolana, uderzając finalnie przeciwnika w podbrudek, kończąc tak walke poprzez
nokaut.

Santiago Sierra vs Quentin Bolden, kat. wag. lekka.
Werdykt: Wygrana Santiago Sierry nad Quentinem Boldenem, poprzez werdykt sędziowski.
Ilość rund: 5
Przebieg: Ostatnia walka, a zarazem druga główna walka wieczoru pomiędzy Sierra a Boldenem była bardzo
wyrównana. Obaj panowie wykazywali swoje umiejętności w stójce, co również nie było łatwym wyzwaniem dla
obu, gdyż poziom obydwu był podobny. Wiele wymian, które kończyły się odrobine lepiej dla Sierry, oraz 
sporo kontroli otoczenia przez Boldena były czymś co stawiało mocno tą walke pod znakiem zapytania.
Do ostatnich sekund pojedynek był praktycznie wyrównany, lecz to Sierra poprzez werdykt sędziowski został
zwycięzcą tego starcia, gdyż zadał więcej celniejszych ciosów. Obaj zawodnicy przez cały czas byli w
stójce, ani razu nie upadając na ziemie.

((dziękuję @Vesiorza pomoc z podsumowaniem))


image.png.b2c510727a13a7373623e10cd979e442.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin