Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[Liźnięcie auta] Baller LE, najmniej spodziewany joy ride.


hpvenjoyer

Rekomendowane odpowiedzi

uqlHDw9.png10.10.2023 godzina ~22:30, sektor Ranczo, parking przy skrzyżowaniu Roy Lowenstein Boulevard i Little Brighorn Avenue. Pod parking zakryty roślinnością zajeżdża DWÓJKA NIEZAMASKOWANYCH(jak się potem okazało) NIEUDACZNIKÓW. Z relacji sąsiadów, patrząc na to że jest to ustronne miejsce można wyłapać wyrywkowe opisy. Jeden rabin opisał wóz jakim się tam zjawili jako stary, czterodrzwiowy muscle car, inny jako sedan, jedna kobieta nawet nie potrafiła określić niczego innego poza kolorem - CZARNYM. Jak później się okazało, był to Bravado Greenwood o ile członkowie departamentu to zweryfikowali. Proceder nie wyglądał na jakiś skomplikowany i wielce przemyślany, jedyne co może wskazywać na pewnik w tym momencie - musieli mieć ten wóz na celu już wcześniej. 

Przebieg wydarzenia: kierowca zakrywa się zaraz przed wyjściem z auta, nakłada lateksowe rękawiczki, sprawnie wysuwa się z Greenwood. Na jego miejsce wskakuje pasażer, który prawdopodobnie robi za czujkę. Akcja przebiega raczej sprawnie, po niespełna paru minutach złodziejowi udaje się odpalić wóz. Tu zaczyna się element tragiczny całej opowieści. Skonfundowany facet prawdopodobnie połapał się w jakie bagno się wtopił - ukradł wóz, który był przepełniony departamentowym sprzętem. Jako ostatnią deskę ratunku wysilił swoje ostatki szarych komórek, dojechał nim na La Mesa gdzie porzucił go przy torowisku znajdującym się przy samym końcu Little Brighorn Avenue. Stamtąd już tylko wykonał parę kroków w kierunku torowiska chowając się przy którymś z zatrzymanych wagonów. Po jakimś czasie oczekiwania w natłoku zbierających się krążowników na sygnale. Pod wpływem impulsu I NAWIĄZANIA KONTAKTU z współpracownikiem, który zebrał go dosłownie 100m dalej w okolicy wiaduktu, uciekł z sceny zdarzenia.

Proste fakty:
Dwójka była niezamaskowana przed rozpoczęciem procederu, z relacji osób zamieszkujących projekty poruszali się czarnym, pięciodrzwiowym muscle carem.
Facet, który połapał się że ukradł tykającą bombę porzucił go finalnie po dokonaniu krótkiego joy ride.
W wozie nie zabrakło niczego, nie został ogołocony, jedynie został PRZEPARKOWANY.
Po przewertowaniu kamer, trendującym w ostatnich dniach łączeniu kropek pewnie mogą dojść do DMV wozu - przejechał trochę miasta i pojawił się dosłownie niedaleko sceny zbrodni.
DMV czarnego Bravado Greenwood - 4CQ-OMC

 

Spoiler

@kuzynNASTĘPNYM RAZEM NIE STRASZ JAK JUŻ NA COŚ LICZĘ!!!!

 

Edytowane przez hpvenjoyer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin