[Gra/xd shaller]

[Szymson]

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/21508-szymson/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Jamal Cox
Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.) blokada postaci
Powód nałożenia kary: gangsterka po cywilu
Członek ekipy nakładający karę: xd shaller
Wyjaśnienie sytuacji: Witam, zaczynając od początku, moja nastoletnia postac (mloda, glupia) dostaje telefon od swojego ziomala skatera, ze przebili mu opone. Ten oczywiscie zjawia sie na miejsce i widzi swojego ziomala (Darterrius Wright) i lezacego na ziemii goscia, wiec podchodzi i pyta ocb, (okazalo sie ze to w furze przebili mu oponke). Wiec staramy sie okrasc goscia, by miec na wymiane kola, gram oklepywanie po kieszonkach, zaraz to /sprobuj wyciagnac telefon z kieszeni ciasnych spodni. Nie udaje mi sie to, wiec wydaje polecenie gosciowi lezacemu na ziemii ze ma mi go oddac, w tym momencie dostaje blokade. W powodzie bana bylo rowniez napisane, ze pracuje w sheriff's oasis, zdaje sie ze mam tam jedynie duty, na ktorym nie bylem od okolo dwoch tygodni, gdyz nikt tam nie gra. Co do gangsterki po cywilu czyli glownego powodu blokady postaci, ci goscie zaczeli grac do nas cos, w czym prosili sie o zrobienie czegos zlego (bardzo podobna sytuacja - podchodzi gosc, zaczyna cie zaczepiac - zaczynacie sie bic, zaczynajacy gre ma panel, ta druga osoba nie. Wiec tylko jedna osoba zostaje ukarana? Wydaje mi sie ze nie powinno to tak wygladac).

Podsumowujac, xd shaller prawdopodobnie zna sie z osobami z ktorymi gralismy, gdyz w watku szukam-zagram o skaterach (naszej grupie) wysylal link do "konkurencyjnej" grupy skaterow. Prosilbym aby z tego tez zostaly wyciagniete konsekwencje https://imgur.com/dwVYNdi (konsekwencje z reklamowania innych grupek do grania w czyims watku i faworyzacji)
Ewentualne screeny/świadkowie: wszystko zawarte jest w logach, jesli mam je tutaj wyslac, to to zrobie, tylko napiszcie.

[wuuu]

Zajmiemy się tutaj jedynie apelacją od blokady, skargi są pisane w osobnym dziale a za ich weryfikacje odpowiadają opiekunowie ekipy.

@xd shaller

[Szymson]

nie dopisalem jeszcze, ze z Darterrius Wright (ziomkiem mojej postaci) skonsultowalem to, czy narracyjnie zrobili przebicie opony, dostalem odpowiedz ze tak, wiec tylko narracyjnie ich okradalismy o czym zostali poinformowani. Zachowalismy dobry smak gry

Edytowane 7 Stycznia przez Szymson

[veneye xd szaler]

W złym świetle siebie już stawiasz, bo podajesz część prawdy; tą część, która pasuje Twojej narracji całego zdarzenia. Spojrzałem na nowo w logi, to co graliście to nie było zwykłym:

W dniu 7.01.2024 o 01:36, Szymson napisał:

staramy sie okrasc goscia, by miec na wymiane kola

i wcale nie ograniczałeś się jedynie do

W dniu 7.01.2024 o 01:36, Szymson napisał:

wydaje polecenie gosciowi lezacemu na ziemii ze ma mi go oddac

bo w logach znalazłem takie kwiatki:

Ciągłe kopanie zastraszanej osoby nie podchodzi pod tylko "okradnięcie gościa, by mieć na wymianę koła".

---

To, że jedynie masz duty biznesu gastronomii nic nie zmienia. Postanowiłeś kreować swoją postać w takim kierunku (cywilnym), to Cię zobowiązuje do utrzymywania założeń przez cały okres prowadzenia postaci. Ty natomiast postanowiłeś sobie dorywczo zagrać gangstera z weedshop mafia. Jak już chcesz prowadzić grę gangstera, zapraszam do zajrzenia w dział organizacji przestępczych. Jeżeli @wuuuchcesz przejrzeć logii, to zostawiam timestamp od którego +/- na scenę wchodzi postać Jamal Cox: 07/01/2024 01:01.

A co do reszty apelacjo-skargi, zostawiam jedynie soczyste: najpierw zrób research.

[Szymson]

Ciągłe kopanie wynikało z jego zachowania (gosc probuje cie uderzyc, to mowisz przepraszam i odchodzisz, czy jednak oslabiasz go w miare mozliwosci? Bylem pewny, ze po kilku /sprobuj uderzyc z kolana w koncu mu sie to uda) 

Druga sprawa - czy zeby doszlo do bojki musze miec panel organizacji? Twoim tokiem myslenia cywile powinny miec wylaczony dm

Cytujac - To ze grales w gastro znaczy, ze nie mozesz robic nic przestepczego - Myslisz, ze gangsterzy nigdy nie pracowali w restauracji? Do tego pozostawiam jedynie soczyste: zrób research (jesli chcesz moge ci go ulatwic i podeslac materialy ktore znalazlem w mniej niz minute)

 Kolejne tlumaczenie - Chcialbym dodac, ze nie wykluczam mojego bledu. Ale sadze ze wina byla po obu stronach, poparlbym to w taki sposob, ze ci goscie zaczeli grac na tym darterrius ze przebijaja mu kolo, pokazywali mu srodkowy palec (zwykle proszenie sie o gre dm). Czy random randomowi przebija normalnie opone na ulicy? Wydaje mi sie, ze nie. Co zrobilbys jakby ktos irl zrobil takie cos? Mam wrazenie ze sam zaczalbys awanture, a jesli gosc nie chcialby oddac pieniedzy i zaczal uciekac to zanim dojechalaby policja, byloby za pozno. + Gosc byl w przegranej sytuacji, dlaczego nie oddal kasy i wolal byc bity? Ja gdybym zostal irl pobity, lezalbym na ziemi, wyrzucilbym wszystko z kieszeni i prosil zeby mnie nie zabili (mowie tutaj o sytuacji w niebezpiecznych krajach, gdzie dostep do broni jest prosty i jest spora przestepczosc) Tymbardziej ze byla to uliczka, w ktorej nikt nie pomyslalby ze moga tam byc kamery

Kolejna sprawa - Moja postac nie wie gdzie pracuje darterrius, nigdy sie o tym nie dowiedziala.

Koncowa mysl - bójka ≠ gangsterka.

Kolejna koncowa mysl - Specjalnie zagralem, ze kopy Jamala nie sa zbyt mocne (gosc nie jest jakis wycwiczony wiec nalezalo to zagrac, zeby osoba z ktora gram wiedziala jak moze to bolec jego postac)

[Szymson]

Pobicia, postrzelenia i morderstwa - rzecz, która często stanowi gwóźdź do trumny dla znijaczonych postaci. O ile pobicie kogoś nie jest niczym nadzwyczaj przestępczym, bo zdarza się dość często i zgaduję, że większość graczy serwera miała w prawdziwym życiu styczność z "daniem sobie po mordach", tak już postrzelenie kogoś wiąże się z tym, że Wasze postacie mogą pozbawić kogoś życia. Strzelanie do kogoś, dźgnięcie nożem czy finalnie próba, bądź dokonanie morderstwa musi mieć poważny background, który rzeczywiście przekona każdego członka ekipy do tego, iż Wasza postać słusznie zraniła/zabiła drugą postać. Ciężko przytoczyć tu dobry przykład dla cywila, lecz rzucenie wyzwiska, pobicie, kradzież samochodu, czy ośmieszenie Waszej postaci nie jest dobrym powodem do tego, by odgrywać się w tak ryzykowny dla Was sposób. Warto pamiętać, że kreując postać cywila, bądź małego przestępcy, nie jesteście osobami nietykalnymi, których zwyzywanie bądź ośmieszenie kończy się stuprocentowym podpisaniem na siebie wyroku śmierci.

 

[BaamBaam]

Hey ja tu dodam od siebie bo widzialem cała akcje. Ziomek na bmx pokazał ci fuck dlatego bo go prawie potraciles. Ty podjechałeś swoim black car ze statusem nacpanego i zaczeles grozic naszym postacią. Obie postacie czyt ja oraz postać @Snoop cały czas próbowały uciec od rozmowy z twoją postacią iż zachowywałeś się jak gangster - zagralismy na tobie strach a ty grałes cały czas czy mamy jakiś problem. Mówiliśmy tobie abyś się uspokoił bo mieszkają w tym miejscu rodzice naszych postaci a ty postanowiłeś się jeszcze bardziej agresywnie zachowywać do postaci @Snoop oraz mojej. Postać snoopa postanowiła użyć skate toola aby przebić ci opone byśmy mogli uciec bo wystraszyliśmy się twojej postaci ty jako „cywil” szukałeś nas po całym mieście po to by wpasc i grozic nam bronią za przebicie opony. Kolejno celujac w nas 9mm odbierałes telefon sciagac twojego kolejnego kumpla rowniez cywila do twojej rozgrywki. Skatowałes jedna postac, zlamales jej nos, okradleś. Skatowaliście drugą postac, okradając ją i grozac smiercią - wydaje mi się ze ta gra nie miała wcale smaku chociaż graliśmy przed wami cały czas strach. Ponadto kłamiesz w aplikacji bo @xd shaller nie jest powiązany w żaden sposób z naszymi postaciami - a nasze postacie od samego poczatku do samego konca grały na was strach. 

Edytowane 9 Stycznia przez Chinatown Ghost

[StraightouttaLA]

@Chinatown GhostTylko że nie on był naćpanym gościem tylko ja, to raz, dwa.. twój kolega zaczął mnie bić skryptowo gdy ja was biłem odgrywaniem, więc pokazałem wam broń którą trzymałem zza paskiem, Mój błąd ale tak to byś ode mnie nie odszedł, potem gdy uslyszalem auto odrazu schowałem broń (miałem ją w łapie żebym nie kłamał w narracji) po schowaniu broni zacząłeś klękać i dostałeś kopnięcie w twarz za to co próbowałeś zrobić, w tam tym czasie przyjechał jamal cox czyli szymson, i widząc mnie i was skopanych, wiedział o co chodzi i zaczęliśmy was okradać gdy mu przewinąłem temat co zrobiliscie, Jechaliście wprost na mnie, gdy jechałem normalnie, chciałem skręcić ale wdupiliscie mi sie prawie pod maske i potem zacząłeś do mnie pokazywać środkowy palec, było to obraźliwe więc potem podbiłem do was, fakt byłem naćpany więc nawet tam mogłem was pobić, nie orientowałem się co do mnie gadacie bo byłem skupionym tylko na jednym, nigdzie ci nie zacząłem grozic ani bronią w tam ten czas, tylko mówiłem że pokazywaliście taki palec, czy mam ci wyjebać czy coś takiego, moja postać była naćpana więc mogła to mówić, nawet gdyby nie była, co to zmienia.. Pokazałeś srodkowy palec a potem przebiłeś mi opone skate-toolem, wiadomo że wam nie odpuszcze i będę was szukał, to jest logiczne.. A jeśli wy bierzecie razem z shallerem że to niby była "gangsterka po cywilu" to polecam się zapoznać trochę z informacjami, ze względu że IRL napewno byś za takie coś dostał w morde w LA, czy nawet w polsce.. Więc no, a jeszcze jedna kwestia, jak miałem się zachowywać? Jak cipa która próbuje załagodzić sytuacje? Czy jeśli jednak to było obraźliwe w moją strone to grać gangstera, wiadomo że będę udawał gangstera żebyście sie mnie bali i mnie przeprosili IC, dzięki tyle z mojej strony.

[Szymson]

@Chinatown Ghost to nie jest odpowiedz adekwatna do mojej apelacji, napisales cos czego nie zrobilem

[BaamBaam]

10 minut temu, Szymson napisał:

@Chinatown Ghost to nie jest odpowiedz adekwatna do mojej apelacji, napisales cos czego nie zrobilem

Cokolwiek oboje graliscie strasznie słabo i sheller dajac wam kare miał racje. Zajechales mu droge autem a on ci pokazal fucka. Ty jako dzielny obywatel miasta zaczales gonic go po calym miescie. Rzucil sie na ciebie to prawda chowales bron aby jej nie bylo widac przy przechodniach ktorzy tam byli. Nie pamietam nicku simki ktora wyszla z intka ale pamietam ze schowales ja szybko na tab akurat utkiwlo mi to mocno w glowie. Oboje graliscie tam łajno a nasze postacie kierowaly sie waszymi narracjami - masakrowaliscie w zaułku 2 kolesi z bronia. Chcieliscie ich obrobic i graliscie caly czas ofensywnie - waszym jedynym celem w ten dzien bylo dojechanie postaci ktora wam faksa pokazala bo ja prawie potraciliscie jechalem rowerem za nim i widzialem.

Edytowane 9 Stycznia przez Chinatown Ghost

[BaamBaam]

I nie to co napisałeś nie jest logiczne - krótko mówiąc nudziłeś się i szukałes z koleżką dymów. Równie dobrze mogl przypadkowo pokazac tego fucka po to tylko jeden przycisk. 

Edytowane 9 Stycznia przez Chinatown Ghost

[Szymson]

stary ja szukalem dymow? Wiesz ze dopiero co wtedy wbijalem na serwer?

Druga sprawa, nie zajechalem mu drogi nikt mi fucka nie pokazywal, nikogo nie gonilem, nie mialem broni, moja postac ani ja sam nie wiedzialem ze on ma bron

[BaamBaam]

1 minutę temu, Szymson napisał:

stary ja szukalem dymow? Wiesz ze dopiero co wtedy wbijalem na serwer?

Druga sprawa, nie zajechalem mu drogi nikt mi fucka nie pokazywal, nikogo nie gonilem, nie mialem broni, moja postac ani ja sam nie wiedzialem ze on ma bron

Pomyliłem was ale to nie jest wazne bo oboje biegle uczestniczyliscie w akcji. Pomowiles tu w aplikacji rowniez shallera to tez dokladam ze to co napisales o nim nie jest prawda. 

[StraightouttaLA]

Ja mu zajechałem droge? Nie był to przypadkowy przycisk bo gosc literalnie celował tym palcem we mnie przez moze sekunde lub dwie, Po jakim całym miescie ziomek? Troche się odkleja widzę, Przejechałem kawalek vespucci i was widziałem pod domem, Nigdzie nie schowalem broni jak wyszła simka, schowałem ją kiedy usłyszałem dzwiek auta które zaraz podjechalo do nas, wtedy to odegrałem gdy wysiadal z auta, chociaz IRL bron juz by bylo dawno schowana, ale trzeba pisać, więc to napisałem narracyjnie, Jedynie co miałeś to rozbity nos, gdybym cię masakrował to zapewne byś leżał nie przytomny i był nadal kopany, a przytomnosc ciagle miałeś tylko poleciała ci krew ze względu na 3/4 uderzenia.

[Szymson]

Wydaje mi sie,  ze jesli nie bylem doinformowany o szczegolach sytuacji, to nie jest moja wina. Czy mialem prosic go o logi zanim dolaczylem do akcji? Stary no nie mam pojecia co on tam sobie robi, dostaje telefon ic ze gosc potrzebuje pomocy bo przebili mu opone, to jade

Co do pomowienia shallera, to przepraszam jesli rzeczywiscie to co napisalem jest nieprawda (nie bylem tego pewny dlatego napisalem "chyba")