[KRADZIEŻ 05/04/24] 43 sekundy - buchnięcie Gallivanter Baller LE.

[law and justice.]

 

---

05.04.2024r. - Piętnaście minut przed północą. Z krzaków za barem LUCKY STRIKE wyskakuje zakapturzony mężczyzna w kominie narciarskim. Bez zbędnego namysłu zaczyna dobierać się do zamka jednego z samochodów stojących na parkingu za biznesem; kruczo czarny Gallivanter Baller LE o indeksie stanowym 8G545N z przyciemnionymi, limuzynowymi wręcz szybami. Według jednej z kamer skierowanej na parking za barem, cała akcja trwała czterdzieści trzy sekundy i ani jednej więcej. Po otwarciu samochodu za pomocą nowoczesnego urządzenia przypominającego konsole do gier pokroju gameboy sprawca wsiadł do środka wózka, momentalnie uruchamiając silnik na okablowaniu; ruszył z piskiem opon z miejsca zdarzenia. Całe zdarzenie jako świadek opisuje jedna z kobiet, która akurat wyszła na papierosa;

 

SARAH WHITE; 05/04/24, 23:54...

 

Wyszłam akurat na papierosa, koleś już wtedy dobierał się do auta, wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam, wyglądał jakby grał w jakąś gre na telefonie albo odpisywał swojej szurniętej byłej, można powiedzieć że się stresował, yeah... To był biały mężczyzna, średniej budowy, na oko metr osiemdziesiąt. Miał na sobie zieloną wiatrówke i ciemne jeansy, był zamaskowany, widziałam tylko jego oczy gdy wsiadał do wozu. Wtedy domyśliłam się, że on tak naprawde nie grał w Mario, tylko buchnął ten wózek spod baru. - Zadzwoniłam do Was ale było już za późno, odpalił go na kablach w jakieś dwadzieścia sekund, ten facet chyba się na tym znał, poważnie.. - Czy to wszystko? Ugh, jeszcze jedno - jestem prawie pewna że ten koleś nie miał na sobie rękawiczek, właśnie... Nic więcej nie pamiętam, wybaczcie.

 

 

EVIDENCE;

- Błotne ślady stóp w rozmiarze US 11.

- Zryw opon, sugerujący trase pojazdu na Vinewood Hills; samochód kolejno był widziany na kamerach CCTV zjeżdzając z Vinewood obok lokalnej stacji LSPD. Kolejna kamera uchwyciła go na Mirror Park, kierującego się w strone doków. Ostatnia kamera uchwyciła samochód mijający szpital nieopodal El Burro, można więc wnioskować, że samochód zatrzymał się właśnie w okolicach El Burro, gdzie był przetrzymywany oraz rozkręcony na części.

Edytowane 5 Kwietnia przez law and justice.

[Tokarsky]

**Właściciel pojazdu - Juan Dos Santos, o zniknięciu swojej własności zorientował się dopiero nad ranem, kiedy to wrócił na miejsce kradzieży po swój samochód. Zdezorientowany poinformował lokalny departament o zdarzeniu, zwrócił się także do swojego ubezpieczyciela, żeby zgłosić kradzież pojazdu. W zeznaniach utrzymywał, że opuścił lokal Lucky Strike taksówką, a gdy pojawił się rano samochodu już nie było. **

Gdyby ktoś z PD chciał odegrać jakieś przesłuchanie, czy jakąkolwiek interakcje IC - zapraszam na discord: toksky

 

Edytowane 6 Kwietnia przez Tokarsky