Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

037. Bravado Vulture | Patyna czy perła, czyli jak z każdej wady zrobić główną zaletę.


RaszkoV

Rekomendowane odpowiedzi

6qf9qKy.png

Written by Stanley Parks - Daily Globe 23/04/2024


Jak często spotykacie na ulicy samochód, którego data pierwszej rejestracji jest niemal cztery dekady wcześniejsza od momentu powstania platformy Lifeinvader? A jak często jest to pojazd w oryginalnej kondycji? Na potrzeby dzisiejszego wydania, pod obiektywem ustawiamy aż DWÓCH reprezentantów modelu Vulture z rocznika 1967. Podczas poszukiwań aut do wpisu, najważniejszym kryterium było stworzenie kontrastu- Ten w przypadku starych aut zazwyczaj istnieje jedynie w teorii, a szansa na spotkanie drugiego przedstawiciela tak wiekowego modelu jest nikła - ale nie zerowa. Każdy z nich reprezentuje zupełnie odmienną historię, inne warunki eksploatacji i ślady bojowe. Gorąco zachęcamy do zajęcia wygodnego miejsca w fotelu i podjęcia rozważań na temat własnego faworyta.

vTfvh62.gif

"[...]z rocznika 1967."- Pięćdziesiąt siedem lat dzieli nas od momentu, w którym oferta braci Bravado wzbogacona została o pojazd nierozłącznie powiązany z "2". Odpowiedź na pytanie, skąd się to bierze, jest banalnie prosta - samochód oferowany był w dwóch wersjach nadwoziowych oraz silnikowych. Czy brzmi to ubogo? Patrząc na gamę silników udostępnioną przykładowo przez konkurenta znanego spod szyldu Vapid, dwie opcje wcale nie robią wielkiego wrażenia. Sytuacja nabiera jednak innego znaczenia w chwili, kiedy zdajemy sobie sprawę, z jakimi jednostkami mamy styczność. Podstawowe wersje (m.in. egzemplarze prezentowane w dzisiejszym wpisie) wyposażone były w jednostkę znaną w świecie motoryzacji jako "440" - Ośmiocylindrowe serce bez przeróbek oferowało 375 koni mechanicznych. Prawdziwą gratką dla żądnych doznań klientów pozostawała wersja napędzana legendarnym silnikiem Hemi, w przypadku której koła miały za zadanie przenieść na drogę 450km żywej mocy. Standardowym wyposażeniem tego modelu pozostała również automatyczna skrzynia biegów TorqueFlite (naturalnie z możliwością montażu manualnej przekładni na specjalne życzenie klienta). Rok modelowy 1967 wraz z pojawieniem się tej odmiany w ofercie przyniósł również nieco dodatkowych zmian w miejscu, gdzie standardowo nie zaglądamy w drodze na zakupy. Względem poprzednika, wzmocnione zostało całe zawieszenie. W aucie pojawiły się wytrzymałe amortyzatory, efektywniejszy układ hamulcowy, sprężyny, drążki skrętne i przedni stabilizator, które zdecydowanie lepiej znosiły jazdę nawet pod banderą amatorów mocnych wrażeń.

EkY5JMc.gif

Oba prezentowane dzisiaj samochody nigdy nie przechodziły remontu generalnego. Pochodzą z tego samego rocznika, a różnica od momentu zjechania z taśmy wynosi zaledwie dwa miesiące. Skąd więc tak diametralna różnica w stanie..? Wszystko sprowadza się do tego, kto zasiadał za kierownicą tych pojazdów. Grantowo-czarny Vulture większość swojego życia przestał na drewnianych kobyłkach w zaciszu murowanego garażu, przez co przebieg samochodu wynosi zaledwie 29 tysięcy mil- Przypominamy, ten samochód ma pięćdziesiąt siedem lat. Na nadwoziu śladów zużycia bądź remontu możemy szukać z lupą, a i tak nasze starania nie zaprowadzą nas zbyt daleko. Myta i suszona po każdym wyjeździe na drogę rodzinna perła nigdy nie doczekała się roli woła roboczego, a auto do ostatniego dnia traktowane było jak najlepszy przyjaciel. Odręczne notatki z historii serwisowej potwierdzają wymianę oleju książkowo zgodną z zaleceniami producenta, a czerwonokrwiste wnętrze pozbawione efektów użytkowania zwyczajnie lśni- dokładnie tak, jak gdyby salon dealerski w Los Santos opuściło wczoraj. Czterogardzielowy gaźnik nigdy nie był rozbierany, ale jak pokazuje nam praktyka- również i fabrykę można poprawić. Dysz nigdy nie wykręcono, jednak relacja jedynego użytkownika potwierdza dodatkową regulację dokonaną kilka dni po zakupie. Jak pokazała praktyka, odpowiednie przygotowanie może zapewnić długowieczność. Przynajmniej na swój sposób.


Ten sam model, zupełnie inna szkoła. Hasztagi z gatunku "barnfind" "junkyardfind" nieodłącznie przyciągają zainteresowanie fanatyków motoryzacji - tej starszej. Ale przypadek tego samochodu nie jest ustawką na potrzeby zdjęcia z instagrama, bowiem dotyczy prawdziwego odkrycia z wielkiego wrażenia. Auto właściciel utrzymuje w stanie "patyny", czyli z największym naciskiem na zachowanie autentycznej powłoki lakierniczej. Kto, gdzie, i w jaki sposób go nabył? - to pozostanie sekretem tego egzemplarza. Wiadomo jednak o tym, że manualna 4-biegowa przekładania pierwotnie była dodatkowym kosztem. Obecny właściciel na samochód natrafił po kupnie posesji. Zawalony rupieciami garaż skrywał w sobie skarb, do którego rodzina nie przywiązywała większej wagi. Nie znajdziemy tu książki serwisowej, ani nawet zapisku kiedy, i co było robione- Kogo to interesowało? Drogomierz opiewa na dwieście trzydzieści tysięcy mil, co najprawdopodobniej pozostaje autentycznym przebiegiem tego egzemplarza. Nikt nie zwracał uwagi na stuprocentową zgodność z oryginałem, a jeżeli jakaś śruba w trakcie napraw spadła pod szafkę- Zwyczajnie zamontowano to, co było pod ręką. Jeżeli lakier się obił, po prostu się obił. Wygnił jeden z błotników- Wizyta na lokalnym złomowisku rozwiązała sprawę. Przybrudzenie? Deszcz go zmyje, ewentualnie okazjonalna wizyta na myjni. Przez lata eksploatacji w aucie pojawiły się dodatkowe udoskonalenia wizualne, m.in. w postaci spoilera czy też charakternego paska na przedniej szybie. Wszystko zestarzało się należycie względem każdej przebytej mili, a samo serce pomimo kilku zaginionych koni nie odstaje tak mocno w tyle. Jak zapowiada jednak sam właściciel, to jedna z nielicznych rzeczy która zostanie w tym samochodzie rozebrana i doprowadzona do stanu perfekcji- Dodatkowo nadwozie zostanie zabezpieczone pod względem antykorozyjnym. Naturalnie bez przewidywanej jakiejkolwiek ingerencji wizualnej.


X9a5Yzu.gif

Jeżeli planujecie zakup takiego samochodu, nie zapominajcie o zadaniu sobie podstawowego pytania- Jeżeli auto nie ma spełniać funkcji lokaty kapitału, komu właściwie ma ono się podobać? Każda kondycja wizualna ma swoje za i przeciw, dla jednych umiejące prezentować ślady bojowe nabyte przez lata, dla innych "zaniedbania" różniące się od traktowania pojazdu jak klejnotu koronnego. Motoryzacja łączy ludzi od dziesiątek lat, a więź związana z pojazdami z takiego przedziału wiekowego zdecydowanie zezwala na większą zabawę w rozmaite kontrasty. Bardzo ważną kwestią jest jednak bezpieczeństwo, którego nie możemy bagatelizować przy żadnej z wizji. Ładne opakowanie nigdy nie zastąpi zdrowej zawartości, którą w przypadku modelu Vulture jest rama- Samochody te kochały miejscami korodować, więc spojrzenie na "szyny" ramy w tylnej części nadwozia może zaoszczędzić nam nie tylko sporo kosztów, ale i zdrowie w razie nieoczekiwanego nieszczęścia. Wchodząc w posiadanie tego reprezentanta Bravado, z pewnością nie zawstydzicie się czasem, w jaki osiąga prędkość 100km/h. Moc silnika nawet w wersji podstawowej bezproblemowo pozwala na użytkowanie tego samochodu bez tworzenia zatoru w ruchu ulicznym. W razie nabycia egzemplarza wymagającego renowacji, z własnych doświadczeń możemy uznać lokalny rynek jako przyjazny- Ze względu na niegdysiejszą popularność tych samochodów i stale rosnące grono koneserów, bardzo dużo części możemy zakupić niemal od ręki. Zmierzając do zakończenia, serdeczne wyrazy wdzięczności kierujemy do właściciela czerwonego przedstawiciela użytecznej autentyczności, życząc tym samym wiele bezawaryjnie przejechanych mil. Same wrażenia w kwestii tuningu pozostawiamy do indywidualnej oceny każdego z potencjalnych użytkowników, jednocześnie życząc każdemu z czytelników łatwego rozwiązania dylematu w kwestii oceny ich ulubionego stanu zachowania- Na ile to możliwe, z uwzględnieniem ciągu dalszego- Kto wie, jakie skarby wciąż kryje w stodole Wasz dawny znajomy..?


LGiwm8j.png

 

Edytowane przez RaszkoV
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin