Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[GRA/kary otrzymane od kilku osób] REZYSER KINA AKCJI


doctor fetker

Rekomendowane odpowiedzi

NAZWA TEMATU: [GRA/kary otrzymane od kilku osób] REZYSER KINA AKCJI

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3355-rezyser-kina-akcji/, https://forum.v-rp.pl/profile/4719-getopardo/
+ jeszcze jedno konto globalne którego nazwy na ten moment nie potrafię sobie przypomnieć, wykryte zostało ono w mojej pierwszej apelacji od bana 30 dniowego, nigdy nie zalogowalem sie do gry z tamtego konta.
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Nemesio Brigante / Tony Scarpa (dwa rozne konta)
Rodzaj kary: ban do 2048 roku.
Powód nałożenia kary:  REZYSER KINA AKCJI - ''Brak chęci do apelowania od bana, utworzenie multikonta, słaby poziom rozgrywki'' (getopardo za mk)
Członek ekipy nakładający karę: Grenade/Whisper
Wyjaśnienie sytuacji: Witam serdecznie wszystkich użytkowników, administracje, ludzi którym prawdopodobnie na nieświadomce uprzykrzyłem rozgrywkę, i ludzi którzy mimo wszystko pozytywnie wspominają interakcje z moją osobą. Na wstępie pragnę z całego serca przeprosić całą administracje na czele z Grenade, którego pod wpływem impulsu i procederze alkoholizacji który odbywał się w międzyczasie, zacząłem obrażać na discordzie. Jest mi wstyd za to jak się zachowałem w stosunku do Twojej osoby myślę, że Ty jako jedna z wielu osób zasiadających w administracji, traktowałeś mnie przez pewien czas z przymrużeniem oka i przez pryzmat śmieszka, którym stesty lub niestety po prostu jestem. Mam bardzo specyficzne podejście do świata zarówno OOC jak i IC. Pragnę również przeprosić Kacalova, z którym jakiś czas temu prowadziłem krótką dyskusje, na temat moich poczynań i zachowań podczas mojej rozgrywki na postaci 'Nemesio Brigante' Wybacz stary, że nie dotrzymałem danego słowa i znowu widzimy się w takich a nie innych okolicznościach i w takim a nie innym dziale. Chcę również bardzo przeprosić Whispera, na którego mimo krzywych akcji, które odstawiałem w grze zawsze mogłem liczyć, zawsze odpowiadał na moje pytania dotyczące skryptu, czy innych drobnostek na serwerze, podsumowując i finalnie kończąc część przeprosin dla administracji, przepraszam wszystkich użytkowników VIBE, którym spieprzyłem rozgrywkę, czy zaszedłem za skórę. Jestem specyficznym człowiekiem, ale tak już jest kochani, nie ma ludzi takich samych, każdy jest inny na swój sposób i to jest piękne. Gdybyśmy wszyscy byli jednakowi pod względem zachowań, charakteru, wartości to po prostu świat byłby kurewsko nudny. Wracając do mojej gęstej apelacji, pozwolę sobie zacząć od totalnego początku jeśli pozwolicie moi drodzy.. Platforma Vibe to moja pierwsza styczność z GTA V, nigdy nie grałem w podstawę i przez dłuższy okres mojej rozgrywki tutaj u was na serwerze, po prostu byłem w totalnym szoku. Wasz skrypt przekroczył moje najśmielsze oczekiwania, a rozgrywka była tak przyjemna, że bardzo często dawałem się ponieść wodzom swojej chorej fantazji i grałem różne dziwne rzeczy, z którymi przeplatały się moje problemy techniczne z altV. Gram na bardzo słabym sprzęcie i często po prostu nawet nie ładowały mi się tekstury, czy ludzie, auta i tak dalej. Nie raz zdarzyło mi się napisać na czacie IC, czy OOC również, że po prostu kogoś nie widzę lub "czekaj mordo muszę naładować czakre". Kontynuując swoją przygodę na waszej platformie, grając ciągle na pierwotnej postaci zwaną Nemesio Brigante, zdążyłem ją po drodze znijaczyć, co prawda od samego początku grałem po prostu 'wstrętnego popaprańca, ćpuna, alkoholika i sexoholika + kręciłem chore jazdy na lifeinvaderze. Jednym słowem od gościa, który biegał po mieście w samych gatkach ze statusem "naćpany" nad głową krzyczącego, że zaraz będzie ciemno, a juz za dwa tygodnie będzie koniec świata, stałem się na Nemo jednym z włodarzy klubu Havana. Tutaj moja rozgrywka znalazła się na tak zwanym delikatnym zakręcie, bo ze wstrętnego popierdoleńca znalazłem się na poważnym stanowisku i tak mi się spodobało kręcenie klubu nocnego, że po prostu się tak w to wkręciłem. Ponad wszystko zależało mi żeby klub Havana kręcił się jak rollercoaster. Stwierdzam to z przykrością i wstydem, ale stąd właśnie moje kolejne multi konto, na którym zostałem wczoraj zbanowany. Dostawałem mnóstwo wiadomości co dalej z klubem havana, dlaczego jest tak pusto i dlaczego to wszystko się tak zatrzymało na pstryknięcie palcem. Nie ukrywam, że mnie to delikatnie irytowało, nie potrafiłem przejść obok tego obojętnie i posunąłem się właśnie do takich a nie innych środków w postaci multi konta. Na moim głównym koncie 'REZYSER KINA AKCJI' już wcześniej byłem srogo karany za swoje występki i doszedłem do wniosku, że moja kolejna już z rzędu apelacja na tym koncie po prostu nie będzie miała racji bytu i zostałem już skreślony przez administracje ze względu na swoje zachowanie w grze. Tak właściwie to nawet nie wiem o co mógłbym was poprosić, na pewno o wybaczenie tego, że jestem durny jak lewy but i tolerowaliście mnie i moje występki przez tak długi okres. Jedyne co przychodzi mi do głowy to wielka prośba o pozwolenie na nowy start pod waszym czujnym okiem, ale nie jestem na tyle bezczelny aby was o to poprosić i swoją dalszą 'potencjalną' przyszłość na serwisie VIBE pozostawiam w waszych rękach, życzę wam wszystkiego dobrego.

Ewentualne screeny/świadkowie: wszyscy i nikt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że apelacja bardzo mi się podobała. Nawet jeśli pisałeś to w lekko humorystycznym akcencie, to i tak udało ci się wywrzeć na mnie pozytywne wrażenie. Jestem w stanie uwierzyć, że rzeczywiście żałujesz za swoje przewinienia i że jeżeli otrzymasz kolejną szansę, to raczej jej nie zmarnujesz. Właśnie dlatego też postanowiłem, że ją dostaniesz. Znoszę bana do 2048 roku, aczkolwiek muszę przywrócić tego poprzedniego na okres dwóch tygodni. Wytrzymaj ten okres, NIE RÓB KOLEJNEGO MULTIKONTA i wróć do nas jako odmieniony człowiek, a wszystkim będzie żyło się lepiej.

BONUS - dodatek od kacalova:

Spoiler

Otrzymujesz przedmiot - Ciężkie kajdany wygnańca (przeklęty*):

Hokus-pokus, czary mary, ażeby ci te kary znacznie dłużej trwały.

"Ty, a ten AJ nie jest przypadkiem trochę zbyt długi?"

 

+100% do czasu trwania każdej kary administracyjnej;

*przeklęty - przedmiotu nie można zdjąć.

 

Wolność ludziom i złodziejom!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin