Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Besert

Gracz
  • Postów

    60
  • Rejestracja

Aktywność reputacji

  1. Besert polubił odpowiedź w temacie przez veneye xd szaler w stay violent 🦅   
    🇺🇸 SERVE YOUR COUNTRY, GET SHIT 🇺🇸
    Weterani sił zbrojny Stanów Zjednoczonych są bardzo zróżnicowaną częścią społeczeństwa z unikalnie odrębną i samostworzoną kulturą, którą silnie wykształtowała ich lata spędzone w służbie. Wojskowe wartości, obyczajowość, etos żołnierza, bezinteresowne poświęcenie, hierarchiczne posłuszeństwo i przede wszystkim braterstwo. Pewien odsetek żołnierzy biorących udział w misjach doświadcza, z dużo większą częstotliwością względem obywateli cywilnych, zaburzeń zdrowia psychicznego, zaburzeń związanych z zażywaniem substancji odurzających, stresu pourazowego, czy nawet poważnych urazu mózgu.
    Te wszystkie ekstremalne przeżycia rzutują na dalsze, cywilne życie przeszkolonego bojem żołnierza. Szczególnie narażeni na tragiczne skutki służby są najmłodsi weterani, statystyki z 2015 wykazują, że w USA około dwudziestu mężczyzn od 18. do 44. roku życia (w przeszłości służących) popełniło samobójstwo w skali dnia. Sprawia to, że pracownicy służby zdrowia u aktywnych i emerytowanych żołnierzy, niezależnie od wieku pacjenta, starają się doszukiwać oznak zaburzeń psychicznych oraz przede wszystkim zachowań zwiększających prawdopodobieństwo samobójstwa. Zaawansowanie rozwijająca się medycyna pola walki pozwala na przetrwanie coraz większej ilości rannych, niewątpliwie jest to jeden z sukcesów XXI wieku, którym możemy chwalić się dumnie. Sukces ten natomiast ciągnie za sobą natomiast zwiększającą się liczbę chorych psychicznie. Co z tego, że osoba ranna przetrwała fizyczne cierpienie, ale teraz zmagać się musi z blizną na swojej psychice? Pracownicy służby zdrowia muszą być zdolni adresować obawy związane z bezpieczeństwem fizycznym weterana na tym samym poziomie, co muszą umieć zaadresować zdrowie emocjonalne byłego żołdaka.
    Około 50tys. amerykańskich kombatantów jest bezdomna i oprócz zmierzania się z tymi samymi trudnościami, co cywilni bezdomni, ma do pokonania swoje problemy związane ze służbą. Trudności napotykane po lub nawet związane z samym odłączeniem się od struktur wojskowych, są przodownikami w sytuacjach, które byłych żołnierzy wprowadzają w zakłopotanie. Udana reintegracja weterana ze środowiskiem cywilnym opiera się przede wszystkim na zapewnieniu mu umiejętności z życia cywilnego, które zatracić można z biegiem czynnej służby. Opieranie tych mechanik na treningu, który posiadł w wojsku, to szczególnie działająca i przynosząca skutki metoda. Zatrudnienie po odejściu ze służby, zapobieganie bezdomności i oraz programy promujące zdrową transfuzję do cywilnego społeczeństwa.
    Bezpiecznemu powrotowi weterana do cywila głównie przeszkadza brak profesjonalnej opieki zdrowotnej. Personel medyczny nie wywiązuje się z profesjonalnej opieki nad byłymi żołnierzami i to właśnie potęguje nieszczęście tych ludzi, którzy za swój kraj gotowi byli oddać własne życie. Promowanie i wdrażanie zagadnień związanych ze zdrowiem psychicznych ex-kombatantów powinno być priorytetem dla państwa. Jednocześnie taka doraźna pomoc świadczyłaby o podziękowaniu jakie kraj składa żołnierzowi za wzorową służbę.






     
    🇺🇸 THERE IS NO GRATITUDE FOR YOU 🇺🇸
    25 lutego 2024r. Aaron Bushnell 25-cio letni żołnierz sił powietrznych USA umiera po podpaleniu siebie tuż przed bramami izraelskiej ambasady w Waszyngtonie. Bezpośrednio przed dokonaniem streamowanego samobójstwa Bushnell powiedział, że protestuje przeciwko "temu co ludzie doświadczają w Palestynie z rąk ich kolonizatorów" oraz zadeklarował, że "nie będzie dłużej współwinny ludobójstwa", po czym oblał się łatwopalną cieczą i podpalił. Podczas płonięcia Bushnell wykrzykiwał "Free Palestine!". W tym samym czasie jeden z funkcjonariuszy Secret Service celował do niego z pistoletu a dwóch innych próbowało ugasić płonącego żołnierza.
    Samobójstwo było streamowane na portalu Twitch. Metropolitan Police Department asystowało USSS po tym jak Bushnell podpalił się i później został ugaszony przez funkcjonariuszy, a finalnie przetransportowany do lokalnego szpitala w stanie krytycznym. Tego samego wieczora ogłoszono śmierć Aarona. Działanie Bushnella było drugim samospaleniem się w proteście przeciwko pomocy Stanów Zjednoczonych Izrealowi w wojnie na bliskim wschodzie, która pochłonęła życie ponad 30tys. palestyńczyków.
    Aaron rozpoczął swoją karierę w siłach zbrojnych USA w USAF(United States Air Force) w maju 2020r. Skończył Basic & Technical Training, kształcony dalej był w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Przyjaciółka Bushnella powiedziała w wywiadzie dla Al Jazeera, że był religijną i anty-imperialistyczną osobą, lecz nie uważała go nigdy za psychicznie chorego. Jego inni znajomi dodali, że kontrakt Aarona z wojskiem miał się skończyć w nadchodzącym maju oraz to, że po morderstwie George'a Floyda Bushnell zaczął być bardziej otwarty z wyrażaniem swojego niezadowolenia z wojska.
    Bushnell uważał siebie za anarchistę. Mniej niż dwa tygodnie przed swoim samobójstwem rozmawiał ze swoim przyjacielem o ich wspólnych przekonaniach o tej idei, o ryzykach jakie niesie bycie anarchistą oraz o poświęceniach jakich musieliby się podjąć, żeby zostać efektywnymi anarchistami. W ostatnich miesiącach jego życia publikował wiele postów na redditowych społecznościach związany z jego przekonaniami. CrimethInc - anarchistyczny kolektyw twierdzi, że Bushnell skontaktował się z nimi na krótko przed swoim samobójstwem, w celu upewnienia się, że materiał wideo z jego samobójstwa zostanie zachowany i rozpromowany.





     
    🇺🇸 NOT ALL SOLDIERS ARE HEROES 🇺🇸
    Według Federal Bureau of Investigation w 2008 oszacowano, że od 1% do 2% sił zbrojnych USA należało do jakiegokolwiek z gangów istniejących na terenie kraju. Odsetek ten jest dużo większy niż w przypadku cywilnego środowiska. W śledztwie z 2011 zidentyfikowano członków ponad 53 grup przestępczych, którzy służyli w wojsku. Twierdzono, że grupy te czasami nawet zachęcały swoich członków do dołączenia do formacji zbrojnych celem kształcenia się z technik bitewnych, obycia z bronią i treningów strzeleckich.
    Przestępstwa, których dopuszczają się podwójni żołnierze obejmują m.in.: próbę morderstwa, morderstwo, drive-by shooting, wandalizm, hate crime, napaść, rabunek, gwałt, włamanie, kradzież auta, naruszenia związane z bronią palną.
    Inną pobudką przestępców lub osób powiązanych z takimi grupami na dołączenie do wojska może być poprawa swojego stanu życia. W większości przypadków udaje im się na zaadaptowanie do żołnierskiego stylu życia. Ci zaciągnięci, którzy efektywnie zasymilowali się kontynuują swoje przestępcze procedery, lecz w ograniczonej ilości.
    Raport Biura z 2007 roku o członkach gangów ulicznych w wojsku oświadcza, że dotychczasowe metody selekcji rekrutów są nieskuteczne, co pozwala przestępcom na dołączenie do struktur militarnych państwa. W tym samym raporcie wymieniono co najmniej osiem sytuacji na przestrzeni ostatnich paru lat, w których członkowie grup przestępczych za pośrednictwem wojska posiedli broń palną na własny (przestępczy) użytek.
    Co więcej - siły zbrojne USA były i nadal są wielokrotnie okradane przez własnych żołnierzy z powiązaniami do grup przestępczych. Przede wszystkim spowodowane jest to dostępem do wszelkiej rodzaju broni, która systematycznie jest kradziona na prywatne potrzeby przestępców. Są to udokumentowane przypadki, które na przestrzeni ostatnich lat zwiększają swoją częstotliwość. Grupy ekstremistów również odnajdują podwójne zastosowanie z zaciągnięcia się do wojska. Członkowie tych zgrupowań również zbroją, za pośrednictwem wojska, swoich braci w zbrodni.



     
    🇺🇸 ALLEN HARDY & GREEN HAND 🇺🇸
    Allen Hardy (US Army, Staff Sergeant)  zakończył swoją służbę w wieku 36 lat, były żołnierz 10. górskiej dywizji, brygady lekkiej piechoty, doświadczony w boju. Swoją przeciętną służbę zakończył braniem udziału w zadaniach ewakuacyjnych z 2021r. w Afganistanie. Jak w każdej ogromnej społeczności powstają mniejsze, węższe podziały. Ludzie zbierają się w grupy, żeby wspólnie udźwignąć trud życia codziennego. Nie inaczej było z weteranami drugiej wojny światowej, od których to właśnie poniekąd wyrosły wszystkim znane kluby motocyklowe. Na bliskim wschodzie odnalazło wspólną płaszczyznę trzech żołnierzy. Allen Hardy, Terry Underwood oraz Jack Brogan. Ze wspólnej inicjatywy trójka postanawia po zakończeniu służby osiąść wspólnie na zachodnim wybrzeżu.
    Z pieniędzmi, lecz bez doświadczenia w cywilnym świecie. W jednym zdaniu zamknięta sytuacja kombatanta pozostawionego na pastwę systemu. Naprzeciw temu wychodzi znowu silna więź braterstwa. Powstaje Green Hand, czyli organizacja zrzeszająca pod swoimi skrzydłami były personel wojskowy w podobnej sytuacji. Praktyka pokazuje, że różne zgrupowania łączące w jedną społeczność ludzi z podobnymi problemami przynoszą chociażby ułamek potrzebnej tym ludziom pomocy. Nawet oderwanie od nieprzystępnej rzeczywistości jest chwilą wytchnienia dla uciśnionego.
    Organizacja zagnieździła się na wschodzie LS, wszechobecne pustostany pozostawione przez wycofujące się firmy stanowiły idealną okazję do taniego zakupu nieruchomości o dużej powierzchni. Hale i magazyny przekształcono w placówki, które stanowią centrum aktywności hobbistycznej osób należących do zgrupowania. Peryferia przemysłowego dystryktu metropolii zaczęły stanowić punkt kumulujący w jednym miejscu, o jednym czasie znaczną ilość przeszkolonego personelu ex-wojskowego. Każdy ze swoimi unikalnymi problemami. Uniwersalną częścią tej społeczności jest natomiast łańcuch dowodzenia.
    Gdy ma się pod sobą podwładnych dużo łatwiejsze będzie bezwzględne podporządkowanie ich sobie. Cienka granica moralności może zostać pokonana w niezdrowym procesem żmudnej indoktrynacji. Lider wykazujący się zamiłowaniem do machiawelizmu nie napotka na swojej ścieżce walki z wewnętrznym systemem wartości. Działa według swojego instynktu, czerpiąc korzyści z dodatkowych par rąk, które są na jego zawołanie.
  2. Besert polubił odpowiedź w temacie przez veneye xd szaler w [SZUKAM] ex-military outlaws, guns & bushcraft community   
    Szukamy równych gości do grania rosłych mężczyzn zamożności nisko-przeciętnej z problemami na/w głowie po służbie wojskowej. Jedyne co wymagam to chęci grania w półświatku i otwartą głowę. Kto, co, kogo i dlaczego na spokojnie ustalimy, wymienimy się założeniami i dojdziemy finalnie do konsensusu. Mamy już przedyskutowany zamysł, wystarczy, że się w niego wpasujesz z postacią. Zainteresowani na moje PW discord od razu podsyłajcie link do profilu na forum.
  3. Besert polubił odpowiedź w temacie przez goldonmywrist w RFKNᛋIDE | MONGOLS OUTLAW MOTORCYCLE CLUB PACIFIC COAᛋT CHAPTER   
    Mongols M.C. (Organised Motorcycle Gang) - Jednoprocentowy klub motocyklowy, którego początki działalności sięgają 1969 roku. Został założony przez latynoskich weteranów wojny w Wietnamie, którym odmówiono przyjęcia w szeregi Hells Angels w Południowej Californii w miasteczku Montebello. To jeden z najliczniejszych klubów motocyklowych, w jego skład wchodzi między 800, a 850 członków rozsianych po 70 oddziałach w 19 różnych stanach. Działalność klubu skupia się głownie na wschodnim wybrzeżu oraz południowo- zachodniej części kraju. Grupa zajmuje się przemytem oraz dystrybucją narkotyków, bierze udział w wymuszeniach, napadach oraz morderstwach. Utrzymuje przyjazne stosunki z Bandidos, Vagos oraz Outlaws - są wrogo nastawieni do członków Iron Order oraz Hells Angels.
    Historia konfliktu z Hells Angels rozpoczęła się jeszcze w ubiegłym stuleciu. 11 Marca 1977 roku doszło między nimi do kłótni, która w niedługim czasie przerodziła się w masową bójkę. Krótko po wydarzeniach w Anaheim, Mongols zaczęli nosić bottom rocker California. Odpowiedzią Hells Angels było oficjalne wypowiedzenie wojny 7 Lipca 1977 roku. Konflikt przybierał na sile, przynosząc ofiary po obu stronach. Przełomowym momentem miało być podpisanie traktatu pokojowego na początku kolejnego stulecia, który przyznał Mongols kontrolę nad południową częścią stanu California. Wkrótce doszło do ponownej eskalacji konfliktu podczas targów Easyriders. Wśród około 3000 motocyklistów uczestniczących w całym wydarzeniu było od 50 do 100 członków Mongols i Hells Angels. Doszło między nimi do awantury w czasie której zginął sierżant Hells Angels z oddziału San Bernandino, Aristeo Carbajal. Na początku lat 80 Mongols ostatecznie zdobyli kontrolę nad Południową Californią. 
    Przed objęciem stanowiska prezesa klubu przez Rubena "Doca" Cavazosa, Mongols postanowiło sprzymierzyć siły z meksykańską mafią (La Eme), aby wzmocnić pozycję w półświatku przestępczym. Na początku lat 90 Mongols rozpoczęło rekrutacje członków gangów Sureños , w tym z Avenues i 18th Street. Wielu nowo zwerbowanych członków nie posiadało motocykla, co było sprzeczne z regułami panującymi  w Mongols. Klub postanowił złagodzić swoje standardy, aby dorównać liczniejszym od nich Hells Angels. W styczniu 2004 roku grupa Mongołów brała udział w zakupie większej ilości narkotyku z członkami ulicznego gangu Bassett Grande w pokoju motelowym w Arkadii. Klub zakupił hurtową ilość metamfetaminy w celu sprzedaży na ulicznym rynku. Na samym początku 2004 roku, member Mongols z San Jose , został zastrzelony po wymianie słów z członkami gangu Sangra Sureño na parkingu przy motelu w Rosemead. W wyniku strzelaniny podejrzany został zatrzymany przez zastępców Departamentu Szeryfa, którzy odkryli w jednym z pokoi hotelowych znaczną ilość narkotyków i sprzęt do produkcji metamfetaminy, za którym stali członkowie gangu Sangra. Poprzez coraz wyższą pozycję Mongols na rynku narkotykowym, meksykańska mafia (La Eme) zażądała zapłaty za możliwość dalszego handlu. W marcu 2004 roku meksykańska mafia rozesłała wiadomość, że Sureños ponieśli ponad dwadzieścia tysięcy strat i nakazała Mongołom zapłacić za straty. Mongols odmówiło zapłaty, wywołując wojnę w wyniku której po obu stronach padają śmiertelne ofiary, ostatecznie konflikt między Mongols Mc a La Eme został przerwany, a obie organizacje nadal współpracują w obrocie narkotykami na czarnym rynku. Mongols przez skalę działałania, brutalne podejście do rozwiązywania sporów, cieszyli się sporym zainteresowaniem ze strony służb porządkowych. W 1998 roku agent ATF William Queen zinfiltrował klub, zostając viceprezesem jednego z oddziałów. W kwietniu 2000 roku na podstawie zebranych w czasie 28 miesięcznej operacji dowodów, aresztowano 54 członków Mongols.
     
     
     

     
     

     
    MONGOLS PACIFIC COAϟT
    Jeden z licznych oddziałów Mongols MC na terytorium So-Cal. Isnitniejący od lat dziewiędziesiątych, claimujący wybrzeże pacyfiku z legendarnym miastem Chumash. Oficjalnie włączony do sieci chapterów 18 lutego 1994 roku, przez chapter presidenta - Jay'a Brodmana i ośmiu ówczesnych członków Mongols MC. Ze względu na specyfikę lokalizacji w nadbrzeżnym mieście Chumash, na wizerunek i klimat oddziału wpływają nie tylko Latynosi, ale również reprezentanci kultury skateboardingu, kalifornijskiego punka i surfingu. Chapter jest mniej jednolity, nie cechuje się silnym uprzedzeniem rasowym czy poglądowym.
    Chumash, oddalone o trzydzieści mil od aglomeracji Los Santos, nie boryka się z przestępczością. Wpływowi i majętni mieszkańcy Los Santos upodobali sobie to miasto jako miejsce ucieczek od wielkomiejskiego zgiełku. Ceny nieruchomości są wywindowane, a w samym Chumash łatwo natknąć się na twarz znaną z show biznesu. Oprócz celebrytów, Chumash od dziesiątek lat przyciąga surferów, dzięki ciągnącym się kilometrami wstęgami plaż i zatok z idealnymi warunkami do uprawiania tego sportu. Swój niepowtarzalny klimat Chumash zawdzięcza napływowi lekkodusznych miłośników fal i turystom podziwiającym jeden z najbardziej urokliwych odcinków autostrady wiodącej przez usiane klifami i kanionami zachodnie wybrzeże, czyniąc to miejsce wyluzowanym, często imprezowym.
     
    Specyfika terytorium i zapoczątkowana w 2008 roku operacja "Black Rain", wraz z ciągnącymi się po niej bataliami sądowniczymi między klubem a władzą rządową USA, wpływały na aktywność przestępczą wśród członków Pacific Coast Chapter. Kryminalny aspekt oddziału był efektywnie tłumiony przez dwóch pełniących po sobie kadencje Presidentów. Klub i jego członkowie skupiali się głównie na legalnych aspektach życia, a niewielki margines pielęgnujący przestępczą działalność skupiał się na ruchach w metropolii. Według wizji Santillianiego, klub stawał się restrykcyjny i korpacyjny, co w świetle reflektorów pozwalało na zachowanie dobrego PR. Dopiero w trakcie kolejnego, ciągnącego się od kilku lat kryzysu - domniemanych powiązań National Presidenta - Lil Dave'a Santillana z ATF, doszło do zatrzęsienia filarami Mongol Nation. Rozchwianą politykę klubu zaczęto częściej wykorzystywać, do ponownego rozwijania przestępczych działań wewnątrz oddziałów.
     
     
    Noworoczne, niemalże jednogłośne głosowanie z 4 stycznia 2024 roku, wprowadziło na fotel prezydencki Max'a "Mad" Perrę. Nowy President oddziału Pacific Coast znany był ze swoich poglądów jasno określających politykę klubową. Za aprobatą większości członków prowadził do wzmożenia aktywności kryminalnej w szeregach oddziału. Ciemne chmury spowiły oddział z wybrzeża gdy z 22 na 23 marca 2024 roku dotychczasowy prezes został zatrzymany w związku z głośną strzelaniną w sercu Vespucci. Trwający proces zakończył się 4 kwietnia tego samego roku, gdzie Max Perra otrzymał dożywotni wyrok pozbawienia wolności za morderstwo drugiego stopnia na detektywie off-duty. Dzień ogłoszenia wyroku na zawsze zapadł w pamięci członków oddziału jako umowna data powrotu dawnego prezesa Wesleya "Tio" Sepulvado oraz zmusił klub do ponownego zejścia w cień sprowadzając przestępczą działalność do absolutnego podziemia. Obecny prezes ma przed sobą trudne zadanie ponownego odbudowania wizerunku oddziału w oczach społeczności oraz spuszczenie go ze wzroku służb federalnych stanu San Andreas. 
     
     

     

     
    Mongols MC Crime / In The Media
    1998 - USA. Agent ATF William Queen infiltruje Mongols i awansuje na viceprezydenta oddziału, używając pseudonimu Billy St. John.
    2000 - USA. Kwiecień 2000 roku. Na podstawie informacji zebranych przez Williama Queena, organy ścigania aresztują 54 członków Mongols i oskarżają ich o różne przestępstwa, w tym handel narkotykami, kradzież motocykli i spisek w celu popełnienia morderstwa.
    2002 - USA. 27 kwietnia 2002. Podczas zlotu motocyklowego Laughlin River Run, członkowie Hells Angels MC udali się do kasyna Harrah's w Laughlin, Nevada, aby skonfrontować się z członkami Mongołów, którzy podobno nękali sprzedawców towarów Hells Angels. Wybuchła bójka, w wyniku której Mongoł Anthony "Bronson" Barrera został śmiertelnie pchnięty nożem, a dwaj członkowie Hells Angels, Jeramie Bell i Robert Tumelty, zostali zastrzeleni. Sześciu członków Mongols wraz z sześcioma członkami Hells Angels zostało skazanych i wysłanych do więzienia. Wobec 36 innych osób wycofano zarzuty. Wydarzenie to było znane w mediach jako "River Run Riot".
    2008 - USA. 3 września 2008. Członek klubu motocyklowego Mongols Christopher Ablett dźga, strzela i zabija prezydenta oddziału Hells Angels San Francisco Marka "Papa Frisco" Guardado przed barem w Mission District w San Francisco. Ablett ucieka za zastrzelenie Marka Guardado, ale później oddaje się w ręce organów ścigania. Za morderstwo zostaje skazany na dożywocie.
    2008 - USA. 21 października 2008. W ramach operacji "Black Rain" wydano 110 nakazów aresztowania i 160 nakazów przeszukania w Kalifornii, Ohio, Kolorado, Nevadzie, Waszyngtonie i Oregonie. Czterem członkom ATF udało się przeniknąć do klubu motocyklowego Mongols i stać się jego pełnoprawnymi członkami. Wśród aresztowanych znalazł się krajowy prezydent Mongols, Ruben "Doc" Cavazos 
     
     
     

    2008 - USA. 21 października 2008. W ramach operacji "Black Rain" wydano 110 nakazów aresztowania i 160 nakazów przeszukania w Kalifornii, Ohio, Kolorado, Nevadzie, Waszyngtonie i Oregonie. Czterem członkom ATF udało się przeniknąć do klubu motocyklowego Mongols i stać się jego pełnoprawnymi członkami. Wśród aresztowanych znalazł się krajowy prezydent Mongols, Ruben "Doc" Cavazos 
    2008 - USA. 23 października 2008. Sędzia Sądu Okręgowego USA Florence-Marie Cooper wydał nakaz zabraniający członkom klubu, członkom ich rodzin i współpracownikom noszenia, licencjonowania, sprzedaży lub dystrybucji logo/naszywki Mongols, przedstawiającej Mongoła jadącego na motocyklu.
    2008 - USA. 20 grudnia 2008. Trzech członków Mongols przybywa do "A Special Memories Wedding Chapel" w Las Vegas na ślub. Ślub członków Hells Angels MC  właśnie się zakończył i od lat walczące ze sobą grupy spotykają się nawzajem. 13 członków Hells Angels atakuje grupę Mongols. Członkowie Hells Angels zostali oskarżeni o cztery zarzuty pobicia, trzy zarzuty pobicia z użyciem śmiercionośnej broni, dwa zarzuty usiłowania zabójstwa z użyciem śmiercionośnej broni i po jednym zarzucie napaści z użyciem śmiercionośnej broni, przymusu z użyciem siły i przymusu z użyciem śmiercionośnej broni.
    2010 - USA. 21 września 2010. Mongołowie wygrywają długotrwałą sprawę przeciwko rządowi, który próbował zablokować im możliwość używania logo klubu przedstawiającego Mongoła jadącego na motocyklu. Sprawa była otwarta przez około 2 lata.
    2014 - USA. 28 października 2014. Oficer SWAT z Pomony w Kalifornii, Shaun Diamond, zostaje postrzelony i zabity przez członka Mongołów, Davida Martineza, podczas próby przeprowadzenia nalotu na posiadłość. Miał na sobie kamizelkę balistyczną, ale prawdopodobnie został postrzelony w tył głowy.
    2015 - 25 lipca 2015. Organy ścigania z kilku agencji zareagowały na coroczny Rajd Świadomości POW*MIA w hrabstwie Bannock, Idaho, po doniesieniach, że dojdzie do sprzeczki między Brother Speed MC i Mongols MC. Biuro szeryfa hrabstwa Bannock odpowiedziało pojazdem opancerzonym BearCat, zespołem taktyki specjalnej i reagowania Southeast Idaho (STAR), zespołem SWAT hrabstwa Bonneville i zespołem SWAT policji Pocatello.
     
     
    2016 - 30 stycznia 2016. W National Western Complex w Denver w stanie Kolorado wybucha bójka pomiędzy Iron Order MC i Mongols MC. Członek Mongols Victor Mendoza, znany jako "Nubs", zostaje postrzelony i umiera. Mongol Jared Chadwick, znany jako "Hercules", również zostaje postrzelony i ciężko ranny. Iron Order twierdzą, że strzelanina była samoobroną, podobnie jak w przypadku strzelaniny przeciwko Black Pistons w 2014 r., o którą prokurator generalny stanu Floryda odmówił wniesienia oskarżenia. Mongołowie podjęli bardzo nietypowy krok dla swojego klubu po strzelaninie Iron Order w Denver, organizując konferencję prasową, aby publicznie ogłosić, że nie wierzą, że ta strzelanina była w samoobronie i że w rzeczywistości było to morderstwo. Członek Iron Order Derrick "Kong" Duran został aresztowany na miejscu po morderstwie i można go zobaczyć na nagraniu wideo w kompleksie trzymającym pistolet. Derrick Duran jest nie tylko członkiem klubu motocyklowego, ale także pracownikiem Departamentu Więziennictwa w Kolorado. Co ciekawe, prokurator okręgowy Denver Mitchell R. Morrissey podjął decyzję o nie wnoszeniu oskarżenia przeciwko Derrickowi Duranowi.
    Poniżej znajduje się oświadczenie adwokata Mongołów Stephena Stubbsa po strzelaninie w Iron Order w Denver: "Wyciągnięcie broni po tym, jak jeden z twoich kumpli popchnął kogoś, nie jest rozsądne i nie może być samoobroną... zastrzelenie nieuzbrojonej osoby, która próbuje cię rozbroić, po tym jak bezprawnie wymachujesz bronią, nie może być samoobroną. Wbiegnięcie na szczyt schodów, wycelowanie broni w tłum poniżej i zastrzelenie nieuzbrojonego mężczyzny, który odważnie próbuje cię rozbroić, nie może być samoobroną".
    2017 - 21 maja 2017. Joshua Herbert, uważany za posiadającego status "Out Bad" w Mongols MC, wysiada z samochodu na stacji benzynowej w Riverside w Kalifornii, gdzie tankowało 3 członków Hells Angels MC i dwóch kadetów. Joshua Herbert zaczyna strzelać do grupy Hells Angels z rewolweru, a wiele pocisków trafia potencjalnego członka Hells Angels Jamesa Duty'ego, który później zmarł w szpitalu. Drugi członek Hells Angels został trafiony w kask, ale nie odniósł obrażeń. W dniu 21 czerwca wiele organów ścigania wykonało nakazy przeszukania w siedmiu lokalizacjach, w których znaleziono kilka sztuk broni i różne insygnia Mongołów.
     

    OOC: Kontynuujemy rozgrywkę w organizacji spod szyldu MONGOLS MOTORCYCLE CLUB PACIFIC COAᛋT CHAPTER.  Zdecydowaliśmy się na taki krok z powodu chęci pociągnięcia otwartych wątków które zostały już poprowadzone zbyt daleko by bez kszty żalu wyrzucić je na śmietnik historii serwisu. Jako obecny lider stawiam sobie trudne zadanie ale wierzę że obecna ekipa jest w stanie wynieść organizację jeszcze wyżej niż była do momentu jej zamknięcia. Wciąż jesteśmy nastawieni na budowanie dalszych historii oraz ekspansje community które dotychczas zbudowaliśmy wokół rejonu Chumash. Mam nadzieję na dalsze i jak najbardziej owocne budowanie organizacji. 
    Ekipa: @goldonmywrist @dzikqu @lorenc @bombaclap @vabeni @Nóż @moszyn @tsw @Loggy @P8ToJa @Mimik @viver @beket @Czechu
     
     
    Encyklopedyczna treść tematu została zapożyczona w niezmienionej formie i za pełną zgodą jej oryginalnych twórców:
    @Wedel @Dotknij Grzyba
    Twórca zedytowanej treści: 
    @Th3Pitterr
  4. Besert polubił odpowiedź w temacie przez 5element w 5element - Ważna Informacja   
    ekipa tez sie spowiadac nie musi z naszego wyjebania, nawet jak to zrobili za widzimisie i to jacy bylismy to jednak to ich serwer, na ktorym my tylko gralismy. jakby chcieli to by mi mogli przyfundowac banicje i nasrac na morde i maja do tego prawo bo to ich serwer z ktorego my jedynue korzystamy
    no ale fakt faktem, patrzac przez pryzmat tego ile czasu wlozylem w serwer pro bono, ile lat tu bylem w ekipie i ile pracy wlozylem, to jednak sposob wyrzucenia jest smieszny. gdyby mi napisali ze znalezli kogos innego, ze bylo tak i tak i chca sprobowac z kims innym, luz. podalbym reke i odszedl z honorem, przekazujac materialy, pomysly i inne rzecxy zeby nowi opiekunowie tera nie musieli sie lamac nad wszystkim. ale jednak, zostalem wyjebany bez slowa, o wyrzucie dowiedzialem sie od gracza, nie dostalismy nawet okazji na pozegnanie sie bo instant zabrwno nam rangi, a szalera wyjebali z dc i mimo ze azzi pisala ze nie chce zlej krwi miedxy mna, a zarzadem to ciezko jej tu nie miec po takim spluneciu w twarz imo, ale jest jak jest. nie mam zamiaru dymic i huj wie co robic z tego wzgledu bo dla mnie to tylko gra, a te osoby sa dla mnie anonimami, ktorzy po prostu potwierdzili to co juz do moich uszu dotarlo pare miesiecy temu. przykra sytuacja, tyle
    ps. nie mam zamiaru porzucic tych kwestii ktorych sie zobowiazalem, takze. ogarne temat wiezienia z fretka do konca, dalej prowadze rozgrywke AB dla bialych gangow, total explode dalej bedxie chulal i dalej jestem tu zeby tworzyc cos dobrego, pomimo tego ze juz nie mam kolorka i jestem czescia community a nie ekipy
  5. Besert polubił odpowiedź w temacie przez Sava w 5element - Ważna Informacja   
    Ich serwer, ich decyzja. Sposób w jaki to zrobiono to inna bajka.
     
    Yes, widzimy się na eventach i innych projektach. 🫡
  6. Besert polubił odpowiedź w temacie przez hpvenjoyer w 5element - Ważna Informacja   
    trzymajcie się tam w tym pierdolniku, będzie tylko lepiej

    @5element tomek chcial ci cos przekazac
     
  7. Besert polubił odpowiedź w temacie przez 5element w 5element - Ważna Informacja   
    Dobry wieczór, z racji iż zostałem wyrzucony z ekipy razem z Savą, to sprawy, które skierowaliście do nas przez ten czas i których nie rozpatrzyliśmy, kierujcie do nowego opiekuna!
    ps. dzięki wszystkim, którzy przez ten czas mnie wspierali na funkcji. Dziękuję tym osobom z ekipy, którym warto jest podziękować. Mimo zgrzytów i mojego durnowatego humoru, który był wielokrotnie krytykowany, mam nadzieję, że okres mojego czasu spędzonego na opiekunie był dla was pozytywny. Ja, pomimo tego okresu, w którym wiele osób mnie wyzywało, to mimo wszystko dobrze wspominam ten czas. Dużo w porządku osób poznałem. Mam nadzieję, że przygramy jeszcze coś razem, bo ja rangi do gry nie potrzebuję i dalej będę kontynuował to co zacząłem na różnych postaciach. Trzymajcie się ludziska!
     
  8. Besert polubił odpowiedź w temacie przez Symiron w girls from dirty ̷w̷o̷r̷l̷d̷ work   
    Dzięki wszystkim za jakiekolwiek interakcje in game, te złe jak i dobre. Przez ponad połowę projektu grając wraz z @diducha a resztę solo bawiłem się świetnie. Aby podziękować każdemu za dokładanie cegiełki w budowaniu charakteru postaci musiałbym wymieniać godzinę. Sporo się działo przez ten czas i starałem się dowozić jak najlepszą rozgrywkę dla każdego kto miał ze mną interakcję. 

    Mam nadzieję, że na kolejnym ludziku równie dobrze będzie mi się grało i rzecz jasna dzięki za wszystkie dobre słowa podczas mojej gry tutaj. Pozdro!!! 
  9. Besert polubił odpowiedź w temacie przez Maltretacja w HUNTINGTON BEACH HARDCORE 714 | WHITE BLAST SKINHEADS   
    Huntington Beach Hardcore chętnie weźmie pod skrzydło kolejne białe głowy gotowe na przyjemny hard roleplay. Zaczynając grę u nas masz pełne wsparcie w bogato uzupełnionym serwerze Discord nakreślający jak prowadzić grę ku górze w końcu wpadając w tryby białej siły, wiedząc, że już z takiego życia nie ma ucieczki. W gangu jesteś ze strachu, albo respektu, liczysz też na przychody i innego życia w sumie już nie znasz, bo jesteś przemielony narkotykami, farmazonem ideologicznym i przemocą. Jakkolwiek by to nie brzmiało, wchodząc pod projekt nikt Cię nie zje, a Ty zyskujesz masę możliwości do łapania interakcji w sposób łagodny, bo stawiamy na rozbudowane wątki postaci i pomagamy je również rozwijać. Jesteśmy otwarci na grę z każdym nie zostawiając na pastwę nowe osoby, które chcą chętnie z nami pograć. Ja jako lider do gry podchodzą jak do książki, możesz więc być częścią historii, którą podstawiam Ci pod nos, abyś mógł się w niej rozczytać, dodając oczywiście akapity swojego charakteru kiedy trafisz na hate beach i zaczniesz funkcjonować w środowisku. Rozgrywka jest dość rozbudowana, masz wiele ścieżek rozpoczęcia fabularnego w środowisku, kręcąc się przy gangu. Jeśli interesuje Cię ćpanie to to robisz, możesz też grać chłopaka, który przez zwykłe problemy zaczyna zachodzić się z takimi ludźmi. Możesz być surferem, skaterem, panienką z baru, czy kimś kto próbuje znaleźć trochę gotówki, albo kimś kto patrząc na takie osoby czuje od nich siłę i tę siłę też chce sam poczuć w sobie - wszystko jednak skupia się na narkotykach i ideologii, która napędza to by brnąć ku górze, w końcu gramy needle-nazi, czyli nazistowskie ćpuny.
    Pomagamy 'levelować' postać, ale od Ciebie też zależy jak będziesz pracował nad jej obudowaniem, bo cokolwiek ja mogę dodać do Twojej historii to chętnie to zrobię, ale stawiamy też na pracę solo nad swoimi narracjami, nacisk na emocje, przeżycia, to co postać przetrwała, co mogło ją przemielić, aby budować charakter już in-game, żeby się nauczyć gry twardej przez doświadczenia idąc ku górze stając się skinheadem, czy tym ważniejszym skinheadem, który ma coś do powiedzenia w gangu. Fabuła gangu to ciągłość fabuły lore białej siły prowadzonej na serwerze jakoś od roku i gdyby opisać wszystkie wątki, sytuacje, wydarzenia wyszłaby z tego grubaśna pełna akcji, emocji, krzywdy, narkotyków i gotówki książka. Zapraszam. 

  10. Besert polubił odpowiedź w temacie przez ECPU drazers w Les Princes De La Ville   
    Zaraz się popłaczę chyba 
  11. Besert polubił odpowiedź w temacie przez dior w [MORDERSTWO 09.03.2024] REST IN PEACE BABYLANE   
    (Siemanko przychodze wam odpowiedzieć na pytanie, nie, nie miałem żadnych innych internetowych beefów - pozdro dla was)
  12. Besert polubił odpowiedź w temacie przez chinaski is dead w [MORDERSTWO 09.03.2024] REST IN PEACE BABYLANE   
    Pomiędzy godziną dziewiątą a dziesiąta wieczorem czarny BF-400 bez tablic wjechał z pobliskiego parkingu na projekt mieszkalny Jordan Downs ukrywając się za jednym z budynków. Po szybkim rozeznaniu dwóch strzelców ubranych w ciemne, workowate ciuchy, które utrudniają jednoznaczne zidentyfikowanie ich płci wyciągnęło z plecaków, które mieli na sobie automaty AKMSU (ID: 3520247, 3520248) i oddali strzały w kierunku stojącego dalej na parkingu początkującego rapera Nemiah BabyLane Lane ścinając go z nóg szybką serią z dwóch automatów. Mimo błyskawicznej interwencji służb mającej na celu ratowanie zdrowia postrzelonego rapera finalnie dokonał on żywota na chłodnym betonie parkingu na projektach Jordan Downs.

    Robota została wykonana w momencie gdy BabyLane był w trakcie rozmowy z dwoma innymi uczestnikami imprezy trwającej na projektach, przygotowanie do akcji sprawiło, że poza celem nie ucierpiał żaden postronny cywil. Sprawcy ze względu na dość sporą jak na warunki uliczne odległość strzelcy wzięli na cel klatkę piersiową i oddając celne strzały uszkodzili organy znajdujące się tam. Na miejscu z którego padły strzały nie znaleziono więcej niż kilkunastu łusek łącznie składających się na wystrzelony niecały jeden magazynek. Łuski zostały przed akcją starannie przeczyszczone ze wszelkich odcisków, oraz nabite do magazynków na nowo. Sprawcy przeprowadzali całą akcje w kominiarkach oraz rękawiczkach.
    Zamieszanie, które wybuchło w wyniku starannie przeprowadzonego uderzenia spowodowało, że w amoku i pod wpływem emocji winą za przeprowadzone morderstwo świadkowie wraz z służbami obrały za głównych podejrzanych biały sedan marki schafter oraz ludzi w niebieskich czapkach zasiadających za jego sterami, którzy kręcili się w pobliżu miejsca zbrodni. Analiza Social Media BabyLane mogła wykazać, że miał on konflikt z niejakim Tyrece Hill, który groził mu przez lifeinvader ( @dior wypowiedz się czy miałeś jeszcze jakieś inne beefy w sieci, będzie to dla mnie wielka przysługa. Wielkie pięć dla Ciebie)
    Napastnicy wykorzystali chaos jaki rozpętało uderzenie przeprowadzone znienacka i czmychnęli z miejsca zbrodni w kierunku pól gdzie wydobywa się ropę naftową, detektywi, którym ślad z kamer urwał się gdzieś w pobliżu wjazdu na tereny pól naftowych na piasku mogli dostrzec ślady nowiutkich opon BF-400, których nacisk na powierzchnię znacząco sugerował, że jechały na nim dwie osoby. Ślady prowadziły głębiej w kierunku pół naftowych a w pewnym miejscu urywały się one całkowicie. Przestępcy pod osłoną nocy wykorzystując hałas powodowany przez jedną z pracujących pomp i brak jakiegokolwiek pościgu zmienili swoje ubrania wierzchnie i ukryli motocykl na pace Białego Speedo o indeksie stanowym P2BXZY zarejestrowanym na Jerome Dante i następnie wykorzystali fakt, że piaszczystą drogą porusza się codziennie mnóstwo pojazdów tego typu ruszyli w kierunku drogi asfaltowej i korzystając z niej udali się w kierunku El Burro gdzie furgonetka zniknęła w jednym z garaży.





    Mapa POMOCNICZA, aby pomóc w gierce przy ustalaniu trasy:
     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin