sRx

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

#4 - Ciągłość dostaw Praca nie ustaje. Hurtownia budowlana zdobywa kolejne zlecenia. Geoffrey w obecnej chwili stara się zajmować wszystkim samodzielnie, jednakże coraz szybciej zauważa, iż skala nowo powstałego przedsięwzięcia znacząco nabiera tempa, a jego prekursor zdaje się powoli gubić rachubę w niektórych kwestiach biznesowych. Zdecydowaną większość czasu Geoffrey spędza w centrali swojej firmy. Jeżeli nie widać go w środku hali magazynowej to wówczas jest duże prawdopodobieństwo, iż jest w drodze do klienta z dostawą.

#3 - Start! Miesiąc czasu - dokładnie tyle potrzebował Geoffrey Binotto, aby zrealizować plan uruchomienia hurtowni budowlanej. Zaczęło się od prostej, nieskomplikowanej oraz niezobowiązujące myśli, pomysłu oraz planu. Pomimo ogromnego trudu pracy udało się sprawnie załatwić wszelkie z niezbędnych formalności regulujących prawo własności do zakupionej nieruchomości, następnie mężczyzna dokonał oficjalnej rejestracji swojego biznesu, zakupił niezbędny sprzęt i wyposażył halę magazynową w pierwsze towary. Szybkie szacunku notowane przez Geoffreya pozwalają stwierdzić, iż mężczyzna od do chwili obecnej przeznaczył na swój projekt prawie 350.000$. 90% kosztów zostało sfinansowanych przez Thomasa DePalmę, który jest głównym udziałowcem biznesu. Geoffrey nie spoczywa na laurach. W ubiegły piątek strefę magazynu przekroczyła ostatnia paleta z zamówieniem, które złożył Geoffrey. Aktualny stan zatowarowania wynosi około 600 jednostek towarowych łącznie. Niektóre z nich dostępne są w ilości 1/2 sztuk i pełnią funkcję wystawową. Zgodnie z pierwotnymi założeniami hurtownia operować będzie również w trybie detalicznym. ((OOC))

Powiązany projekt IC:

#2 - Początki bywają trudne Niespełna tydzień od podpisania pierwszych umów handlowych do hurtowni Buildwise Center zaczęło przyjeżdżać coraz to więcej pojazdów dostawczych. Z uwagi na ograniczone zdolności manewrowania przy dojeździe do hali magazynowej okoliczne firmy usługowe zaczęły psioczyć na nowego sąsiada, który skutecznie utrudnia im codzienne funkcjonowanie. Ciasna uliczka praktycznie non-stop jest okupowana przez pojazdy producentów wskazanych wyrobów materiałów, którzy umówione dostawy. Wnętrze hurtowni z każdym dniem przybiera coraz większej ogłady. Puste regały magazynowe coraz bardziej zaczynają się uginać pod ciężarem kolejnych kartonów, elektronarzędzia, butelek z chemią budowlaną czy na przykład wyposażenia pracowniczego. Gniazda regałowe zostały wypełnione przez prawie 20 palet przemysłowych między innymi z cementem, nawozami, zaprawami klejowymi, gładziami i tym podobne. Geoffrey postanowił również wciągnąć na stan hurtowni elementy wyposażenia budowy - lampy przemysłowe, bariery grodziowe, znaki ostrzegawcze oraz narzędzia dużych gabarytów - betoniarki, ubijarki oraz agregaty prądotwórcze. Właściciel interesu wygląda na całkowicie pochłoniętego swoim nowym projektem. Pracownicy z okolicznych firm mogą zauważyć, że hurtownia stała się zarówno miejscem gdzie pracuje, śpi, je oraz odbywa spotkania. Mężczyzna tym samym ma świadomość, że jego plan nie ma prawa nie wypalić. Thomas DePalma posiada prawie 100% sumy zainwestowanej gotówki w początkowy rozruch hurtowni. Jeżeli cokolwiek pójdzie nie po myśli Geoffrey pojawi się problem, który bez szybkiego działania może szybko zacząć narastać... ((OOC))

#2 - Początki bywają trudne Po zakończeniu zeszłotygodniowego remontu hurtowni Geoffrey zabrał się za rozeznanie lokalnego rynku producentów interesujących go materiałów oraz produktów. Niestety, ale Los Santos oraz jego bezpośrednie okolice nie zaoferowały świeżo upieczonemu przedsiębiorcy godnych uwagi ofert oraz katalogów handlowych, dlatego też zmuszony był rozszerzyć obszar poszukiwań do całego Stanu San Adreas. Staranna analiza firm, sprawdzanie ich wierzytelności, opinii oraz selekcja produktów, które chciałby zakupić na próbne zatowarowanie hurtowni - cały ten proces zajął prawie 48 godzin pracy przy komputerze. Finalnie, gdy udało się umówić większość spotkań handlowych Geoffrey praktycznie każdego dnia był w trasie. Jego podróż w nawiązywaniu umów handlowych oraz poznawanie szczegółowej oferty dostawców zajęło mu prawie pięć dni. W tym czasie pokonał praktycznie wszystkie drogi stanowe, które wytyczały drogi do różnorodnych miejsc produkcyjnych - fabryki materiałów chemii budowlanej, zakłady przetwórstwa materiałów murarskich, tartaki, żwirownie oraz wszelkiej maści specjalistyczne zakłady skierowane swoją specyfiką wytwórstwa dla rynku budownictwa. , Początki bywają trudne - tak głosi kultowe hasło wielu przedsiębiorców. Nie zawsze udaje się od razu dopełnić wszelkich z niezbędnych formalności. Tak też było i tym razem, gdy Geoffrey w jednym ze swoich punktów spotkał się z nieoczekiwanym formalizmem, który skutecznie pokrzyżował mu plany. Odmowa zaopatrzenia hurtowni przez jednego z producentów materiałów chemicznych przyprawiła go o dodatkowe nerwy, ale przede wszystkim konieczność dalszego poszukiwania firmy, która zapewni ciągłe dostawy materiałów do jego hurtowni...

#1 - Prolog Przygotowania do oficjalnej inauguracji hurtowni są na półmetku. Geoffrey otrzymał informację, iż prace remontowo-rewitalizacyjne zostały zakończone przez firmę, która podjęła się tego zlecenia. Geoffrey odbył spotkanie z brygadzistą od którego odebrał budynek. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, dlatego też następnego dnia został zrealizowany zaplanowany transport podstawowego wyposażenia magazynowego - wnętrze hurtowni zostało zasilone przez nowe regały magazynowe, które za niedługi czas będą służyć do składowania różnorodnych materiałów budowlanych będących w ofercie hurtowni.