Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Duzzy

Gracz
  • Postów

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Duzzy polubił odpowiedź w temacie przez wuuu w [GRA/doozan] Duzzy   
    po dokładniejszym przeanalizowaniu na prośbę, przyjmuje. Każda kolejna sytuacja poskutkuje tym samym, wesołych świąt.
  2. Duzzy polubił odpowiedź w temacie przez Kevin Byrne w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    "MAFIOSO" Mano Estevez Tiny Young Gangsta But To You Im Big Blood
    Born 04/02/2006, 6'3", 187 lbs
    Wychowywany od urodzenia na West Side, a konkretniej Inglewood okrzykniętym również jako "Bity Of Champions" nie bez powodu, jest to miasto zdominowane przez gangi spod parasola Bloods. Mano od małego przebywał w mixie kulturowym i chłonął całe otoczenie przez to, że jego rodzice nie byli tego samego pochodzenia, jednak mieszkali oboje na tej samej dzielnicy - ojciec afroamerykanin zakorzeniony w Crenshaw, tak samo matka meksykanka, która mieszkała na 104ej ulicy z rodziną w Malditos 13, "wymieszali" się w latach 90 co doprowadziło do poczęcia życia Mano w późnych latach 2000s. Ojciec Esteveza czyli Mario Rose aka "Big Stretch" to był szanowany członek słynącego z brutalności w dawnych latach CMG aka Crenshaw Mafia Gang aka Crab Murda Gang, nie sprawdzał się więc jako odpowiedni autorytet dla syna, ani nie był w stanie zapewnić mu dobrobytu czy edukacji za pieniądze zarobione w legalnej pracy, która zresztą również nie była prosta do załatwienia - zatem Mario zaczął przynosić do domu niemałe pieniądze zarobione na handlu narkotykami tj. heroina, crack, kokaina, weed i to wszystko dzięki byciu bloodem z Mafii co otwierało mu ogromne możliwości przestępcze na Bottomville czyli okolicy pod kontrolą M&Ms. Mano bardzo szybko bo już na przełomie 2013 roku musiał grzebać własnego ojca, który został bestialsko zamordowany przez problemy wynikające z uzależnienia jego matki. Kobieta pochłonięta przez czasy lat 90, dzikie imprezy i epidemie narkotyków nie mogła otrząsnąć się z wiru w jaki wpadła co doprowadziło do początku serii tragicznych wydarzeń, kiedy podczas jednej z domówek na ich posesji zostały skradzione wszystkie narkotyki wzięte na imię Mario, w tym te przechowywane dla gangu.
    "Stretch" nie był w stanie odrobić strat, to co zapewniało mu i jego rodzinie chwilowe godne życie doprowadzilo do morderstwa bez żadnych skrupułów - został zastrzelony przez własnych ludzi z którymi dzielil chleb, ale jak każdy wie wszelkie koneksje, czy "B Love" tracą na znaczeniu jeśli w grę wchodzi spory pieniądz. To jak wyglądało na prawdę morderstwo nigdy nie wyszło na ulicę, wszystko zostało zabrane do więzień, czy grobów przez starych gangsterów, którzy byli w to zamieszani. Sama sprawa śmierci Mario nie została rozwiązana przez wydział kryminalny do tej pory co wcale nie jest niczym zadziwiającym, natomiast na ulicy została przybita "legenda", że stali za tym Rollin 60s z którymi byli skonfliktowani od zawsze przez co krwawa drama została zaostrzona, a podejrzenia od prawdziwych sprawców odpulone. Matka Esteveza tak jak ćpala od tamtego momentu nie przestała tego robić i zaniedbała opiekę nad Mano po odejściu ojca zadręczając się wydarzeniami za które była winna, ale jednak nie dopuszczała do siebie tej świadomości w pełni przez otępienie spowodowane od ciągłego haju. 
    Od kiedy węże puściły z dymem ojca Mano przez poślizg w brudnym biznesie narkotykowym, ten jako ledwie siedmioletni nieświadomy dzieciak został nagrodzony w ramach podtrzymania pokolenia imieniem "Lil Stretch/Stretch#2" na projektach mieszkalnych Darby-Dixon. Nie opóźniło to i tak dorobienia się własnej ksywki "Mafioso" w wieku szkolnym ze względu na pochodzenie, oraz specyficzny wygląd spowodowany byciem blaxicanem z ulizanymi włosami co pomimo mieszanki społeczeństwa wcale nie jest częstym widokiem w kręgach bloodow. Chłopak pomimo doświadczenia wielu krzywd i ujrzenia upadku własnej matki, czy wychowania wśród dziczy bez opieki jaką powinni otoczyć go rodzice nie stał się zmiękczonym lamusem, a prawdziwym produktem Crenshaw, 104ej ulicy i przejął nawyki jakimi był karmiony od kołyski - z biegiem lat zaczął podchodzić maniakalnie do przeżycia na ulicy, aby nie podzielić losu swojego biologicznego ojca, to samo tyczy się spraw CM gangu, który stał się jedyną rzeczą jaką zostawił mu /Big Stretch/ po sobie. Nawykiem jaki odziedziczył po matce jest zamiłowanie do szybkiego życia, narkotyków i imprez, codzienny haj w domu doprowadził do tego, że nieprzepracowane wspomnienia z dzieciństwa stały się częścia jego życia i ucieczką od stresu związanego z byciem bloodem w Inglewood.
    Aktualnie "Mafioso/Lil Stretch" Estevez ma skończone siedemnaście lat i jest uczniem ostatniej klasy w Crenshaw High School, gdzie jest koszmarem dla Rollin Cripow i przy większości okazji doprowadza do awantur z nimi za co już był regularnie karany przez dyrekcje co zaskutkowało tym, że sprawa jego pomyślnego zakończenia edukacji wisi na włosku. Mano znany jest w szkole, czy w Bottomville ze swojego ciasnego jak pizda dziewicy grona jakim jest Marcus Moseley "G Braze", czy Jalahn Jackson "B Dog", oprócz tego wiadomym jest, że ma też kilku kuzynów od strony matki w gangu Malditos 13 z którymi dzielą rewir. 
     
  3. Many Mejka polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  4. MrYosieLocote polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  5. cityofangels polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  6. Lopez polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  7. Kevin Byrne polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  8. alchemik polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  9. STRUGGLER polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  10. Duzzy polubił odpowiedź w temacie przez Gazownik w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
  11. Strażnik Texasu polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  12. Gazownik polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  13. Duzzy polubił odpowiedź w temacie przez waxel w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    MAIN INSIGNIA:
    OTHER SYMBOLS:
    GANGSIGNS:
  14. westheaven polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  15. Duzzy polubił odpowiedź w temacie przez hollywoodsmile w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    We Grow Up in a Dangerous Environment







    ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pozniej



  16. hollywoodsmile polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  17. doozan polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  18. Wacha polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Changelog #72 - Sylwestrowy update 🥳   
    jakim samym ryzu kurwa jak cycek kosztuje 8 ziko za paczke, sos tika masala kurwa 7 ziko a ryz zawsze jest w szafce umiesz dodawac? nie? zrobie to za ciebie 15 ziko to polowa tego co tu trza zabulic za azora kurwa, ja bym sie najadl dwa razy

    wyjebane w te psy kazdy po tygodniu bedzie mial to w dupie, newsa jeszcze nie przeczytalem jak co hehe
  19. Duzzy polubił odpowiedź w temacie przez frosty w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    ---





    ---



    ---



  20. waxel polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  21. Ghetto_Lifer polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  22. frosty polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  23. hispanic causing panic polubił odpowiedź w temacie przez Duzzy w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Leland "Nottz" (Brido #4) Wilburn  29.12.2005
    Wywodzący się z  obszaru  Inglewood i sąsiednich Darby & Dixon Avenue stanowi mieszankę determinacji i przystosowania do panujących ulicznych reguł. Wychowany w otoczeniu gangów i przemocy ulicznej Leland szybko nauczył się, że życie w takiej społeczności wymaga zarówno mocnego charakteru, jak i sprytu. Jego historia zaczyna się od chwili, gdy jako nastolatek znalazł się w wirze konfliktów między gangami. Crenshaw to obszar przesiąknięty kulturą panujących tam gangów, gdzie społeczność czuje się często pominięta przez resztę miasta. To w tym środowisku Leland nauczył się przetrwania, ale także odkrył swoje talenty. Zafascynowany sztuką ulicy, graffiti i muzyką hip-hop, szybko zaczął wykorzystywać swoje zdolności artystyczne, nie tylko jako wyraz buntu, ale również jako sposób wyrażania siebie i swojej społeczności. Jego historia nie jest jednoznaczna. Mimo powiązań z gangiem, Leland od zawsze marzył o wyjściu poza ramy przemocy i biedoty, które go otaczały. Krąży między życiem na ulicy a próbami wydostania się z tego kręgu. Przeplata się w niej konflikt lojalności, między przywiązaniem do swojej społeczności a pragnieniem wyzwolenia. Leland jest złożoną postacią, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, który często stawia mu wiele przeszkód. Jego historia jest historią walki, nadziei i chęci stworzenia czegoś lepszego dla swojej społeczności i samego siebie, mimo to wpływ ulicy odcisnął na nim duże piętno.  
    Chłopak doświadczył tragicznej straty, gdy jego brat (Raymond "Ruinz" (Brido #3) Wilburn zginął w brutalnych porachunkach między Crenshaw Mafia Bloods a konkurencyjnymi gangami, takimi jak Rollin' 60s Neighborhood Crips oraz Eight Tray Gangster Crips. To wydarzenie pogłębiło jego więź z grupą jednocześnie zaostrzając jego wewnętrzny konflikt między lojalnością a pragnieniem ucieczki. Kolejny element rodziny w rozsypce, gdzie od pewnego momentu nikt nie radzi sobie sam ze sobą. Jako dzieciak skazany sam na siebie. Dominuje w nim rządza pieniądza co przekłada się w dzisiejszych czasach na szacunek w ulicznych kręgach. Jeśli dorastałeś w biedzie doskonale wiesz co możesz zrobić z forsą, którą nie każdy w codziennej rutynie potrafi dostrzec. Docenia każdy moment kiedy jest przy kasie, bo wie jak bez niej było ciężko całej rodzinie. Lojalny kompan, odważny w swoich działaniach. Zasady od starszyzny chłonął jak gąbka, przez co przetrwał do dziś, dobijając do normy wiekowej w której jego rówieśnicy statystycznie giną. Mieszka z matką, która pracuje w szpitalu jako pielęgniarka, często bierze na siebie dodatkowe dyżury przez co Leland zostaje w domu sam. Radzi sobie i nie można mu tego odmówić, pytanie czy w taki sposób jak powinien. Członkostwo w gangu nie tylko pozwoliło mu ochronić swój zad w codzienności ghetta ale otworzyło mu oczy na szersze postrzeganie całego procederu a to w jego wewnętrznym rozdarciu mocno przeważa by kurczowo trzymać się swoich ziomków należących do setu. Jest bezpieczny i generuje zysk. Dla tak młodego człowieka to kluczowe by przeżyć.
     

     
  24. Duzzy polubił odpowiedź w temacie przez waxel w Crenshaw Mafia Gangster Bloods   
    Marcus ”Baby G∙Braze” Moseley
    2008/01/12
    Produkt imprezy z 2008 roku w Bottomsville. Jego starszy był z Mafii jeszcze przed niesławnymi 90s kiedy to krwawienie czerwienią zamiast błękitem wymagało ogromnego zacięcia. Od samego początku mieszka w tym samym miejscu czyli na Darby Ave w jednym z wielu apartamentów Darby-Dixon, gdzie spływa jedno z tego gorszego ścierwa ze społeczności miasta Inglewood. Okolica jest rozszarpywana przez dwa gangi – Crenshaw Mafie i Malditos 13. Mury obsmarowane czerwoną farbą z tekstem przesiąkniętym nienawiścią w stronę rywali, zasypianie przy strzałach albo widok straconych członków gangu bez przyszłości to żaden nowy widok jaki widział dzieciak od pierwszego dnia. Jego rodzicielka – urodzona w 1991 – przez jednorazowy wybryk wpakowała się w dzieciaka którego nie chciała. Imprezowe życie co wiąże się z narkotykami wpłynęło na to, że rola matki schodziła na dalszy plan przez co Marcus wychowywał się z dziadkami. Zamiast kupić pampersy wolała odkurzyć linie nosem albo zrobić paznokcie. W ich domu nigdy się nie przelewało. Big Gangster Braze a/k/a G∙Braze – urodzony w 1981 – to reputowany z Crenshaw Mafii. Mówi się, że swojego czasu wtargnął na pogrzeb z otwartą trumną Cripa z Rollin 90s żeby wpakować w niego jeszcze jedną kulę na koniec byleby upewnić się, że już na pewno nie wstanie, ale to tylko ploty. Poza Marcusem posiada jeszcze jednego dzieciaka z inną kobietą który poszedł w jego ślady. Lil G∙Braze to starszy brachol Marcusa który suszył mu głowę żeby wertował strony książek zamiast bawił się rewolwerem ładując do komór bębna naboje jak Lucky Luke. Życie Blooda dużego Braze w końcu go dogoniło co poskutkowało tym, że odbębnia swój czas w więzieniu na północy Kalifornii. Jedyne co po nim zostało to jego szacunek którym go darzą na osiedlu ci co jeszcze o nim nie zapomnieli. Marcus nie mając wzoru do naśladowania wybrał sobie jakiś sam, czym było zostanie z Crenshaw Mafii.
    Dołączył do rodzinnego interesu jako Baby G∙Braze gdzie zresztą w sumie od zawsze tak na niego mówili. Jego dziadkowie nie zdołali go przed tym uchronić a bieda po prostu dolewała cały czas oliwy do ognia. Z jego kręgu można wyróżnić m.in. Lil B czy Mafioso, którzy są prawie jego rówieśnikami, z czego Mafioso ”dorósł” z ferajny najszybciej. Kiedy wrogie Cripy nie zostawiały na nim suchej nitki wkraczał Mafioso i łamał im szczęki. Stosunek 10 Cripów na 1 Blooda podsycił w nim nienawiść w stronę drużyny z lewej strony, bo  nie jest tajemnicą że bycie Bloodem jest znacznie trudniejsze od bycia Cripem. Taki obrót spraw rodzi za sobą lepsze zgranie, militaryzację, braterstwo i lojalność. Dzieciak żyje z dnia na dzień na rewirze CMG w sposób podobny do certyfikowanych gangsterów z tej strony miasta. Co jakiś czas zacznie jakąś burze z rywalem albo obsmaruje ścianę. Jego reputacja póki co w żadnym stopniu, nawet odrobine, nie dorównuje dużemu i małemu G∙Braze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin