ZoltyMef

Jak Janek nie ma kontraktu na więcej walk, to myślę, że wybierze łatwiejsze, jednocześnie dobre finansowo walki, o których ostatnio się mówiło - chociażby z Khalidovem np. chodzi mi po prostu o "freaki". Jak o Gamera chodzi - myślę, że największe szanse ma na pokonanie Chandlera, który z dvpy jest przed Matim w rankingu. Z Makchaevem i Oliveirą będzie miał bardzo ciężko, najciężej. Trudno mi ocenić walkę z Beneil'em, bo nie wiem jaki progress zrobił, o ile zrobił, za to Gamer stójkę zdecydowanie podniósł wyżej, co było widać w walce z Fizievem. Z Poirierem, to nie wiem czy się w ogóle będzie bił, skoro są dobrymi kumplami, ale myślę, że małych szans na pokonanie Dustina i Gaethje'a nie ma, lecz pieniędzy bym na to nie stawił. Gamer musiałby popracować nad trzymaniem przeciwnika w parterze, bo zapasy ma świetne, ale z takim Makchaevem w parterze może mieć ciężko. Generalnie, pewny wyniku jestem jedynie przy Chandlerze, chciałbym zobaczyć rewanż z Fizievem albo z Beneilem i myślę, że takie walki za kilka miesięcy, mogłyby pokazać, jaki zrobił progress i dać szersze perspektywy. Btw. to, że doszedł tak naprawdę do top 5, najmocniej obsadzonej kategorii wagowej, w najmocniejszej federacji MMA na świecie, mówi samo za siebie, choćby miał teraz z każdym z tego top 5 przegrać, to żaden wstyd. Swoją drogą, najgorsze w tej kategorii jest to, że ciężko się dopina te walki, bo ludzie pokroju Poirier'a, Justin'a, Chandler'a chcą kasowych, sławnych walk, przez co zawodnicy pokroju Gamrota, Fizieva, Tsarukyan'a itd. mają problem ze znalezieniem dobrego przeciwnika. A najbardziej denerwujący jest Chandler, typ na 4 ostatnie walki, wygrał tylko przedostatnią z Fergusonem i jest piąty w rankingu... Z McGregorem zresztą było kiedyś chyba podobnie przez jakiś czas, uja walczył, ale był 5 razy za wysoko w rankingu.

Hej wszystkim - gra może ktoś w BF4? Szukam ludzi do pogadania i jednocześnie wspólnej gry, gram w sumie tylko na Operacji Blokada.