Madeleine

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Listen to the voice in...
[25/12] O Holy Night - Xmas with MOON Connections to...
Moon Incorporated (Moon Events, Moon Management) Cloud Nine Music Studio Gemstone Paradise Island Celebrity Awards 2023 She was the talk of...
096. Jak NIE organizować wydarzeń - Gorzka lekcja dla organizatorów Celebrity Awards 053. Felicita DePalma i Spencer Lloyd o organizacji wydarzenia Celebrity Awards, wspólnej pracy oraz relacji romantycznej. 235. CELEBRITY AWARDS NIGHT - Jedenaście nominacji, jeden wielki skandal [Celebrity Preview] DePalma złapana na obściskiwaniu się z jakimś gościem! [Venture] 07. OD CHICAGO, PRZEZ LOS SANTOS, AŻ DO RAJSKICH WYSP - SKALA I DETERMINACJA W DZIAŁANIACH ZARZĄDU MOON INCORPORATED

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Listen to the voice in...
[25/12] O Holy Night - Xmas with MOON Connections to...
Moon Incorporated (Moon Events, Moon Management) Cloud Nine Music Studio Gemstone Paradise Island Celebrity Awards 2023 She was the talk of...
096. Jak NIE organizować wydarzeń - Gorzka lekcja dla organizatorów Celebrity Awards 053. Felicita DePalma i Spencer Lloyd o organizacji wydarzenia Celebrity Awards, wspólnej pracy oraz relacji romantycznej. 235. CELEBRITY AWARDS NIGHT - Jedenaście nominacji, jeden wielki skandal [Celebrity Preview] DePalma złapana na obściskiwaniu się z jakimś gościem! [Venture] 07. OD CHICAGO, PRZEZ LOS SANTOS, AŻ DO RAJSKICH WYSP - SKALA I DETERMINACJA W DZIAŁANIACH ZARZĄDU MOON INCORPORATED

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Listen to the voice in...
[25/12] O Holy Night - Xmas with MOON Connections to...
Moon Incorporated (Moon Events, Moon Management) Cloud Nine Music Studio Gemstone Paradise Island Celebrity Awards 2023 She was the talk of...
096. Jak NIE organizować wydarzeń - Gorzka lekcja dla organizatorów Celebrity Awards 053. Felicita DePalma i Spencer Lloyd o organizacji wydarzenia Celebrity Awards, wspólnej pracy oraz relacji romantycznej. 235. CELEBRITY AWARDS NIGHT - Jedenaście nominacji, jeden wielki skandal [Celebrity Preview] DePalma złapana na obściskiwaniu się z jakimś gościem! [Venture] 07. OD CHICAGO, PRZEZ LOS SANTOS, AŻ DO RAJSKICH WYSP - SKALA I DETERMINACJA W DZIAŁANIACH ZARZĄDU MOON INCORPORATED

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Listen to the voice in...
[25/12] O Holy Night - Xmas with MOON Connections to...
Moon Incorporated (Moon Events, Moon Management) Cloud Nine Music Studio Gemstone Paradise Island Celebrity Awards 2023 She was the talk of...
096. Jak NIE organizować wydarzeń - Gorzka lekcja dla organizatorów Celebrity Awards 053. Felicita DePalma i Spencer Lloyd o organizacji wydarzenia Celebrity Awards, wspólnej pracy oraz relacji romantycznej. 235. CELEBRITY AWARDS NIGHT - Jedenaście nominacji, jeden wielki skandal [Celebrity Preview] DePalma złapana na obściskiwaniu się z jakimś gościem! [Venture] 07. OD CHICAGO, PRZEZ LOS SANTOS, AŻ DO RAJSKICH WYSP - SKALA I DETERMINACJA W DZIAŁANIACH ZARZĄDU MOON INCORPORATED

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):  

Season 1: Episode 1
Season 1: Episode 2
Season 1: Episode 3
Season 1: Episode 4
Season 1: Episode 5 - Lloyd family trailer
 

Listen to the voice in...
[25/12] O Holy Night - Xmas with MOON Connections to...
Moon Incorporated (Moon Events, Moon Management) Cloud Nine Music Studio Gemstone Paradise Island Celebrity Awards 2023 She was the talk of...
096. Jak NIE organizować wydarzeń - Gorzka lekcja dla organizatorów Celebrity Awards 053. Felicita DePalma i Spencer Lloyd o organizacji wydarzenia Celebrity Awards, wspólnej pracy oraz relacji romantycznej. 235. CELEBRITY AWARDS NIGHT - Jedenaście nominacji, jeden wielki skandal [Celebrity Preview] DePalma złapana na obściskiwaniu się z jakimś gościem! [Venture] 07. OD CHICAGO, PRZEZ LOS SANTOS, AŻ DO RAJSKICH WYSP - SKALA I DETERMINACJA W DZIAŁANIACH ZARZĄDU MOON INCORPORATED

Jakiś czas temu, w listopadzie, zasłyszano, że w mieście pojawiła się nowa twarz. Żądna wiedzy kobieta, która właściwie poszukiwała czegoś... A raczej kogoś szczególnego. Wszystkie informacje, które do niej trafiały były szczątkowe, ale ostatecznie udało jej się dotrzeć tu aż z Chicago. Co ciekawe, to właśnie w wieczór przyjazdu do Los Santos, Felicita DePalma wparowała do klubu swojego brata - o którym nawet nie wiedziała, że istnieje. I w taki oto sposób Felicity (nazywała siebie również Luna) dotarła do prawdy o sobie sprzed 25 lat. Czy zmieniło to jej życie? Wywróciło wręcz do góry nogami. Nastąpił wówczas wielki wybuch emocji, kiedy okazało się, że jej ojciec... Właściwie ją porzucił przed jej narodzinami, a kiedy zorientował się z kim rozmawia zarzucił Felicity, że goni jedynie za jego forsą. Wzburzona gniewem, złotowłosa przez jakiś czas nie chciała rozmawiać ze swoim rodzicielem. Ojciec, wuj, brat, ich kobiety i dzieci, z którymi nie miała przez jakiś czas kontaktu. Trzeba było go wiele, by Felicity zaufała swojej nowej familii. Ostatecznie wszystko skończyło się pozornie dobrze... Choć niekoniecznie dla jej ojca i wuja, którym z początkiem roku odebrano życie. Dotkliwa strata, z którą młoda DePalma nie pogodziła się nigdy.
Przed przyjazdem do Los Santos, Felicity szczęśliwie prowadziła własną działalność na terenie Chicago. Moon Agency, nad którym dumała przez dłuższy czas. Nie była w stanie pracować zdalnie, nie miała możliwości co chwilę podróżować do rodzinnego miasta. Dlatego zdecydowała się utworzyć kolejny oddział w Los Santos, oddając w ręce współpracownika ten w Chicago. Dumnie krocząca businesswoman pracowała w każdej chwili, by ponownie stanąć na nogi w nowym, nieznanym jej otoczeniu. I wbrew pozorom, nie było jej tak ciężko - bowiem miała wsparcie ze strony swojej świeżo odnalezionej włoskiej familii. Felicity przez pewien czas nie miała pojęcia o koneksjach ojca i wuja, a już na pewno nie o udziale całej męskiej strony rodziny w półświatku. Z dnia na dzień wciągała w życie Moon Agency jej bliskich, niejednokrotnie współpracując z nimi przy organizacji wydarzeń w mieście. Po śmierci ojca i wuja, przez jakiś czas Włoszka była nieobecna w swojej firmie, jak i wśród przyjaciół. Rozstała się do tego z jej ówczesnym partnerem, co jedynie spotęgowało jej ból po stracie najbliższych i odebrało chęci na dalsze działanie. Mogło się wówczas okazać, że to właściwie... Koniec historii Moon Agency.
Gdyby ktoś kiedyś powiedział Felicity, że jej życie będzie tak wyglądać, z pewnością by nie uwierzyła. Wyśmiałaby. Po niemalże miesięcznym przestoju, kłótniach z bliskimi i nie mając właściwie niemalże w nikim oparcia, prócz w jedynej przyjaciółce, znalazła swoją motywację na powrót i ponowne wspinanie się po szczeblach własnej kariery. Właśnie dzięki własnej determinacji, a także szczęściu, które przy niej gdzieś tam ciągle trwało, udało jej się otrzymać zlecenie organizacji Celebrity Awards w 2024 roku dla swojej firmy. Cóż, prestiżowe wydarzenie, które zamieniło się w huczny skandal na cały kraj to całkiem niezła promocja. Chociaż, z drugiej strony, wyjście z tego z twarzą to nie lada wyczyn. Całe szczęście, Moon nie oberwało tak mocno - w końcu cały hejt w sieci przyklepał i przypudrował problemy organizatorów z ochroną innymi sprawami, choćby pozwem Sutliffa przeciw Alexandrowi. A co dalej w życiu zawodowym DePalmy? A raczej... DePalmów! Michael DePalma, z którym przez dłuższy czas nie utrzymywała kontaktu, w jakiś sposób znowu stał się Felicity bliski. Dużo bliższy niż wcześniej. I to jego właśnie wciągnęła w struktury swojej firmy, która... Przeszła niespodziewanie restrukturyzację. Moon Inc. Duma DePalmów, a jednocześnie maszynka do szastania forsą na poczet wystawnych kolacji, bankietów charytatywnych czy wielkich festiwali. Nawet wakacje mają w ofercie, pha!
To nie koniec tej pięknej historii o DePalmach. Wszystkie karty nadal mogą zostać zapisane. Choćby... Marzenie Felicity, o którym tak wiele wspominała swojemu ojcu. Jeszcze nim umarł, mieli wspólne wielkie plany na organizację koncertu, nakręcenie kariery Włoszki i tym samym, wypromowanie rodzinnego nazwiska, które samo w sobie było marką - Palm's Vodka, Gemstone i The Vault, które od zawsze kojarzone były z familią DePalmów. A teraz jeszcze Moon Inc. i Cloud Nine Music Studio. Co ciekawe, założenie studio to jeden z punktów na mapie do realizacji celów DePalmy - niekoniecznie jedynie by wspierać innych artystów, ale i stworzyć otoczenie muzyków, producentów i wokalistów pod własne potrzeby. W kuluarach mówi się, że Felicity doskonali swoje umiejętności gry na fortepianie... Czyżby rozgrzewała swoje paluchy przed nadciągającą bombą muzyczną? A może to zwyczajnie jednorazowa akcja, zupełnie jak utwór na święta bożonarodzeniowe? Niemniej, nie można rzec, że nie jest utalentowana. Ale oby tylko nie wpadła we własną... Pułapkę pogoni za forsą. Cóż, forsy jej pewnie nie zabraknie, w końcu jest narzeczoną Spencera Lloyda, prawda?
Imię i nazwisko postaci: Felicita DePalma Numer konta postaci: 9721512424 Przynależność: MOON MANAGEMENT (Moon Inc/Cloud Nine) Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): Numer konta menadżera: Kontrakt zawarty z menadżerem (dot. podziału zysków, np. 10% zysków trafia do menadżera):