AsheyZ

@malibudreams Na początek chce zapytać co robi tam nick "Seovualind" którym nigdy nie posługiwałem się na ALT:V? Jest to mój nick, który używałem kilka lat temu i to zupełnie na innej platformie? Na ALT:V launcher mam zupełnie inny nick nie zmieniany od początku, na Social Club mam inny nick, również na forum mam inny nick. Z czego mam się tłumaczyć skoro na tym screenie nic nie widać niczego, prócz tego, że jest jakiś biały pasek sugerujący, że biegam w kamizelce jak w jakimś sampie wycięty jak jakiś puzzel? Do czego mam się tutaj odnieść? Nie używam żadnych programów zewnętrznych. Proszę o przedstawienie mi twardego materiału dowodowego w którym widać to jak używam cheatów do zwiększania swojej przewagi w rozgrywce, a nie jakiś screen wątpliwej jakości i pochodzenia. Skąd się niby ten nick Seovualind nad postacią podczytywał? Z platformy Gothic2Online gdzie używałem go parę lat temu czy może z SAMPA? Czekaliśmy trzy godziny na odpowiedź, żeby dostać zdjęcie 249x300, a filmu z tej akcji w której podobno jak twierdzi @houstonfornication dostałem wiele noży po których przeżyłem - do tej pory nie widziałem. Zastanówcie się do czego mam się odnieść, bo te zarzuty w moją stronę są rozstrzelone w każdą stronę świata. Jak zapytałem osobę nadającą mi karę, to dostałem odpowiedź z wielką łaską:

Czy to jest odpowiednie podejście do gracza? Panie @houstonfornication Przecież tutaj twoja narracja już się zmienia: 

Jednak nie dziesięć ciosów a nie dwa? Jednak to ja strzelałem czy ktoś do mnie strzelał? Do czego ja mam się odnosić skoro dostaje tyle wersji, a na sam koniec otrzymuje jakiś screen z nickiem, którego nigdy nie używałem przy GTA5? Z pewnością wiele osób widząc ten screen od @malibudreams zachłysnęło się powietrzem ale ja podkreślam raz jeszcze... Nie wiem co to jest do cholery. Dlaczego jeśli jest tyle brudów na mnie, to chomikowaliście to przez tak długi czas i wychodzi to dopiero teraz? Zastanawia mnie to.

 


 

@malibudreams Na początek chce zapytać co robi tam nick "Seovualind" którym nigdy nie posługiwałem się na ALT:V? Jest to mój nick, który używałem kilka lat temu i to zupełnie na innej platformie? Na ALT:V launcher mam zupełnie inny nick nie zmieniany od początku, na Social Club mam inny nick, również na forum mam inny nick. Z czego mam się tłumaczyć skoro na tym screenie nic nie widać niczego, prócz tego, że jest jakiś biały pasek sugerujący, że biegam w kamizelce jak w jakimś sampie wycięty jak jakiś puzzel? Do czego mam się tutaj odnieść? Nie używam żadnych programów zewnętrznych. Proszę o przedstawienie mi twardego materiału dowodowego w którym widać to jak używam cheatów do zwiększania swojej przewagi w rozgrywce, a nie jakiś screen wątpliwej jakości i pochodzenia. Skąd się niby ten nick Seovualind nad postacią podczytywał? Z platformy Gothic2Online gdzie używałem go parę lat temu czy może z SAMPA? Czekaliśmy trzy godziny na odpowiedź, żeby dostać zdjęcie 249x300, a filmu z tej akcji w której podobno jak twierdzi @houstonfornication dostałem wiele noży po których przeżyłem - do tej pory nie widziałem. Zastanówcie się do czego mam się odnieść, bo te zarzuty w moją stronę są rozstrzelone w każdą stronę świata. Jak zapytałem osobę nadającą mi karę, to dostałem odpowiedź z wielką łaską:

Czy to jest odpowiednie podejście do gracza? Panie @houstonfornication Przecież tutaj twoja narracja już się zmienia: 

Jednak nie dziesięć ciosów a nie dwa? Jednak to ja strzelałem czy ktoś do mnie strzelał? Do czego ja mam się odnosić skoro dostaje tyle wersji, a na sam koniec otrzymuje jakiś screen z nickiem, którego nigdy nie używałem przy GTA5? Z pewnością wiele osób widząc ten screen od @malibudreams zachłysnęło się powietrzem ale ja podkreślam raz jeszcze... Nie wiem co to jest do cholery. Dlaczego jeśli jest tyle brudów na mnie, to chomikowaliście to przez tak długi czas i wychodzi to dopiero teraz? Zastanawia mnie to.

 


 

@malibudreams Na początek chce zapytać co robi tam nick "Seovualind" którym nigdy nie posługiwałem się na ALT:V? Jest to mój nick, który używałem kilka lat temu i to zupełnie na innej platformie? Na ALT:V launcher mam zupełnie inny nick nie zmieniany od początku, na Social Club mam inny nick, również na forum mam inny nick. Z czego mam się tłumaczyć skoro na tym screenie nic nie widać niczego, prócz tego, że jest jakiś biały pasek sugerujący, że biegam w kamizelce jak w jakimś sampie wycięty jak jakiś puzzel? Do czego mam się tutaj odnieść? Nie używam żadnych programów zewnętrznych. Proszę o przedstawienie mi twardego materiału dowodowego w którym widać to jak używam cheatów do zwiększania swojej przewagi w rozgrywce, a nie jakiś screen wątpliwej jakości i pochodzenia. Skąd się niby ten nick Seovualind nad postacią podczytywał? Z platformy Gothic2Online gdzie używałem go parę lat temu czy może z SAMPA? Czekaliśmy trzy godziny na odpowiedź, żeby dostać zdjęcie 249x300, a filmu z tej akcji w której podobno jak twierdzi @houstonfornication dostałem wiele noży po których przeżyłem - do tej pory nie widziałem. Zastanówcie się do czego mam się odnieść, bo te zarzuty w moją stronę są rozstrzelone w każdą stronę świata. Jak zapytałem osobę nadającą mi karę, to dostałem odpowiedź z wielką łaską:

Czy to jest odpowiednie podejście do gracza? Panie @houstonfornication Przecież tutaj twoja narracja już się zmienia: 

Jednak nie dziesięć ciosów a nie dwa? Jednak to ja strzelałem czy ktoś do mnie strzelał? Do czego ja mam się odnosić skoro dostaje tyle wersji, a na sam koniec otrzymuje jakiś screen z nickiem, którego nigdy nie używałem przy GTA5? Z pewnością wiele osób widząc ten screen od @malibudreams zachłysnęło się powietrzem ale ja podkreślam raz jeszcze... Nie wiem co to jest do cholery. Dlaczego jeśli jest tyle brudów na mnie, to chomikowaliście to przez tak długi czas i wychodzi to dopiero teraz? Zastanawia mnie to.

 


 

@malibudreams Na początek chce zapytać co robi tam nick "Seovualind" którym nigdy nie posługiwałem się na ALT:V? Jest to mój nick, który używałem kilka lat temu i to zupełnie na innej platformie? Na ALT:V launcher mam zupełnie inny nick nie zmieniany od początku, na Social Club mam inny nick, również na forum mam inny nick. Z czego mam się tłumaczyć skoro na tym screenie nic nie widać niczego, prócz tego, że jest jakiś biały pasek sugerujący, że biegam w kamizelce jak w jakimś sampie wycięty jak jakiś puzzel? Do czego mam się tutaj odnieść? Nie używam żadnych programów zewnętrznych. Proszę o przedstawienie mi twardego materiału dowodowego w którym widać to jak używam cheatów do zwiększania swojej przewagi w rozgrywce, a nie jakiś screen wątpliwej jakości i pochodzenia. Skąd się niby ten nick Seovualind nad postacią podczytywał? Z platformy Gothic2Online gdzie używałem go parę lat temu czy może z SAMPA? Czekaliśmy trzy godziny na odpowiedź, żeby dostać zdjęcie 249x300, a filmu z tej akcji w której podobno jak twierdzi @houstonfornication dostałem wiele noży po których przeżyłem - do tej pory nie widziałem. Zastanówcie się do czego mam się odnieść, bo te zarzuty w moją stronę są rozstrzelone w każdą stronę świata. Jak zapytałem osobę nadającą mi karę, to dostałem odpowiedź z wielką łaską:

Czy to jest odpowiednie podejście do gracza? Panie @houstonfornication Przecież tutaj twoja narracja już się zmienia: 

Jednak nie dziesięć ciosów a nie dwa? Jednak to ja strzelałem czy ktoś do mnie strzelał? Do czego ja mam się odnosić skoro dostaje tyle wersji, a na sam koniec otrzymuje jakiś screen z nickiem, którego nigdy nie używałem przy GTA5? Z pewnością wiele osób widząc ten screen od @malibudreams zachłysnęło się powietrzem ale ja podkreślam raz jeszcze... Nie wiem co to jest do cholery. Dlaczego jeśli jest tyle brudów na mnie, to chomikowaliście to przez tak długi czas i wychodzi to dopiero teraz? Zastanawia mnie to.

 


 

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Próbowaliśmy dzisiaj odwzorować warunki tej sytuacji (czego nie mogliśmy osiągnąć w stu procentach, bo zbyt dużo zmiennych ma wpływ na synchronizacje) i za każdym razem po animce upadania BW wbijało się automatycznie, wiadomo nie od dziś że V-RP to najstabilniejsze miejsce rozgrywki (sarkazm) więc nie odrzucam możliwości sporego laga/desynchu na obciążającym cię filmiku.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3016-asheyz/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Wszystkie
Rodzaj kary: Ban globalny
Powód nałożenia kary: Cheater - tłumacz się w apelacji.
Członek ekipy nakładający karę: @houstonfornication
Wyjaśnienie sytuacji: Wiem, że wszyscy tęskniliście, nie było mnie w tym dziale od dwóch dni - a teraz tak na poważnie. Sytuacja od której się apeluje miała miejsce 24 dni temu. Była już wyjaśniana wśród członków ekipy. @Mejaru oraz @Mitsu - Ten pierwszy dostał sprawozdanie od tego drugiego. Nie jestem fanem wyciągania na powierzchnie prywatnych rozmów z discord ale jeśli ta sytuacja nagle się odświeżyła i ujrzała światło dzienne, wydaje mi się, że musimy dojść do prawdy. Pozwolę sobie przytoczyć całość w telegraficznym skrócie. 31.03.2022r godzina? 3 w nocy. W klubie fiestazy dochodzi do utarczki słownej między dwoma kolesiami, a funkcjonariuszem Adrian Mulligan. Całość jest przedstawiona na screenach, które udało mi się zachować. Po wyjściu z klubu, jest odegrana szybka akcja "/me dźgnął go pod klubem" i tutaj zaczyna się cyrk przez który zostałem nazywany cheaterem. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to się stało, że po ciosie nożem moja postać nie padła na ziemię z bw - dla mnie również jest to dziwne. Dodam tylko tyle, że moja postać była pod wpływem narkotyku, mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z tym. Ja też nie jestem wstanie sobie przypomnieć całego zajścia, a jedynie fragmenty, które udało mi się odświeżyć podczas przeglądania logów oraz rozmów.  Tak czy inaczej... To ja po wszystkim zgłosiłem to dalej i to ja pchnąłem sprawę do przodu. Sprawa została dogłębnie przegadania z Mitsu, następnego dnia w tej sprawie wypowiedział się też do mnie Mijar. Nie używałem żadnych programów, skryptów, modyfikacji oraz innych rzeczy, które mogły sprawić, że do tego doszło. Zresztą...? Jaki sens miałoby korzystanie  z jakieś nieśmiertelności w momencie kiedy domyślam się, że za chwile dojdzie do walki? Nie wyobrażam sobie korzystania z nielegalnego oprogramowania w jakimkolwiek momencie, a już szczególnie, kiedy na serwerze spędziłem ponad trzy i pół tysiąca godzin, jestem aktywnym członkiem Event Teamu, a od prawie czterech miesięcy jestem liderem dużej organizacji. Reasumując, nie wiem czy to była wina lagu serwera co zasugerował Mitsu, bo sam to odczuł czy może jakaś chwila desynchronizacja - jedno jest pewne, nie jesteśmy wstanie odtworzyć tego raz jeszcze, bo po pierwsze sytuacja miała miejsce 24 dni temu, a przez ten czas na serwer były już wgrywane poprawki. Ja nie przyznaje się do korzystania z nielegalnego oprogramowania i zwyczajnie się tym brzydzę. Z góry przepraszam, że wstawiam screeny z prywatnych rozmów, jednak jest to moja jedyna linia obrony - podjąłem inicjatywę wyjaśnienia tej sprawy z członkiem ekipy i zwyczajnie ufając mu miałem wrażenie, że ta sprawa została już wyjaśniona.
 
Na tym zdjęciu: Krótka wymiana w klubie oraz urywek z PW od nieznanego gracza, który odradzał mi z nimi interakcje. 

Na tym zdjęciu: OOC tej dwójki wraz z szeryfem i ze mną.

Na tym zdjęciu: Tutaj rozmowa prywatna na discordzie z Mitsu obejmująca tylko i wyłącznie wyjaśnienie tej sprawy.











Rozmowa z Mijaru po tym jak zajął się sprawą.