Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

OWIEC

Gracz
  • Postów

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez OWIEC

  1. OWIEC

    DJ SCOTTY

    ** Zgodnie z obserwacjami fanów i osób interesujących się losem SCOTTY'ego zauważono znaczne zwolnienie tempa rozwoju jego kariery - a właściwie mniejszą ilość wydarzeń, na których występował. W ciągu ostatniego miesiąca Jacob zagrał według opinii publicznej na nieudanym wydarzeniu na plaży Vespucci wraz z DJ'em NO NAME MUSIC - niestety mimo zaplanowanego line-up'u tego wieczoru wraz z nimi nie wystąpił na scenie DJ DOOM, przez co dwójka DJ'ów z występującymi problemami technicznymi nagłośnienia podjęła się totalnej improwizacji prowadząc wydarzenie na przemian. Mimo wszystko wydarzenie odbyło się bez większych przeszkód, a SCOTTY popisał się profesjonalnym show na najwyższym poziomie, grając seta jakiego do tej pory jeszcze nie zagrał w Los Santos i do którego przygotował się w stu procentach. Wszyscy obecni wraz z nim samym są zadowoleni z zagranego występu i odbytego wydarzenia. ** ** Redukując ilość pospolitych imprez, na których dotychczas grywał, SCOTY wstrzelił się w obecność na samych prestiżowych wydarzeniach, przez co już następnego dnia po wydarzeniu na plaży, pojawił się on na otwarciu San Andreas Motorsports League grając kolejne, profesjonalnie przygotowane show. Niestety w trakcie ów wydarzenia doszło do nieszczęśliwego wydarzenia - popełnienia przez jego przyjaciela, a także właściciela klubu z którym aktywnie współpracował samobójstwa co wpłynęło na pogorszenie samopoczucia Jacoba i poskutkowało jego chwilowym wycofaniem z imprezowego świata. ** ** Po ułożeniu wszystkiego w swojej głowie i zregenerowaniu sił, SCOTTY powrócił na scenę klubową występując na otwarciu dwóch klubów w Los Santos, nowo-powstałego X-CLUSIVE NIGHT CLUB, a także odświeżonego, powracającego wraz z nowym personelem i zarządem AMNESIA CLUB. Obydwie imprezy odbyły się jak zwykle pomyślnie, a Jacob pomimo przerwy nie odbiegał poziomem od swoich poprzednich zagranych setów prowadząc imprezy bez jakichkolwiek zastrzeżeń zarówno ze strony osób organizujących jak i uczestniczących w imprezach. ** ** Zgodnie z plotkami i podejrzeniami osób interesujących się losem Jacob'a, zredukowanie ilości występów na masowych, pospolitych imprezach było spowodowane przede wszystkim skupieniem się na jego życiu prywatnym i kobiecie, w której jest zakochany do szaleństwa. Po zaręczynach narzeczeni zaplanowali datę ślubu i skupili się na organizacji tego szczególnie ważnego dla nich dnia, co pochłonęło ich w pełni i zmęczyło nie tylko fizycznie, ale też dało im dużo stresu i nerwów - jak to bywa w trakcie przygotowań do ślubu. SCOTTY wraz z najbliższymi przyjaciółmi przeżył swój wieczór kawalerski w sentymentalny sposób, a następnego dnia składając tą najważniejszą przysięgę wraz z ukochaną na wyspie Cayo Perico zawarł małżeństwo. Impreza poślubna w zamkniętym gronie przebiegła w wyjątkowy sposób nie tylko ze względu na miejsce, ale też przez towarzystwo ich najbliższych znajomych, którzy zapamiętają ten ślub jako najlepszy na którym uczestniczyli - albo przynajmniej ten jeden z najlepszych. ** ** Pomimo odpuszczenia przez Jacoba regularnego występowania w lokalnych klubach jego kariera ma się świetnie, a on sam jest zapraszany do zagrania swojego seta nie tylko na ważnych wydarzeniach na terenie Los Santos, ale również i stanu San Andreas, co potwierdza jego obecność i poprowadzenie Stronzo Fest, który odbył się wczorajszego wieczoru w Sandy Shores. Nie tylko organizatorzy wydarzenia są zadowoleni z jego występu, ale i również fani, którzy pomimo oficjalnego zakończenia wydarzenia uczestniczyli aż do ostatniego, zagranego przez SCOTTY'ego track'a dziękując mu przy tym za świetną oprawę muzyczną. ** ** W Los Santos wśród znajomych SCOTTY'ego, a także jego fanów powstają plotki o planowaniu otwarcia przez DJ'a własnego klubu, jednak oficjalnie nie zostaje to nigdzie potwierdzone, dodatkowo ze względu na pojawiające się informacje o nadchodzącej gali, niektórzy spodziewają się też poprowadzenia przez Jacob'a kolejnej gali VFF - co również na chwilę obecną nie jest nigdzie potwierdzone. **
  2. OWIEC

    [Klub] NEXT LEVEL

    Był rok 2011 kiedy obecnie jeden z bardziej znanych DJ'ów w Los Santos stawiał swoje pierwsze, poważne kroki na scenie muzycznej. Wtedy nie zdawał on sobie sprawy z tego jak wiele może osiągnąć, lecz z czasem gdy jego muzyczny rozwój zaczął nabierać tempa, a Jacob zdobywał coraz większą rzeszę fanów w jego głowie zaczęły pojawiać się wizje. Wizje jakimi było stworzenie idealnego, imprezowego miejsca zbudowanego przede wszystkim na jego doświadczeniach ze zwiedzonych zakamarków świata, ale i brakujących, a istniejących w jego głowie marzeniach. Marzył on o miejscu, w którym nie będzie różnic rasowych, patologii, miejscu o profesjonalnym podejściu do tematu imprez, miejscu w które każdy będzie mógł przyjść i po prostu świetnie się wybawić przy muzyce serwowanej przez najprzeróżniejszej klasy DJ'ów (w tym oczywiście jego samego) - a może nawet i wyszaleć zapominając o codziennych smutkach szarego świata. Marzenia wschodzącego DJ'a nie ograniczały się jednak do zwyczajnego, nudnego i niczym nie wyróżniającego się klubu nocnego, gdyż jego wizja zakładała też stworzenie miejsca tętniącego życiem w ciągu tygodnia - a nawet i w ciągu "pospolitego" dnia, jednak do realizacji własnego marzenia brakowało mu kilku składników, takich jak zdobycie się przede wszystkim na odwagę i uwierzenie w swoje możliwości. Rozwijając swoją karierę mniejszymi, a czasem wręcz ogromnymi krokami Jacob otoczył się wieloma bliskimi i ważnymi dla niego osobami, trafiając na osobę w której obłędnie się zakochał - i to właśnie ona, jako miłość jego życia dodała mu wszystkiego czego potrzebował, w tym przede wszystkim odwagi. Po wielokrotnych dyskusjach dotyczących jego osoby zakręconej po uszy w świat muzyki, a także rozmowach w których pojawiała się jego wizja, wraz z Sophie zdecydowali się na podjęcie działań i w pierwszej kolejności wybranie odpowiedniego miejsca. Chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, turystów, a także mając na uwadze wytyczne ze strony przeróżnych urzędów, obrali kierunek bardziej bogatszych sfer Los Santos, gdzie powstać ma pierwszy tak elegancki i dopracowany co do szczegółu klub. Out of Character: Hej, cześć, siemanko wszystkim! Po kilku miesiącach aktywnej gry na serwerze i kreowania swojej postaci jako DJ'a wraz z pomocą @amn postanowiłem spróbować swoich sił i otworzyć coś własnego. Okres 4 miesięcy pozwolił mi wystąpić na blisko 40-tu wydarzeniach przeróżnego pokroju (od luźnych klubowych imprez, po formalne wydarzenia na skalę serwerową), co przełożyło się na odpowiednie poznanie branży i działających w świecie gry biznesów, a także zdobycie wymaganej wiedzy by móc podjąć się otwarcia własnego klubu. Założenie tego lokalu jest jednym z postanowień rozwoju mojej postaci i jego dalszego rozwoju kariery DJ'a, natomiast sam OOC chcę stworzyć własne, interesujące, a może wręcz przyciągające miejsce dla interakcji między graczami mając w głowie wizję wyjątkową (o czym na pewno przekonają się wszyscy gdy aplikacja zostanie zaakceptowana). Dodatkowo chciałbym by ów miejsce nie było zamknięte tylko i wyłącznie na imprezy, a było połączone z codzienną, szykowną gastronomią, gdzie przygrywać będzie właściciel, w wyznaczonym punkcie lokalu, “nie wchodząc w paradę” klientom restauracji.
  3. Był rok 2011 kiedy obecnie jeden z bardziej znanych DJ'ów w Los Santos stawiał swoje pierwsze, poważne kroki na scenie muzycznej. Wtedy nie zdawał on sobie sprawy z tego jak wiele może osiągnąć, lecz z czasem gdy jego muzyczny rozwój zaczął nabierać tempa, a Jacob zdobywał coraz większą rzeszę fanów w jego głowie zaczęły pojawiać się wizje. Wizje jakimi było stworzenie idealnego, imprezowego miejsca zbudowanego przede wszystkim na jego doświadczeniach ze zwiedzonego świata, ale i brakujących, a istniejących w jego głowie marzeniach. Marzył on o miejscu, w którym nie będzie różnic rasowych, patologii, miejscu o profesjonalnym podejściu do tematu imprez, miejscu w które każdy będzie mógł przyjść i po prostu świetnie się wybawić przy muzyce serwowanej przez najprzeróżniejszej klasy DJ'ów (w tym oczywiście jego samego) - a może nawet i wyszaleć zapominając o codziennych smutkach szarego świata. Marzenia wschodzącego DJ'a nie ograniczały się jednak do zwyczajnego, nudnego i niczym nie wyróżniającego się klubu nocnego, gdyż jego wizja zakładała też stworzenie miejsca tętniącego życiem w ciągu tygodnia - a nawet i w ciągu "pospolitego" dnia, jednak do realizacji własnego marzenia brakowało mu kilku składników, takich jak zdobycie się przede wszystkim na odwagę i uwierzenie w swoje możliwości. Rozwijając swoją karierę mniejszymi, a czasem wręcz ogromnymi krokami Jacob otoczył się wieloma bliskimi i ważnymi dla niego osobami, trafiając na osobę w której obłędnie się zakochał - i to właśnie ona, jako miłość jego życia dodała mu wszystko to, czego brakowało Jacobowi do zrobienia tego pierwszego, decydującego kroku. Po wielokrotnych dyskusjach dotyczących jego osoby zakręconej po uszy w świat muzyki, a także rozmowach w których pojawiała się jego wizja, wraz z Sophie zdecydowali się na podjęcie działań i w pierwszej kolejności wybranie odpowiedniego miejsca. Trafiając na miejscowe molo, oczarowani urokiem tamtego miejsca i zachodzącym wtedy słońcem jednogłośnie wybrali ów miejsce jako idealną lokalizację na otworzenie o wspólnych siłach nowego lokalu. I w taki właśnie sposób w jego głowie powstał dalszy, już prawie na wyciągnięcie dłoni szkic zbudowania Pearls Night Club & Restaurant. Out of Character: Hej, cześć, siemanko wszystkim! Po 4 miesiącach aktywnej gry na serwerze i kreowania swojej postaci jako DJ'a wraz z pomocą @amn postanowiłem spróbować swoich sił i otworzyć coś własnego. Okres 4 miesięcy pozwolił mi wystąpić na blisko 40-tu wydarzeniach przeróżnego pokroju (od luźnych klubowych imprez, po formalne wydarzenia na skalę serwerową), co pozwoliło mi na odpowiednie poznanie branży i działających w świecie gry biznesów, a także zdobycie wymaganej wiedzy by móc podjąć się otwarcia własnego klubu. Założenie tego lokalu jest jednym z postanowień rozwoju mojej postaci i jego dalszego rozwoju kariery DJ'a, natomiast sam OOC chcę stworzyć własne, interesujące, a może wręcz przyciągające miejsce dla interakcji między graczami mając w głowie wizję wyjątkową (o czym na pewno przekonają się wszyscy gdy aplikacja zostanie zaakceptowana). Dodatkowo chciałbym by ów miejsce nie było zamknięte tylko i wyłącznie na imprezy, a było połączone z codzienną, szykowną gastronomią funkcjonującą na dole, oraz na widocznym tarasie pod gołym niebem, serwując odwiedzającym klientom ciepłe jedzenie i napoje. Współpraca rozeznanego w branży DJ'a, a także jego partnerki, która skończyła odpowiednie studia by pomóc mu w zarządzaniu własnym biznesem jest zdecydowanie strzałem w dziesiątkę, a osób chętnych do pomocy Jacobowi znajdzie się na pewno zdecydowanie więcej.
  4. OWIEC

    DJ SCOTTY

    ** Ostatnie dni, a nawet tygodnie były dla SCOTTY'ego znacznie cichsze i zdecydowanie mniej owocne w imprezy niż dotychczas - nie oznacza to jednak, że nic się nie działo w jego życiu. Przez nieprzyjemny przebieg jednej z imprez w Amnesii i pobicie z użyciem kastetów jego przyjaciela Tomasa, zdecydował się on wraz ze swoimi najbliższymi na opuszczenie Los Santos i kilkunastodniową izolację. W trakcie czasu spędzonego poza miastem Jacob zdążył odpocząć, zregenerować swoje siły, a także w spokoju przygotować do czwartej gali VFF. ** ** Podczas nieobecności Scott'a w mieście jeden z lokalnych klubów utworzył w social mediach ankietę na "najlepszego DJ'a w Los Santos", w której to nieświadomy jej istnienia SCOTTY zdobył znaczącą przewagę nad innymi wymienionymi w głosowaniu DJ'ami. ** ** Chwilowa izolacja i pobyt poza Los Santos nie przeszkodziły Jacobowi w świetnym przygotowaniu i bezproblemowym poprowadzeniu kolejnej z rzędu gali Violent Fighting Federation - dokładnie już trzeciej gali poprowadzonej przez jego samego. Pod względem jakości i profesjonalizmu dorównywała, jeżeli nie można stwierdzić, że prześcignęła poprzednią odsłonę, a to może sugerować o jego dalszej współpracy z federacją (jednakże na chwilę obecną nigdzie nie pojawiła się oficjalna wskazówka mogąca to potwierdzić). ** ** W sieci robi się coraz głośniej o nadchodzącym wydarzeniu, na którym ma się pojawić SCOTTY w towarzystwie samego DJ'a DOOM'a, a także DJ'a No Name Music. Wydarzenie zgodnie z planem ma trwać co najmniej 6 godzin i odbyć się na plaży Vespucci. Przeglądając Life Invadera można ujrzeć plakat promujący event. Oprócz tego na publicznej stronie Jacob'a można zauważyć zmianę zdjęcia w tle, oraz zdjęcia profilowego co może świadczyć o chęci reaktywacji swojej strony, albo przynajmniej jej odświeżeniu. ** ** Pomimo poprowadzonej przez SCOTTY'ego czwartej edycji gali VFF, a także zbliżającego się wydarzenia na plaży, wciąż nie słychać nic o innych imprezach z jego udziałem. Brak imprez nie przeszkadzał jednak w tym, by Jacob został zauważony i uchwycony przez jednego z paparazzi w towarzystwie wschodzącej businesswoman, Sophie - właścicielce spółki OH ME, która stawia coraz większe kroki na rynku. Udostępniony w internecie artykuł dotyczący jego osoby, mimo że jest on tylko plotką napędzającą show-business, potwierdza jedną, oczywistą rzecz - chwilowa cisza w jego karierze spowodowana jest przede wszystkim pełnym skupieniem na kobiecie, w której jest zakochany. SCOTTY razem ze swoją partnerką nie przejęli się ani odrobinę udostępnionym artykułem, w dalszym ciągu pielęgnując swój związek, publikując na prywatnych profilach wspólne zdjęcia, czy też naprawdę często pojawiając wspólnie w najprzeróżniejszych miejscach i wydarzeniach odbywających się w Los Santos. ** Czy aktualne, wolniejsze tempo zdobywania sławy jako DJ SCOTTY, skupienie się na życiu prywatnym, a także pielęgnacja jego związku zwiastują zbliżający się koniec jego kariery? Nadchodzący występ na plaży okaże się jego ostatnim występem? A może jest to zwyczajna "cisza przed burzą" i Jacob zaskoczy Los Santos czymś, co może mieć w swoich planach? Wszystkim zainteresowanym jego losem i karierą odpowiedź na rodzące się w głowie pytania przyniesie tylko i wyłącznie czas.
  5. OWIEC

    [GRA/Borys] OWIEC

    Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3962-owiec/ Nazwa postaci na którą nałożono karę: Mark Carter Rodzaj kary: AJ 300 minut Powód nałożenia kary: liczne prowokacje, wbieganie do lokalów z baseballami, strzelaniny w miejscach publicznych, wszystko bez panelu organizacji przestępczej Członek ekipy nakładający karę: Borys Wyjaśnienie sytuacji: Hej, cześć, siemanko, dobry wieczór! Dzisiejszego wieczoru spotkała mnie przykra sytuacja mimo, że podczas akcji "decydującej" o mojej karze byłem jedynie pasywnym widzem wbiegającym/wybiegającym z lokalu - bo na tym zakończyła się cała moja "akcja", jednak zacznę od przedstawienia sytuacji od samego początku. Od pewnego czasu @Kaczmar oraz @trzmielgrzmociciel grają postacie specyficznie odchodzące od schematu - rzekłbym kontrowersyjne, nadużywające używki, mówiąc krótko grali tzw. ćpunów werbując w świat gry podobne postacie z celem założenia przyszłego zgrupowania przestępczego - z takim też celem sam zdecydowałem się na założenie postaci i spróbowanie swoich sił w roli ów ćpuna, granie postaci spisanej na straty prędzej czy później przez przedawkowanie bądź konflikty ze spotkanymi osobami, a jak to postać "na głodzie" robi przeróżne prowokacje czy szuka tzw. zaczepki - Hej! Jednak przypomnę, że od samego początku każda z tych postaci jest kreowana właśnie z takim założeniem iż prędzej czy później napiszemy aplikację na organizację przestępczą, respektowaniem regulaminu i szacunkiem do graczy co chociażby mogą potwierdzić logi z /b gracza Tony Carter (@Nozownik) z dnia wczorajszego (okolice północy/godziny pierwszej/drugiej w nocy - nie pamiętam która godzina, jeżeli znajdę wrzucę screena) gdy informowaliśmy graczy o tym, że jeżeli nie mają ochoty z nami wchodzić w interakcję nie będziemy ich na siłę zmuszać i odpuścimy. Dzień dzisiejszy rozpoczął się tak, że wraz z postacią odgrywającą brata mojej postaci zaczepiliśmy losową postać trenującą na drążku. Zaczepialiśmy go, że rzekomo ukradł mojemu bratu złoty łańcuch - świetna odgrywka, ustalenie że jeżeli któryś z nas wygra to otrzymamy ów wg. naszych urojeń "skradziony" łańcuch, niestety dostaliśmy podwójny "kontrolowany" nokaut poparty /o sparing by nikomu nie uprzykrzać czasu w grze i narzucać leżenia w piachu z BW, postacie wstały, zjadły w głodzie porażki to co miały przy sobie (pyszne narkołyki) i chwilę pociągnęliśmy gadkę z naszym oprawcą. Jak to postacie po spożyciu narkotyków odczuwając przypływ siły, były nadto pewne siebie - w tym też momencie podeszły do nas dwie nowe postacie w tym jedna z podobnym zamysłem (/opis ćpun), obydwie postacie podchodzące do nas i "krzywo" zaczepiające wychodziły z równymi prowokacjami co my, pomimo próśb o "opuszczenie lokalu" obydwie zostały pokonane pod wpływem naćpanych braci i nierównej walki dwóch na jednego, a jeden z tych graczy po wstaniu z BW wrócił do nas w celu dalszych prowokacji - oczywiście został poinformowany na /b że nie chcemy tak prowadzić akcji bijąc się z nim pomimo otrzymanego przed momentem BW i nie chcemy wbijać mu ewentualnego kolejnego BW chwilę po wcześniejszym otrzymaniu BW, więc po zwyczajnej sprzeczce IC nasze postacie rozeszły się w swoje strony i dotarły do lokalu "Rose's World" gdzie spotkały braci Knievel (wg. założonej przez nas gry są to kuzynowie braci Carter - a sami bracia są bliźniakami często kłócącymi o to, kto jest starszy), a ci poinformowali nas o delikwencie, który jest do wyprowadzenia z lokalu opisując prowizorycznie jego wygląd. Wchodząc z premedytacją z kijem baseball'owym do lokalu (i licząc się z ewentualnymi konsekwencjami w świecie IC), a po identyfikacji przez braci Knievel delikwenta podeszliśmy do niego. Ów gracz na nasz widok odegrał jedynie "Kto ich ku#@! wpuścił" i walnął taktyczne shift + w w stronę swojego auta przebiegając między czterema ćpunami niczym kula nie trafiająca w żaden z czterech kręgli, a na zewnątrz prosto do swojego (zastawionego od przodu i tyłu i to dość ciasno) auta dając /v z i wsiadając od strony pasażera jak gdyby nigdy nic na fotel kierowcy, unikając jakiejkolwiek możliwości na dostanie z kija, czy nawet zwykłego LPM'a desperacko został postrzelony przez nas w celu realizacji "przestępstwa i napaści" na niego i zakończenia jakiegoś tam konfliktu z uciekającą postacią - z czego konsekwencjami IC też się liczyliśmy i osoba strzelająca zamierzała wystawić stosowny temat z przestępstwem, w końcu jak na samym początku informowałem nasze postacie od samego stworzenia są kreowane w taki sposób, by być przestępcami. JEDNAK! Odwołując już nie tylko do niesłuszności kary ogólnej odwołuję się przede wszystkim do nieścisłości powodu i długości otrzymanej przeze mnie kary - według dwóch nagrań widać, że nie miałem żadnej broni białej (nie wbiegałem więc do lokalu z kijem), dodatkowo moja postać nigdy pod "i" nie posiadała broni palnej (co znów wyklucza strzelaniNY), nie wbiegaliśmy też do lokalÓW (to pierwszy lokal w którym była moja postać po wejściu do gry), weszliśmy normalnym krokiem do jednego, jedynego lokalu, akcja przeniosła się w miejsce publiczne co też jest spowodowane takim a nie innym zachowaniem gracza (nie mi oceniać czy słuszne, czy nie, ale jeżeli mam się wypowiedzieć - chcieliśmy pograć, lecz nie mieliśmy co podczas takiego zachowania). Prowokacji nie było wiele, a jak było wiele to każde z zachowanym według mojej immersji umiarem i poszanowaniem rozgrywki innych (jednak jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony moją rozgrywką przepraszam z osobna), a jedyne co się zgadza w powodzie otrzymanej przeze mnie kary to treść "bez panelu organizacji przestępczej" - co też jest zostało dozwolone chociażby w napisanej przez @amerikano publikacji dotyczącej rozgrywki cywilnej/przestępczej (pierwszy podpunkt tego tematu). Co da samej rozgrywki ogólnej - po całej akcji teleportował się do nas sam @Mxsi w celu zapytania co zrobiliśmy i wyjaśnień, po krótkiej rozmowie z nim przedstawiliśmy całą akcję wraz z tym, że za chwilę zamierzamy napisać stosowny temat dotyczący przestępstwa, a on sam zezwolił nam na kontynuowanie rozgrywki pod względem rzeczywistego wystawienia tematu i uprzedził byśmy zważali na dalsze czyny ponieważ to co gramy jest kontrowersyjne a my wciąż jesteśmy tylko cywilami więc musimy uważać na takie akcje, tak więc też kontynuowaliśmy jak to "amatorzy" ucieczkę jadąc jedną z monitorowanych częściowo tras za Los Santos. Maksymalnie pięć minut od interwencji wymienionego z członków ekipy, 3 osoby uczestniczące w opisywanym zajściu dostały pięciogodzinnego AJ od kompletnie innej osoby, a w tym ja z dokładnie takim powodem jaki wymieniłem wcześniej, za tak naprawdę bycie obok zajścia. Proszę o rozpatrzenie apelacji dotyczącej otrzymanej przeze mnie kary jak i w miarę możliwości rozpatrzenie kar nadanych pozostałym graczom z tej dziwnie zakręconej sytuacji, które według mojej perspektywy i dostarczanych dowodów są nadane niesłusznie. Ewentualne screeny/świadkowie: @Nozownik @Kaczmar @trzmielgrzmociciel https://www.youtube.com/watch?v=CQ4IxnULRoI https://www.youtube.com/watch?v=y5F-l7rkgrU
  6. OWIEC

    DJ SCOTTY

    ** Po swoim powrocie na stałe do Los Santos Jacob skupił się na ponownym zdobyciu rozgłosu i zbudowaniu swojej "lokalnej" kariery. Przez ogromny przypadek DJ SCOTTY pojawił się na otwarciu jednego z powstających wtedy kasyn, podczas którego miał okazję umilać czas uczestniczącym tamtemu wydarzeniu gościom. Pierwszy występ w swoim rodzinnym mieście od naprawdę długiego czasu okazał się dla Jacoba udanym, a on sam został zauważony przez manager'ów lokalnych klubów i szybko zaproszony na kolejne występy, nie tylko w klubach, ale wystąpił on również podczas otwarcia jednego z lokalnych PUB'ów. ** ** Uczestnicząc jako widz podczas pierwszej odsłony gali VFF, wschodzący na nowo w Los Santos DJ zafascynowany profesjonalnym wykorzystaniem głosu przez obecnego tam konferansjera zaczął rozważać nad możliwościami rozwinięcia swoich umiejętności oraz ich wykorzystaniu (w tym zastosowaniu swojego głosu do czegoś więcej niż dotychczas), jak i zdobyciu jeszcze większej sławy - wśród opcji było między innymi wykorzystanie swojego głosu jako głos lokalnych rozgłośni radiowych, inspirując się światowej sceny artystami rozpoczęcie tworzenia track'ów z jego własnym głosem, czy może jako bardziej kontrowersyjna dla niego myśl poprowadzenie jednej z takich gali. Rozważania Jacob'a nie trwały zbyt długo - w sam dzień obycia się drugiej gali VFF włodarze ów wydarzenia skontaktowali się z nim w celu zastąpienia dotychczasowego prowadzącego. Pomimo wielu wątpliwości DJ SCOTTY zgodził się na podjęcie zlecenia i poprowadzenie drugiej odsłony gali Violent Fighting Federation, podczas którego towarzyszył mu ogromny stres. Po zakończeniu gali organizatorzy skontaktowali się z Jacob'em w celu kontynuowania współpracy i ustalenia szczegółów dotyczących trzeciej gali, którą to też poprowadził, a wykorzystując znacznie dłuższy okres czasu przygotował się jeszcze lepiej niż do poprzedniego wydarzenia. ** ** Pomimo nietypowej odskoczni dla DJ SCOTTY'ego nie zaniedbywał on sceny klubowej pojawiając się aktywnie za konsolą w lokalnych klubach, a w szczególności w Amnesii, w której to też jest najczęściej widywany i z którą od pewnego czasu współpracuje. Jacob pojawił się również na jednym z długo promowanych wydarzeń w klubie Miami Club & Music podczas którego jako jego support publikę przygotowywał DJ NONAME MUSIC, a w ciągu ostatnich dni miał on też okazję pojawić się jako support dla DJ'a DOOM'a na promowanym między innymi przez automat na Vespucci INTER-DIMENSIONAL PARTY. Oprócz głośno promowanych wydarzeń Scott zagrał też dwie mniej hucznie promowane, ale udane imprezy promujące nowo udostępnione, wyremontowane wnętrze Amnesia Club, podczas których można było spotkać świetnie bawiącą się SUGA CREW, oraz samą SNOW E-BUNNY. ** ** Od ostatniego wpisania w wyszukiwarce frazy "DJ SCOTTY" w internecie pojawiło się aż 26 nowych wpisów dotyczących wydarzeń na których wystąpił, bądź poprowadził Jacob - wszystkie wydarzenia odbyły się na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy. **
  7. OWIEC

    DJ SCOTTY

    Jacob Scott to urodzony 28 dnia października 1995 roku w Los Santos entuzjasta muzyki wszelakiej maści i gatunku, która to też towarzyszy mu od dziecka. Zarażony przez swojego wujka podczas jednego z wakacyjnych pobytów w Vice City już w wieku 13 lat pojawił się za deckami w jednym z tamtejszych klubów - co prawda nie były to występy które mogłyby się zaliczać do tych udanych, jednak zastępstwa jego wujka w przerwach były momentami kluczowymi w kreowaniu kariery Scott'a. Pod nadzorem wujka oraz kilku lokalnych DJ'ów ze słonecznego miasta Jacob z ich pomocą szybko zdobywał nowe umiejętności i poprawiał nie tylko swój miks, ale również dobór muzyki i kontakt z publiką, a to ostatnie jest dla niego rzeczą, której poświęca ogromną uwagę do dnia dzisiejszego. W odróżnieniu od swoich rówieśników z branży Jacob nie uczył się w żadnej ze szkół muzycznych, natomiast to nie przeszkodziło mu w tym, by opanować podstawy gry na gitarze czy pianinie, a w dobie prężnie rozwijającego się internetu i powstającego wtedy serwisu V-TUBE każde braki nadrabiał znalezionymi tam informacjami bądź też filmikami w formie poradników. W wieku 16 lat wakacyjne epizody za konsolą w klubach w Vice City przestały być dla Jacob'a wystarczające, a on sam zdecydował się spróbowania swoich sił w rodzinnym mieście, Los Santos - tak właśnie przed rozmową z menager'ami jednego z lokalnych, undergroundowych klubów i swoim pierwszym występem w Los Santos narodził się DJ SCOTTY. Dokładnie 30 dnia grudnia 2011 roku nastoletni Jacob rozpoczął swoją karierę lokalnego DJ'a kreując swój wizerunek i zdobywając sławę oraz wychodząc z undergroundowych klubów do tych bardziej znanych. Wraz z upływem czasu wakacyjne epizody za konsolą w Vice City zaczęły się przemieniać na występy w mniejszych klubach w Europie, a nawet i Azji, a sam Scotty zaczął interesować się nie tylko miksem muzyki, ale też jej produkcją - niestety do tej pory niezbyt nagłaśnianą i bez szczególnych sukcesów, jednak chłopak często powtarzał wśród znajomych, że pewnego dnia jego tracki będą grane w rozgłośniach i klubach na całym świecie. Wykorzystując w pełni swoją młodość Jacob zaniedbał scenę klubową w Los Santos na rzecz skakania po świecie i zwiedzania go - co niestety nie wpłynęło zbyt pozytywnie na jego rozgłos i zdobycie chcianej sławy, eventy na których pojawiał się chłopak były zbyt zróżnicowane i rozsypane po świecie, by mógł on stać się rozpoznawalny na scenie DJ'ów (z upływem czasu on sam stwierdził, że popełnił błąd i powinien początkowo skupić się na zdobyciu sławy w Los Santos, a dopiero później celować na skalę światową). Mimo wszystko po wpisaniu w wyszukiwarce frazy "DJ SCOTTY" można ujrzeć aż 70 udokumentowanych zagranych miksów Jacob'a!
  8. ** W przypadku Jacob'a nie wpłynęło żadne zgłoszenie - on jedynie poinformował o zaistniałej sytuacji grono swoich znajomych, udostępnił też stosowną informację o skradzeniu jego telefonu na swoich social mediach. **
  9. ** Gabrielle przesłuchała kilka razy cover Stelli dodając go finalnie do jednej ze swoich playlist i zostawiając łapkę w górę. Nagranie towarzyszyło jej przez resztę dnia grając w słuchawkach. **
  10. ** Jacob S. natrafił na swoich social media na teledysk, obejrzał i przesłuchał go kilka razy. Po ostatnim refrenie zostawił like i udał się na siłownię nucąc ciągle pod nosem słowa refrenu. **
  11. **Gabrielle przeglądając internet na swoim telefonie natrafiła na sesję, uważnie przyjrzała się każdemu ze zdjęć, a stronę zapisała w swoich ulubionych.**
  12. Hej, cześć, siemanko! Tak jak w tytule - chętnie poprowadzę twoją imprezę, bądź też podejmę się dłuższej współpracy. Bez zbędnego gadania, w temacie prezenterki/DJki siedzę już +/- ładne naście lat, z czego kilka lat przegrałem w jednej z bardziej znanych internetowych stacji radiowych. Przez ostatnie 4 lata aktywnie pojawiałem się na wielu imprezach na popularnych serwisach platformy SA:MP, skąd też część tutejszej społeczności powinna mnie skojarzyć - pozdrówki dla całej party ekipy! Jeżeli chodzi o repertuar muzyczny dopasuję się do organizatora - domówka w mieszanych klimatach, retro, hardstyle, hands up, trance, edm czy latino, a może jakieś klasyki z lat80-tych/90-tych? Nie ma problemu - da się zrobić! Większość "aktualnych" nagrań niestety jest z sampa, stąd też nie będę tutaj upubliczniać próbek (aby uniknąć ewentualnej reklamy, która gdzieś tam mogła się przewinąć na mikrofonie) - te dla zainteresowanych przekażę w prywatnej rozmowie. Jeżeli czegoś tu zabrakło to dopiszę później, a na pewno zapomniałem o czymś ważnym - anyway zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu discord: Kozji_ataq#9245
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin