Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

fuck what the opp said

Gracz
  • Postów

    52
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez keny w MKØST HATED SHADY EIGHTIES   
    za @pakil
  2. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez HOODTALK w MKØST HATED SHADY EIGHTIES   
    hoover crims, 83rd/figueroa street or no street cuz
    🍊🍊🍊〽️
    groove ink peacke, mkadasssoja3 lonkg life crimk onk hoods


  3. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez zachod w DELETE   
    dzieki za info morddeczko
  4. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez xDDD w Florencia XIII (Surr Cutters/Malditos)   
    Florencia 13 (F-13/FX-13), znane również jako S/S Florencia 13 lub Florencia Treca jest jednym z największych i najstarszych setów Sureños, której kliki rozciągają się po całym obszarze South Central. Pierwotnie Florencia powstała w latach 40, w południowo-środkowym Los Santos przez meksykańską młodzież. Ich głównym celem było stworzenie licznej grupy, która stanowiła silną defensywę przed afroamerykańską większością, stanowiącą w tamtejszych czasach liczniejszą część społeczeństwa.
    Florencia 13 jest integralną częścią meksykańskiej mafii (La eMe), do której dołączyli w latach 50, gdzie mieszkańcy Florencji byli jednymi z pierwszych członków. W skład F-13 wchodzi wiele klik, między innymi Malditos (MDS), Locos, Dream Boys (DBS), Tokers, Asesinos (AES), Bagos (BGS) czy Jokers (JKS).
    Ich największym rywalem stali się członkowie afroamerykańskiego gangu East Coast Crips, którzy dokonali kradzieży znacznej ilości narkotyków należących do ludzi przynależnych FX-13, co w rezultacie przeistoczyło się w brutalną wojnę między ugrupowaniami, zbierając swoje żniwa wśród młodocianych gangsterów na przestrzeni wielu lat. Mimo kojarzenia Florencii z niebieskiej barwy, przez długoletnią wojnę z setem ECC, latynoski set zmienił kolor na czerwony, ponieważ nie chciał być utożsamiany z kolorystyką reprezentowaną przez gang Crips. Przez przeszło dwadzieścia lat wojny, Florencia sprzymierzyła się z wieloma gangami Bloods, których sojusz trwa do dziś. Obecnie prowadzą otwartą wojnę z grupami znanymi jako; 18 Street Gang, 38th Street Gang oraz Playboys 13 wyłączając z tego ich dotychczasowego, największego rywala East Coast Crips. Dość istotną kwestią jest fakt, iż PBS stanowi część La eMe, a mimo to prowadzi brutalny i morderczy konflikt z ludźmi z F-13.
    Surr Cutters (Strawberry Avenue 13) FX-XIII Malditos - ugrupowanie wywodzące się spod ramienia kliki Malditos, uformowane w Davis na ulicy Strawberry Avenue. Gang zapoczątkowany w ostatnich miesiącach 2021 roku cechuje się wysoką aktywnością przestępczą opiewającą między innymi na handlu narkotykami, rozbojami z bronią palną, wymuszeniami czy kradzieżami, nie stroniąc przy tym od przesadnej przemocy. Perspektywą młodocianych gangsterów było osiągnięcie tego, czego nie mogli wynieść ze swoich domów. Chęci zdobycia pieniędzy i szacunku na ulicach pchnęła ich niejednokrotnie w kierunku przestępczego środowiska w którym zaaklimatyzowali się na dobre. W ostatnich miesiącach odnotowano również ich otwarty konflikt o sąsiadujące ulice z ugrupowaniami takimi jak 66 Hustler Crips. Zacięte potyczki między gangsterami odcisnęły swoje piętno na ulicach co przyczyniło się do wzrostu patroli w tych okolicach. 
     
    Mierzymy w odgrywanie realistycznej i nowoczesnej kliki jaką są Malditos. Będzie to młody /oddział/ nie mający w szeregach ghetto-vetów, a młode jednostki w okolicach dwudziestu lat. Zamierzamy odejść od modelu, jaki prezentowany jest obecnie na Vibe w gangach, gdzie brakuje outsiderów, zwykłych mieszkańców czy /lokalnych przedsiębiorców/. Chcemy żeby sama organizacja była podstawą całego community, które stworzy się z czasem. Cały reserch, który przerobiliśmy zapoznając się z Florencią zamierzamy przełożyć na grę kreując odpowiedni dla “ghetta” w 2021 klimat. W organizacji będą przyjmowane nie tylko latynosi, ponieważ jak w samej aplikacji jest napisane Florencia nie jest rasistowska i to od ponad 20 lat. Nasza grupa będzie miała w pozytywne, bądź negatywne relacje od samego początku z grupami, z którymi w świecie realnym faktycznie mają większy kontakt(melioratywny bądź pejoratywny, zależy). W najbliższym czasie nie planujemy zakładać typowego HP, jeśli chcesz dołączyć do nas po prostu wejdź na serwer i podbij do miejsca, w którym gramy i zakręć się wokół nas bądź napisz wiadomość prywatną na discord.
     
  5. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez I dont wanna die in LA w [Skarga/Sebek] josek   
    Serio nie widzisz nic zlego w symulowaniu wybuchu samochodu rzucajac we wszystkich ludzi w poblizu dziesiecioma granatami? Jest konkretny ticket samochodu pulapki, 100% fck powinny miec osoby w srodku, a nie kazdy dookola. Na kazdym kroku stosujecie zagrywki dla rownych i rowniejszych, a gdy ktos Wam to wytknie podajac dwie analogiczne sytuacje ktore zakonczyly sie w roznoraki sposob przez Wasze omylne decyzje to nawet nie zastanowicie sie choc na chwile ze to moze faktycznie byc troche niesprawiedliwe. Ragdoll = FCK? Trzeba bic z Wami piesc zeby miec takie mozliwosci, czy o co chodzi?
     
    Technicznie dalismy dupy wiec wpakowalismy wszystkich w poblizu do wora dla pewnosci. Swietne podejscie xD
  6. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez plewa w [Skarga/Sebek] josek   
    Nie wiem jakie kroki podjął Sebek i jego skład by poprawić zmarnowaną kondycję gangów na serwie, ale jako gracz LSPD zauważam na codzień, że to co się dzieje na ulicach davis to jakiś żart i nikt na to nie reaguje, a oliwy do ognia dolewają nieuzasadnione FCK i decyzje które zniechęcają graczy tej strefy z wiedzą i doświadczeniem. Jesteśmy teraz w trochę zamkniętym kółku, bo zaniedbujecie gości co mają coś faktycznie do zaoferowania przez co nigdy nie ruszymy do przodu.
    Aktualnie z mojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że tak słabego półświatka przestępczego nie widziałem od dawna. Ludzie w gangach/organizacjach totalnie nie wiedzą co grać, panuje jeden wielki chaos, niepokój, brak jakichkolwiek zasad które faktycznie byłyby dla ludzi wartościowe i odpowiednie. Co mamy poza tym? Mamy śmiesznych opiekunów z głupio-ironicznym Sebkiem na czele który przez swoje przezabawne wypowiedzi już od dawna nie jest żadnym autorytetem dla graczy przez co nie może sprawować funkcji gamemastera. Mam wrażenie, że aktualnie serwerem buja banda  noobów faworyzowanych przez nieudolnych opiekunów którzy naginają masę zasad tylko po to by dogrzać ludziom za którymi nie przepadają. Najbardziej śmieszy mnie jednak sam fakt, że Sebek nie wnosi kompletnie nic do półświatka, nie ma totalnie żadnych nowych pomysłów czy rozwiązań, a jest trzymany na stanowisku. Ten koleś już na lsce był jednym wielkim niewypałem, a tutaj, czyli na serwerze GTA V który wymaga innowacyjnych rozwiązań i odejścia od niesprawdzonych metod Sebek kompletnie nic nie wnosi i w dodatku aktywnie szkodzi graczom oraz strefie za którą ponoć odpowiada. Zacznijcie doceniać doświadczonych i zdrowo rozsądkowych graczy, a nie zacofane bandy nobków albo chociaż traktujcie wszystkich jednakowo oraz sprawiedliwie. Nie osiągniemy tego jednak dopóki mamy taki skład gamemasterski i powiedzmy sobie szczerze, ale cała kadra mistrzów gry jest do wymiany poza jakimiś świeżymi głowami które jeszcze nie zdążyły nic pokazać. Gamemaster to bardzo dynamiczna rola i jeżeli dochodzi do takiej sytuacji jak teraz (totalny brak pomysłów + szkodzenie graczom) to sory, ale powinniście zmieniać takich ludzi od razu i niech sobie budują serwer jako moderator, a nie mistrz gry. Czekamy na nowe twarze, które wniosą coś fajnego i innowacyjnego na serwer.
    Graczy frakcji publicznych też boli słaby poziom półświatka. 60% naszej gry to gra z przestępcami i bardzo nam zależy na fajnej interakcji, bo opieramy na tym często swój plan na gierkę.
  7. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez doozan w [Skarga/Sebek] josek   
    generalnie to gdy wysiadaliście coś mi się wydawało że mieliście już broń wyciągniętą i dlatego zacząłem strzelać, co jest dosłownie przyzwyczajeniem i impulsem (tym bardziej ze kreciliscie sie mocno w okolicach), nie mniej jednak twierdze że te fck też było z pizdy bo na moje to mógłby to być zwykły dm, kilka bw i powrót do siebie xd wiec szczerze mowiac dla mnie mogliby odblokowac rogolowi postac, calosc zostalaby cofnieta a sebki wyjebalyby punkt o tym fck bo jest to z chuja wziete tak naprawde
  8. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez I dont wanna die in LA w [Skarga/Sebek] josek   
    Nadal apeluje o unikanie jakichs presonalnych przytykow i wyzwisk, bo to nie zbliza nas do rozwiazania sprawy, a jedyne co moze przyniesc w skutkach to fakt, ze Karach nie potraktuje tego wszystkiego na powaznie i wezmie to za zadymiarski przewrot. Rozmawiajmy merytorycznie i z szacunem.
  9. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez I dont wanna die in LA w [Skarga/Sebek] josek   
    Kilka slow ode mnie po paru miechach aktywnej rozgrywki na serwerze i brania udzialu w akcjach gdzie glowne skrzypce gral GM Sebek.
    Sory za jakies literowki jesli sie wkradly ale nie czytalem tego po napisaniu.
     
    Sebek to osoba ktora absolutnie nie nadaje sie opiekuna organizacji przestepczych i najpierw wyraze po prostu swoja opinie, a potem przytoczne fakty i realne sytuacje z jego udzialem. Po pierwsze, koles nie ma absolutnie zadnej wiedzy na temat przestepczosci w US i to zadna tajemnica, bo widac to chociazby po tym jakie podejmuje decyzje. W jego dzialaniu nie ma zadnej spojnosci, zadnej konsekwencji - przepuszcza bande noobow spod bandery gangu z Chicago ktorzy graja chefuw kefuw z 2012 roku, a potem odrzuca dobrze wygladajaca aplikacje bodajze Hooversow argumentujac to faktem, ze nie pasuje ona do uniwersum serwera. Na kazdym kroku wykazuje sie niekompetencja, zbednie ironizuje, jest prowokatorem i gosciem niezdatnym do prowadzenia normalnego dialogu. Obraza sie, unosi duma, nie da sie z nim nic konkretnego zdzialac ani zalatwic. Odkad jest opiekunem nie zrobil nic dobrego dla polswiatka przestepczego, jedynie grzeje swoj cieply stolek i korzysta z posiadanych permisji by uprzykrzac gre i foruming osobom, ktorych nie lubi. To absolutne przeciwienstwo zestawu cech, ktore powinien miec koles na tak odpowiedzialnym stanowisku jak on. Pominmy juz te jego jazdy z odgrywaniem kuzyna CJa czy jakiejs tam innej postaci z uniwersum GTA SA, bo kazdy o tym slyszal i kazda myslaca osoba wie jakie to niesmaczne, zwlaszcza jak wychodzi spod reki mistrza gry od org. przestepczych. 
     
    Mialem kilka nieprzyjemnych sytuacji podczas prowadzenia gry na serwerze, ktore zawsze byly konsekwencja tego, ze Sebek wpierdalal sie z buta w centrum akcji i stosowal te swoje zagrywki byleby sie posmiac i upierdolic aktywnych graczy serwisu, opisze je i przyrownam do siebie. Postaram sie to zrobic jak najkrocej i konkretnie, zeby nie lac wody i sie zbednie nie rozpisywac.
     
    1. Moja postac Wallace Mill, ktora zostala usmiercona z woli Sebka. Sytuacja wygladala tak, ze wjechalismy w trojke zrobic drive-by na wroga klike, doszlo do strzelaniny (ich stalo 4-5), zastrzelilismy wszystkich procz jednego, ktory napierdalal nam po aucie i doprowadzil do zepsucia sie silnika. Nagle przez magiczny call na discordzie albo czacie grupowym z kilku interiorow w tym samym momencie wylalo sie drugie tyle graczy (czyli 4-5), ktorzy bez trudu wbili nam BW. Do tego momentu to bylo OK. Po wbiciu nam BW kolesie zamiast spierdalac skoro narobili takiego dymu woleli przez bite 3-4 minuty krecic sie w kolko i odgrywac ze pakuja nam po 5 magazynkow w glowy (doslownie strzelali w nas nonstop przez kilka minut po wbiciu BW, nie koloryzuje). Spytalem sie na /b o co im chodzi i czemu forsuja FCK, dostalem odpowiedz ze zdmili nas na ich rdzennym majac przewage 3:1, wiec zgodnie z regulaminem musze wbic sobie CK. Zdziwilo mnie ze takie rozwiazanie moze byc na serwerze w 2021 roku, wiec zawolalem @Lopez, ktory po dostaniu nagran na discord stwierdzil, ze ich gra to blazenada i nikomu nie bedzie blokowal postaci. Wtedy na bialym koniu wjechal GM Sebek, ktory zdecydowal, ze moj char zostanie usmiercony na mocy wymienionej wyzej zasady. Spytalem go, czy w takim razie chlopacy ktorzy dostali BW po stronie wrogiej kliki tez dostana FCK. Odpowiedzial mi, ze nie. I po prostu zabil mi chara. 
     
    2. Glosna akcja sprzed kilku dni. Moja postac prezydenta klubu motocyklowego wraz z 25 innymi bikerami (doslownie nas bylo z 22-26) pojechala do Sandy Shores rozliczyc sie z ugrupowaniem ktore notorycznie nas ostrzeliwalo. Stalismy w te 20+ osob pod barem, podjechali zamaskowani goscie, wiec podbilismy do nich i kazalismy im sciagnac kominiarki. Odpowiedzieli DMem (zainicjowali go, nikt od nas nie wystrzelil), mimo, ze bylo ich trzech (przewaga 25:3). Dostalem BW jako jedyny z naszej strony ognia, od nich padli wszyscy. Lider Mongols poprosil o FCK dla tych gosci za durnowata zagrywke i wjezdzanie w tak duza grupe graczy i zostalo to klepniete, Sebek poblokowal im postaci.. I zablokowaj tez moja, twierdzac, ze FCK przeciez dziala w dwie strony.
     
    Czyli, podsumowujac jak w podstawuwkowym wypracowaniu: Atakujac gang 3vs5 (potem dolalo sie kilka osob przez metagaming, ale jak atakowalismy to na dzielnicy bylo ich 5) wszyscy od nas dostaja FCK, a goscie ktorych my zabilismy nie maja bloknietych charow mimo naszych prosb, a jak goscie wjezdzaja w nas 3vs25 (czyli przy duzo wiekszej przewadze) to FCK dostaja wszystkie postaci ktore padly? Gdzie tu jakakolwiek spojnosc, sprawiedliwosc, rozsadek, czy konsekwentne dzialanie? Sebek po prostu mial tego dnia akurat taki humorek i podjal akurat taka decyzje rozpierdalajac rozgrywke wielu graczy (FCK nadal po czasie, zdazylem juz zagrac z chlopakami powrot do clubhouse, umawianie sie na nastepny dzien itp itd xD) nie majac ku temu najmniejszych podstaw.

     
    3. Tu juz nie bedzie porownan, po prostu opisze kolejna sytuacje w ktorej glowna role odegral mistrz gry Sebek. Na moja postac wszedl ticket FCK (sebek uwielbia akceptowac te tickety jak leci nie sprawdzajac ich autentycznosci, gosc naskrobal doslownie 2-3 zdania, dal podrobiony w lsrp+ skrenszot i dostal zgode na zabicie mojej postaci). Po zamordowaniu mojego chara wraz z moim owczesnym liderem @KING BAJZEL probowalismy zaprotestowac, stworzylismy konfe i zaczelismy dyskusje. Sebek udzielal sie zdawkowo i glownie ironicznie, zeby nas podkurwic (buhahaha placzecie o gre, serio  ?). Gosc ktory pisal ten ticket podczas dyskusji przyznal sie, ze screeny byly ustawione i nie byla w nich zawarta prawdziwa rozgrywka. Wytknelismy mu to, a koles zaczal nas bluzgac. Wtedy Sebek zamiast go uciszyc, ukarac, czy po prostu zdjac nam tego bloka skoro sam agresor sie przyznal ze ticket byl wypelniony klamstwami, po prostu wyszedl z konfy piszac, ze nie bedzie czytal takich rzeczy. xD? Gosc ktory zabil mi postac zaczal po nas grubo cisnac i GM po prostu opuscil konfe odpuszczajac temat. Co my mielismy zrobic, jak mielismy sie zachowac, skoro wina od poczatku nie lezala po naszej stronie? Temat polecial do Karacha, ale zostal pozostawiony bez zadnego odzewu. 

     
    Dodam jeszcze, ze kumam, ze z Twojej perspektywy @Karach Sebek jest bezproblemowy i tak dalej, ale uwierz ze z punktu widzenia aktywnego gracza polswiatka ktory chcialby zeby na serwerze dzialo sie dobrze i zeby strefa przestepcza po prostu sie rozwijala cala sytuacja jest ostro irytujaca. Zamiast obsadzic jednego z wielu bardzo dobrych graczy tego serwera wolicie trzymac na tej randze bezuzytecznego goscia, ktory wyswietla sie raz na ruski rok tylko po to zeby nawinac cos pseudozabawnego albo kogos po prostu wkurwic. Nie robcie z tego serwera drugiego dewgaminga, bo w koncu przyjdzie konkurencja z normalnymi gosciami w ekipie i zderzycie sie z rzeczywistoscia.
     
    Mam nadzieje ze to ostatni moj post w tym temacie bo pietnascie minut ktore poswiecilem na naskrobanie tej wypowiedzi powinno byc wystarczajace, zeby Sebek w koncu opuscil swoj stolek (biorac pod uwage ilosc przykladow i argumentow) i na jego miejsce zostal wrzucony ktos kto ma chociaz podstawowe pojecie o kalifornijskiej przestepczosci i nie bedzie robil graczom pod gorke za to ze ktos nieprzychylnie sie o nim wypowiedzial w dyskusjach. Pozdro.
     
    Gdyby byly potrzebne jakies skreeny to postaram sie wszystko wygrzebac, prosze wtedy o oznaczenie w tym temacie.
  10. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez kwasek w [Skarga/Sebek] josek   
    Link do Twojego konta: https://forum.v-rp.pl/profile/3572-josek/
    Link do konta oskarżonego: https://forum.v-rp.pl/profile/94-sebek/
    Powód składania skargi: Powód składania skargi: Brak logicznego myślenia, psucie rozgrywki In Character i skuteczne zniechęcanie osób do normalnej gry. Naginanie własnoręcznie napisanego 'regulaminu', który tak naprawdę nie jest regulaminem - bo wszystko działa na zasadzie jak sebkowi akurat będzie pasować. Totalny brak komunikacji z nim, wszystkie próby wyjaśnienia czegokolwiek, albo załatwienia bez wywleczenia na forum publicznie spełzały na niczym. Totalna niekompetencja, sprowadzania poruszanych w dyskusjach problemów do żartu, udzielanie się jedynie w charakterze ironicznym, brak zdolności do komunikacji z graczami, unoszenie się dumą w błahych sytuacjach. Zerowe pojęcie dot. ogólnych zasad prowadzenia rozgrywki na serwerach RP, brak elementarnej wiedzy nt. przestępczości w US, przez co konsekwentnie obniżana jest jakość prowadzonej rozgrywki w półświatku przestępczym. Brak jakiejkolwiek konsekwencji i spójności, decyzje i werdykty wydaje na podstawie swojego humorku danego dnia, często decyzje w dwóch bardzo podobnych sytuacjach są zupełnie odmienne.
    Wyjaśnienie sprawy: Skarga na forum pojawia się tylko i wyłącznie dlatego, że rozmowy na discord nie mają żadnego sensu z sebkiem, ani kimkolwiek innym. Wszystkie sprawy są zlewane, a próby wprowadzenia jakichś zmian do półświatka przestępczego, aby grało się lepiej są negowane przez sebka, który w tej grze spędził śmieszne 200h i zapewne 3/4 tego czasu to było nadawanie bezsensownych FCK na duty admina. Zacznę od przytoczenia jego regulaminu opracowanego razem ze spółką.

    Uwagę zwracamy na podpunkt o 'rdzennym' terenie i możliwości otrzymania FCK podczas jakiejkolwiek strzelaniny rozpoczętej tam. Ten serwer funkcjonuje już tyle czasu, a żaden z obecnych gamemasterów nie zadbał o to żeby regulamin miał sens i nie blokował akcji In Character. Jak tylko ledwo tutaj przyszedłem i założyłem swoje Playboys to upominałem się na konferencji liderów (tak jak wspomniałem, wszystko zanegowane przez sebka pomimo poparcia przez paru liderów), aby ta zasada zniknęła z serwera bo nie można spokojnie przeprowadzić odwetu na czyjejś organizacji bez obawy o to, że ktoś zablokuje mi np. 4 osoby bo tyle się mieści w jednym aucie. Strzelaniny na GTA 5 są na tyle krótkie i dynamiczne, że nieciężko jest tutaj otrzymać BW w ułamek sekundy, a nawet jakby było inaczej to i tak jest to dla mnie niepojęte, żeby na serwerach roleplay pojawiała się dalej ta zasada, która funkcjonowała na lsce grube lata temu i była przydatna jedyna dla kretynów, którzy patrzyli 24/7 na kolorowe kwadraciki na mini mapie i czekali przyczajeni, żeby komuś nadjeżdżającemu wpakować FCK na złość. Kolejna nieścisłość w tym regulaminie jest taka, że tak na prawdę on nie jest regulaminem. 
    Wyobrażacie sobie żeby np. w regulaminie serwerowym była zasada, która raz działa, a raz nie? Niech przykładem będzie /q podczas akcji za które jest nadawana blokada postaci. Jest ona nadawana dla każdego bez względu na to czy akurat administrator przy tym był czy nie. Bo tak działa właśnie regulamin, jest jednakowy dla każdego i każdy jest rozliczany tak samo, nie ma lepszych czy gorszych. Natomiast w regulaminie przestępczych sebka jest totalna ruletka co do egzekwowania jego własnych zasad - mógłbym przytoczyć x akcji z mojej starej organizacji Playboys, gdzie już pierwszego dnia prawie mój człowiek wyleciał na FCK przez to, że padliśmy na 'rdzennym' wrogiej organizacji, gdzie nawet niewiadomo było kto i gdzie ma swój rdzenny (bo nie figuruje żadna oficjalna mapa, ulice są długie) i byliśmy w ogóle w szoku, że termin 'rdzenny' może jeszcze funkcjonować na jakimś serwerze roleplayowym w 21 wieku. To na godfatherach na których graliśmy dekade temu nie było takiego gówna. Nie ma żadnego innego serwera, gdzie używa się jeszcze określenia 'rdzenny', to jest blokowanie gry In Character, której już i tak jest mało na vibe rp w półświatku przestępczym i tworzenie sztucznej protekcji dla kretynów. Wracając do tematu sebka i co tutaj nie gra - po nieudanych próbach wywalczenia zmiany tego podpunktu w regulaminie razem z innymi liderami. Zdarzyło się kilkadziesiąt razy, że jakaś wroga organizacja przeprowadzała atak na nas i to czysto for fun i padali całym składem, więc pisaliśmy do sebka, który SAM wprowadził tą zasadę, aby uśmiercił kogoś z nich. Na serwerze BW trwa 5 minut, więc zanim kogoś się sprowadzi do gry i nada tą karę to gość już dawno jest w innym miejscu, ale zawsze mieliśmy to udokumentowane, więc tak czy tak pisaliśmy. Bo na samym końcu tych zasad jest dopisane, że nie można niczego wymuszać i wystarczy podesłać odopowiednie zrzuty do gamemastera, więc i tak robiliśmy. Tak jak wspomnieliśmy, mieliśmy tych akcji z kilkadziesiąt i może z pierwszymi 5 zwróciliśmy się do sebka, który za każdym razem pisał, że już jest po BW i żadnego FCK nie będzie nadawać. Gdy pisaliśmy do innych gamemasterów to połowa nawet nie chciała tej zasady egzekwować bo mówiła, że jest idiotyczna, a druga połowa i tak musiała się pytać sebka bo on jest od przestępczych. Jeśli zajdzie potrzeba to specjalnie wyciągne wycinki z discorda, chociaż wątpie żeby sebek wypierał się swoich słów.
    Przechodząc do konkretów - gdy my chcieliśmy skorzystać z tej zasady to nigdy ona nie zadziałała, czy to podczas czyjegoś BW czy nie - i to już jest absurdem, gdzie figuruje jakiś ogólnodostępny regulamin przestępczych, a finalnie i tak obowiązuje on tylko jednych, a drugich nie i to wedle widzimisie sebka, którego nie interesują treściwe tłumaczenia, że np. nadał komuś FCK za nic, a drugą stronę zostawił bez draśnięcia bo 'akurat przelatywał' i bez żadnego rozeznania wklepywał komende blokująca postać w sekunde, aby uprzykrzyć komuś grę - bo te jego wpierdalanie FCK z przypadku wcale nikomu nie urozmaica tej gry, ani nie poprawia jakości gry. Gracze zamiast rozwijać postacie to wolą napierdalać jak w RPG 2 tygodniowe organizacje, po 50 postaci w każdej, a na nich przegrane po 10h bo wiedzą, że w każdej chwili mogą ją stracić podczas GŁUPIEJ STRZELANINY, nawet nie z jakiegoś ticketu, bo jeżeli ktoś ma uargumentowany ticket i chce zabić kogoś to jest jak najbardziej w porządku. Ale nie gdy, ktoś gra i wbija zwyczajne BW 5 minutowe przeciwnej stronie, a ktoś akurat się zaloguje i gościa ubije na pseudo rdzennym i sebek nadaje mu FCK, a w identycznej sytuacji z kimś innym za parę dni stwierdzi, że jednak nie nada i oleje czyjeś prośby. Albo coś jest egzekwowane sztywno, albo nie. To my gramy w gre, czy sebek gra w ruletke z naszymi postaciami bo 'może' i chuj.
    Tu jako przykład może posłużyć nasza przedwczorajsza sytuacja. Pozwolę sobie zwyczajnie wkleić wycinek z apelacji kolegi z naszej organizacji.
    W skróce: Gracz od nas prowadził zwykłą grę na stacji benzynowej, został zaczepiony przez postacie wrogiego gangu i wbiegli oni w nich z zamiarem pobicia ich w sporej przewadze liczebnej. Nasi ludzie zaczęli strzelać, ich też. Koniec akcji i na następny dzień ten sam gracz, którego zaatakowali chce się zrewanżować w 100% In Character, mając do tego podstawy. Prowadzimy grę u nas, pożalił się do gości wyzej i my wystawiliśmy zielone światło na ukatrupienie gości z przeciwnej organizacji (92 PBB). Jedziemy w 4, nie wpadamy tam od razu strzelając do każdego kto stoi dookoła. Wypatrzyliśmy konkretne osoby, które brały udział w w/w pobiciu, aby to miało ręcę i nogi. Rozgrywamy akcję, ja gadam na czacie In Character, nawet nie zdążyliśmy wysiąść, a tamci już strzelają - my odpowiadamy tym samym. Finalnie ich pada 4, a u nas jedna osoba (i to ta, która miała podstawy do tego rewanżu) i wpada sebek blokuje mu postać, a tamtą stronę zostawia bez niczego pomimo tego, że to my wpadliśmy się zrewanżować za ich zjebane prowokacje. 
    1. Oni zaczęli strzelać, więc ta zasada z jego śmiesznego regulaminu niepowinna zadziałać. Mamy gifa, gdzie dokładnie widać kto pierwszy zaczął strzelać - pomimo tego sebek odrzucił apelacje bez żadnych wyjaśnień. Bo dla mnie wyjaśnieniem nie jest "jako gamemaster mogę ci zablokować postać, kiedy chce" bo to jest zwykły brak poszanowania gracza i tego że jeszcze komukolwiek w ogóle chce się grać w tym półświatku przestępczym, bo naprawdę jest on w tak chujowym stanie międzyinnymi przez to, że nawet podstawy takie jak regulamin kuleją.
    2. Raz ta zasada działa tak jak już wyjaśniałem, a raz nie. Tutaj akurat dziwnym trafem zadziałała, gdzie mieliśmy 100% uzasadnioną akcję i nie był to żaden bezpodstawny deathmatch z nudów. Obstawiam, że gdybyśmy wszyscy jakimś cudem tam padli to sebek pewnie rozdałby blokady postaci dla każdego z nas, a ich zostawił tak samo bez ani jednego. Autentycznie przez takie gówno odechciewa się grać, bo nie ma tu żadnej logiki w jego działaniu. Gdy pytałem go po co ta zasada figuruje i nie chce jej się pozbyć to mówi, że ma to chronić przed dmem z nudów i tu się pojawia pytanie, gdzie tu jest dm z nudów? Dlaczego nadal konsekwencje wyciągane w grze za pomocą broni uważa się za dm, przecież od tego ma komendę /admin jail, aby szkodników grających pod dm karać, albo usuwać organizację a nie żeby karać pojedyńcze jednostki, zwykłych graczy prowadzących wątki IC blokadami postaci. 
    Kolejna sprawa nadanie mi bana na 10 dni, blokady pisania, moderacji i wszystko co było dostępne przez sebka. Na forum nie zwyzywałem żadnego administratora, zwyczajnie postowałem w apelacjach, dyskusjach, gdzie dawałem swoją opinię nt. jakichś zmian, czy wytykałem jakieś błędy - zostałem za te posty ukarany, a momentem kulminacyjnym był ten post.

    Nie zastosowałem tu żadnej ofensywy w jego kierunku, czy kogokolwiek z administracji. Fakt, że dałem tam pare razy kurwa jako przecinek, ale ile można znosić ten smród wywołany jego ruchami w rozgrywce sektoru przestępczego. To się ciągnie już za długo i po prostu widząc kolejny raz z rzędu tak złośliwą zagrywkę i jego wiadomość zwrotną na discord na pytanie dlaczego tak zrobił, po prostu wjechałem z fristajlu. Jednak nadal nie sądze, aby to się kwalifikowało pod nadanie bana w grze, forum na 10 dni. Moim zdaniem ten koleś jest zawistny i może jest bezkonfliktowy wśród ekipy serwera, bo nie mają oni o co się nawet spierać. Natomiast dla nas jest w chuj rzeczy do zmiany, dlatego spieramy się z nim i próbujemy mu coś przetłumaczyć, a on w zaparte idzie w swoje, albo olewa, albo odpowiada mega zabawnie, humorystycznie obracając sprawy w żart.

    Dowody: -
     
    wstawiam za joska
  11. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez doc w [GRA/sebek] josek   
    Mam pisać osobną apelacje do tego czy ktoś stąd to załatwi? Nie wiem czemu te wszystkie punkty co mam nigdy nie wygasają, ale po krótce wypiszę czemu je posiadam.
    1. Grenade 5pkt - napisałem w temacie Piru Brudnego post w stylu 'zajebisty gang inwalidow' i to było odnośnie skrina jego postaci co skonstruował for fun. Zresztą apelowałem już od tego i apelacja została przyjęta. 
    https://forum.v-rp.pl/topic/4163-forumgrenade-nickname3572/
    2. whisper - zmienił mi nick z Mielon Lodzi Huje na Nickname5372 i zostawił po sobie jeden punkt.
    Łącznie z Twoimi punktami mam ich i tak 8, więc nie wiem dlaczego zbanowało mnie na 10 dni. Bo z tego co się orientuje to system nadaje po 10 punktach.
     



    za @josek
  12. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez Karach w [GRA/sebek] josek   
    Cofnąłem Ci te dwa stare ostrzeżenia, ale z tego co widzę nadal masz ban. Zdejmę Ci ban w grze, aczkolwiek tak jak Sebek pisał - jego punkty zostają.
  13. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez zachod w [GRA/sebek] josek   
    Nazwa postaci na którą nałożono karę: Na wszystkie.
    Rodzaj kary: Ban forum/gra.
    Powód nałożenia kary: "Niewlasciwe zachowanie w kierunku administracji"
    Członek ekipy nakładający karę: Sebek
    Wyjaśnienie sytuacji: Złożyliśmy apelację z chłopakami wczoraj od idiotycznego FCK, które nadał sebek i zostawiłem tam post, gdzie podsumowałem krótko jego brak logicznego myślenia jako Gamemaster i to, że psuje notorycznie gre na tym serwerze bardziej myślącym jednostkom. Prawdą jest, że użyłem tam raz czy dwa razy kurwa jako przecinka co sprawia, że post może być nieco wulgarny, ale nie skierowałem w jego kierunku ani 1 wyzwiska, więc nie rozumiem z jakiej racji zostaje zbanowany na 10 dni do takiego stopnia, że nie mogę wejść na serwer. Skoro nie zrobiłem nic karygodnego w grze to dlaczego nie mogę do niej wejść? Na te forum to wykladam juz laske bo widać, że do niczego się ono nie nadaje, pomimo wielu dyskusji, gdzie angażują się gracze z półświatka przestępczego nadal jest te same gówno co było i nikt nie ma zamiaru tego zmieniać bo na czele fantastycznej trójki stoi sebek.
    Ewentualne screeny/świadkowie:
     
    Od razu chciałbym zaznaczyć, że dobrze by było jakby apelacje rozpatrzył @Karach i przyjrzał się również poprzedniej apelacji https://forum.v-rp.pl/topic/7017-grasebek-rogolowsky/?tab=comments#comment-47948. Z wiadomej przyczyny, że jest możliwość, że sebek z bomby to odrzuci nie podając żadnych argumentów tak samo jak w/w apelacji rogolovskiego. Już nawet nie chodzi o sam werdykt, ale Karaś skoro jesteś nad nimi i to Ty dobierasz tych gości na te stanowiska to weź przestudiuj jakie zasady figurują w tym śmiesznym regulaminie organizacji przestępczych skonstruowanym przez nich jak na rok 2010, gdzie roleplay raczkował. I w jaki sposób rozpatrują apelacje o blokady postaci, gdzie jest rozpisane wszystko od A do Z, a on to wszystko kwituje "gamemaster moze usmiercic ci postac kiedy tylko chce"
     
     
    za @josek
       
  14. fuck what the opp said polubił odpowiedź w temacie przez RealTurkishThugツ w [GRA/Sebek] rogolowsky   
    Nazwa postaci na którą nałożono karę: Todd Monroe
    Rodzaj kary: FCK
    Powód nałożenia kary: Nieznany.
    Członek ekipy nakładający karę: Sebek.
    Wyjaśnienie sytuacji: Wczorajszego wieczoru (13.06) na stacji benzynowej moja postać i Keenan Young zostały zaczepione przez postacie z 92 Pueblo Bishop, które wykazały się niesamowitym roleplejowym sznytem i grali 100 raz wydzieranie mord w naszą stronę w stylu "Suwooop" "92 w tej dziwce" i inne prowokacyjne teksty, w tym też takie personalnie do nas. Keenan Young odpowiedzial do jednego z nich żeby zamknal ryj, oni w nas wbiegli i jako, że mieli przewagę liczebną to zaczęliśmy strzelać, aby uniknąć ciężkiego pobicia z ich strony. Wynikła strzelanina itd. mniejsza z tym. Opisując tą sytuację tylko dążę do tego, żeby postawić sprawę jasno, że gracze 92 Pueblo Bishop grają totalnie prowokujący syf i to oni rozpoczęli konflikt z nami (Rollin 40s). Na następny dzień moja postać postanawia ruszyć ten temat i uderzyła do grubych ryb z Forties opowiedzieć o sytuacji i poprosić o pomoc w zrewanżowaniu się na oprawcach. Zagraliśmy sobie elegancko akcje i wyruszyliśmy w stronę bishopów, gdzie było ich 4 i tak samo nas było 4, więc nie mieli żadnej przewagi. Jeszcze specjalnie przejechaliśmy 2 razy, aby upewnić się, że stoją tam gracze zamieszani we wczorajszy incydent, a nie jacyś randomowi ludzie. Koleżka z organizacji Shamond Barco zatrzymał się po tym jak wyszeptałem, że stoi tam jeden z moich oprawców i odegrał coś na zasadzie /k Nastepnym razem uwazaj z kim zaczynasz starcie, czarnuchu! I chcial wysiasc i przycelować do niego ze strzelby, aby kontynuować grę czyli poniżyć ich, albo zabić w wypadku, gdyby chcieli się bronić. I tu jest kolejna sprawa taka, że nawet nie zdążyliśmy nic zagrać, a oni wyciągneli już klamki i jako 1 zaczęli do nas strzelać. Druga sprawa jest taka, że czemu oni wszyscy padli, a tylko ja otrzymując BW dostałem FCK, pomimo tego, że cała akcja była uargumentowana i zagraliśmy mega w porządku wobec nich. Bo mogliśmy sztywno wysiąść bez żadnego wejścia w dialog na In Character i ich wybić, zanim zdążą w ogóle kamerke obrócić. Dla mnie to jest żenada, że w ogóle ta zasada z FCK na rdzennym figuruje i jest tak niejasno skonstruowana, że pod nią są 3 podpunkty, które muszą być spełnione, a finalnie w moim przypadku, ani 1 nie został spełniony. Kolejny raz dajecie protekcje zjebom, którzy prowokują do wojen, a jak przyjedzie ktoś do nich wyciągnąć konsekwencje z głupich czynów to jeszcze wpierdalacie FCK najmniej odpowiednim osobom bez żadnego rozeznania, jaki był powód itd.
     
    Ewentualne screeny/świadkowie: https://imgur.com/XvWwXtb 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin