Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[GRA/v3rso] koniur


koniur

Rekomendowane odpowiedzi

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/1267-koniur/

Nazwa postaci na którą nałożono karę: Harry Foster
Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.) Blokada
Powód nałożenia kary: Ucieczka z gry w trakcie interwencji PD.
Członek ekipy nakładający karę: v3rso
Wyjaśnienie sytuacji: W dniu 19 listopada w godzinach wieczornych rozpoczął się pościg za moim pojazdem, którym podjąłem brawurową ucieczkę z powodów jak najbardziej IC (auto bez rejestracji, prawdopodobne BOLO na nim po poprzedniej sukcesywnej ucieczce). Trwało to nie więcej jak 10 minut, gdy dojechaliśmy przy dużej prędkości do skrzyżowania nieopodal stacji departamentu. Dostałem wtedy paro sekundowego laga, czasami mi się to zdarza – na filmie widać nawet że jeżdżę z wyłączoną oprawą graficzną serwera dla zminimalizowania szans owej sytuacji. Niestety po jej wystąpieniu, nieszczęśliwym skutkiem było pojawienie się tuż za radiowozem funkcjonariuszy. Pomyślałem od razu, będąc nauczonym poprzednim takim zmaganiem i przypadkiem podczas pościgu, iż zostanę wypuszczony na zasadach fair-play do dalszego pościgu – dlatego nawet nie próbowałem wyjść z poślizgu po uderzeniu ani nie próbowałem wyjechać spod ściany pod którą znalazł się mój pojazd. Zamiast tego zostałem zaskoczony manewrem blokującym mój pojazd z obu stron przed jakimkolwiek wyjazdem. Owi stróże prawa kontynuowali rozgrywkę IC, pomimo mojego tłumaczenia na czacie OOC, iż był to lag. Niestety zostałem odesłany z krótką odpowiedzią że żadnego laga nie było, i że uczciwie wytrącili mnie oni z kierunku jazdy. Nie zgadzając się z tą tezą, postanowiłem walczyć o swoją rację – a także o równe szanse w ucieczce od strony prawa. Ignorując to co piszę na /b, cały czas forsowali swoją standardową rozgrywkę IC przy takich zatrzymaniach. W tym momencie dosięgnęło mnie zwyczajnie poirytowanie sytuacją, gdyż zostałem w moim mniemaniu potraktowany nie-fair. Napisałem wtedy w przypływie irytacji coś w stylu „Ślepy, czy głupi?”. Nie było to oczywiście odpowiednie zachowanie, bez respektowania drugiego gracza za co urażonych w incydencie chciałem przeprosić za to zachowanie. Także za nazwanie osób zaangażowanych „must-winami”. Zostałem dwa razy odesłany do tego samego pytania przez gracza wcielającego się w oficera, mianowicie „Grasz czy płaczesz?” Widząc zerowe zaangażowanie owych osób w fair rozwiązanie sytuacji, mocno się zirytowałem, napisałem krótką emotikonę „XD” i pożegnałem się z obecnymi. Naturalnie po pożegnaniu nastąpił z mojej strony rage-quit. Wyrażam skruchę za swoje zachowanie, prowadzę swoją karierę RP od dłuższego czasu i chłodną głową patrząc na me zachowanie było wysoko nieodpowiednie do zaistniałej sytuacji. Przyznaję się jednak, że rzeczywiście dokonałem czynu mi zarzucanego w powodzie nałożenia kary będąc w emocjach. Jeżeli zostaną przez drugą stronę zaproponowane inne wyjścia tak jak wrócenie do momentu akcji, jestem jak najbardziej w stanie je przyjąć. Również rozumiejąc swój karygodny czyn, rozważę propozycję zamiany kary na mniej surową. Postać na którą została nałożona blokada ma ponad tysiąc godzin, jest prowadzona od stycznia tego roku i nie chciałbym jej stracić ze względu na dalsze aktywne, choć sporadyczne uczestniczenie w rozgrywce projektów zmotoryzowanych.
Serdecznie pozdrawiam, koniur.

Ewentualne screeny/świadkowie:
https://streamable.com/uw53hg

Skrzypo, 5iwek i Diego lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie miałeś laga, to widać na filmiku, który dołączyłeś. Zastanawia mnie jedynie fakt, dlaczego zamiast wezwać support i udowodnić swoją rację wolałeś wyjść z gry? Od tego są członkowie ekipy, by wyjaśniać takie sytuacje na serwerze zwłaszcza, gdy miałeś dowód potwierdzający Twoją wersję i w tym momencie akcja zostałaby wznowiona zapewne od pościgu. Jednak wolałeś jedynie wysiąść z wozu, który odrespiłeś bez zastanowienia oraz napisać /XD NARAZIE/ i wyjść z gry. 

unknown.png

Coś jeszcze chcesz wyjaśnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już wspomniałem w mojej pierwotnej wypowiedzi, byłem poirytowany faktem totalnej ignorancji ze strony oficerów, i forsowania rozgrywki. Każdemu zdarza się przypływ emocji, za który już wyraziłem skruchę. W decyzji którą zamierza podjąć rozpatrujący apelację pragnę wziąć pod uwagę zachowanie drugiej strony, która nie dopuszczała mnie nawet do wyjaśnienia sytuacji. Oczywiście że rozwiązanie które wspomniałaś jest jedynym logicznym w takiej sytuacji wyjściem, którego aktualnie żałuję że nie podjąłem. Zwracam jednak także uwagę na fakt, że według drugiej strony konfliktu nie było absolutnie żadnego laga, co podirytowało mnie najbardziej - sytuacja takiego laga z ich strony na pewno musiała zostać zauważona, i celowo przez nich zignorowana. Natomiast inne, prawidłowe rozwiązanie sytuacji zostało określone "płaczem". Gdyby podeszli do zdarzenia bardziej profesjonalnie, jak nawet widać chciałem jednym z moich ostatnich zdań wyjaśnić sytuację między nami bez wzywania supportu, gdzie także nieodpowiednio się zwróciłem. Nie zmienia to faktu że sekundę po wiadomości kontynuowali olewkę kopiując wcześniejsze pytanie "Grasz czy płaczesz.", co w moim przypadku przelało czarę goryczy mojego zdenerwowania.

2JPgQ7e.png


0HACKss.png

Diego lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale zdawałeś sobie sprawę z tego, jakie poniesiesz konsekwencje wychodząc z gry, co zrobiłeś perfidnie w przypływie emocji. Mimo wszystko nie jest to żadne tłumaczenie na to, co zrobiłeś. Lag, czy nie lag - często to uciekający go ma i goniący go gubią, często PD je łapie. Raz na korzyść uciekającego, raz na korzyść departamentu. Skoro wiesz, że Twój komputer nie wyrabia, to nie widzę sensu podejmowania się ucieczki wiedząc, że może to się skończyć lagiem. Gdybyś próbował jakoś rozwiązać to na serwerze z udziałem członka ekipy, być może akcja byłaby kontynuowana. Również to, że masz XXX godzin na postaci nie jest wyznacznikiem tego, że masz być traktowany inaczej niż inni gracze, którzy za to samo przewinienie stracili swoje postacie. Trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów, również w Twoim przypadku.

W związku z powyższym apelacja zostaje odrzucona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin