Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Valentino Hernandez


straszak

Rekomendowane odpowiedzi

1.thumb.png.729d1967c421ed509c209b77120cbb8b.png

Valentino Hernandez to urodzony 11 października 1999 roku Latynos wywodzący się z biednej rodziny w Meksyku. Miał ciężkie dzieciństwo przez swoją odmienność na tle seksualnym co wiązało się z tym że już od najmłodszych lat był piętnowany za to w swoim kraju. Valentino jako młodzieniec, często wracał do domu z nowymi bliznami lub siniakami w podartych ubraniach nadanymi przez rówieśników lub starszych osób mieszkających w pobliżu, nie posiadał on praktycznie żadnych przyjaciół jedynie matka zawsze stała za nim murem i oddałaby za niego serce - był jej takim oczkiem w głowie. Ojciec natomiast był alkoholikiem, na szczęście nie miał on negatywnego wpływu na życie Valentino Hernandeza poza tym że odczuwał jego brak (ojca). Matka skutecznie przyjmowała całą agresję ze strony ojca na siebie, dzięki czemu młodzieniec mógł czuć się bezpiecznie w swoich czterech ścianach - pokoju w którym najczęściej przebywał i traktował jako własną fortecę do której nikt oprócz niego nie miał wstępu. 
 

5.thumb.png.af44fad5bf103846d190265d378cbe30.png

2.thumb.png.66824184e2018bb67235d53ae965ca01.png

Po 2 latach (w wieku 15 lat), Valentino zaczął coraz bardziej interesować się muzyką. Zaczął przeglądać różnorakie poradniki w internecie dla początkujących. Zależało mu aby obok smutnej codzienności również odkryć pasję i nie skończyć jako wieczne obciążenie dla matki, od początku chciał swoje życie poświęcić muzyce również marząc o benefitach zarobkowych z tego tytułu w przyszłości, jednak w tamtym okresie bardziej skupiał się na wylewaniu swoich emocji na papier, dla zapewnieniu sobie ulgi psychicznej.

Po kolejnych dwóch latach (rok 2017), w jego tekstach można było zauważyć progres - jednak bieda w której tkwiła jego rodzina nie pozwalała mu jeszcze nagrywać muzyki ze względu na brak odpowiedniego sprzętu i inwestycji w dodatkowe lekcje grania na instrumentach lub śpiewu. Można powiedzieć że ten rok był dla niego dość fartowny, poznał on po zmianie szkoły przyjaciela z bardziej zamożnej rodziny z którym spędzał dużo czasu rozmawiając przez internet, od czasu do czasu nawet był zapraszany do jego własnego domu na obiad lub nocowanie. Przyjaźń między dwoma chłopakami kwitła i nic nie zapowiadało tego aby miało się to zmienić.

3.thumb.png.16c810739c2bdebb06e952c12feb6c44.png

 

(Rok 2019) - Ten czas był niezwykle ciężki dla dalej młodego Valentino, był on już prawie dorosły więc represje od strony rówieśników i mieszkańców w rejonie w którym się urodził były coraz silniejsze, kilka razy nawet dochodziło do niespodziewanych agresywnych ataków po których Valentino musiał znaleźć się w szpitalu, pojawiły się również groźby śmierci w jego stronę, nie pocieszał oprócz tego fakt iż niesławny meksykański kartel zdecydował się na powiększenie swoich narkotykowych wpływów o dzielnice w której mieszkał 19 latek.
Kontakt z przyjacielem młodego dorosłego nie był już tak silny jak wcześniej gdyż każdy poszedł w swoją stronę, przyjaciel - Pablo, był przygotowywany do odziedziczenia firmy rachunkowej po swoim ojcu - i przez właśnie presje wywieraną przez niego (ojca), nie miał tyle czasu na spotkania i wspólne spędzanie czasu co wcześniej.
Valentino korzystając z możliwości podjęcia pracy zatrudnił się w sklepie odzieżowym nieopodal miejsca w którym mieszkał. Dzięki temu zdobył pieniądze na własne potrzeby oraz spełnienie marzeń odnośnie budowy studia nagraniowego w swoim własnym pokoju, było widać że faktycznie związał się bardzo mocno z tworzeniem muzyki i zajawka którą miał na początku ani na moment nie przeminęła.
 

5a4ea24cc32ae6eb008b48e4.webp.38ff2b29bcab7c7fdb096c22d07c64ce.webp

 

(Rok 2021 - Październik) - Przez te wszystkie lata ojciec Valentino nie zmienił swojego trybu życia, co zakończyło się niefortunnym wydarzeniem. Niedaleko po 21 urodzinach Val'a, ojciec jak zwykle wybrał się do ulubionego pubu, tam zalał się prawie do nieprzytomności - na jego nieszczęście podczas odbywania swojego cowieczornego rytuału popadł w konflikt z równie pijanym członkiem kartelu, skończyło się na tym że ojciec Valentino został zadźgany nożem po drugiej stronie ulicy, okradziony praktycznie ze wszystkiego - nawet butów, leżały jego zwłoki w tym samym miejscu do rana. Rodzina za bardzo się nie przejęła brakiem powrotu ojca do domu gdyż często zdarzało się że spędzał ją gdzie indziej. Wybierając się jak co dzień do pracy Val zauważył służby oraz grupkę ludzi przyglądającą się akcji ratowniczej, wtedy to zaciekawiony sytuacją zbliżył się do barierek rozstawionych na chodniku. Nagle poczuł duszności i jakby grunt zawalał mu się pod nogami, nieprzyjemne uczucie przytłoczenia oraz raz za razem ciarek przechodzących niczym uderzenie pioruna przez jego plecy. Mimo że Valentino nie mógł sobie nawet wyobrazić utraty ojca i nie do końca wierzył w to co zobaczył było pewne że musi przejąć rolę głowy rodziny i zaopiekować się matką, nie był jednak na to gotowy, ledwo co mógł przejść na drugą stronę ulicy bez agresywnego komentarza w jego stronę. Ze łzami w oczach stojąc nieopodal zwłok własnego ojca zaczął pisać list pożegnalny dla swojej matki, pod wpływem emocji bez wahania postanowił o wyjeździe, byle dalej od dziury w której się znajdował. Wstąpiła w niego prawdziwa nie nawieść utrzymująca się przez kolejne dni, tygodnie nawet miesiące - do ludzi, do ojca, do siebie samego. Pozostawił pod drzwiami list do swojej matki i mocno cierpiąc udał się do najbliższych torów kolejowych, podczas pierwszego lepszego transportu niepostrzeżenie wtargnął do jednego z wagonów towarowych i tak rozpoczął swoją podróż. Po drodze zatrzymywał się w różnych miejscach zazwyczaj śpiąc na ulicy, uzupełniał jedynie zapotrzebowanie na jedzenie i picie tak aby przetrwać gdyż wziął ze sobą jedynie pieniądze które miał w portfelu oraz ubrania na zmianę do pracy - tak wyjechał. Po kilku dniach jazdy bijąc się non stop ze swoimi myślami z przerwami na przelewanie ich na kartki papieru (a raczej notatnik w telefonie) dotarł wycieńczony do miasta Los Santos.


4.thumb.png.2e2d8e01053a9c5af15f00c563f7092c.png

 

(Rok 2022) - Po kilku miesiącach przyzwyczaił się do nowego miejsca, wszystkie pieniądze początkowo wydał na pozyskanie lewych dokumentów jednak dzięki temu mógł oficjalnie podjąć pracę w Los Santos. Jego styl życia nieco się poprawił i ma wystarczająco aby przetrwać w nowym miejscu, po przyjeździe poznał nawet nowego przyjaciela który zapewnił mu bezinteresownie schronienie i własny pokój. Za pierwsze wypłaty które były nieporównywalnie większe od tego co zarabiał wcześniej, postanowił wybudować studio nagraniowe w swoim pokoju spełniając życiowe marzenie od dzieciństwa. W każdym wolnym czasie siedzi przed komputerem i trenuje swój śpiew oraz dopracowuje teksty. Zaczął tworzyć twórczość o swoich przeżyciach, historii, miłości - próbuje również pisać teksty o rzeczach na czasie, jednak nie jest to jego póki co największy atut.
 

ooc.thumb.png.6852fe596a50d5947490cb776376cdd1.png

Hej, tu ArQu. Pierwszy raz będę odgrywał coś podobnego dlatego bądźcie wyrozumiali, posiadam doświadczenie w roleplay'u z SAMPA lub MTA ale muszę się jeszcze zaadoptować z nowymi zasadami. Nie wiem czy w prawidłowy sposób przedstawiłem Wam swoją postać, jednak zamierzam grać skrytego, skromnego rapera, nie ujawniającego póki co swojej tajemnicy którą można przeczytać w historii. Jeżeli chodzi o założenia, jako raper nie jest moim celem wspinać się na sam szczyt świata rapu tylko celować zasięgami w ograniczony fanbase, chciałbym prowadzić swoją postać tak aby miała duża interakcje z fanami (jeżeli tacy będą) i nawiązywać z nimi bardziej emocjonalne relacje niż ja jestem gwiazda a ty noname, planuję prowadzić sympatyczną postać a w przyszłości otwierać jako ona różnorakie fundacje dla osób które mają problemy w domu, z alkoholem lub ze zdobyciem obywatelstwa USA. Ponadto OOC również lubię spędzać czas przy muzyce, jestem małym twórcą, ale głównie mix/masteruje rożnie kawałki twórców z polskiego podziemia. Jeżeli jest taka możliwość chciałbym odgrywać podobieństwo 2Scratch, jest to raper który jak na amerykańskie zasięgi ma ich dość mało poza kilkoma numerami, według mnie mega utalentowany gość i dlatego wybrałem właśnie jego.
 

DANE:

Spoiler
Imię i nazwisko postaci: Valentino Hernandez

Numer konta postaci: 5084635672

Przynależność: Brak

Portal społecznościowy: Valentino Hernandez

AKTYWNOŚĆ:

MATERIAŁY:

 

Edytowane przez ArQu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

**Leżąc sobie w łóżku i słuchając kolejny raz ulubionego utworu z najnowszej - nabytej przez Valentino płyty, na głośnikach w pokoju wpada na pomysł aby nagrać cover tej samej piosenki**

 

photo1.thumb.png.b03595286b53102e6c9861eb1f95db08.png

***

photo2.thumb.png.964226e4179411c34fe41684d4965718.png

**za oknem rozległ się hałas, jednak Valentino przejęty swoją twórczością nie zwraca na niego uwagi**

***

dwujka.thumb.png.360d7b904070af5e53c50f47e836a235.png

***

**idąc przez miasto gapiąc się w telefon i oglądając tiktoki, przez osobę przypadek natrafiasz na cover utworu popularnej piosenkarki wykonany przez osobę pod pseudonimem Vial Betrayed, z ciekawości oglądasz nagranie**

 

https://li.v-rp.pl/posts/55174

***

photo4.thumb.png.563270542ce8c88c1248bf4581876a18.png

***

cover5.thumb.png.b81c20c5f7639c48e98e58e6e25ee95b.png

***

trojka.thumb.png.9031442d34cba77ef909ffb8e8768f97.png

 

Edytowane przez ArQu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

**tydzień dla Valentino był dość intensywny, przygotowywał on się praktycznie w każdym wolnym czasie do swojego debiutu w świecie muzyki, aby nie okazała się ona niewypałem**

 

3.thumb.jpg.b2460d9c0ce1ac736e822156e47abb50.jpg

(na zdjęciu Jaydonn Filecase)

Val' próbując rozwiązać swój problem odnośnie pozyskania obywatelstwa, poznaje zupełnie przypadkowo menadżera ze starego kontynentu który jak twierdzi, poszukuje nowych talentów z amerykańskiego podziemia, nazywa się on Jaydonn Filecase. Prawdopodobnie zaangażowanie Val'a zostało przez niego docenione a demo debiutanckiego numeru spodobało mu się, dzięki temu otrzymał zaproszenie do FAVE, - nie jest jeszcze z nikim podpisany ale, jak opowiadał Jay, ma to być nazwa nowej wytwórni muzycznej skupiającej się na promowaniu "nowej fali" artystów, którzy mają potencjał aby w przyszłości coś osiągnąć na wyższym poziomie.

***

**prowadzone są rozmowy o przyszłości artystów, zapada decyzja o połączeniu sił między menadżerem, trójką raperów oraz clipmakerem - na którą wszyscy się ostatecznie decydują**

7.thumb.jpg.dcefd02a525a498d550b3e1182c01862.jpg

(na zdjęciu od lewej: Valentino Hernandez, Jaydonn Filecase, Jimmy Charles, Jacob Butler, Joe Flown)

***

5.thumb.jpg.ea2972816c0f6b5815e388e9741a3abb.jpg

(na zdjęciu Joe Flown)

Valentino, chcąc osiągnąć jak najlepszy start przeznaczył znaczną kwotę pieniędzy na swój debiut. Wynajął do wykonania klipu również powiązanego z FAVE, clipmakera - Joe'go Flown'a. Po wielu godzinach ciężkiej pracy - nagrywania i montażu, w końcu można było zobaczyć zadowalający efekt końcowy wykonany w dobrej jakości, Val' postanowił podzielić się efektami na swoim LI, wrzucając post z zapowiedzią pierwszego numeru.

https://li.v-rp.pl/posts/55484

***

dj3.thumb.jpg.3c08ecef780dce89b10c1e8a99f197d1.jpg

Jeszcze tego samego dnia Val odwiedził miejski klub, po wejściu do środka zupełnie przypadkowo spotkał nominowanego do nagrody roku - Krisa McLarey'ego z NoNameMusic, Valentino wykonał zdjęcie z powszechnie znaną personą oraz udało mu się dogadać szczegóły odnośnie wynajęcia studia muzycznego oraz re-produkcji beatu do swojego pierwszego utworu, relacją ze spotkania podzielił się ze znajomymi na LI.

https://li.v-rp.pl/posts/55699

***

Edytowane przez ArQu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

**Valentino jest na ostatniej prostej do wydania swojego debiutanckiego numeru pod tytułem: "NO LOVE", w tym celu wybrał się do New Wave Studio aby poprawić jakość nagrania oraz podjąć współpracę z doświadczonym realizatorem/dźwiękowcem**

 

***

studiozdjecie2.thumb.jpg.20eedf10da6dac78823cb813d6310d0a.jpg

***

studiozdjecie4.thumb.jpg.f91e80a8effaabcb57ca8c9363e84162.jpg

***

studiozdjecie3.thumb.jpg.13b8cffa00b08dcab08527bc77c8ce88.jpg

***

studiozdjecie5.thumb.jpg.7acc3bfd11cfc556547faf853562c164.jpg

***

studiozdjecie1.thumb.jpg.ef0ca644223a3581890e877d28aa707e.jpg

***

**wieczorem wraz ze swoją ekipą zjawił się na rozdaniu nagród**

gala.thumb.jpg.0be09f4a3bb38c346708efc14596094a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin