Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[EXCLUSIVE] 001. Tori Ramirez i jej najnowszy singiel "She's all i wanna be". To kolejny nieznaczący tekst czy kompletnie nowy spis uczuć nastolatki?


Madeleine

Rekomendowane odpowiedzi

LOGO_.png

**Wraz z początkiem października pojawił się pierwszy odcinek niezapowiadanej w sieci serii Askhole Exclusive. Gościem premierowego odcinka jest Tori Ramirez, a prowadzącymi Claire Riviere i Sakura Akiyama. Na kanale Askhole na vTube pojawił się materiał w formie audiowizualnej. Cały klip został zmontowany w sposób profesjonalny, jakość wskazuje na użycie profesjonalnej jakości kamer i pozostałych urządzeń.**

001_tori.png


unknown.png* Claire Riviere spojrzała w jedną z kamer na przeciwko niej i przybrała na twarzy jeden ze swoich sympatycznych uśmiechów.
* Tori Ramirez widząc co zrobiła C. Riviere, również zerknęła w kierunku jednej z kamer.

* Sakura Akiyama wlepiła wzrok w główną kamerę, uśmiechając się przy tym dosyć serdecznie, następnie wyjrzała z taka sama mimika na pozostałe znajdujące się w studio.
Claire Riviere: Cześć wszystkim. Znajdujemy się dziś w studio Askhole, a oto nasz pierwszy, premierowy odcinek.
* Claire Riviere wskazała skinieniem głowy S. Akiyama, wróciła zaraz wzrokiem na kamerę.
Sakura Akiyama: Hej wszystkim! W dzisiejszym, pierwszym odcinku jesteśmy ze specjalnym gościem, a jest nim.. Tori Ramirez! Przywitajmy ją serdecznym i ciepłym uśmiechem!
* Sakura Akiyama skinęła powitalnie głową w azjatyckim stylu w stronę kamery.
* Tori Ramirez zerknęła na kamerę, uśmiechnęła się, jednocześnie do niech machając.
Tori Ramirez: Heyka wszystkim! Miło mi, że mogę dzisiaj tu być z wami i dzięki wielkie za zaproszenie, jest tu naprawdę cudnie.
SA: Tori jest autorką wielu ciekawych, najczęściej emocjonalnych utworów, jednym z nich jest niedawno wydany "She's all I wanna be", który w dosyć krótkim czasie zdobył wiele pozytywnych opinii na serwisach streamingowych.
CR: Dziewczyno, masz na swoim koncie wydany album i EP. Trafiasz do swojego grona, Twoi fani podziwiają Twoją twórczość, a dzisiaj nieco podsycimy ich ciekawość. Zanim przejdziemy głębiej, powiedz nam najpierw, skąd zamiłowanie do muzyki?
TR: Sądzę.. sądzę że chyba od moich rodziców? Jak byłam mała to zawsze z rodzicami słuchaliśmy jakiejś muzyki, czy to podczas zwykłego opalania, czy na przykład podczas obiadu. Przez ten czas zaczęłam wyłapywać poszczególnych twórców od których nie mogłam się oderwać, w późniejszym czasie sama zaczęłam śpiewać sobie do grzebienia na tarasie.. czy na przykład.. *strzeliła palcem o palec* pod prysznicem. Szczęściem moi rodzice to usłyszeli i jakoś.. przerodziło się to w pasję. Zaczęłam amatorsko śpiewać na weselach w wieku.. 10 lat? Chyba tak.. no i z czasem poczułam jeszcze większe zamiłowanie do tego co robię, więc chyba tak krótko mówiąc.. to dzięki rodzicom i temu że często słuchaliśmy razem muzyki.
* Tori Ramirez uśmiechnęła się po swojej wypowiedzi.
SA: Brzmi to naprawdę ciekawie, chcielibyśmy dowiedzieć się więcej. Mogłabyś rozwinąć swoja wypowiedz, Tori? Wspominałaś przed momentem, iż śpiewałaś na weselach, robiłaś to w formie zabawy na rodzinnych weselach, czy raczej Twoi rodzice robili jako management i spieniężali Twoje show?
TR: Wiesz.. zaczęło się właściwie od tego że zaśpiewałam na ślubie moich rodziców, a że moi rodzice byli dosyć znanymi personami, to na samym ślubie było dużo większych nazwisk które wręcz wbijały we mnie wzrok.. ale i tak sobie jakoś z tym poradziłam. W późniejszym czasie pamiętam że mama mi mówiła o tym że jej koleżanka bierze ślub i szuka kogoś kto by mógł jej tam zaśpiewać, pomimo że byłam bardzo zestresowana to i tak się na to zgodziłam.. z czasem jakoś ludzie się dowiadywali o tym że dziesięciolatka śpiewa na ślubach i.. dzięki temu miałam okazję zaśpiewać na sporej ilości takich wydarzeń. Ale odnosząc się tak głównie, głównie do Twojego pytania.. to sądzę że robiłam to by rodzice byli ze mnie dumni, a podczas śpiewania, odczuwałam że tacy właśnie byli.
* Claire Riviere pokiwała kilkukrotnie głową, złożyła usta w dość specyficzny sposób, sprawiając wrażenie osoby mocno empatycznej.
* Tori Ramirez uśmiechnęła się w kierunku kobiet, czując delikatne rozluźnienie.
CR: Tori, a gdybyś mogła spojrzeć na siebie wtedy i teraz, porównać dwie odległe Tori. W końcu rodzice popchnęli Cię w kierunku muzyki, tak? Jakie odczuwasz zmiany? W jakim stopniu Cię to zmieniło? Co byś powiedziała teraz swoim rodzicom, gdyby tu stali?
TR: Gdyby nie oni.. to prawdopodobnie by mnie tutaj nie było.. Sądzę że bardzo mnie to zmieniło.. pod takim względem że patrzę teraz inaczej na świat, inaczej na społeczność i jednocześnie inaczej na osoby które mnie otaczają czy moich fanów, wiem nabrałam więcej pokory i rozumu do głowy, dużo się właściwie zmieniło od tamtego czasu.. w końcu to osiem lat różnicy.. A co bym powiedziała moim rodzicom..? *przełknęła głośniej ślinę, przetarła lekko załzawione oczy* Powiedziałabym że ich kocham, że im dziękuję.. i że bardzo za nimi tęsknię..
* Tori Ramirez spuściła chwilowo głowę, przecierając kilkukrotnie rękawem swoje powieki.
* Sakura Akiyama podnosząc się z kanapy podeszła w stronę T. Ramirez, podała jej pudełko chusteczek. Zdając sobie sprawę z obserwujących ją kamer, utrzymuje dość zmartwiony wyraz twarzy.
* Tori Ramirez wyciągnęła swoje dwie chusteczki, podziękowała skinięciem głowy kobiecie, następnie wytarła oczy i policzki z łez, kolejną chusteczką wysmarkała się, gniotąc obie chusteczki w jednej dłoni.
* Claire Riviere spojrzała w stronę kamery i poprawiła okulary na nosie, zabierając głos w czasie, gdy dziewczyna ocierała swoją twarz z łez.

CR: Tori Ramirez to doskonały przykład na to, że marzenia można spełniać w każdym wieku, w każdy sposób. Wypracowane przez lata umiejętności w późniejszym czasie mogą przełożyć się na osiągnięcia. W ostatnim czasie, jak już na początku zostało to wspomniane, wydałaś singiel "She's all I wanna be".
SA: Opowiedz Nam proszę o kulisach powstawania Twoich utworów, jakie uczucia towarzysza Tobie podczas tego? Masz ulubione czynności które musisz robić w trakcie nagrywania utworu czy podczas pisania tekstu?
TR: No to.. na samym wstępie chciałabym dodać do osób które jeszcze nie wiedzą, że dotychczas każdy utwór który wydałam, był przynajmniej małym kawałeczkiem wziętym z mojego życia, co za tym idzie że łatwiej było mi napisać sam tekst. Właściwie moimi ulubionymi czynnościami do pisania tekstu to jest po prostu położenie się na łóżku przy moich zwierzakach, złapanie kartki papieru i napisanie tego co czuję, później się to rozwija, a ja staram się dobierać słowa które idealnie przypasują do całego tekstu. Chociaż.. zaczynam powoli chyba myśleć nad stworzeniem czegoś.. co nie ma nic wspólnego z moim życiem, ale to właściwie mały szczegół. 
CR: W takim razie kiedy powstaje tekst? Tuż przed ubraniem go w dźwięki czy korzystasz z wersji instrumentalnych, które otrzymujesz od producentów? A może sama komponujesz swoje piosenki? Opowiedz nam jak było w przypadku Twojego singla.
TR: To właściwie jest zależne.. W głównej mierze rozmawiam z osobami z studia by przygotowali coś pode mnie.. powiedzmy dla przykładu że coś delikatnego, oni czynią cuda.. później przesyłają mi pliki z dźwiękami, a ja sobie pod to tworze tekst. Chociaż też bywały takie sytuacje że po prostu sama sobie w łóżku napisałam tekst i podsyłałam całość do studia, gdzie prosiłam by stworzyli mi pod to jakiś ciekawy tekst. Więc.. bywało w sumie to różnie. W przypadku.. She's All I Wanna Be, było to tak że ruszyłam po tej mojej długiej przerwie do studia, przywitałam się z wszystkimi i powiedziałam w studiu że musimy zrobić dobre audio do mojego singla, no i po kilku dniach stworzyli niezły dźwięk, do którego ja już sama na spokojnie w łóżku dobrałam sobie słowa i pisałam po prostu to co czuję.
* Tori Ramirez posłała w kierunku dziewczyn ciepły uśmiech, zanurzyła usta w szklance z wodą kokosową.
CR: Piszesz to, co czujesz. W "She's all I wanna be" zawarłaś sporo emocji, a my chcemy wiedzieć więcej. Dlatego na ekranie promptera wyświetlać się będą linijki tekstu z Twojego utworu.
TR: No dobra.. /Była tylko zwykłą dziewczyną, z perfekcyjnym uśmiechem Była kimś kogo kochałeś, siedząc w swoim nowym aucie/. Więc.. to się odnosi do pewnej osoby.. a właściwie nawet do dwóch? Pewien czas temu spodobał mi się pewien do którego pałętałam mocnym uczuciem, pech chciał że chyba byłam zbyt wolna? Lub dawałam mu zbyt mało jasnych znaków że coś do niego czuje.. i.. wyszło tak że związał się z kimś innym, a moje uczucia poszły na samo dno.
* Tori Ramirez poruszała nosem na boki, zerknęła na obie kobiety pytająco, zaraz potem przekierowała ponownie wzrok na prompter.
TR:
/Głupi chłopcy próbują sprawić bym była smutna/.. to właściwie sama bałam się wstawić, bałam się że może kogoś to jakoś.. urazić. Ale ta cząstka odnosi się do dwóch z trzech moich związków, za każdym razem gdy zrywałam z chłopakami, to mówili oni rzeczy okropne, jeden zaczął rozpowiadać plotki jaka to ja zła nie jestem, po czym zaczął mi grozić.. a drugi? Drugi właściwie też mi zaczął grozić po tym jak z nim zerwałam.. trochę smutne, ale.. no.. życie, nie?
* Tori Ramirez zarechotała, zerknęła ponownie na prompter.
TR: Dalej.. /Ona miała wszystko, czego ja nie miałam Więc jak mogłabym być dobra?/ To odnosi się właściwie do tego że w tamtym momencie poczułam pewien kompleks, przez który.. to nie ja byłam z tamtym chłopakiem, a tamta dziewczyna. Hmm.. /Wiem że kiedyś zmienisz swoje zdanie Pewnego dnia ten chłopiec będzie się nudził ze mną/. Pisząc to poczułam namiastkę jednak tego że jestem kimś, odczułam że faktycznie może kiedyś uda mi się znów być z tamtym chłopakiem, ale chyba z z czasem minęło mi to uczucie.
CR: /Chciałam się już więcej nie stresować, ale to nie takie proste, bo wciąć miałam te uczucie, pragnąc tylko ciebie/. Powiedz nam Tori, co Cię najbardziej stresowało w tej relacji? Czy ta osoba, o której pisałaś, robiła coś, co Ci się nie podobało?
TR: Najbardziej stresowało mnie to czy ta osoba coś do mnie czuje czy po prostu ta niewiedza jak on mnie w ogóle odbiera. Sam chłopak nie zrobił nic złego, a jeśli coś robił.. to właściwie było to poza moją wiedzą, bo poznałam go jako miłego oraz troskliwego człowieka.
* Sakura Akiyama skupiła wzrok na wyświetlonym tekście, odstawiając szklankę z powrotem na stolik wzięła krótki oddech.
SA:
Przechodząc dalej, /Nawet jeśli powiesz że ona jest nikim, nie przejmuje się wtedy zamknę swoje oczy, czy kiedyś powinnam je otworzyć?/ W miejscu tekst jest dosyć specyficzny, czy nawiązywałaś do myśli samobójczych które pojawiały się w Twojej głowie podczas tracenia gruntu w czasie trwania relacji, czy znaczenie było kompletnie inne? Wielu słuchaczy zawzięcie dyskutuje na ten temat.
TR: Nie, nie, nie *pokiwała kilkukrotnie głową na boki* Nie miałam myśli samobójczych.. nawet.. o tym nie myślałam. Ta część wzięła się bardziej od tego że po tym wszystkim zamknęłam swoje uczucia i powiedzmy.. siebie, w sobie. Po prostu.. Odniosę się może inaczej.. w pewnym momencie po prostu zamykałam się w sobie, zamykałam oczy i dałam upust swoim myślom, te słowa nie miały jakiejś głębszej historii. Pasowały one dobrze do tekstu, ale w żadnym momencie nie było to jakiekolwiek nawiązywanie do zrobienia sobie krzywdy. Jeśli to tak zabrzmiało.. to chciałabym wszystkich przeprosić.. nie miało to głębszego znaczenia. A chciałabym tylko napomnieć, bo jest to dla mnie cholernie, ale to cholernie ważne.
CR: Więc zapychasz tekst czymś, z czym mogą utożsamiać się, przykładowo, osoby z myślami samobójczymi? Twoja muzyka trafia między innymi do wielu nastolatków. A jak wiadomo, problem samobójstw wśród młodych ludzi jest dość powszechny, często również z powodu odrzucenia przez drugą osobę. Uczuciu miłości towarzyszą zazwyczaj bardzo silne emocje, w tym smutek, żal, histeria, w przypadku nieszczęśliwie zakochanych. Nie uważasz, że używanie takich zdań w tekście nie skłania nastolatków do rozmyśleń nad samobójstwem?
* Tori Ramirez chrząknęła kilkukrotnie z niedowierzania w to co usłyszała.
TR: Nie? Nie uważam że to jakkolwiek może się odnosić do tak poważnego tematu. W samym tekście nie ma ani jednego momentu w którym mogłabym skłonić kogoś do tak okropnej rzeczy. Sama staram się pomagać wielu osobom z takimi myślami, więc do każdego kogo mogę, staram się wyciągać pomocną dłoń. Nie miałabym nigdy zamiaru napisać zwrotki czy nawet utworu, w którym słuchacze mogliby poczuć coś tak złego.
* Claire Riviere skupia swój wzrok na T. Ramirez. Jest niemal śmiertelnie poważna, podrzuciła delikatnie brwiami.
SA:
Rozumiemy, że nie miałaś tego na myśli, Tori. Jednak dla słuchaczy wygląda to w taki sposób, dlatego nie mogliśmy pominąć tego pytania. Jest jeszcze jakaś rzecz którą chciałabyś dodać odnośnie tej sprawy, Tori? Jak wspomniałam wiele osób martwi się na Twój temat ze względu iż byłaś niejednokrotnie widywana w pubach popijając przy tym alkohol.
TR: Chciałabym tylko ponownie przypomnieć wszystkim słuchaczom o tym by nie bali się prosić o pomoc, czy to swoich rodzin, znajomych czy nawet mnie. Zawsze staram się pomagać takim osobom, jak tylko mogę, ile mam tylko sił w sobie by wszystko co złe, odeszło jak najdalej. Fakt, byłam widywana pijąc alkohol, ale miałam po prostu gorszy okres w swoim życiu, zerwałam z osobą do której pałętałam ogromnym uczuciem, po za tym kto nie pił w moim wieku? Jestem nastolatką i chcę żyć życiem nastolatki, niektórzy uważają że wciąż jestem dzieckiem które nie wiem.. nie potrafi nic samo zrobić, ale ja mam już osiemnaście lat i nie chcę by wszyscy na mnie patrzyli jak na dziecko tylko jak faktycznie na nastolatkę.
* Tori Ramirez upiła po swojej wypowiedzi trochę wody, zmarszczyła delikatnie brwi.
CR: Masz osiemnaście lat, właściwie wkroczyłaś już w dorosłość. Podejmujesz samodzielnie wiele decyzji, zdajesz się być otwarta na wszystkich ludzi, choć z początku wywarłaś na mnie wrażenie zestresowanej, wręcz delikatnie zagubionej dziewczynki. Powiedz nam, jaka jesteś prywatnie? Wspierasz wydarzenia, w tym te charytatywne, czy potwierdzają się one za kulisami? Wiele komentujących uważa, że Twoja wręcz /cukierkowa osobowość/ nie może być prawdziwa.
TR: Prywatnie..? Staram się być otwarta i miła dla każdego kogo poznam, wierzę w to że świat po prostu da się zmienić na lepsze, wierze w to że ludzie potrafią sobie pomagać, wierze po prostu w ludzi, sama staram się być przykładem dla innych, czasami co fakt mi to nie wychodzi, ale sądzę że póki mam moc i głos, to będę dążyć do tego by ludzie faktycznie pokazywali to że są dobrzy. Co do mojej cukierkowej osobowości.. wiesz.. staram się być po prostu sobą, nawet jeśli ktoś uważa mnie za dziecinną.. czy po prostu jakoś mnie atakuje, to pokazuje on to dlaczego staram się zmienić ludzi i świat na lepsze.
SA: Tłumacząc pierwsza linijkę swojego utworu mówiłaś iż odnosi się to do dwójki osób, jedna z nich był mężczyzna. Nie zdradziłaś imienia ani jednej z tych osób. Czy chodziło Tobie o Blake Rawlings? W ostatnim czasie jesteście widywani dosyć często na mieście, wiele osób snuje teorie, iż jesteście w ukrytym związku, a obecna partnerka Twojego menagera, Coco Choate to przykrywka. Odnosząc się do drugiej ukrytej osoby, miałaś na myśli Pearl? Parę miesięcy temu był to naprawdę gorący temat, nadal odczuwasz jakiekolwiek uczucia w jej kierunku?
TR: Aam.. wiesz.. nie do końca.. Blake może ma to coś w sobie.. ale to nie o niego chodziło, nie chwalił mi się że jest w związku z Coco.. wracając, nawet jeśli.. to musiałby się on chyba troszkę zmienić. *pomachała do managera* O Pearl też to nie było, pomimo że czułam do niej coś mocnego.. to czas wyleczył moje rany, utwór był o kompletnie innej osobie, z którą na ten moment jesteśmy na relacjach jak zwykli znajomi.
* Tori Ramirez podeśmiała się jeszcze z B.Rawlings, ponownie upiła wody i zerknęła z szerszym uśmiechem na obie kobiety.
* Claire Riviere przytaknęła na słowa T. Ramirez, po czym spojrzała prosto do kamery, przybierając delikatny uśmiech i mówiąc równie łagodnym głosem.
CR: Jeszcze niedawno była nastolatką, dziś walczy o swoją kobiecość. Wierzy, że dobro zwycięży i w każdym drzemie jego odrobina. Pomimo niesienia pomocy, sama też miewa gorszy czas, o czym również zostało wspomniane w tekście "She's all I wanna be". Miejmy nadzieję, że szczęście niebawem uśmiechnie się do naszego gościa - Tori Ramirez. Zachęcamy również gorąco do sprawdzenia twórczości Tori, w tym jej ostatniego singla, zaś my żegnamy się z państwem ze studio Askhole! Wywiad prowadziły Claire Riviere i Sakura Akiyama, do usłyszenia!
* Tori Ramirez pomachała wesoło z uśmiechem do kamery.
* Sakura Akiyama uśmiechnęła się w stronę kamery po słowach C. Riviere, uniosła delikatnie dłoń w geście pożegnania.

unknown_1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin