#4. Spisek portalu life invader i GOP'u przeciwko Partii Demokratycznej? Seria ataków trolli internetowych kończy się popsuciem renomy Astrid Nilsson.

[hvry]

Zapewne każdy z nas uwielbia udzielać się na portalach społecznościowych. Dodajemy swoje zdjęcia, różne wpisy, czy relacje z danych wydarzeń, bawiąc się w mini influencerów. Co jeśli, ktoś pod naszym wizerunkiem posługuje się wulgaryzmami, czy dziwnymi treściami? Najprawdopodobniej sprawa zostaje zablokowana przez administrację. Czy tak jednak było i w przypadku wielu multikont oczerniających Astrid Nilsson. Odpowiedź brzmi: Nie pisalibyśmy tego artykułu, gdyby tak było. Komu przeszkadzała polityk? W sumie na samym portalu powstał niezły cyrk, sami mieliśmy ubaw czytając te wszelkie posty!

(screen pochodzący z portalu Life Invander, ze zbanowanego konta)

A więc od początku. Kilka dni temu, na samym portalu LI pojawiała się masa podejrzanych treści z kont, których dane były łudząco podobne do gwiazd światowego formatu, czy nawet lokalnych celebrytów. Między innymi, ofiarą takich trolli internetowych stała się polityk. Wiceprzewodnicząca Demokratów. Astrid Nilsson. Postać słynąca ze swojej sztywności i mocno zaciśniętego guzika u koszuli. Konto, które na początku nosiło imię Monique i naprzykrzało się wielu celebrytom nagle obrało inny tor. Zmieniło nazwę na Astrid Nilssons, trollując na samym portalu społecznościowym. Wizerunek, który wybrała ta osoba również został skopiowany z konta na serwisie wiceprzewodniczącej. To jeszcze nie wszystko. Same konto wywołało wiele zadowolenia wśród lokalnych celebrytów. Osobami, które wchodziły w interakcje z nimi były między innymi Protais Wright, raperzy Echo oraz Leclerc, Cherry Genesis, czy Pearl Sawyer. Spójrzcie poniżej. Fejkowe konto poprosiło o wydalenie jednej z oficerek lokalnego Departamentu Policji ze Stanów Zjednoczonych. Funkcjonariuszka w swojej odpowiedzi nie szczędziła od wulgaryzmów. Sprawdźcie sami!

(screen pochodzący z portalu Life Invander, ze zbanowanego konta)

Zaraz później, po kilku godzinach konto zniknęło, jednakże sam LI do dziś nie wystosował przeprosin. W międzyczasie pojawiło się około 5 podobnych tego typu kont, między innymi ktoś podszywał się pod matkę radnej Nilsson. Pomyślmy… kto może nienawidzić do tego stopnia Demokratów, aby robić im pod górkę. Właśnie! Partia Republikańska uknuła spisek z administracją LI. To by wyjaśniało wiele. Długi czas oczekiwania na zbanowanie kont, brak ataków w stronę GOPu, czy wiele.. wiele innych. Ogólnie same konta również parodiowały osoby o lewicowych poglądach. Wypowiadały się na tematy LGBT, czy samego globalnego ocieplenia. Być może, to sama Nilsson ustawiła atak na swoją osobę, aby było głośno. Ale to już nie podlega ocenie. Jak myślicie, jak doszło do tej sytuacji? Kto zawinił bardziej? Dajcie znać w komentarzach.

(screen pochodzący z portalu Life Invander, ze zbanowanego konta)

[MvTiX]

* 666Fiend zaśmiał się widząc imię Monique, momentalnie przesłał link do artykułu Echo.

Edytowane 16 Grudnia 2020 przez MvTiX

[Jaguar]

** Jacob Haines nie przypomina sobie żadnego spisku z administracją Li. Sam nawet zgłaszał owe konta. Przesłał artykuł do Donalda i Williama. **

[Strażnik Texasu]

Betty Gemski obserwuje sytuacje i nasmiewa sie z niej.

[Garrett]

**Donald Ackerman przeczytał kolejne wypociny plotkar. Ma wrażenie, że cały staff serwisu plotkarskiego to niewyżyte osoby szukające sensacji na siłę. Postanowił, że odniesie się do kolejnych fałszywych oskarżeń na swoim Twitterze oraz na Lifeinvaderze**

[Lukrownik]

**Rosalie Hetfield przeczytała kolejny artykuł ze strony redcarpet, widząc co się dzieje wokół partii Demokratycznej zaśmiała się, po czym napisała do Donalda wiadomość na LI.**