Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[Skarga/Bounty Hunter Bloods] kunmaker


kunmaker

Rekomendowane odpowiedzi

Link do Twojego konta: https://forum.v-rp.pl/profile/3602-kunmaker/
Link do konta oskarżonego: Bounty Hunter Bloods
Powód składania skargi: Kompletny brak jakiejkolwiek wiedzy na temat aktualnego gangbangingu w Los Angeles, wątplity poziom członków organizacji jak i samego lidera, brak strachu przed znacznie większą grupą, terminatorstwo.
Wyjaśnienie sprawy + dowody

- Wszystko zaczęło się 9 października, około godziny 22 podczas wykonywania przeze mnie (lidera Eight Tray Gangster Crips) oraz ok. 10 innych osób spod mojej organizacji pressingu na 4 członkach Bounty Hunter Bloods. Warto wspomnieć o tym, że nasze gangi IRL mają neutralne stosunki, co oczywiście nawet samego lidera nie obchodziło [ cytat; "(( Daystar Post (214) W dupsku mam od kogo jesteście. )) ], bo dla niego było ważne tylko i wyłącznie to co jest in-game. Nie mówię, że to w 100% nieprawda, ale chyba gdy robisz gang na podstawie informacji z prawdziwego życia, to chyba do czegoś Cie to zobowiązuje, prawda? Wracając do samej sytuacji na Skateparku na Chamberlain - zaczęliśmy wykonywać na nich zwykły pressing, nic ofensywnego, zaczęliśmy wypytywać skąd są, co robią, typowe głupoty które zazwyczaj wypowiadane są podczas pressowania wśród teraźniejszych gangbangerów. Po około 2 minutowej interakcji, gdzie to głównie ja i moja ekipa wychodziliśmy z inicjatywą gry i pisaliśmy cokolwiek, dostaliśmy odpowiedź cytuję "Bounty Hunter, cipko", a chwile po tym padły kompletnie nieuzasadnione, oraz nie odegrane strzały. Nie mam pojęcia, czy strzały wywołane były tym, że zaśmiałem się z jego czerwonych butów i spodenek we wzór czerwonej bandany (XD), czy tym, że chłopaki kompletnie nie odnajdują się w tym co grają, co widać zresztą chociażby po samych ich SS'ach z gry, które na pierwszy rzut oka pokazują mocno old schoolowy styl gry, przez co trochę łatwiej jest mi zrozumieć to, że chłopaki mogą nie do końca odnajdywać sie w tym jak wygląda aktualny gangbanging, a co jeszcze bardziej abstrakcyjne, przy małej sprzeczce odnośnie tego co wydarzyło sie na skateparku sami śmiali się z tego, że mamy pojęcie na temat tego co gramy i że jesteśmy internetowymi napinaczami, czy coś w tym stylu. Przepraszam was nie serdecznie chłopaki, że nie wykładamy laski na to co gramy i staramy sie do tego przyłożyć, przez co nasza gra nie polega na bezsensownym strzelaniu do każdego kto tylko zapyta sie nas "skąd jesteś", czy chociażby zaśmieje sie z tego jakie mamy na sobie spodenki. Do tej pory nie wiemy dlaczego zaczęliście do nas strzelać, bo każda moja próba dowiedzenia sie tego została olewana, a wasz lider tłumaczył to tym, że nie będzie kłócił sie z płaczkami - wydaje mi się, że po prostu biedny saykol sam nie wiedział dlaczego zaczęli w nas strzelać, dlatego sam nawet nie próbował sie pogrążać. 

klip z całej sytuacjihttps://medal.tv/games/gta-v/clips/1xTdDBxgoGl-_Y/d1337QjbWJ3y?invite=cr-MSxsb1YsNjQ3NTE0MzMs )

image.png - gość podchodzi po akcji zgarnąć "klamkę" ze swojego ziomka mimo, że tuż obok niego stało PD. Dodatkowo wspomnę, że był to lider który oczywiście na wszystko pozwala.

 

BOUNTY_HUNTERS.png

 

- Myślę, że szybka sklejka powyżej wszystko pięknie tłumaczy. Goście nie zważali nawet na to, że przed nimi stoi około 10 gangbangerów którzy mogą być uzbrojeni, tylko jak gdyby nigdy nic wyszli przed szereg, wyjęli broń i zaczęli do nas strzelać, a to prawdopodobnie dlatego, że bali sie o stratę swojego cennego "towaru" na corner - Żenada.
Wydaje mi się, że Bounty Hunters to typowa organizacja założona stricte pod DM, składająca sie głównie z ludzi którzy przyszli na Alt:v z FiveM, czy Ls Stories, nie chce tutaj nikogo obrażać, ale takie gangi jak ten okropnie psują gre w półświatku i przez takie coś wiele ludzi którzy starają wprowadzić sie coś nowego, ciekawego i stałego po prostu odchodzą i zazwyczaj nigdy nie wracają na Vibe. Wyszedłem z inicjatywą zrobienia jednej z moich lepszych organizacji, ale niestety mocno popsuł mi plany gang saykola, bo nie ukrywam, że po takiej akcji mocno odechciewa sie grać, tutaj już nawet nie chodzi o płacz, czy jakiś ból o to, że wbili mojemu ziomkowi BW, czy że ktoś ode mnie stracił coś z ekwipunku, po prostu nie ukrywam, że boli mnie to, że aktualnie ciężko jest zagrać cokolwiek z innymi organizacjami w półświatku, bo zazwyczaj wszystko kończy sie strzelaniną z byle powodu.

 

 

 

 

Edytowane przez kunmaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema, to będzie moja pierwsza i ostatnia odpowiedź w tym temacie. Chyba że zostanę poproszony o sprostowanie przez administrację, bo temat wyczerpał się już wczoraj, 5 minut po tym jak wzywaliście pół administracji która przyznała mi rację.

“Kompletny brak wiedzy na temat aktualnego ganbangingu w Los Angeles” - co to w ogóle za frazes rzucany od wczoraj w naszym kierunku? Tą samą ekipą gramy już od kilku lat na różnych serwisach, głównie gangi. Nie powtarzamy schematów, ale gramy głównie kliki spod szyldu bloods. Blood stone villains, Bounty hunter bloods. Nigdy nie wstawiliśmy tematu bez żadnego wcześniejszego researchu. Rozumiem że zarzucacie to ze względu na to że zacząłem do was strzelać, a nasze gangi nie prowadzą wojny OOC. 

“wątpliwy poziom członków organizacji jak i samego lidera” - nawet nie będę komentować opinii domorosłych gangowych głuw których nicki widzę po raz pierwszy

“brak strachu przed znacznie dużą większą grupą, terminatorstwo” - w jaki sposób to co zagrałem nie było ukazaniem strachu? Podchodzi do mnie grupka 10 osób, zamiast stanąć w odpowiedniej odległości i ze mną rozmawiać to zaczynają mnie pressować na cornerze stojąc 30cm od mojej postaci gdy mam na sobie kilkadziesiąt gram narkotyków, kilka tysięcy w kieszeni i broń na sobie. Od momentu gdy do mnie podeszliście a odszedłem od was minęły może dwie sekundy bo poczułem strach, bijąc się z wami na pięści nie mielibyśmy szans więc skorzystałem z dodatkowej pomocy by was rozgonić. 


Film z mojej perspektywy: https://youtu.be/hesJtwr_TIs

Gramy już od miesiąca, od samych początków mamy trochę pod górkę bo losowe organizacje potrafią nas dm’ić codziennie, wejść do gry tylko żeby postrzelać i wyjść z gierki żeby nie było szans na odwet. Od miesiąca nie zrobiliśmy na nikogo DM, oprócz pojedyńczych personalnych beefów które się zdarzyły aż DWUKROTNIE(przez miesiąc przypominam). Codziennie ktoś okrada/dm’i osoby grające przy organizacji, co było zgłaszane ale nic nie było z tym robione:

image.png?ex=6538aca4&is=652637a4&hm=38c1877a3da6af72bdd8681de922d5f0beba044b6b957bd374297e08978d977c&

(domyślam się że to osoby waszego pokroju które przeczytały w necie że jakieś ekipy mają beefa więc to przekładają na IC, nie miałbym z tym problemu gdyby nie było tu popełniane MG a przeciwna organizacja w jakiś sposób by się w ogóle rozeznała kto gra u nas) 

Wy od razu po wstawieniu tematu, w pierwszy dzień gry lecicie komuś na hooda i go pressujecie xD zamiast stanąć 5metrów od nas i zacząć pokojowo to podchodzicie dosłownie na 10cm i zaczynacie rzucać jakieś teksty, zachowując się agresywnie w naszym kierunku. Ja nie wiedząc z jakiego gangu jesteście(nie studiuję forum, nie sprawdzam codziennie jakie tematy w dziale z org. się pojawiają) odbieram to jako atak i próbę okradzenia nas ze względu na to że taka sama sytuacja miała kilka dni wcześniej gdzie na corner przyszło 10 osób z innej organizacji i okradło nam 2 osoby. Moja postać nie wdała się w zbędną pyskówkę, wybrała jak najszybciej drogę odwrotu (tam gdzie jeszcze mnie nie okrążyliście) i wykorzystując sytuację rozgoniła towarzystwo. Nie będę się nad tym rozdrabniać, jedynie gdzie zawiniłem to nie odegrałem żadnej stosownej akcji przy wyciąganiu broni i zagrałem dynamicznie. 

Chciałbym również zwrócić uwagę na to co zrobił gracz Dante Delacruz (do którego wrócimy później), chłop wykorzystując buga zaczął doskakiwać do każdej strzelającej osoby, tym do mnie i lał każdego po pysku mimo że była w jego kierunku wymierzona broń. Gdy w końcu ktoś od nas ujarzmił majka tajsona od razu poleciało szambo na kanale ooc:

image.png?ex=6538acd2&is=652637d2&hm=f2a6e56a8e68db6bcce9dc311e73c532baadb7a0a2744e84638a92860c045f33&

Po chwili gracz Maurice Hill podniósł ze mnie broń (nie było tam żadnego PD odnosząc się do kłamstwa rzuconego przez tego chłopa, nawet sam do niego napisałem po chwili by zadzwonił PD i zrobił narrację ze ktoś z mieszkańców osiedla zadzwonił bo nikt nie przyjeżdżał i nie zainteresował się strzelaniną), nie zrobił niczego złego. Ostatnio nawet dostając BW od innych organizacji, gdy PD przyjeżdżało wlepiało nam poszukiwanie do kartoteki za posiadanie broni i mieliśmy potem pograne bo urządzali nam wjazdy czy jakieś śmieszne zatrzymania które rujnowały nam wieczór i zabierały godzinę z rozgrywki.

Za to co stało się później, to był szczyt wspięcia się na wyżyny toksyczności graczy rolplejuw. Czyli w sumie standardowa sytuacja gdy jedna strona w jakiś sposób nie potrafi znieść klęski. Wezwali kilka osób z ekipy servera, równali nas z błotem bo moja postać ma na sobie czerwone spodenki (xD), bo nasza apka jest zbyt krótka, bo moja postać ma złe buty. Wprowadzili niezły młyn oczekując cofnięcia akcji przez godzinę. Wysyłali filmiki na których widać całą sytuację a ekipa przyznała że nie zrobiłem niczego złego, z czym się oczywiście nie pogodzili więc wylądowaliśmy na forum. 

Wasz ziomek Dante Delacruz aka xaxxa (https://forum.v-rp.pl/profile/5804-ksaksa/) nie mógł przełknąć swojej porażki na wielu płaszczyznach i zaczął wypisywać do nas na discordzie: (spoiler bo długie)

Spoiler

image.png?ex=6538ad92&is=65263892&hm=41f327a463b485013c8b01485ccb5ba3037c2b67cebb83dadc5afa628b70a537&

Już nie mówiąc o tym że wykorzystaliście zaproszenie na nasz discord które było zamieszczone w temacie i zaczęliście nam raidować discorda pisząc jakieś gówno:
image.png?ex=6538ae15&is=65263915&hm=3c02ed9d10d6ff8c6f679ef3ec6a05fcb6105561a259ec629b1a18983ea4a9ae&

Rozumiem że spędziliście tygodnie na researchu by napisać aplikację a potem wrzucić menyo postaci z opisem, ale to nie czyni was nikim lepszym. Po tygodniu wam się znudzi gra a my będziemy dalej grać swoje. Gram pierwszy raz na vibe, ale to nie zmienia faktu że nie jestem uodporniony na takich łebków jak wy. Naczytaliście się jakichś poradników i wymagacie żeby każdy grał to samo co wy, to tak nie działa. Najpierw mówiliście że pressingu nie było, potem że był. Już sami nie potrafiliście się zdecydować co wy w ogóle chcieliście wobec nas zagrać.

image.png?ex=6536e4de&is=65246fde&hm=621d1a6ddf9d04299e1b5bc7ab4875c7d19e1037d9e272609194102018bb2a67&

image.png?ex=6536e4da&is=65246fda&hm=557942016aebaf0ca288cb693f842e3e75282430a65e5aafd8e3049ae38051b1&

Wydaję mi się, że Wess Side Eight Tray Gangster Crips, Treystas Gang, Sh83Ter GanKg (xd) to typowa organizacja z przerostem formy nad treścią, grana przez ludzi którzy uważają się za kogoś lepszego, porównując nas do graczy fivem(nikt od nas nigdy nie grał na fivem) strzelacie sobie w kolano bo dosłownie chłop od was z ekipy potwierdził że stamtąd przyszliście. Nikt was nie zmuszał do pielgrzymek na hood innych organizacji, nikt was nie zmusza do interakcji z moją organizacją. Sami zaczepiliście i dostaliście pstryczek w nos, a wbiliście tutaj i od początku jesteście cocky wobec wszystkich zarówno ic jak i ooc, to była tylko kwestia czasu aż ktoś coś z tym zrobi. Nara.

 

Spoiler

image.png?ex=6536e246&is=65246d46&hm=0df62f91276a213da1d7f1db65527381c11cb8416ebd6b8e234f74fd8f63f6b5&

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, saykol napisał:

siema, to będzie moja pierwsza i ostatnia odpowiedź w tym temacie. Chyba że zostanę poproszony o sprostowanie przez administrację, bo temat wyczerpał się już wczoraj, 5 minut po tym jak wzywaliście pół administracji która przyznała mi rację.

“Kompletny brak wiedzy na temat aktualnego ganbangingu w Los Angeles” - co to w ogóle za frazes rzucany od wczoraj w naszym kierunku? Tą samą ekipą gramy już od kilku lat na różnych serwisach, głównie gangi. Nie powtarzamy schematów, ale gramy głównie kliki spod szyldu bloods. Blood stone villains, Bounty hunter bloods. Nigdy nie wstawiliśmy tematu bez żadnego wcześniejszego researchu. Rozumiem że zarzucacie to ze względu na to że zacząłem do was strzelać, a nasze gangi nie prowadzą wojny OOC. 

“wątpliwy poziom członków organizacji jak i samego lidera” - nawet nie będę komentować opinii domorosłych gangowych głuw których nicki widzę po raz pierwszy

“brak strachu przed znacznie dużą większą grupą, terminatorstwo” - w jaki sposób to co zagrałem nie było ukazaniem strachu? Podchodzi do mnie grupka 10 osób, zamiast stanąć w odpowiedniej odległości i ze mną rozmawiać to zaczynają mnie pressować na cornerze stojąc 30cm od mojej postaci gdy mam na sobie kilkadziesiąt gram narkotyków, kilka tysięcy w kieszeni i broń na sobie. Od momentu gdy do mnie podeszliście a odszedłem od was minęły może dwie sekundy bo poczułem strach, bijąc się z wami na pięści nie mielibyśmy szans więc skorzystałem z dodatkowej pomocy by was rozgonić. 


Film z mojej perspektywy: https://youtu.be/hesJtwr_TIs

Gramy już od miesiąca, od samych początków mamy trochę pod górkę bo losowe organizacje potrafią nas dm’ić codziennie, wejść do gry tylko żeby postrzelać i wyjść z gierki żeby nie było szans na odwet. Od miesiąca nie zrobiliśmy na nikogo DM, oprócz pojedyńczych personalnych beefów które się zdarzyły aż DWUKROTNIE(przez miesiąc przypominam). Codziennie ktoś okrada/dm’i osoby grające przy organizacji, co było zgłaszane ale nic nie było z tym robione:

image.png?ex=6538aca4&is=652637a4&hm=38c1877a3da6af72bdd8681de922d5f0beba044b6b957bd374297e08978d977c&

(domyślam się że to osoby waszego pokroju które przeczytały w necie że jakieś ekipy mają beefa więc to przekładają na IC, nie miałbym z tym problemu gdyby nie było tu popełniane MG a przeciwna organizacja w jakiś sposób by się w ogóle rozeznała kto gra u nas) 

Wy od razu po wstawieniu tematu, w pierwszy dzień gry lecicie komuś na hooda i go pressujecie xD zamiast stanąć 5metrów od nas i zacząć pokojowo to podchodzicie dosłownie na 10cm i zaczynacie rzucać jakieś teksty, zachowując się agresywnie w naszym kierunku. Ja nie wiedząc z jakiego gangu jesteście(nie studiuję forum, nie sprawdzam codziennie jakie tematy w dziale z org. się pojawiają) odbieram to jako atak i próbę okradzenia nas ze względu na to że taka sama sytuacja miała kilka dni wcześniej gdzie na corner przyszło 10 osób z innej organizacji i okradło nam 2 osoby. Moja postać nie wdała się w zbędną pyskówkę, wybrała jak najszybciej drogę odwrotu (tam gdzie jeszcze mnie nie okrążyliście) i wykorzystując sytuację rozgoniła towarzystwo. Nie będę się nad tym rozdrabniać, jedynie gdzie zawiniłem to nie odegrałem żadnej stosownej akcji przy wyciąganiu broni i zagrałem dynamicznie. 

Chciałbym również zwrócić uwagę na to co zrobił gracz Dante Delacruz (do którego wrócimy później), chłop wykorzystując buga zaczął doskakiwać do każdej strzelającej osoby, tym do mnie i lał każdego po pysku mimo że była w jego kierunku wymierzona broń. Gdy w końcu ktoś od nas ujarzmił majka tajsona od razu poleciało szambo na kanale ooc:

image.png?ex=6538acd2&is=652637d2&hm=f2a6e56a8e68db6bcce9dc311e73c532baadb7a0a2744e84638a92860c045f33&

Po chwili gracz Maurice Hill podniósł ze mnie broń (nie było tam żadnego PD odnosząc się do kłamstwa rzuconego przez tego chłopa, nawet sam do niego napisałem po chwili by zadzwonił PD i zrobił narrację ze ktoś z mieszkańców osiedla zadzwonił bo nikt nie przyjeżdżał i nie zainteresował się strzelaniną), nie zrobił niczego złego. Ostatnio nawet dostając BW od innych organizacji, gdy PD przyjeżdżało wlepiało nam poszukiwanie do kartoteki za posiadanie broni i mieliśmy potem pograne bo urządzali nam wjazdy czy jakieś śmieszne zatrzymania które rujnowały nam wieczór i zabierały godzinę z rozgrywki.

Za to co stało się później, to był szczyt wspięcia się na wyżyny toksyczności graczy rolplejuw. Czyli w sumie standardowa sytuacja gdy jedna strona w jakiś sposób nie potrafi znieść klęski. Wezwali kilka osób z ekipy servera, równali nas z błotem bo moja postać ma na sobie czerwone spodenki (xD), bo nasza apka jest zbyt krótka, bo moja postać ma złe buty. Wprowadzili niezły młyn oczekując cofnięcia akcji przez godzinę. Wysyłali filmiki na których widać całą sytuację a ekipa przyznała że nie zrobiłem niczego złego, z czym się oczywiście nie pogodzili więc wylądowaliśmy na forum. 

Wasz ziomek Dante Delacruz aka xaxxa (https://forum.v-rp.pl/profile/5804-ksaksa/) nie mógł przełknąć swojej porażki na wielu płaszczyznach i zaczął wypisywać do nas na discordzie: (spoiler bo długie)

  Ukryj zawartość

image.png?ex=6538ad92&is=65263892&hm=41f327a463b485013c8b01485ccb5ba3037c2b67cebb83dadc5afa628b70a537&

Już nie mówiąc o tym że wykorzystaliście zaproszenie na nasz discord które było zamieszczone w temacie i zaczęliście nam raidować discorda pisząc jakieś gówno:
image.png?ex=6538ae15&is=65263915&hm=3c02ed9d10d6ff8c6f679ef3ec6a05fcb6105561a259ec629b1a18983ea4a9ae&

Rozumiem że spędziliście tygodnie na researchu by napisać aplikację a potem wrzucić menyo postaci z opisem, ale to nie czyni was nikim lepszym. Po tygodniu wam się znudzi gra a my będziemy dalej grać swoje. Gram pierwszy raz na vibe, ale to nie zmienia faktu że nie jestem uodporniony na takich łebków jak wy. Naczytaliście się jakichś poradników i wymagacie żeby każdy grał to samo co wy, to tak nie działa. Najpierw mówiliście że pressingu nie było, potem że był. Już sami nie potrafiliście się zdecydować co wy w ogóle chcieliście wobec nas zagrać.

image.png?ex=6536e4de&is=65246fde&hm=621d1a6ddf9d04299e1b5bc7ab4875c7d19e1037d9e272609194102018bb2a67&

image.png?ex=6536e4da&is=65246fda&hm=557942016aebaf0ca288cb693f842e3e75282430a65e5aafd8e3049ae38051b1&

Wydaję mi się, że Wess Side Eight Tray Gangster Crips, Treystas Gang, Sh83Ter GanKg (xd) to typowa organizacja z przerostem formy nad treścią, grana przez ludzi którzy uważają się za kogoś lepszego, porównując nas do graczy fivem(nikt od nas nigdy nie grał na fivem) strzelacie sobie w kolano bo dosłownie chłop od was z ekipy potwierdził że stamtąd przyszliście. Nikt was nie zmuszał do pielgrzymek na hood innych organizacji, nikt was nie zmusza do interakcji z moją organizacją. Sami zaczepiliście i dostaliście pstryczek w nos, a wbiliście tutaj i od początku jesteście cocky wobec wszystkich zarówno ic jak i ooc, to była tylko kwestia czasu aż ktoś coś z tym zrobi. Nara.

 

  Pokaż ukrytą zawartość

image.png?ex=6536e246&is=65246d46&hm=0df62f91276a213da1d7f1db65527381c11cb8416ebd6b8e234f74fd8f63f6b5&

 

 

 

OK. Zacznę od tego, że to nam administracja przyznała rację, na co nawet mam dowody, więc nie wiem czy próbujesz właśnie oszukać sam siebie, administracje która ma dostęp do logów, czy mnie. 

Screenshot_2023-10-11-08-31-37-376_com.android.chrome-edit.jpg

 

 

 

 

 

Pozwól mi sprostować, że nazywając was organizacją która posiada "kompletny brak wiedzy na temat aktualnego ganbangingu w Los Angeles" nie mam na myśli tego, że zaczęliście do nas strzelać bez powodu, bo jeśli zagralibyście to w prawdiłowy sposób, lub CHOCIAŻ odegrali to na jakiejkolwiek narracji, to byłoby super i może kilku grajków ode mnie mogłoby mieć do tego problem, to ja z bólem spróbowałbym ich uspokoić i żylibyśmy dalej bez większych spin. Troche nie chce mi sie wierzyć, że byłeś niesamowitym graczem na devgaming, skoro twoja apka wygląda jakbyś pisał ją conajmniej drugi raz w życiu (nie próbuje teraz powiedzieć, że moja apka wygląda cudownie bo zdaje sobie sprawę, że tak nie jest)

"nawet nie będę komentować opinii domorosłych gangowych głuw których nicki widzę po raz pierwszy", co to ma do punktu który zacytowałeś? Nic. Uważasz, że jeśli nie znasz naszych nicków, to jesteśmy dzieciakami bez pojęcia? Wydaje mi się, że na twoim miejscu byłoby mi wstyd gdyby dajmy na to czternastoletni dzieciak wkładał więcej zaangażowania w prowadzenie organizacji i prowadził to lepiej niż Ty. To, że nigdy nie widziałeś nas w gierce również nic nie oznacza, odkąd dostaliśmy akcept codziennie gramy w minimum 10 osób, ale jesteśmy od siebie tak oddaleni, że masz prawo nie znać naszych nicków, co również nijak ma sie do fragmentu wypowiedzi który zacytowałeś. 

 

“brak strachu przed znacznie dużą większą grupą, terminatorstwo” - Ok, lecz skoro grasz tyle w gangu, to powienieneś wiedzieć, że nie każdy pressing kończy się strzelaniem, czy nie każdy gang wykonuje na Tobie pressing od razu narzucając sobie zamiar okradania Cię, czy strzelania w Ciebie. Sprawdzaliśmy was bo nie mieliśmy pewności skąd jesteście, a mieliśmy ochote normalnie z wami grać, dlatego mogliście chociaż poczekać chwile i przede wszystkim SPOKOJNIE przyznać sie do tego co bangujecie przy okazji kawałek od nas odejść, żebyśmy jak wspomniałeś nie stali 30cm od Ciebie, nikt nie kazał Ci od razu strzelać, tak jak już wspominałem wcześniej broń to jest ostateczność, po którą zazwyczaj sięga sie jeśli masz 100% pewność, że ktoś może Cie zaatakować. Nawet przeciętny crash dummy w gangu nie strzela tylko gdy najdzie go taka ochota, tylko zazwyczaj gdy ma do tego jakiś powód a to, że zaczęliśmy was pressować to nie jest jeszcze wystarczający powód do rozpoczęcia strzelaniny.

Na sekundę odbiegne i powiem, że staram sie zrozumieć waszą sytuacje i to, że jesteście dmieni i macie mocno pod górkę, ale musicie myśleć nad tym co robicie, bo nie każdy nowy gang na vibe to debile którzy mają ochote strzelać do wszystkiego co tylko sie rusza, a już napewno nie My. Nie mam zamiaru sie tutaj z Tobą wyzywać, a mam ochote to z Tobą na spokojnie przedyskutować i rozwiązać jakoś całą tą gównianą sprawe.

 

Twoim zdaniem mamy podejść do was jako gang i zacząć rozmowe jak NPCs w gothicu? To tak nie działa stary.. Nie podejdziemy do was i nie powiemy "Witajcie! Nie chcemy robić wam krzywdy!". Tak właśnie działają gangi i miałbyś o tym pojęcie gdyby to o czym pisałeś było prawdą, bo nie chce mi sie wierzyć, że po takim czasie Twojej gry w półświatku Ty nie wiesz jak wygląda pressing. Pozwól mi jeszcze zapytać, wolisz narazić swoje życie a mając odrobine szczęścia zabić 3 gości, żeby nie stracić dajmy na to pięciu tysięcy? Nawet jeśli chcielibyśmy Was okraść, to powinniście zadbać o swoje bezpieczeństwo i po prostu to oddać, nie wywołując strzałów na swoim projekcie (za co również są problemy wewnątrz setów), bo nie mieliście pojęcia czy w takiej grupie przykładowo 10 osób, nie ma pięciu uzbrojonych, co automatycznie równa się z tym, że przegracie rozpoczętą przez was potyczkę.

Poruszając kwestie Dante Delacruz chciałbym Cie saykol przeprosić za to co zrobił, ale niestety podczas gry nie siedzimy na voice i nie do końca zawsze mam jak panować nad grajkami. Upominałem go już o to i wyciągnąłem z tego konsekwencje i przyznaje, że zrobił okropną głupotę, za co jest mi po części wstyd - jeszcze raz, przepraszam. Tak samo mocno przepraszam za wypisywanie xaxxy do Ciebie na discord, ale tego też nie kazał mu nikt robić, a ja nie zawsze mam wpływ na to co robią moje grajki, tak jak już mówiłem, wyciągnąłem z tego konsekwencje.

 

Okej, może rzeczywiście gracie lepiej niż pokazaliście się podczas naszej krótkiej konfrontacji, ale ciężko jest mi to ocenić przez pryzmat tego co sie wydarzyło. Jak dla mnie jesteście kolesiami którzy powinni jeszcze sporo, sporo, ale to sporo sie nauczyć jeśli chodzi o tworzenie własnych projektów i nie mam tutaj zamiaru obrażać ani Ciebie, saykol, ani twojej ekipy. Staram sie podejść do tego z pełnym szacunkiem, mam inne podejście niż podczas tego jak wyjaśnialiśmy to w grze.

 

Co do podnoszenia broni z Ciebie przez twojego ziomka, to wciąż nie jestem pewny, czy nie było tam żadnego pd, troche zmieszała mnie twoja odpowiedź. W razie czego, to jestem w stanie przyznać Ci racje, po prostu chwile później jak przybiegłem, to ten sam ziomek stał przy moim grajku gdy ten leżał na bw i grał coś w stylu "/me szuka klamki przy gościu, /do znalazł? /do leży coś obok niego", a zaraz obok stało ok. 4 PD.  

image.png.2d5c7c34660b6179cc39629857a9f009.png

Na koniec chce tylko powiedzieć, że nie chce mi sie wstawiać tutaj 1000000 screenshotów z czatu w których nawzajem obrzucamy sie błotem, tylko poczekam na jakiś sensowny werdykt ze strony administracji, bo moim zdaniem wciąż to co zrobiliście było słabe. Nie zagraliśmy pierwsi żadnej ofensywnej akcji w stosunku do was, przypominam. Nie okłamuj ani mnie, ani ludzi czytających tą skargę, ani samej administracji, że każdy z członków ekipy potwierdził waszą racje, bo tak nie było. Co do toksyczności z "naszej strony" i równania Was z glebą - jest to mocno podkoloryzowany argument, ponieważ obie strony obrzucały siebie nawzajem jakimiś krzywymi tekstami, co sami administratorzy interweniujący wydaje mi sie że są w stanie potwierdzić. Odniosę sie dodatkowo do twojej końcowej wypowiedzi, w której CHYBA śmiejesz sie (???) z nazwy naszego gangu, czy coś. Kompletnie nie rozumiem skąd pojawiło sie przy naszej nazwie "xd", jeśli czegoś nie rozumiesz, to możesz pytać. Nie uważam sie za lepszego od Ciebie, ale wiem, że mam po prostu większą wiedze na temat tego co aktualnie oboje gramy dlatego bawi mnie to co zrobiliście, bo jeśli dla Ciebie "rozgonieniem" towarzystwa jest wykonanie masowego mordu na randomowych gościach, to najwidoczniej masz problemy z kreacją postaci - mogę się założyć, że po całej tej akcji jak gdyby nigdy nic wyjdziesz na ulice i będziesz naśmiewał sie z tego co sie wydarzyło.

Chce jeszcze szybko zapytać, edytując wiadomość, czy można prosić unmuted klip, bez żadnych przycinek ekranu? Byłbym wdzięczny.

Edytowane przez kunmaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry nie  chce mi się tego całego czytać, dla mnie możesz być nawet wybitnie uzdolnionym dzieckiem które paliło gibony z tupac amaru szakur i ma pojęcie o wszystkich gangach świata ale nie zmienisz faktu że nawet przekładając tą sytuację na polskie podwórko gdzie byście wpadli i rzucali takimi tekstami do dresów to byście dostali w łeb a moja postać jest czarnym gangsterem z ameryki więc wyszły z tego jeszcze większe konsekwencje. 

powtórzę jeszcze raz, nie wiedziałem skąd jesteście, przyszliście z ofensywką skierowaną w naszą stronę, kilka dni wcześniej okradziono członków gangu na tym samym cornerze, podobna liczba ludzi zajęła corner. Nie wnikam jakie nicki gdzie grają, moja postać mogła równie dobrze myśleć że wy jesteście nimi po tym jak się zachowywaliście i ukróciliście dystans między nami, nie spodobało mi się to więc wyszło jak wyszło. 

btw nie wiem skąd wziąłeś to że grałem na devgaming bo tam może jednorazowo zawitałem w 2015 roku i nie rozumiem tego wyzwiska

image.png?ex=6536dbc2&is=652466c2&hm=8f19c96c2db58591868d00f13e0de4a21ce4e46ec778d16af7d91ee42bbc2670&

Edytowane przez saykol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zaznajomieniu się z całą sytuacją i przenalizowaniu wszystkich dowodów postanowiliśmy odrzucić skargę.

Chociaż obie strony nie pokazały się w tej konkretnej sytuacji z najlepszej strony, to właśnie Eight Tray Gangster Crips było stroną ofensywną - wchodząc na główny spot Bounty Hunters Bloods w kilkanaście osób i rozpoczynając pressing. Dodatkowo wobec postaci Dante_Delacruz zostaną wyciągnięte osobne konsekwencje za rzucenie się z pięściami na strzelających w jego stronę gangsterów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin